Jump to content
Dogomania

1,5 roku przywiązany do muszli klozetowej i bity Ciapek ma dom :) zostaje w DT :)


marra

Recommended Posts

  • Replies 494
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Chiquita&DeeDee']O mamo... jak ja tego nie znoszę!!!:diabloti:
Jedna z moich suń - trzecia - jak przyszła do nas z hodowli... potrafiła koooo zabrać sobie na spanko(!!!) i zajadać... no myślałam, że mnie szlak trafi, na szczęście już tak nie robi:evil_lol: nie dziwię Ci się:lol:[/QUOTE]


ło Matko, utłukłabym :D ale muszę się pochwalić że udało mi się oduczyć moją sukę zbierania tego typu śmieci, trwało to ...13 lat ale co tam :D ważne, ze osiągnęłam sukces i teraz omija śmieciuchy z daleka.Warto czekać....:D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chiquita&DeeDee']To ma być pocieszenie?:D na szczęście moja szybko pojęła, że tykanie kupy grozi urwaniem głowy:D hehe[/QUOTE]

No pewnie że pocieszenie :D ja myślałam że z nią mi się nigdy nie uda a tu taka niespodzianka! ;)

[quote name='piescofajnyjest']a moja niestety nadal w kupach gustuje:((( nie moge jej karcic, bo wczesniej ja ktos ladnie musial lac...i sie zamyka w sobie:( a ostatnio sie najadla kupy i potem buziaki sasiadce dawala....fuj :([/QUOTE]

Oblecha !
Ciapek też był bity ale czuje się już na tyle pewnie u mnie że nie zamyka się w sobie ani nic z takich rzeczy, cieszę się z tego :) ma fajny charakter, mimo wszystko otwarty na świat i raczej odważny :)

Może by Twojej psicy jakieś tabletki dawać hmm? próbowałaś np. ze żwaczem ?

Link to comment
Share on other sites

Oj tak, buziaki później są nieziemskie.. przypomniało mi się jak moja koleżanka zakupiła sobie psiaka.. długo szukałyśmy odpowiedniego osobnika.. pierwsze dni w domu... godz 22.. a tu sms : Rami, a czy to normalne, że psy zjadają własne kupki?:D myślałam, że pęknę ze śmiechu - wiem okrutne, ale to było takie zabawne:D na szczęście problem już się skończył;)

Ja miałam tabletki od weta, ale nie chciała ich jeść i jakoś sama się odczepiła od kooopek jak już nadrobiła chudość.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='piescofajnyjest']Dzekusiu....i znowu jestesmy przy kupach, bo dogo zezarlo pozniejsze posty.....:(
ale nic to!![/QUOTE]


No właśnie co tu jest grane ??? ja już od dwóch dni się tu dobijam i nic ;/


CZYSTY Ciapek :)
[IMG]http://i42.tinypic.com/30xgbrc.jpg[/IMG]


[IMG]http://i42.tinypic.com/350a2x1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/2nqh6vm.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/35i27m9.jpg[/IMG]


[IMG]http://i39.tinypic.com/x4gety.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i41.tinypic.com/25p311i.jpg[/IMG]

Próbujemy zrobić "poproś"

[IMG]http://i40.tinypic.com/2qipjf7.jpg[/IMG]

[IMG]http://i43.tinypic.com/20tghee.jpg[/IMG]


[IMG]http://i39.tinypic.com/11lh7ap.jpg[/IMG]




[IMG]http://i41.tinypic.com/243qiw4.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='phase']Ile psiaków. :D [URL]http://i41.tinypic.com/243qiw4.jpg[/URL]
Brudny pies - szczęśliwy pies. :evil_lol:[/QUOTE]

brudny pies - nieszcześliwa pani :D


Psiaków było dużo bo wybraliśmy się z koleżanką i jej psiaczkami na długi spacerek ;) Ta czarna to suczka też Fundacyjna :) no i Maniek który podbił moje serce :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chiquita&DeeDee']Piękne zdjęcia:loveu:
Brudny pies - nieszczęśliwy pies, ale dopiero po powrocie do domu:diabloti:[/QUOTE]

Oj tak bardzo :D nie da się już bardziej spuścić uszu z żalu niż spuszcza je Ciapek :D

[quote name='piescofajnyjest']:))))
Ciapek ma nawet jezyk z blota:))) hahahhahahahhahah[/QUOTE]

On ma wszystko z błota, czubek głowy też :D Bobkowi po krótkim spacerze wystarczy tylko szybko machnąć łapki przed wejściem do domu a ten jak skacze to po samą głowę do wyprania :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chiquita&DeeDee']I co to z Ciapkiem będzie?;)
Dobrze mu u Was:)
Były jakieś telefony?[/QUOTE]

Co to będzie co to będzie ;) ;) ;)
NIestety nikt nie dzwonił, coś czuję że ta jego łapa...a właściwie jej brak ludzi przeraża :( a to taki cudny psiak. Teraz w weekend akcja adopcyjna ale szczerze mówiąc nie wiem czy go na nią brać....

Jak jestem z nim na spacerze to nikt nie może się nadziwić sprawności tego psa, jego biegania za piłką i chęci życia. Co chwile ludzie się za nami oglądają ;) dzięki temu nikt nie zwraca uwagi na mojego spuszczonego ze smyczy owczarka i się nie plują :D:D:D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...