LACKY*WHITE Posted October 24, 2011 Share Posted October 24, 2011 Witam serdecznie drogie westomaniaczki :) może coś sensownego poradzicie bo nie wiem już co robić , otóż mój 2,5 letni West Laki przechodzi BIG kryzys , suczka na osiedlu ma cieczkę i od 4 dni Laki nie je , ciągle piszczy skomle ,ogólnie jest nie do zniesienia , ja już jakoś przywykłam ( cieczki u suczek na osiedlu były już nieraz ) ale sąsiedzi to mnie chyba wykopią :evil_lol:, no i wiadomo że ta sytuacja będzie się powtarzać .. ogólnie to chciałam się poradzić czy macie jakieś sposoby łagodzenia takiego zachowania , czy może kastracja to jedyne wyjście i czy mu pomoże ? proszę podzielcie się swoimi spostrzeżeniami . ps. ja się uda to wkleję fotkę mojego rozrabiaka ( w kurteczce przeciwdeszczowej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LACKY*WHITE Posted October 26, 2011 Author Share Posted October 26, 2011 hej :-) nikt nie ma ochoty się wypowiedzieć ? u Lakiego już wszystko ok , kryzys minął i pies jak nowy :evil_lol: , ale co robić następnym razem ? jest zawsze tak nabuzowany że hej ! może jakieś kropelki albo inny specyfik ? niedługo mam w planie założyć galerię mojemu Lakusiowi więc może się poznam z innymi westowymi forumowiczkami i będę mogła liczyć na większy odzew bo na razie mnie nie znacie ani mojego pupila ;) pozdrawiam- Aga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted October 28, 2011 Share Posted October 28, 2011 Jak piesek nie do hodowli i tak się męczy przy cieczkach suń, to ja bym radziła kastrację ;) Na pewno w dużym stopniu pomoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.