Dada Posted May 3, 2007 Share Posted May 3, 2007 Mój maluch wyrwał mi kartkę z książki i w ciągu minuty tak doszczętnie porwał, ze trzeba było wyrzucić. Najgorsze, że tą stronę miałam właśnie czytać i nie wiem, co będzie dalej :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malaSilky Posted May 19, 2007 Share Posted May 19, 2007 ello;) Do mnie ostatnio dzwonił telefon najpierw z kuchni ale tam go nie było, później z łazienki ale tam też go nie było i tak w poszukiwaniu dzwoniącego telefonu przeszukałam całe mieszkanie aż znalazłam tylko że cały obśliniony i w pyszczku szczeniaka:-D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalia:) Posted May 19, 2007 Share Posted May 19, 2007 Mój to mi na wakacje obgryzł całą antenkę przy telefonie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solange Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 Mój jest lepszy. Jak pogryzł mi komórkę to musiałam panel zmienic :mad: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 A mój ostatnio dobrał się do kabla od zelazka. dobrze, ze w porę zauważone. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronisia & Jokkusia Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 A Jokko ( nie wiem jak to zrobiła ) rozwaliła gryzaka z barzo twardej gumy :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalia:) Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 U mnie w domu trzeba chować rajstopy, bo jak się dorwie... Już dzisiaj prawie upolował parę mojej siostry :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 Oj Natalio skąd ja to znam? Rajstopy moje ciągle są narażone, ale nie tylko.. Ostatnio jak goście u nas byli, to mały przybiegł szczęśliwy z moim biustonoszem w pyszku. O dziwo kradnie tylko moje rzeczy :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Light of Shin-Ra Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 [quote name='Dada']Oj Natalio skąd ja to znam? Rajstopy moje ciągle są narażone, ale nie tylko.. Ostatnio jak goście u nas byli, to mały przybiegł szczęśliwy z moim biustonoszem w pyszku. O dziwo kradnie tylko moje rzeczy :shake:[/quote] To chyba cecha rasowa, bo moje też biustonosze kradną i jeszcze brudne skarpetki z kosza na pranie wyciągają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malaSilky Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 Tak apropo brudów to Silky ciągle kradnie brudne szmaty z kuchni i zanosi je do mojego łóżka uwierzcie mi nie jest przyjemnością budzić się w łóżku co rano ze szmatami przy twarzy:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronisia & Jokkusia Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 Jak ja się rano ubieram i rozwijam skarpetki , to zakładam jedną, a w tym czasie druga znika i tak w poszukiwaniu skarpetki trop doprowadza mnie do Jokko :evil_lol: A raz jak znalazłam rajstopy to okazało się , że mają odgryzione miejsce tam gdzie stopa . Idę do kuchni , a tam z legowiska spogląda na mnie tak mała przekrzywiona w bok główka z częścią rajstop, którą szukałam :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malaSilky Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 Ja rano kiedy wiem że Silky się obudziła i jest cisza to wiem że albo zabiera się za wykładzine lub za tapete, a kiedy skapnie się że jestem na nią zła to udaje że to nie ona. Nie ma dnia by czegoś nie zmajstrowała;) Ostatnio nauczyła się zabierać z szafki babci zatyczki to uszu i wyciągać husteczki a potem rozkładać je na czynniki pierwsze:p Ale i tak ją kocham:loveu: Chociaż kiedy pogryzła mi ukochane laczki to myślałam że ją udusze:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ilka21 Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 ba, bo to jedne laczki Toffi mi pogryzł. Teraz nie popełniam już tego błędu i buty są zabierane ale czasami Molly zabierze się za odpinanie rzepów w moich butach i lubi nosić kapcie mojej mamy:evil_lol: :diabloti: Molly jest szkodnikiem bo obgryzła ścianę i zerwała z niej tapetę-małpa ruda:angryy: :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malaSilky Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 Też próbuje Silky ograniczać jej remonty w mieszkaniu i porządki w moich rzeczach próbuje jej wynaleść zajęcia ale dla niej atrakcyjniejsze jest łobuzowanie:diabloti: jak laczki showam to za co innego się weźmie oderwała mi guziki od kołdry więc wywijam je do środka ale tem mały pyszczek i tak je wyjmie i odgryzie;) a kiedy mówię że jest nie dobrym psem to leci się do babci poskerżyć jaka to ze mnie zła pani jest bardzo cwana jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak wspaniałą rasą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ilka21 Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 no cała grzywka.Molly siedziała i tak niby nic nie robiła a tu guziczka w bluzce brak i panika czy zjadła czy co z nim zrobiła do pewnego momentu była to wielka zagadka, bo w kupie nie było a i nigdzie znaleźć nie mogłam aż tu kiedyś łóżko przestawiam a tam mój guziczek:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 Mały nie jest aż takim szkodnikiem. Rajstopy kradnie raczej do towarzystwa (jak mnie nie ma w domu) :lol: . W każdym pokoju ma po 2,3 kosteczki walające sie po podłodze i tym sposobem udaje nam sie uniknąć zniszczeń (nie licząc tego niesczęsnego kabla):shake: . On uwielbia gryźć, musi mieć coś wiecznie w pyszczku. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronisia & Jokkusia Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 Jokko ostatnio tym swoim małym pyszczkiem zrobiła dziurę w kanapie , myślałam że ją uduszę chyba :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malaSilky Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 Ja mam dziórę ale za to w wykładzinie:diabloti: Ale oczywiście winowajcy brak pewnie według Silinka sama się zrobiła:smilecol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natalia:) Posted May 22, 2007 Share Posted May 22, 2007 Mój nic nie niszczy naszczęście... Przestroga dla innych. Nie uczcie dawać łapki psu na smakołyk. Od kiedy go nauczyłam, to gdy ktoś je przy stole Michał staje na tylnich łapach i wpycha mu łapki na brzuch, na nogi, szturcha... Upierdliwy poprotu jest... :eviltong: Ostatnio zaczął dawać dwie naraz byle by coś upolować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ilka21 Posted May 22, 2007 Share Posted May 22, 2007 typowa reakcja, wykorzystuje to czego się nauczył a za co samakołyki dostawał i teraz próbuje też wymusić-tylko nie załapał że to tak nie działa:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronisia & Jokkusia Posted May 23, 2007 Share Posted May 23, 2007 Akurat moja Jokko na smakołyki nauczyła się sama ustawiać i jak widzi, że coś jem to odrazu się ustawia jak na ringu i stoi i czeka :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ilka21 Posted May 23, 2007 Share Posted May 23, 2007 a ja to spartaczyłam, bo Molly jak widziała,że mam coś w ręku to skakała niemiłosiernie więc na wyciszenie kazałam jej siadać i teraz jak widzi,że mam i nie wydaję jej innej komendy to siada i czeka. Więc teraz muszę jej klikać za jakiekolwiek stanie na ringówce i poprawiać mechanicznie:shake: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronisia & Jokkusia Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 Za to moja Jokko myśli, że jak będzie skakać i to wysoko to coś dostanie, ale nic nie dostaj i (o dziwo) ciągle próbuje :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ilka21 Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 no właśnie ja to skakanie(to chyba ma każdy grzywkowy egzemplarz:evil_lol: ) zamieniłam na siedzenie i mam problem, bo mogłam zamienić na stanie, aodkręcić wcale nie jest łatwo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malaSilky Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 U mnie ja dzielnie próbowałam odłuczyć Silky rzebrania ale babcia jej dała i od tego momętu nie daje się najeść ze spokojem:shake: .Na początku grzecznie siedzi, później skacze, kiedy widzi że to na mnie nie skutkuje to zaczyna się lamęt a na końcu foch na mnie. Ale ja się nie dam tak łatwo pokonać przez grzywke :cooldevi: Najgorsze jest to że nie moge jej tego odzwyczaić. Ale to jest taka mała psota:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.