Czterołapy Maupy4 - 1 kwietnia 2023 Chilli zgasiła światło ... nie ma nas

[Maupa4]

[quote name='malawaszka']że się tak wtrącę - to ja myślę, że to było właśnie pociągnięcie tego żartu :eviltong:[/QUOTE]

Tak myślisz ? :hmmmm:
A ja myślałam ze ktoś ma zły dzień ... :niewiem:

[wilczy zew]

tak,z tym faulem,to chodzilo o padnietego mucbomora

na tym sprzecie nie umiem kopiowac fot

[Maupa4]

[quote name='wilczy zew']tak,z tym faulem,to chodzilo o padnietego mucbomora [/QUOTE]

Jeszcze było z padniętym Debilem ...
... ale nie pamiętam czy wklejałam.
Czy może uznałam że nie warte pokazywania :roll:


[quote name='wilczy zew']
na tym sprzecie nie umiem kopiowac fot[/quote]

Na jakim ? :cool3:



[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images54.fotosik.pl/119/c36ec190fff01165med.jpg[/IMG][/URL]
Czyż nie jest boski :razz:

Chociaż prawda jest taka że nie przepadam za tym histerykiem :roll:

[wilczy zew]

tablet

Dlaczego nie wstawilaś padniętej Debiśki :mad:

[Maupa4]

W niedzielę Krągłe nie chciały kochac berna ...

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images55.fotosik.pl/130/2edc5c35a8f8cc59med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/130/8439f536ab508db8med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images55.fotosik.pl/130/09e2eae7ab28d883med.jpg[/IMG][/URL]

... wolały być same kochane :grins:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/130/afee90bbe6942f39med.jpg[/IMG][/URL]

[wilczy zew]

a taki fajny chłopak z niego...

[Maupa4]

[quote name='wilczy zew']tablet [/QUOTE]

Aha ...

[quote name='wilczy zew']Dlaczego nie wstawilaś padniętej Debiśki :mad:[/quote]

Bo wyglądała jak martwy trup ... a przecież żyje ;)



[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/119/a619b855ee67254emed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images54.fotosik.pl/119/795900aa7951776cmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/119/03d9c6c740ed80admed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images53.fotosik.pl/119/6d3f4a07800fada9med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/119/5a025073268ec452med.jpg[/IMG][/URL]

[Maupa4]

[quote name='wilczy zew']a taki fajny chłopak z niego...[/QUOTE]

Wygląd zewnętrzny o niczym nie świadczy - zwłaszcza w jego przypadku :roll:


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/119/b86705c815361159med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/130/c7f8030bedb3b565med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images53.fotosik.pl/119/79b9f5b68603d2a4med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images54.fotosik.pl/130/f3b22fdf09239189med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images55.fotosik.pl/119/bc6425b4255cd590med.jpg[/IMG][/URL]

[wilczy zew]

To ma jakieś złe nawyki?

[jaanka]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/248112-Pomagaj-i-b%C4%85d%C5%BA-na-topie-kupuj-ubranka-w-Domu-Mody-Sopelfeld-do-11-11-g-22-00"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248112-Pomagaj-i-b%C4%85d%C5%BA-na-topie-kupuj-ubranka-w-Domu-Mody-Sopelfeld-do-11-11-g-22-00[/URL]
Widziałyście ten bazarek?
Fajne sweterki i szaliki Celinka udziergała.

[wilczy zew]

Widziałam,że Maupa robiła zakupy na tym sa ym bazarku co ja.
Po ci butki?

[Maupa4]

[quote name='jaanka'][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248112-Pomagaj-i-bądź-na-topie-kupuj-ubranka-w-Domu-Mody-Sopelfeld-do-11-11-g-22-00[/URL]
Widziałyście ten bazarek?
Fajne sweterki i szaliki Celinka udziergała.[/QUOTE]

Widziałam już wczoraj.
Podobały mi się: krowa awers i rewers i pszczoła z tygrysem :grins:



[quote name='wilczy zew']To ma jakieś złe nawyki?[/QUOTE]

On ma same złe nawyki :roll:
Jest rozkapryszony i rozwydrzony i rozpaskudzony do bólu :shake:

[jaanka]

Gdybym miała amstafa to bym go wystroiła w biedronę.

[wilczy zew]

Czyli miał sam się wychować bidek.

[Maupa4]

[quote name='wilczy zew']Widziałam,że Maupa robiła zakupy na tym sa ym bazarku co ja.
Po ci butki?[/QUOTE]


Butki miały byc dla Tłustej na zimę ale niestety stopy ma za bardzo rozklapciane, Będą dla Fiśki.
Tłuściocha jak posolą będę dzwigac ja a Fiśka będzie musiała sobie radzic sama. No chyba że do tego czasu okaże się że ona zmotoryzowana. Ale wtedy to buty jeszcze bardziej potrzebne. :roll:

Fiśka nie będzie chodziła w ortezie - ona musi miec unieruchomione i kolano i biodro. Takiej "ortezy" jeszcze nikt nie wymyślił. No i chyba dwunogowych ortez się nie stosuje. Zagipsowac też się jej nie da bo trzeba by i po całości i po szyję.

[jaanka]

WZ, Ty to byś wychowywała i uczyła posłuszeństwa.
My z Maupą mamy rozpuszczone towarzystwo.
Ja rozbestwiam żeby zrównoważyć poprzednie życie. Im bardziej poszkodowany tym więcej może kaprysić . :)

[Maupa4]

[quote name='wilczy zew']Czyli miał sam się wychować bidek.[/QUOTE]

Nie, nie, nie - wychowała go Karolina. To Tinunio mamuni :loveu:
... i dlatego jest taki jaki jest :roll:


[quote name='jaanka']Gdybym miała amstafa to bym go wystroiła w biedronę.[/QUOTE]

A ja widziałam - oczami wyobrazni oczywiście - Grubą w krowie ... tylko nie bardzo mogłam się zdecydowac czy w awersie czy w rewersie byłoby jej lepiej :oops:

[wilczy zew]

Myślisz,że ten bern jest poszkodowany z poprzedniego domu?

[wilczy zew]

Maupa,kogo wychowywala Karolina?

[jaanka]

[quote name='wilczy zew']Myślisz,że ten bern jest poszkodowany z poprzedniego domu?[/QUOTE]
Myślę że ten bern jest poszkodowany w tym domu. Skoro ciągle siedzi z nosem przy tej kracie a nie w domu na kanapie.

[wilczy zew]

[quote name='jaanka']Myślę że ten bern jest poszkodowany w tym domu. Skoro ciągle siedzi z nosem przy tej kracie a nie w domu na kanapie.[/QUOTE]

Pisałas,że rozpuszczacie psy aby im zremo pensować zle życie w poprzednim domu,wiec bernowi nic nie rekompensuja tylko jego złe nawyki są z samowychowa ia.

[Maupa4]

[quote name='wilczy zew']Myślisz,że ten bern jest poszkodowany z poprzedniego domu?[/QUOTE]

Ten za płotem ?
Nie - to jest chyba jego dom od malęctwa. On po prostu jest psem podwórzowym. Środek czyli centrum miasta i pies podwórzowy ... warsiawka ;)

A ze piszę "chyba" to dlatego że my tamtędy chodzimy od przypadku do przypadku mimo że to "druga ulica" - nie mogę sobie przypomniec czy jak w zeszłym roku robiłyśmy jesienne zdjęcia to tam był.
Niby chodziłam tamtędy codziennie z Dani ale to od czasu jak Danka zdecydowała się na dłuższe spacery. No i wtedy to i tak podświadomie miałam zakonotowane jak iśc żeby żaden pies nas nie zaskoczył. Do tej pory pamiętam tu westy, zaraz laby a po drugiej stronie sznupka japaczka. Aaa ... i omijac mameluchową bramę i balkon na parterze bo nigdy nie wiadomo kiedy cię zaskocza i wyskocza ;)
Teraz - po długiej przerwie - łaże tamtędy z Buką a Buka nie lubi psów podwórzowych - to wiem ze bern jest ...

[Maupa4]

[quote name='wilczy zew']Maupa,kogo wychowywala Karolina?[/QUOTE]

Żwira ... Żwira histeryka ...


[quote name='jaanka']Myślę że ten bern jest poszkodowany w tym domu. Skoro ciągle siedzi z nosem przy tej kracie a nie w domu na kanapie.[/QUOTE]

Zdecydowanie bern nie siedzi nie tylko na kanapie ale nawet nie w domu.


[quote name='wilczy zew']Pisałas,że rozpuszczacie psy aby im zremo pensować zle życie w poprzednim domu,wiec bernowi nic nie rekompensuja tylko jego złe nawyki są z samowychowa ia.[/QUOTE]

Ale bern ma całkiem dobre nawyki. To miły chłopiec tylko towarzystwa mu brak - jakiegokolwiek towarzystwa.
Chociaz tak na prawdę to on ma towarzystwo ochroniarza. Tylko że pan ochroniarz woli towarzystwo ... telewizora :roll:


edit
Trzeba by zobaczyc na własne oczy jak on próbuje Krągłe tymi swoimi wielkimi łapskami "wciągnąc" do siebie za płot ...

[jaanka]

Mieliśmy psa podwórzowego. Został w spadku po budowie w komplecie z kotem.
Za nic nie chciał mieszkać w domu. Po chwili dostawał ataku paniki i drapał w drzwi żeby wyjść.Okropnie się czułam że wszyscy grzejemy tyłki w cieple a on w budzie.Wprawdzie zrobiliśmy mu luksusową budę i kojec ale serce bolało.
Na szczęście po narkozie wszystko się odmieniło.
Po wybudzeniu za nic nie chciał wyjść na zewnątrz. Potem zawsze był pierwszy pod klamką i meldował się na kanapie.
Tak jak należy.

[Maupa4]

Jaanka - ale Ty dostałaś w spadku po budowie.
A ten dom to i wybudowany zylion lat temu i odwalony jak sto pięćdziesiąt wiele lat temu.
Marmury śmury, tralki s...lki, okna panoramiczno-oceaniczne, okragły "placyk" przy wjeżdzie z kostki brukowej "kocie łby", tu perukowiec a tam trzy tuje w "ogrodzie". Tylko ogród jak chusteczka i nijak ta buda do ganku nie pasuje :roll:

Pewnie była wizja: sielsko anielsko i ciepło. A wyszło jak wyszło ... po warsiawsku ;)

Jak mnie nie pogonią to przy najbliższej okazji zrobię zdjecia bernowego środowiska naturalnego.


Tak w ogóle to mamy tu w okolicy na dzielnicy jeszcze jednego berneńczyka. Też w domu z ogródkiem. Tamtego nigdy nie ma samego w ogrodzie. W zasadzie to jego nigdy nie ma w ogrodzie - domowy pies wychodzacy tak jak "blokowy" na spacery.

Edited October 29, 2013 by Maupa4