Jump to content
Dogomania

Frytka zostaje na zawsze w cudownym domku u Bianki !!!! Frytka za TM.


Recommended Posts

Posted

Ale radosny pysio:loveu: Ani sladu schroniskowej beznadziei:multi:
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/9852/imag0011ue7.jpg[/IMG][/URL]
__________________

  • Replies 5.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Hala']rodzinka się powiększa.... :evil_lol:[/quote]
Niestety :shake: Właśnie znowu go karmiłam . Je chetnie i dużo . Potem popija wodą i siedzi spokojnie . Wcale nie piszczy . Nie nawołuje rodziców . Wydaje mi się , że po tej stronie co ma rankę , zwisa mu trochę skrzydełko .
Mam nadzieją , że bedzie żył i odleci , bo nie mam go gdzie trzymać :cool1:
Frytencja umordowana upałem śpi i ani drgnie . Zaraz ją jeszcze przepędzę na sioo i może iść spać .:lol:

Posted

Dlaczego malutka sierotka-ptaszynka nie może zostać u Ciebie?? :mad:
Goraco tym naszym psiakom, oj goraco! A jak łapka Rokusia??? Niestety na takim upale wszystko się gorzej i dłuzej goi :shake:

Posted

[quote name='AMIGA']Dlaczego malutka sierotka-ptaszynka nie może zostać u Ciebie?? :mad:
Goraco tym naszym psiakom, oj goraco! A jak łapka Rokusia??? Niestety na takim upale wszystko się gorzej i dłuzej goi :shake:[/quote]
Bo ta sierotka wcale nie jest malutka :cool3: To istny kurak , a ja nie mam takiej dużej klatki :shake: On ledwie się mieści :roll:

Łapka Rokusiowi żle się goi . Rokuś szaleje , zrywa opatrunki , gania po schodach i ciągle rana mu się otwiera i krwawi :shake: Rokuś nawet jak widzi sasiada za ogrodzeniem , to rzuca się na płot :oops: Po schodach muszę go sprowadzać na smyczy inaczej pędzi na oślep :p A takie zachowanie powoduje urazy . Rokuś jest tak wypoczęty i nabuzowany , że tylko patrzy , komu przylać :roll:
Jak on biegnie , to reszta psiaków ucieka mu z drogi . bo on nie patrzy co robi . Frytka też wie , że Rokusiowi pod nogi się nie wchodzi .:razz:
Niestety Rokuś , zanim pomyśli , to już zrobi :cool1:

Posted

:lol: Jakbym czytała o Amidze - to też jest okropny żywiołek. A jak leci się ze mną przywitać, jak wracam z pracy, to Bono jest w niebezpieczeństwie, bo ona go po prostu taranuje. A on tylko piszczy! Zresztą jak każdy chłop, Bono to histeryk :lol:

Posted

Ta ptaszyna to na 99% młody kos, już większy "kurak" z niego raczej nie wyrośnie :lol: . Takie ręcznie wykarmione ptaki przywiązują się do ludzi. Ja po odkarmieniu wypuszczałam, a one przez jakiś czas na zawołanie przylatywały. Po jakimś czasie przestawały, ale nie wiem czy się usamodzielniły, czy stawały się ofiarą drapieżników czy ludzi. W następnych latach po wykarmieniu wpuszczałam do woliery z moimi papugami i minimalizowałam kontakt - to powodowało, że ptaki spowrotem stawały się czujne i nieufne. Wtedy je wypuszczałam.
A czym go karmisz?

Posted

Nie nadążam powoli z czytaniem tego wątku, tyle tu produkujecie tekstu , że hej:evil_lol:
Hej ciotka , co ja czytam , Ty masz nowego zwierza? Oglądałam w googlach stronę o kosie, młode w gnieździe wydają się być bardzo podobne do tego Twojego.Teraz chyba okres ptasi jakiś bo tyle tych stworzonek nawet po dogo się plącze;) .
Ściskam wszystkich i idę spać:sleeping:

Posted

a ja witam wszystkich o poranku. Idę do pracy..chociaż nie wiem jak długo to potrwa....niech ci lekarze przestaną strajkować... :shake:

Posted

Witamy :loveu: Nie śpimy , tylko musiałam przewinąć i nakarmić Ptaszka .

Agnieszko Co . karmię go kawałeczkami mięska , które kładę na palec . On jak tylko widzi palec , to szeroko otwiera dziobek , ale potem sam zabiera kawałki z mojego palca . Nawet jak mu upadnie , to potrafi podnieść i zjeśc . To już taki podrostek i nie trzeba wkładać mu jedzenia do gardła . Daję mu wodę do dziobka , ale ma też wodę w baseniku . do którego się nie mieści :shake:. Jest grzeczny . Patrzy na nas bez lęku .
To Kos ? Kosy w okolicy widuje , na ogrodzie po skoszeniu jest ich mnóstwo . Chodzą za mną jak kury i wydziobują "skoszone " ślimaki .
Tylko co taki samotny malec robił na ogrodzie . Ostatnio wcale ich nie widuję .
Będę próbować go oddać naturze . Nie mam woliery i nie mam go gdzie trzymać .
Fryciasta śpi i nie bardzo ma ochotę wstać . Chłopaki po sikaniu , a dziewczyny musiałam wystawić ręcznie za drzwi :evil_lol:

Frytka jak ją postawiłam za progiem , tak stoi i medytuje :cool3:

Posted

Żeby to tak na 8 piętrze też były takie fajne progi za którymi byłaby trawka. Nie, człowiek musi się kompletnie ubrać, wyjść z domu, "zawołać" windę i dopiero zjechać na trawkę :cool3:

Posted

Ja mieszkam we wnece bocznej drogi . Tu prawie nikogo nie ma , wiec choć to mało eleganckie , wyłazimy wszyscy jak kto stoi :oops: W piżamach też :evil_lol:

A może to nie kosy za mną chodzą tylko szpaki :placz:
Ja się wcale nie znam na ptakach , a co roku mam jakiegoś głupka , któremu sie zdawało , że już jest dorosły i samodzielny .
Mam taki balkon , na którym często zostawiam młode w otwartej klatce i rodzice je karmia . Ale one zawsze sie wydzierają . a ten jest cichy i nie woła rodziców .Może oni gdzieś są . Najwięcej jest srok i boje się o mala , bo sroki są bezczelne i potrafia wejść do domu przez otwarty balkon .
Uczące sie latać maluchy bardzo często wpadają mi do domu . Udeżają o coś i siedzą oszołomione .Ale jak sie ockną , to ląduja na tym właśnie balkonie , bo tylko tam koty nie moga wejść .

Posted

One biedactwa po prostu czują, gdzie mają wpadać!
A że sroki są wstręciuchy, to sie przekonalam keidyś, jak miałam młode gołębie na balkonie. Nie bylam z tego powodu za szczęśliwa, bo balkon był w opłakanym stanie. No ale aborcji nie zrobiłam, więc były dwa młode. I kiedyś po pracy zastałam oba maluszki, już takie nieco opierzone z całkiem podziurawionymi brzuszkami! Widok był okropny, a najgorze było to, że pierwszy na to wpadł mój syn, który był wtedy w wieku przedszkolnym :-( :shake:

Posted

To faktycznie szok dla dzieciaka :shake: Srok co roku jest więcej Tak się rozpanoszyły , że po 3 siadają na balkonie i obserwują co robię w kuchni . Nawet koty się ich boja , bo są krzykliwe i agresywne .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...