karusiap Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 :loveu::loveu::loveu::loveu:ciezko nam bedzie znalesc taaaki domek jaki ma teraz Barus... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Słuchajcie-mamy chętna panią-dom z ogrodem, jest tam sunia wilczur i dwoje dzieci: 10-letnie i 3-letnie!!! Trzeba sprawdzić, jak najszybciej, bo pani chce juz dzisiaj pieska!!! Kto może jak najszybciej podjechać, okolice cmentyarza w Rębołowie (chyba dobrze napisałam?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 cmentarz Grębałów Kasiu?;) a kiedy by tym Panstwu pasowalo?pracuja w dzien? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Pani w ogóle nie pracuje, jest z dzieckiem w domu. Mamy jej tylko dac znać kiedy mógłby ktos przyjechać...O każdej godzinie (dziecko jest teraz chore :( ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Kochane Krakowianeczki, trzeba sprawdzic domek...Pani czeka, barus czeka i dzieciaki czekają. Zobaczyc ogródek, suczkę i przepytac dokłądnie pania, wy to potraficie...prosze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Kasiu ja pojade...tylko ze moglabym byc u niej ok 12-12:30 jutro...moze byc?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted February 27, 2007 Author Share Posted February 27, 2007 Czy ta sunia zaakceptuje Barusia? Czy jest łagodna? I czy będzie mieszkał w domu czy w budzie???? Nie chcę być wybredna, ale wolałabym żeby nie trafił do budy:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 dzieki asiu,podpowiedzi mile widziane:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted February 27, 2007 Author Share Posted February 27, 2007 Nasz Baruś tylko na kanapę się nadaje, przecież to delikatesik jest :) Teraz dopiero zobaczyłam fotki na poprzedniej stronie :) Superowe!!!:) Oj będziecie tęsknić :) I On też :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted February 28, 2007 Author Share Posted February 28, 2007 Trzymamy kciuki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 Nic z tego! Pani w rozmowie z Karusiap zaczęła miec wątpliwości czy on nie będzie szczekał, jak jej sunia będzie szczekała :roll: Ja nie wiem-co my mamy za społeczeństwo!!! No chyba nie miauczy, a nauczyc go mogę spróbować :roll: jestem oburzona i wściekła!!! Głupota ludzką! Czy zadzwoni ktos, kto pokocha takiego słodziaka? Z sierscią (leni się) pyskiem (szczeka, przy piciu chlapie, może pisnąć, może liznąć), ogonem-macha, a jak będzie chory to i zwymiotuje a może mieć czyszcenie!!! Ludzie!!!Jaka jestem wściekła!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted February 28, 2007 Author Share Posted February 28, 2007 O rany....:angryy: Mówiłam...taka mentalność...pies obgryzie kawałek dywanu... wywalany jest na bruk... Co za ludzie! JESTEM WŚCIEKŁA!!! Jak można być tak bezmyślnym!!!Dla takiego kogoś nadaje się tylko japoński pies na baterie:angryy: Odczułam to na własnej skórze. Szłam kiedyś ulicą - patrzę piesek siedzi na ulicy i chce sie dostać do domu (wcześniej widziałam go tam za ogrodzeniem). No to dzwonię domofonem i mówię "Pani piesek się wydostał i nie może wejść spowrotem" Na to ta baba:"Ja go juz nie chce, przygarnęłam go, nakarmiłam, a on mi bajzlu narobił, róże poobgryzał!!! Niech SE go Pani weźmie w prezencie!". Myślałam że spale sie ze wściekłosci. Baba wyrzuciła psiaka na ulicę bo jej róże poobgryzał w ogródku!!! Był styczeń, minusowe temperatury, zaspy śnieżne. Wzięłam malucha (był wtedy taki podrośniętym szczeniaczkiem jak Bari :) i przygarnełam. Okazał się najukochańszym psem na świecie :) Co prawda zniszczył mi dwie pościele, drewniany stojak, ale ja patrze na tą jego "działalność" z miłością i zrozumieniem:lol: . Zresztą tak było tylko na początku. Teraz juz nie niszczy i jest najukochańszym psiakiem jakiego mozna sobie wyobrazić. Taki kuzyn Barusia :) Bardzo podobny z charakteru i usposobienia...:) Ufffff...Ale się rozpisałam...a wszyscy przeciez wiedzą jak jest...A moze nie wiedzą? Nikt by tej kobiety nie posądzał o to że wywali psa na ulicę...nowy, luksusowy domek, skoszony trawniczek, sielanka wprost...A wszystko to POZORY, POZORY, POZORY:angryy: Ech, szukamy dalej, musimy mieć pewnosc, że nikt Barusia nie wywali jak ten będzie szczekał albo dokazywał. Wierzę, ze znajdziemy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 ja na poczatku bylam zdziwiona,potem zla a teraz sie ciesze....ze nie dalismy jej Barusia.Powiedziala ze jej suka w nocy czasem szczeka na polu i ja to denerwuje a co dopiero jak jej zacznie szczekac Bari w domu...na co moje 3 psy daly pokaz szczekania wiec slyszac to przez tel pewnie sie zdenerwowala:evil_lol:no bo szczek taki wkurzajacy przeciez,nie dziolchy??:diabloti: a bari to krolewicz i znajdzie swoj kochajacy domek!! wiec wizyty nie bylo a ja i tak prawie pod jej domem(juz ta ulica) godz siedzialam bo czekalam na TZ ktory mial tam sprawy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 Dziekuję ci Karusiap, że w ogóle próbowałaś... Szkoda gadać...Niektóre telefonu to w ogóle bym nie odbierała... Jeden pan chciał barusia niby do domu, jak zaczął opowiadać to zamczysko, facet królewicz, ogród, sad...A jak zapytałam o wizyte przedadopcyjną to faceta przyciszyło...Do dzisiaj się nie odezwał: ja czuje jaki miał zamek i jakie poduchy dla Barusia...Najgorsze, że do tego zamku tak czy inaczej jakis psiak trafi :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 wiesz, ze nie ma za co;) wlasnie mnie tez boli to, ze my np nie damy psiaka gdzies to sobie skads indziej wezma:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 Barus powiedział wszystkim dobranoc i poszedł spać!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 Nie było mnie od wczoraj a tu tyle się wydarzyło. Najpierw wielka radocha że dobry domek, a potem... ehhh szkoda gadać. Takie mamy sk... społeczeństwo i taki jest stosunek do zwierząt. Baruś słodkich snów, a ciotki domku z bajki szukają nadal :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted February 28, 2007 Author Share Posted February 28, 2007 Przydałby się Barusiowi ładny bannerek...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted March 1, 2007 Share Posted March 1, 2007 Hop do góry na dzień dobry :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted March 1, 2007 Author Share Posted March 1, 2007 Dzień dobry!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aquirre Posted March 1, 2007 Share Posted March 1, 2007 Baruś hopaj na pierwszą . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aquirre Posted March 1, 2007 Share Posted March 1, 2007 I jeszcze raz hop , może właśnie ktoś cię szuka ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted March 1, 2007 Share Posted March 1, 2007 Nie było mnie, więc dziekuję za pilnowanie wątku! Baruś była n bardzo długim spacerku, bo u nas zrobiło się wiosennie i o mały włos uciekła by cholera mała! Teraz siedzi przed Julką i sępi zabawę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia_M Posted March 1, 2007 Author Share Posted March 1, 2007 Baruś, gdzie Ty chcesz uciekać, hę?:angryy: Masz jakieś dobre lokum na oku to powiedz wprost!!! :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Trzeba mu zainstalować adresownik! Niesfornik jeden!:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted March 1, 2007 Share Posted March 1, 2007 no nie!!Barus zwariowal!!!uciekac mu sie zachcialo...ehh on na pewno tylko pogeiegac chcial:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.