Jump to content
Dogomania

9 miesięczna Goldenka niszczy dom


Nieprzytomna

Recommended Posts

Witam wszystkich, piszę do Was w wielkiej desperacji ponieważ nie mam już pomysłów co zrobić by moja Era nie niszczyła nam domu.
Mieszkamy w bloku ale mieszkanie jest spore, 72m kwadratowe, więc nie jest za małe na tak dużego już psa. Sunia od trzeciego miesiąca życia była przyzwyczajana do zostawania w domu, metodą małych kroczków, czyli najpierw na 5 min, 10, 20 itd. Zawsze przed wyjściem wychodziłyśmy na spacer ale wracałyśmy na 30 min przed moim wyjściem do pracy, by zdązyła się uspokoić, oczywiście nie zwracałam wtedy na psa uwagi. Na początku miała do dyspozycji duży pokój, przedpokój i kuchnie, resztę zamykaliśmy ponieważ zaczęła dobierać się do łóżka i mebli. Niestety zaczęła dobierać się również do telewizora, gniazdek, stołu więc duży pokój teraz również zamykamy. Ale na tym nie koniec, zniszczona wykładzina na przedpokoju a teraz dobrała sie do drzwi. Chciałabym podkreślić, że Era ma naprawdę dużo ruchu, przed wyjściem biegam z nią przez 1,5 h między czasie mamy czas na zabawę w komendy a przed powrotem do domu jest wyciszenie i spokojny powrót. Po pracy oczywiście 2 godzinny spacer, zabawa z innymi psami itd. Od 3 miesięcy nie pracuje więc spędzamy razem więcej czasu ale nie chce by się za bardzo przyzwyczajała więc codziennie wychodzę ale tylko na maksymalne 2-3 godziny a i tak jest coraz gorzej.Myślę, że ma problem ponieważ nie lubi spacerować w inne miejsca niż jej ulubione i zazwyczaj tam chodzimy. Oczywiście zmieniam te miejsca ale są wtedy problemy bo Sunia ma wielkie opory by tam iść. Wiem, że jest pełno podobnych postów na ten temat ale mi naprawdę wydaje się, że robie wszystko dobrze. Po przyjściu do domu nie witam jej tylko mówię cześć, nie biłam jej jak coś zniszczyła tylko pokazywałam i mówiłam Fe, poczym się obrażałam na nią i nie zwracałam uwagi. Może powinniśmy kupić klatkę ale kiedy wrócę do pracy to np 6 godzin w klatce to nie za dużo? Błagam o jakieś rady bo nie mamy już pomysłu.

Link to comment
Share on other sites

Z tego co piszesz, wygląda, że sunia albo ma lęk separacyjny albo zbyt dużo czasu w ciągu dnia spędza w stanie pobudzenia. Możliwe, że boi się czegoś w domu lub dźwięków dochodzących z zewnątrz i w stresie niszczy przedmioty. Wiele psów zostawionych samych w domu nie śpi i nie jest zrelaksowanych. Są same, bez innych członków grupy społecznej, reaktywne na dźwięki, są w stanie wzmożonej czujności i niepokoju wynikającej z bycia samemu.
Twoja sunia będąc sama jest w stanie pobudzenia cały czas, a potem przychodzisz i zabierasz ją na długi, aktywny spacer kontynuując ten stan u psa.
Piszesz, że przed wyjściem biegasz z nią 1,5 godziny. Pies po takim bieganiu nie jest spokojny, jest zmęczony, ale jest nadal w stanie pobudzenia. Spokój i wyczerpanie to nie to samo, a zmęczone ciało to niekoniecznie spokojny umysł. Pies w stanie permanentnego pobudzenia zacznie wykazywać zaburzone zachowania związane ze stresem. Wielce prawdopodobne, że Twoja sunia właśnie dlatego niszczy przedmioty.

Postaraj się, aby Twoja sunia miała więcej czasu na relaks i spokojne zachowania. Im więcej spokojnych czynności ćwiczysz, tym spokojniejszego psa masz. Leżenie, spokojne spacery, żucie, gryzienie (np. przysmaków z prasowanych kości), głaskanie psa na leżąco, odpoczynek, spokojna eksploracja terenu – te zachowania i czynności są spokojne.

Link to comment
Share on other sites

Mhm.. ale mi się wydaję, że to wszystko robimy... to nie tak, że ona jest ciągle w ruchu... tym bardziej,że bardzo przestrzegam tego wyciszenia na spacerze przed powrotem do domu, wtedy sobie coś niucha albo uczymy się komend. Również wydaje mi się, że ona po prostu się boi, dlatego wieczorem zostawiam jej włączone światło, żeby nie miała ciemno, chociaż nie wiem czy to dobry sposób. Kiedy zostawiam jej kawałki drewna, takiego ze stolarni, to w domu nic nie zniszczy, natomiast drewno jest zciachane na małe kawałeczki i codziennie muszę odkurzać, obawiam się, że nie na tym to polega i będziemy musieli zastosować klatkę.

Link to comment
Share on other sites

Twoja sunia nie umie się wyciszyć i być spokojna, kiedy zostaje sama. Jeśli się czegoś boi, to ten strach w klatce nie zniknie. Klatka rozwiąże Twój problem, a nie Twojej suni :-( Oczywiście może być dla niej bezpiecznym miejscem, ale pod warunkiem, że nie będzie w niej zamykana.

Masz możliwość podłączenia kamerki i sfilmowania jak ona się zachowuje po Twoim wyjściu? Zachowanie psa i jego reakcje mogą wiele powiedzieć o przyczynie nerwowego zachowania.

Czasem pomaga zostawienie włączonego radia albo TV.

Najlepiej jak byś skontaktowała się z dobrym behawiorystą, który na podstawie obserwacji zachowań i Twoich relacji, ustali co "dolega" Twojej psicy i znajdzie sposób na rozwiązanie problemu.

Link to comment
Share on other sites

Kochani z moją Erą coraz gorzej.. wczoraj o 23 wracałam z nią od mamy i ledwo doszłyśmy do domu! Tak się bała, ciągle się oglądała za siebie jakby miała jakąś paranoje, że ktoś za nami idzie. Nigdzie w naszym mieście nie ma takiego specjalisty, który by się zajął Erą. Myślicie, że przejdzie jej choć trochę kiedy dostanie cieczke? Narazie nie kupiliśmy klatki ale złączyliśmy fotele, położylismy między nie posłanie i przykryliśmy kocem żeby było ciemno i zachęcamy by tam spędzała czas ale narazie nie jest zainteresowana. A co myślicie o kupnie kolejnego zwierzaka? Mój partner nie chce się zgodzić na kolejnego psa ale może kot by spowodował, że Era nie bałaby się zostawać sama? Jeżeli razem by się bawili i kochali to by rozwiązało sytuacje? Proszę o odpowiedź :smile:

Link to comment
Share on other sites

Wygląda na to, że Era jest generalnie lękliwą sunią, nie tylko kiedy zostaje sama w domu.

Cieczka nic nie zmieni, bo problem jest z psychiką a nie fizycznością Twojej suni.

Drugi zwierzak może, ale nie musi wcale pomóc. Jeśli miałby to być pies, to musiałby być to pies dorosły, o zrównoważonym charakterze, nie lękliwy, bo inny psiak mógłby niestety przejąć zachowania i lęki Ery. Czy pomoże obecność kota? Nie umiem odpowiedzieć.

Z jakiego miasta jesteś? Może podpowiem jakiegoś dobrego specjalistę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...