eunice Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 :wallbash::placz: PODNOSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
-Martyna- Posted February 8, 2007 Share Posted February 8, 2007 na pierwsza czarnuszku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andre Posted February 9, 2007 Author Share Posted February 9, 2007 dzis (piatek) info o Misiu zostalo powtorzone po raz trzeci w popularnym, bezplatnym zielonogorskim tygodniku "co w miescie piszczy". w miedzyczasie Mis trafil na gablote IDZ przy ul. Boh. Westerplatte, czyli glownej ulicy w centrum ZG, moj nr telefonu wisi na kojcu Misia, bo kilka osob sie ponoc o jego adopcje pytalo, ale Mis nadal bez domu. co wiecej, poza tym jednym telefonem, o ktorym wspominalem wczesniej, nikt sie nie kontaktowal. AM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted February 10, 2007 Share Posted February 10, 2007 Dzieki Andre za wątek Misia.On jest przepiekny:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
-Martyna- Posted February 10, 2007 Share Posted February 10, 2007 wkleilam Misia na aaaby ... Misiu, wskakuj na poczatek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andre Posted February 10, 2007 Author Share Posted February 10, 2007 dzieki Martyna! [b][center] Kontakt: [email][email protected][/email], 661-34-34-64 [url=http://www.idz.zgora.pl/img/artykuly/2006-12-18_komorkowy_interwencja_p1030162.jpg][img]http://www.idz.zgora.pl/img/artykuly/2006-12-18_komorkowy_interwencja_p1030162_tn.jpg[/img][/url] [/center][/b] AM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
-Martyna- Posted February 10, 2007 Share Posted February 10, 2007 jeju, jeju, nie ma za co bylam mu to winna...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dina2 Posted February 10, 2007 Share Posted February 10, 2007 Martyna, ja również dziękuję:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andre Posted February 11, 2007 Author Share Posted February 11, 2007 hej! Przybywam dzis do Was z dobrymi wiesciami :-) Dzisiaj mialem telefon w sprawie misia od osoby spoza ZG. Corka Pani przypadkowo natrafila na "co w miescie piszczy" i podsunela go szybko swojej matce. Od razu umowilismy sie na spotkanie, co by kuc zelazo poki gorace ;-) Przybyli potencjalni opiekunowie - malzenstwo w wieku okolo 50 lat - a pozniej corka z mezem i dzieckiem. Mis spodobal sie calej rodzince, rodzinka zas mi wydala sie sensowna. Panstwo przeniesli sie niedawno z miasta na wioske, dzieci dorosle, wiec chca psa do towarzystwa. Bedzie mieszkal w domu, a nie przy budzie, ale ma ogrodzony teren 20 arow wokol + spacery i wyprawy rowerowe. Pani przyznala, ze obcych psow sie boi, ale do machajacego ogonem Misia szybko sie przekonala i razem z wnukiem glaskala psiaka. Dzisiaj mieli wyruszyc po legowisko i miski dla niego, a jutro zabieraja go na "gotowe". Przy okazji rozmowy na temat wieku mowilem, ze zeby ma bardzo zniszczone, ale na podstawie wygladu zewnetrznego rodzinka zgodnie ocenila go na 3 lata, wiec sie nie upieralem specjalnie przy tym, ze ma wiecej ;-) Trzymajcie mocno kciuki - umowilismy sie na jutrzejsze popoludnie na odbior psiaka, a dokladna godzine ustalimy telefonicznie jutro. AM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted February 11, 2007 Share Posted February 11, 2007 :thumbs: :thumbs: :thumbs: Trzymamy mocno i nie puszczamy !!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
-Martyna- Posted February 11, 2007 Share Posted February 11, 2007 nie puszczamyyyyy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andre Posted February 13, 2007 Author Share Posted February 13, 2007 wczoraj Mis pojechal do nowego domu. czekamy na wiesci i trzymamy kciuki, zeby byl grzeczny i dobrze odebrany! AM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andre Posted February 14, 2007 Author Share Posted February 14, 2007 hej! No wiec nastepnego dnia rano nie wytrzymalem i poprosilem o info z pierwszych godzin Misia ;-) Pani oddzwonila, ze wszystko jest dobrze, jest lekko zagubiony, ale nic nie psoci. Niestety, w zwiazku z tym, ze cale zycie spedzal w komorce w ktorej sie zalatwial, to dwukrotne wprowadzenie do mieszkania skonczylo sie rowniez oznaczeniem WSZYSTKICH scian. Z tego wzgledu Misiu otrzymal ciepla bude na werandzie, a przyzwyczajanie do mieszkania bedzie dokonywane stopniowo. Bez wzgledu na efekt moim zdaniem krzywda mu sie nie dzieje - ciepla, ocieplana buda, a on luzem, bez kojca, czy lancucha. Mimo, ze Mis posiada staly dostep do podworka, to rowniez wychodzi na spacery. W tym czasie mial za soba dwa, na ktorych rowniez byl grzeczny. Dzisiaj otrzymalem sms z nowego domu: "Dziekuje w imieniu wlasnym i Misia. Mysle, ze czuje sie juz gospodarzem posesji, reaguje na psy za plotem i na przechodniow. Pozdrawiam" Ogolnie nowa Opiekunka Misia bardzo sie przejmuje i w miedzyczasie dzwonila z pytaniem o wielkosc porcji jedzenia, zamienienila kasze na ryz, zgodnie z moja sugestia, gotuje mu go z miesem, zanotowala sobie czestotliwosc odrobaczania, szczepien, zaprasza zawsze do odwiedzin i zapowiedziala sie, ze jak nie bedzie czegos wiedziec, to od razu zadzwoni (wczesniej psow nie miala). Mysle, ze Mis bedzie szczesliwy! AM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted February 17, 2007 Share Posted February 17, 2007 Jejkuś kochany!!!! Wsaniale wiadomości. Mam andzieję , ze poradza sobie wszyscy.I MIś i pani..... Chyba zaczyna się love.........:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted February 18, 2007 Share Posted February 18, 2007 To piękna wiadomość:) Tyle cierpień! Mam nadzieje,ze bedzie mial 100 razy wiecej szczescia,milosci i wszystkiego co najlepsze!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted March 25, 2007 Share Posted March 25, 2007 Czy u Misia jest wszystko dobrze???? Zaklimatyzował się ???? Jak tak to można go przenieść do "nowego domu":multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andre Posted March 25, 2007 Author Share Posted March 25, 2007 niestety nie mielismy okazji jeszcze go odwiedzic, ale brak wiadomosci, to dobra wiadomosc, jak sadze. zreszta Pani wczesniej konsultowala sie ze wszystkim, wiec wierze, ze jakby byl jakis problem teraz, to tez by dala znac, ale oczywiscie kontrola poadopcyjna bedzie. AM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.