Jump to content
Dogomania

Amstaff ze splajtowanej firmy ZOSTAJE NA STAŁE W DT :)


ania z poznania

Recommended Posts

Dostałam kolejną prośbę o pomoc ze Słupska :-(:

Witam,
pani komendant organizacji, w której pracuję ( słupska Straż Ochrony
Zwierząt) kontaktowała się z Panią w sprawie amstafa, który pilnował posesji
należącej do hurtowni alkoholowej, która właśnie splajtowała. Właściciel
firmy chce psa - jak to określił - wrzucić na pakę ciężarówki i wywieźć do
koszalińskiego schroniska, ale to przecież nie jest śmieć, tylko żywe,
czujące stworzenie. Od kiedy zamknął firmę, nie interesuje go los
zwierzęcia, nie przeznacza już żadnych funduszy na pożywienie, a także jego
leczenie. Pracownicy, którzy jeszcze nie otrzymali wypowiedzenia, robią to
na własną rękę, my pomogliśmy mu w zaszczepieniu psiaka i zapewniamy
ewentualne leczenie. Te ogromne mrozy (nawet -25C nocą) pies spędził w
budzie, z której w pewnym momencie ledwo wychodził, bo był tak przemęczony.
Teraz pracownicy biorą go na noc do budynku, ale mają z tego powodu kłopoty
z przełożonym.

Pies jest bardzo grzeczny, spokojny i ufny w stosunku do wszystkich ludzi,
nawet weterynarzowi dał się bez problemu przebadać i pozwolił wykonać
szczepienie. Ma ok. 5 lat. Reaguje na podstawowe komendy (siad, leżeć, daj
łapę). Niestety, pracownicy mówią, że jest agresywny w stosunku do innych
zwierząt. Wzielibyśmy go do siebie, ale niestety nie mamy gdzie. Zajmujemy
się aktualnie ponad 40 psami i 26 kotami, z czego większość mamy w domach i
nie mamy możliwości go gdziekolwiek umieścić. Poandto, w naszej organizacji
aktualnie działa bardzo mało osób (czynnie 5-6), większość tymczasowo
zawiesiła swoją działalność z powodów rodzinnych. To zmusiło nas abyśmy
ulokowali jeszcze więcej psiaków naszych domach. Ja sama wzięłam tydzień
temu 6 malutkich szczeniaków, które nie potrafią jeszcze same jeść do
2-pokojowego mieszkania, a mam jeszcze 3 dorosłe psiaki swoje, w tym jeden
ciężko chory. Jedna z pań ma w domu i jego obrębie ponad 30 psów, z czego
połowa jest jej własnością. Co więcej, nie znamy tak dobrze, jak wy
specyfiki tej rasy. Już raz nam pomogliście z amstaffką Nancy, więc wiemy,
że na Państwa możemy liczyć i chyba jesteście jedynym ratunkiem dla tego
psa. Bardzo chcielibyśmy mu pomóc, ale niestety jest to na razie doraźna
pomoc w postaci częstych kontroli i opieki weterynaryjnej. Jednakże wiem,
że ten pies potrzebuje czegoś więcej - miłości i zainteresowania.

Przepraszam, że wysyłam tak kiepskie zdjęcia, ale jutro doślę kilka
ładniejszych, bo fotoreporter z gazety Głos Pomorza, gdzie daliśmy
ogłoszenie, że szukamy dla psa domu, prześle mi je dopiero jutro.

Czekamy na kontakt i serdecznie pozdrawiamy,

Martyna Macedońska
Straż Ochrony Zwierząt

[IMG]http://i42.tinypic.com/apecrb.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/2cxagwh.jpg[/IMG]

[B]Macie jakieś pomysły??????[/B]

Edited by ania z poznania
Link to comment
Share on other sites

Pani Martyna pisze o nim:

"[FONT=Arial][SIZE=2]pies ma na imię BONUS. Aktualnie umieściliśmy go w firmie obok (sklep z antykami), bo w hurtownii, w której przebywał dotychczas, wyłączyli ogrzewanie, nawet w biurach. Niestety, pies nie może długo przebywać w tym miejscu. Ponąć pies zachowuje się bardzo grzecznie, jest spokojny, nie skacze na ludzi. Teraz ma zapalenie pęcherza, pewnie przez zbyt długie przebywanie na mrozie, więc jest przez nas leczony m.in. Furaginem. Jutro możliwe, że pies będzie nagrywany przez telewizję Polsat w jednym z naszych reportaży, może ktoś się po tym zgłosi i go zechce przygarnąć."[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

I mamy happy end :)

"
[FONT=Arial][SIZE=2]Witam,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]pies wczoraj znalazł dom ;-). Adoptują go ludzie, którzy tymczasowo trzymali go w sklepie z antykami. Spodobało im się to, że był taki grzeczny, spokojny i czysty. Bardzo przypadł im do serca i postanowili mu dać dom ;-). Wczoraj zostały podpisane papiery adopcyjne."

ufffff.............
[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania z poznania']I mamy happy end :)

"
[FONT=Arial][SIZE=2]Witam,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]pies wczoraj znalazł dom ;-). Adoptują go ludzie, którzy tymczasowo trzymali go w sklepie z antykami. Spodobało im się to, że był taki grzeczny, spokojny i czysty. Bardzo przypadł im do serca i postanowili mu dać dom ;-). Wczoraj zostały podpisane papiery adopcyjne."

ufffff.............
[/SIZE][/FONT][/QUOTE]

super wieści :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...