Floral Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 Witam serdecznie, Swoją obecność tutaj zawdzięczam przygarniętemu ze schroniska kilka miesięcy temu szczeniakowi (bardzo dziękuję Wszystkim Dogomaniakom, którzy dali mi tą możliwość). Adoptując ją, nawet nie zastanawiałam się nad tym w jakim jest typie rasy. Z początku podejrzenia padały na mix huskyego (siostra-bliźniaczka suni miała jasnoniebieskie oczy) i goldena (jasny, kremowy nalot na karku i w okolicach uszu). W krótkim czasie pies wyrósł na pięknego wilczura. I stąd moje pytanie: czy rzeczywiście jest szansa, że w tym białym ciałku płynie krew BOS'kiego? Jako wielbiciele, hodowcy i posiadacze z pewnością będziecie mogli ocenić prawdopodobieństwo, dlatego też proszę o pomoc :) Zdjęcia z czwartego i siódmego miesiąca: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/801/porwnaniep.jpg/"][IMG]http://img801.imageshack.us/img801/8509/porwnaniep.jpg[/IMG][/URL] I siódmy miesiąc, cała sylwetka: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/838/201108311643.jpg/"][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/8670/201108311643.jpg[/IMG][/URL] Dziękuję za odpowiedź :) Quote
jovi Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 O jejku, ale ślicznotę przygarnąłeś/łaś ! Bardzo w typie białego owczarka . Ciekawe jak z charakterem , czy też owczarkowy . Quote
Floral Posted September 30, 2011 Author Posted September 30, 2011 Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jeśli chodzi o charakter mogę pisać o niej w samych superlatywach. Jest niezwykle karna i posłuszna. Odkąd jest u mnie nigdy nie załatwiła się w domu (wyjątkiem był okres parwowirozy, gdzie maluch nie miał szans poradzić sobie z biegunką) i nie niszczy rzeczy (tu też wyjątek: pierwsze dłuższe pozostawienie psa w domu, ale nigdy później się to nie powtórzyło). Niezwykle szybko uczy się podstawowych komend i pewnych rutynowych zachowań. Przywiązana jest do wszystkich domowników, jednak gdy wychodzę zostawiając ją z kimś, pies obumiera... Nie ma ochoty na zabawę, a podczas tych kilku godzin nieobecności leży w jednym miejscu. Jeśli chodzi o inne zwierzęta, to z moim kotem nie ma większych spięć (prócz zazdrości). Śpią razem na kanapie i piją ze swoich misek, jednak gdy tylko zaczyna się gonitwa, pies zazwyczaj kończy z podrapanym nosem. Psów się boi i zawsze się jeży na widok tych nieznajomych - ale nie wyjawia agresji. Jest raczej uległa. Na spacerach to pies z nosem przy ziemi - nie latwo mi było skupić uwagę psa na słuchaniu. Niestety nie wiem jak z BOS'ami, ale może warto przeczytać coś, skoro jest szansa na te geny :smile: Quote
patusiove Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 No pieska to zazdroszczę, ślicznotka ;** nie wiadomo jak z charaktrekiem :) z wyglądu bardzo BOSa przypomina, ale ja wiem? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.