Rikosz Posted January 6, 2004 Share Posted January 6, 2004 Od 2 tygodni jestem właścicielem 8 tygodniowej suczki syberian hasky. U hodwcy karmiona była papką z gotowanej kaszy z mlekiem. Ja poza gotowaniem jej kaszy dodaję jeszcze ryż, kaszę manne, przetarte gotowane warzywa i kazdorazowo podając jej - do miski dodaję do tego 1-2 łyzki puszki Pedigre. Oczywiscie poza ta karmą podaję 2 razy dziennie witaminy które otrzymałem od weterynarza. Chciałbym jakieś informacje czy może ktoś poleciłby jakąś karmę dla tych "wyczynowych" psów. Prosze o jakies rady. Pozdrawiam. Rikosz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pavulon Posted January 7, 2004 Share Posted January 7, 2004 Nie dawaj człowieku zadnych puszek perigre szkoda psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 7, 2004 Share Posted January 7, 2004 Pavulon ma rację- puszki odstaw! Szkoda maluszka! Jeśli chodzi o karmy to każda karma puppy lub junior (różne firmy- różnie nazywają takie karmy, dla 8-tyg. psiaka to już zwykle junior), oczywiście karma porządna, nie pedigree! O karmach jest tu tematów mnóstwo, każdy ma swoje zdanie, każdy pies jest inny, w każdym razie z tańszych zwykle proponowana jest Purina, Bosch, z droższych Royal, Eukanuba, Hill's- zależy na co Cię stać! Maluszkowi dobrze jest suchą karmę rozmaczać przed podaniem, tym bardziej, że nie jest do karmy przyzwyczajony. Na karmy dla psów aktywnych przyjdzie czas, na razie karma dla szczeniąt większych ras. A co do reszty: gotowane mięso z kurczaka z ryżem/makaronem i warzywami. Czasem trochę białego sera, kawałek jabłka, banana, ale każdą nowość wprowadzaj stopniowo, zeby maluch nie dostał biegunki. Kasze generalnie nie są wskazane dla psów. Mleko możesz już odstawić, nie jest konieczne dla szczeniaka w tym wieku. Weterynarz Ci nie doradził jak karmić kiedy kupowałeś witaminy? Jak poszukasz trochę w topicach to pewnie znajdziesz nie jeden na teamat karmienia szczeniaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
briards Posted January 7, 2004 Share Posted January 7, 2004 odstaw te puszki!! ja karmie psy karma ale nigdy bym jej nie podawala tak mlodemu psu a co dopiero pedigree ! musiz bardzo powoli nauczyc psa jesc wszystko, stopniowo tak jak mam nadzieje tlumaczyl ci hodowca, od kaszek do karmy jeszcze dluga droga... to okolo miesiac-dwa miesiace az pies zacznie jesc np gotowane mieso z kurczaka, makaron ryz no i marchewke czy inne warzywa. dopiero wtedy mozesz dodawac karme ale stopniowo zwiekszajac jej ilosc wazne,zeby byla to karma typu premium no i nie produkowana w USA. no i dopoki pies nie bedzie dorosly kupuj karme jak najlepsza na jaka cie stac przy czym odradzam eukanube zbyt wiele zwierzat umiera przy jej testowaniu. moj weterynarz uwaza,ze najlepiej karmic royalem aby pies osiagnal to co ma w genach a potem mozna przejsc na jakas purine czy cos takiego (chyba w twoim przypadku to bedzie rodzaj medium, ktory ma podzial na puppy a potem junior itd). w przypadku husky warto wybrac karme dla psow aktywnych, ale o najlepsza karme dla nich zapytaj wlascicieli i hodowcow tej rasy. no i przede wszystkim nawiaz rozmowe z hodowca od ktorego masz psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 7, 2004 Share Posted January 7, 2004 to okolo miesiac-dwa miesiace az pies zacznie jesc np gotowane mieso z kurczaka, makaron ryz no i marchewke czy inne warzywa. dopiero wtedy mozesz dodawac karme ale stopniowo zwiekszajac jej ilosc . Karmami typu puppy dokarmia się nawet szczenięta 3-4 tyg. kiedy są jeszcze przy matce. Tak samo jest z mięsem. Mięso to naturalny pokarm dla psa. Można psa dokarmiać mięsem także już od 4 tyg życia. To raczej kaszki są ciężkostrawne, a mleko krowie ma się nijak do mleka suczki... Oczywiście dietę musisz zmieniać stopniowo, bo psiak się już przyzwyczaił do tej nieszczęsnej kaszki na mleku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rikosz Posted January 7, 2004 Author Share Posted January 7, 2004 Dzięki wszystkim za rady , ale moze wyjasnie dokładniej ..... Po pierwsze psiaka mam nie od "prawdziwego hodowcy" - tak więc raczej nie chce "zasięgac porad u niego". Szczeniak jest u mnie od 6 tygodnia zycia (tzn. trochę za szybko "odstawiony" od matki ( ale to juz zupełnie inna kwestia). Na poczatku zacząłem podawac to samo co miały podawane u tego "hodowcy" tzn. papkę z kaszy o której pisałem wczesniej. Ja zacząłem stopniowo wzbogacac tą mieszankę o przetarte warzywa, płatki owsiane, kaszę manne oraz czasami gotowaną chudą wołowinę a czasami jako dodatek - puszke Pedigre junior ( ok. 1-2 łyzki na miske kaszki). Oczywiscie czasami podaje jej makaron oraz biały ser. Chciałbym "przestawić się" na jakąś konkretna karmę, która zapewniłaby niezbędne wartosci odżywcze - dlatego prosiłem o poradę, jaka karma byłaby najlepsza ??? Duzo słysze i część z was pisało do mnie mówiac o karmie Eukanube - jak widze, wiekszośc uwaza ja za odpowiednią karme dla szczeniaka hasky..... Chyba sprubuje się przestawić na nią i zobaczymy jaki będzie efekt ..... Jezeli ktos ma jeszcze jakies uwagi i "dobre rady" - chętnie posłucham i z góry bardzo dziekuje za nie. Pozdrawiam Rikosz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 7, 2004 Share Posted January 7, 2004 Rikosz, 6-tyg to trochę za wcześnie, ale w tym wieku szczenięta już raczej nie są karmione przez matkę, chodzi tylko o socjalizację... Eukanuba nie ma na tym forum zbyt dobrej prasy. Niektórzy nią karmią i są zadowoleni, ale z tego co ludzie piszą, często powoduje uczulenia. Z tej samej "półki" jest Royal, często chwalony... Ale dobór karmy naprawdę zależy od psa. Bez względu na to, na jaką się zdecydujesz, wprowadzaj ją stopniowo, przez tydzień, dając każdego dnia coraz więcej, aż do dawki podanej na opakowaniu. Oczywiście porcję podaną na opakowaniu dziel na 4 lub 5 posiłków. I na początek kup małe opakowanie, bo wydasz kupę forsy na duże opakowanie, a okaże się, że Twoja sunia wcale nie chce tego jeść, albo zacznie się drapać po kilku dniach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
briards Posted January 7, 2004 Share Posted January 7, 2004 coztego: tak pisza na opakowaniach reklama dzwignia handlu, ludzkich dzieci tez nie nalezy na poczatku karmic odrzywkami :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rikosz Posted January 7, 2004 Author Share Posted January 7, 2004 Zapomniałem dodac, ze sucha karmę troszke tez już jadła :D ........... no oczywiście Pedigre :oops: :( a jak dawałem jej Friskass junior - kręciła nosem :D Jak dotychczas dawałem troszeczke suchej - a chrupała że aż strach :D :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
susy Posted January 8, 2004 Share Posted January 8, 2004 Ja tez kupilam psa kiedy mial 6 tygodni a w tej chwili ma 8 miechow i urosla juz na duzego huskiego. Ja poczatkowo dawalam jej kasze manna lub rozgotowany ryż z drobno posiekanym mieskiem i przetartymi jarzynam oraz sucha karme namaczana i byl to royal medium. Eukanube stanowczo odradzam powoduje zbyt wiele uczulen a pozatym jest testowana na zwierzetach.Wszystkie supermarketowe karmy odstaw jak najdalej bo to zwykla trucizna ktora pomalutku zniszczy ci psiaka.Z makaron tez jeszcze poczekaj bo psinka jest za malutka.Dawaj jej tez czesto owoce np. przetarte jablka z bananem itp. Mleka tez juz nie dawaj bo powoduje biegunke mozesz za to dawac ser bialy. Z czasem bedziesz mogl jej dawac makaron i coraz wieksze kawalki miesa i jarzyn. Ja zmienilam karme z czasem na bewi doga bo jest duzo tansza a rownie dobra tylko b. ciezko ja dostac bo to karma tylko dla hodowcow i nie ma jej w zadnym sklepie. Jak masz jakies pytania to pisz do mnie ma maila [email protected] pozdrawiam Luna jak ma 6 tygodni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rikosz Posted January 12, 2004 Author Share Posted January 12, 2004 No cóż...... Po namowach niektórych oraz przestrogach - zdecydowałem sie na karme royal medium ............. i Schaka wcina ją jak narazie bez oporów :lol: Czasami tylko domaga się wiecej niż jej daje w jednym posiłku ..... a czasami pozostawia w czasie inngo..... Pierwszy efekt ? - kupki są normalne jak psa a nie takie jak wcześniej ...... trochę rzadkie :D Widocznie jej słuzy .... Dzieki za rady i pozdrawiam wszystkich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 13, 2004 Share Posted January 13, 2004 kupki są normalne jak psa . No, to najważniejsze :wink: Niech jej będzie na zdrowie! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted January 13, 2004 Share Posted January 13, 2004 polecam Boscha..... Royal......Nie mam po nich najlepszych doswiadczen i mimo iz Bosch jest z "dolnej warstwy"to duzo lepiej po nim Cerr wyglada :roll: pozdrawiam i niech sie maly dobrze chowa :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 ...wazne,zeby byla to karma typu premium no i nie produkowana w USA. Troszkę mnie zaintrygował ten wątek-nie z USA. Czy można bliżej-dlaczego? Obecnie karmię moją staruszkę Nutro Choice -Lamb&Rice i babcia ma się świetnie-czego nie było po NutraNugetts czy Bento Kronen. Moja młodsza sunia wychowała się na Nutro-zawsze dobrze wspominałam tę wcale nie tanią karmę. A wiem,że produkowana jest właśnie w USA... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
susy Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 Dlatego poniewaz ostatnio stwierdzono, ze wiekszosc karm produkowanych w USA zawiera mieso z chorych krow. Nawet ostatnio przeczytalam, ze niektore kraje zakazaly sprowadzania karm z USA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rikosz Posted January 14, 2004 Author Share Posted January 14, 2004 No tak ...... cieszyłem się, że po przejściu na sucha karme Schaka wcinała ją az było miło popatrzec, ale teraz juz przestałem się cieszyć ... Czasami zaczyna troszke dziwnie sie zachowywac jeżeli chodzi o jedzenie: rano praktycznie w ogóle nie chce jeść..... czasami zchrupie kilka kulek ale tak jakby się nimi bawiła (wyciaga z miski, pobawi sie trosze i zje), często tak zwleka z jedzeniem do południa :( dopiero około południa zje swoja porcje. Nie wiem dlaczego nie chce jeść z rana :( .......... Tak w ogóle , to zachowuje sie tak jakby sobie "przestawiła" dzień z noca :( z rana nie chce jeść, nie chce się za bardzo bawic, jest taka "zaspana" ......... w południe "dochodzi do siebie" a jak przyjdzie wieczór - no to sie zaczyna szczekanie, zaczepianie wszystkich, prowokowanie zabawy itp. itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 Z tym żarciem to ona pewnie Cię próbuje. Najpierw jadła, bo zasmakowało, a teraz marudzi bo liczy na coś innego... ;) Stary numer. Jeśli chcesz ją zdyscyplinować z tym jedzeniem to możesz jej zabierać miskę jak przestanie jeść i dawać następny raz dopiero po kilku godzinach, o takiej porze, o jakiej byś ją nakarmił gdyby wszystko zjadła. A co do tej aktywności- każdy pies ma swoje godziny aktywności, to drapieżniki, nie bawią się całymi dniami... ;) Moja też najbardziej lubi się wyszaleć dopiero ok. 21:00... A w ciągu dnia mniej... Takie to dziwne stworzonka. Z wiekiem się to zmienia, w dzień będzie miała więcej ruchu, długie spacery to i wieczory będą spokojniejsze. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rikosz Posted January 14, 2004 Author Share Posted January 14, 2004 Domyslam się, że "sprawdza mnie" ........ ale troszke mnie to martwi .... Dziś np. zjadła ok. 11 i dopiero teraz ok. 19.30 ....... a to jeszcze szczeniak i obawiam się czy nie odbije się na jej zdrowiu. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 a moze zmien karme ?????? :roll: moze ta jest super paskudna wedlug psiaka ? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rikosz Posted January 14, 2004 Author Share Posted January 14, 2004 Hmmmm...... raczej nie sadze ..... Na poczatku jadła, ze aż miło ...... Teraz jak juz zacznie - to je praktycznie do ostatniej kulki ........... tylko cięzko jej sie zabrac za jedzenie .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rikosz Posted January 14, 2004 Author Share Posted January 14, 2004 A moze to efekt "smakołyków" które dostaje w czasie "szkolenia" ?????? Hmmm....... sam juz nie wiem No ale ja aż tak bardzo jej nie rozpieszczam ........ Dostaje kawałeczki "psich krakersów", jabłka, banana lub sporadycznie kawałki gotowanej wołowiny.......... no ale to przy "szkoleniu" za wykonywanie róznych poleceń ........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 a jak wyglada ?Chuda,matowa siersc,metne oko,smutna....?Czy wesola,blyszczaca siersc,ciekawskie oko......?Jesli tak jak w drugiej opcji to nie ma co sie przejmowac ....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rikosz Posted January 14, 2004 Author Share Posted January 14, 2004 Ciekawska to ona jest zawsze i wszedzie :D Oczy ............... no cóz, z uwagi na jej błękitne ślepka - trudno okreslic czy sa wesołe :D raczej - patrzące jak prawdziwy wilk przed zapolowaniem na moje ucho :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 Czyli chyba wszystko jest w porządku :wink: Może ta głodówka jej przejdzie A czy sunia jest żywotna, ruchliwa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rikosz Posted January 14, 2004 Author Share Posted January 14, 2004 jak jej "strzeli" - to niestety ale nie da się złapać ........ - mysle, że chyba żywotna :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.