Jump to content
Dogomania

Szalone bydłaki czyli: Spot [*], Tops, Magnus,Uma, Kicia, Lucyfer i Franek ;)


Recommended Posts

Posted

oj boskinko ale masz ciuszków nowych :crazyeye: w kagańcu się świetnie prezentuje ten DZIKI pies. ależ się musi kobiecina denerwować :angryy: powiedz mi na jakiej zasadzie to działa? Bo naocznie widziałam w życiu tylko taki typowy kaganiec z metalową kratką na przedzie. Tak na rzut oka to ona w tym halterze śmiało może "gryźć" :cool1:

  • Replies 3.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='aneczka23']oj boskinko ale masz ciuszków nowych :crazyeye: w kagańcu się świetnie prezentuje ten DZIKI pies. ależ się musi kobiecina denerwować :angryy: powiedz mi na jakiej zasadzie to działa? Bo naocznie widziałam w życiu tylko taki typowy kaganiec z metalową kratką na przedzie. Tak na rzut oka to ona w tym halterze śmiało może "gryźć" :cool1:[/quote]
Umie baardzo się nie podoba, po malutku przyzwyczajam ją. Halter to w sumie obroża uzdowa, zapobiegająca ciągnięciu czy też gryzieniu się z psami, bo głowa psa odchylana jest w inną strone, przez co pies nie może się rzucać, gdy smycz jest luźna pies może gryźć śmiało, nosić zabawki itp, Spot spokojnie brykał w halti z patykami po łąkach, ale gdy pies się rzuca obroża zaciska się i teoretycznie uniemożliwia gryzienie. Lepszy by był zwykły kaganiec, ale na Ume nigdzie nie moge dostać, mam jeden zamówiony, ale też nie wiadomo, czy będzie pasował... chyba nie przewidzieli kagańców dla szczeniaków:evil_lol:


Dzień w dzień ćwiczymy, postępy małe ale jakieś są, dzisiaj chciała, rzucić się na przechodnia, ale przy ostrym Fe odpuściła i usiedziała na miejscu:p

Jutro z rańca lecim wyszaleć się na łąki, mam nadzieje, że nie zjade znowu z górki w błocko:evil_lol:

Posted

[COLOR=DarkRed][B]skąd ja to znam
Leja moja charakterna pannica też jak zaczęła dojrzewać zaczęła........ hm bardzo brzydko się zachowywać:angryy:
a halti
tez mamy będzie skuteczny do czasu aż nie nauczy sie jak z tego się wybronić
moja już w tym nie chodzi nie skutkuje
jak widzi zapłotowca błyskawicznie sie odwraca o 180 stopni i przodem to ściąga wystarczy pociągnąć
dlatego leja nigdy nie chodziła na samym kantarku
za szybko się nauczyła jak z tego się wysmykać

kaganiec do dzisiaj to jej wróg number uno:diabloti::diabloti::diabloti:[/B][/COLOR]

Posted

Hehe Uma będzie miała jedną część smyczy przypiętą do szelek, druga do halti - tak na wszelki wypadek:siara:
Chociaż Spotowi nie było to potrzebne, nie potrafił się wysmyknąć z halti, widocznie suki jakieś mądrzejdze, Uma już próbowała:evil_lol:
Gdy Uma widzi psa nic się nie liczy, nagródki, gryzaka ma gdzieś, że się dusi i rzyga pod siebie, też ma to gdzieś ważne żeby dorwać tamtego psa:cool1: Bestyja...

Posted

W tym tyg jestesmy u moich rodzicow i tata z kolejnego spaceru wracal bardziej zmeczony i zdegustowany :shake: Unka ciągnela jak parowóz, wyrywala sie do psiakow (w celu zabawy, do ludzi takze ) . Skakala, gryzla smycz itp
Ja jestem juz do tego przyzwyczajona, potrafie ją opanowac w pewnym stopniu. Ale powiedzielismy DOŚĆ !
Kupilismy łancuszek zaciskowy (taki jak sie nosi na wystawach - cienki z 2 oczkami). Poszlam z mała na spacerek wyprobowac łancuszek. Szybki ruchem sciagnelam ją dwa razy i Unka zrozumiala ze nie moze już tak ciągnąć. Staram sie szybko ją "ściągnąć" i natychmiast luzowac. Unka nie dusi sie, nie krztusi, nie ciagnie. Poprawę widac praktycznie od razu. Mnie pare razy ścisnęło serce jak slyszałam odglos ściągającego łańcuszka. Ale po Unce widac ze połapała sie szybciutko o co w tym chodzi. Szybko przeszkoliłam tate i teraz tata moze iść spokojnie przez osiedle nie bojąc sie ze Unka zacznie wariowac i skakac na wszystko z radością. nie wiem czy u ciebie zdaloby to egzamin ale my jestesmy zadowolone.
ps myslelismy tez o kantanku ale wybralismy łancuszek. Widze ze krzywda sie w nim nie dzieje a jest jako taki komfort.
Uma wyglada na zdegustowana tym co musi nosci :loveu:
Mam nadzieje ze dziewczynka po tym ciezkim okresie dojrzewania stanie sie spokojnym aniołkiem :loveu: Tego Ci życze !

Posted

[quote name='kwiatek82']
Mam nadzieje ze dziewczynka po tym ciezkim okresie dojrzewania stanie sie spokojnym aniołkiem :loveu: Tego Ci życze ![/quote]
Dzięki:loveu:

Uma dzisiaj była na spacerku w halterze i łańcuszku, halter najpierw próbowała zdjąć, ale potem powoli się przyzwyczajała, biegała z patyczkami i zaczepiała Topsa, psom o dziwo, pozwalała spokojnie przejść :crazyeye: Drugi spacer już na samym łańcuszku, pies ze dwa metry od Umy, Uma się napina, ja mówie fee, a ta? Odpuściła:crazyeye: Także jak na razie halti i łańcuszek zdają egzamin, pytanie jak długo. Dzisiaj jeszcze ide z Umisławą wśród ludzi - trzymajcie kciuki... :roll:

Posted

:crazyeye::crazyeye: No to ja jestem w głębokim szoku. Ten cieniutki wystawowy łańcuszek się nie zerwie? Przykład mój Veron vs jakikolwiek inny pies. Moment jest siad i oczekiwanie, a w miarę zbliżania się rywala, Veron się napina i psa nie utrzymasz. Ja mam szelki, mnie się to wydaje dla nas najodpowiedniejsza metoda. Chodzi już duużo lepiej, niż przed epoką szelkową. Małego od pierwszego dnia usadziłam w ringówce, chodzi Anioł jakby wyssał z mlekiem matki sztukę "przy nodze". Dajcie znać jak się Wam sprawdza cienki łańcuszek na specerze wśród psów. dzięki:evil_lol:

Posted

[quote name='aneczka23']:crazyeye::crazyeye: No to ja jestem w głębokim szoku. Ten cieniutki wystawowy łańcuszek się nie zerwie? Przykład mój Veron vs jakikolwiek inny pies. Moment jest siad i oczekiwanie, a w miarę zbliżania się rywala, Veron się napina i psa nie utrzymasz. Ja mam szelki, mnie się to wydaje dla nas najodpowiedniejsza metoda. Chodzi już duużo lepiej, niż przed epoką szelkową. Małego od pierwszego dnia usadziłam w ringówce, chodzi Anioł jakby wyssał z mlekiem matki sztukę "przy nodze". Dajcie znać jak się Wam sprawdza cienki łańcuszek na specerze wśród psów. dzięki:evil_lol:[/quote]
Jak dla mnie to tez tylko i wylacznie szelki i to na pare zatrzaskow:evil_lol: i narazie zainwetsowalam w takie z ezy doga z takim szerokim pasie na klacie narazie sprawuja sie super;)Foty na watku jak cos;)

Posted

U Umy szelki nie zdały egzaminu, nie było na nich nad nią żadnej kontroli, do psów tak samo wyrywała tylko, że ja razem z nią leciałam. Także szelki używamy tylko na łąkowe spacery na lince. Łańcuszek o dziwo jakoś spełnia swoje zadanie, po którymś dzisiejszym spacerze rzucanie się na psy nie sprawiało jej problemu, ale reagowała na nie spokojniej. Po spacerze wśród ludzi, na nikogo się nie rzuciała:cool3:

Posted

[quote name='Kiłi']Widziałam, ślicznie dziewucha wygląda;)[/quote]
Jak dla mnie nawet ladniej niz w obrozy ale ona jak zwykle marudzila naszczescie jeden spacer i humor jej sie poprawil:loveu:

Posted

[COLOR=DarkRed][B]miej nadzieje że Uma tak jak Leja jak przejdzie okres dojżewania to jej przejdzie

na naszej suce szelki tez nie zdały .......... egzaminu
Lej jak ciagnął na obrozy tak ciągnie na szelkach
jedynie szelek używam jak ide do weta
bo leja panicznie sie boi (wiadomo afera pazurkowa) i z kazdej obroży umie wyciagnąc łeb
bo taka budowa łba

a na szelkach ni hu hu


ide bo mi dziecie na dworze zamarznie
poszło stróżować:diabloti::diabloti::diabloti:



[/B][/COLOR]

Posted

[quote name='BeaC'][COLOR=darkred][B]miej nadzieje że Uma tak jak Leja jak przejdzie okres dojżewania to jej przejdzie[/B][/COLOR]
[/quote]
Mam nadzieje:diabloti:

Znowu ten durny multi cytat nie działa:angryy:
Troche ostatnio zabiegana jestem, po czwartku już luz będzie to wstawie zdjęcia itp. Na razie wpadłam tylko powiedzieć że Uma dostała max punktów za zostawanie na "klasówce" na szkoleniu:cool3: Wysiedziała cholera:evil_lol:

Posted

Na szczęście nic poważnego. Uma wymiotuje, bo ma chore gardło, a krew to z pękniętej żyłki w gardle. Do czwartku na rutinoscorbinie ma być:shake: Mało na serce nie padłam, czytając jakie mogą być przyczyny krwi w wymiotach - wątroba, trzustka, okrężnica itp. ale całe szczęście jest ok. Uma normalna biega bawi się zaczepia, tylko czasami pokasłuje i smarczy.

Posted

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]ha .....dopiero teraz doczytałam i chciałam napiać ze pewnie gardziołko :razz::razz:
ja tak miałam w zeszłym roku z Ozzym ...dokładnie w moje urodziny wydzwaniałam do weta i jechaliśmy na sygnale :cool1:

potrafią podnieść adrenalinkę :razz::razz:


mina rewelka:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
[url]http://images33.fotosik.pl/418/96ab43cc941ed0d7.jpg[/url]

[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

Uma ok, smarczy troche, ale nie przeszkadza jej to straszyć ludzi:diabloti:

Troche fotek
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/421/806ac855233d66a9.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/41/fb34099d0ff253dc.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/41/0d73c3d3a4e51afb.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/420/b23b310eecfc6221.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/426/c19cd95791675df4.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Walka z cytryną [url=http://www.youtube.com/watch?v=611gqJpXggw&feature=channel_page]YouTube - Uma vs cytryna[/url]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/41/ad8265ac2f5e6b29.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/41/141620949ed20032.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/420/7403e34ba664957f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/41/4561394c208de7a4.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/41/2c8a85e99b21dca0.jpg[/IMG][/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...