Gazuś Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Baby - ja osobiście piszczałek nie używam i nie będę, jednak przy moim psie mi to nie przeszkadza, aczkolwiek wystawiałm już takie, którym to przeszkadzało. Miałam szczęście mieć na tyle dobrym współzawodników, że piszczałkę odłożyli ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tolutkowa Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='Gazuś']Źle zrozumiałas mój post. Chodizło mi o to, że dopuszczalne jest wystawianie sposobami, zeby MÓJ PIES wystawił sie lepiej, a niedopuszczalne zeby specjalnie psuć wystawianie innych psow. Juz poprawiłam, bo można było to źle zinterpretować.[/quote] Spoko :lol: ! Wzięłam poprawkę na literówkę i właściwy sens zrozumiałam, co wynika z mojej odpowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='Tolutkowa']Spoko :lol: ! Wzięłam poprawkę na literówkę i właściwy sens zrozumiałam, co wynika z mojej odpowiedzi.[/quote] Sorki, to ja źle zrozumiałam Twój i nakręciłam przy tym co cytowałaś. Już skasowane i napisane co innego :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tolutkowa Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='BabyCakes']No coz, kwestia interpretacji. Moze zamiast psioczenia na innych wystawcow nalezy poszukac problemu w swoich relacjach z psem? Ja tak bym wlasnie zrobila, gdyby moj pies interesowal sie na ringu cudzym patykiem, zarciem czy zabawka (jeszcze mi sie to nie zdarzylo, co nie oznacza, ze sie nie zdarzy), a nie mna i tym, co mam w rece/kieszeni/gdziekolwiek indziej. Btw, w Poznaniu kupilam piszczace ustrojstwo - przeznaczone na wystawy. I uwaga: zamierzam uzywac :diabloti:[/quote] To nie psioczenie na wystawców, ale ciąg dlaszy dyskusji o przepisach i ich respektowaniu. Złośliwa jestem z natury i uwielbiam prowokować adwersarzy :evil_lol: . To kiedy zaczynasz z tą zpiszczałką? Trzeba się zabezpieczyć w nauszniki :diabloti: ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='Tolutkowa']To nie psioczenie na wystawców, ale ciąg dlaszy dyskusji o przepisach i ich respektowaniu. Złośliwa jestem z natury i uwielbiam prowokować adwersarzy :evil_lol: . To kiedy zaczynasz z tą zpiszczałką? Trzeba się zabezpieczyć w nauszniki :diabloti: ![/quote] Dla mnie się to nijak ma do nieregulaminowej hodowli. Choć moż ejakas głupia jestem :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tolutkowa Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='Gazuś']Dla mnie się to nijak ma do nieregulaminowej hodowli. Choć moż ejakas głupia jestem :lol:[/quote] Nie jesteś :lol: ! Ja myślałam, że chodzi o respektowanie regulaminu jako całości, a nie tylko wybranych fragmentów :evil_lol: ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Dla mnie naganne jets i łamanie regulaminu hodowli - sprzedawanie szczeniąt bez metryk I przeszkadzanie innym wystawcą - rzucanie im jedzenia pod nogi, dotykanie ich psów, rzucanie petard (:lol: ) itp. Jednak naprowadzenie smaczkiem czy zawbawką swojego i tylko swojego psa nie jest wg mnie łamaniem tego punktu regulaminu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tolutkowa Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='Gazuś']Dla mnie naganne jets i łamanie regulaminu hodowli - sprzedawanie szczeniąt bez metryk I przeszkadzanie innym wystawcą - rzucanie im jedzenia pod nogi, dotykanie ich psów, rzucanie petard (:lol: ) itp. Jednak naprowadzenie smaczkiem czy zawbawką swojego i tylko swojego psa nie jest wg mnie łamaniem tego punktu regulaminu.[/quote] No to wreszcie się zgadzamy :multi: ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BabyCakes Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [QUOTE]To kiedy zaczynasz z tą zpiszczałką? Trzeba się zabezpieczyć w nauszniki[/QUOTE] Wezme konkurecje z zaskoczenia :diabloti: :cool3: :cool1: A tak na serio, to nie wiem, bo jeszcze nie zaplanowalam wystaw, ale w Polsce raczej nie bedziemy sie czesto pokazywac, prawdopodobnie rzadziej niz w zeszlym roku (w 2006 odwiedzilismy 7 polskich wystaw). [quote]chodzi o respektowanie regulaminu jako całości, a nie tylko wybranych fragmentów[/quote] O ile kwestia wydania metryki wraz ze szczeniakiem nie budzi w regulaminie watpliwosci, o tyle zdanie na temat (nie)przeszkadzania wystawcom mozna interpretowac na wiele sposobow. Nie uwazam, zebym lamala regulamin faszerujac MOJEGO psa watrobka na ringu :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Kochani, z racji że temat TROCHE (troche za bardzo :lol: ) zszedł z tematu to ja się proponuję przenieśc na wystawowo, tam sobie możmey gadać o wątróbkach i faszerowaniu do woli (przy okazji napiszcie mi tam coś o zapachach do aportów - warto?) - a tutaj na Zach zabije za offowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelina22 Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 :klacz::klacz:Zaciekawiona tytulem (szukam dobrej hodowli...) zagladnelam. Przebrnelam przez caly wątek. Pelen emocji i wartosciowych informacji. Powinniscie pisac ksiazki naukowe! Napisane w ten sposob (a nie jako suche dane) kazdemu by latwo wiedze do glowy "wpakowaly". I zeby mnie ktos zle nie zrozumial, to nie ironia, to dowod uznanaia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Heh :lol: Ja powiem szczrze, że w Polsce jest baaaardzo mało hodowli które spełniają wszystkie 'moje' warunki. Na plalcach jednej ręki da się zliczyć w każdym razie :lol: Ewelina - ciekawe zapewne to jets dlatego, że jest w tym jednak troche emocji na klawiature przelanych :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klisiek Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='Ewelina22']:klacz::klacz:Zaciekawiona tytulem (szukam dobrej hodowli...) zagladnelam. Przebrnelam przez caly wątek. Pelen emocji i wartosciowych informacji. Powinniscie pisac ksiazki naukowe! Napisane w ten sposob (a nie jako suche dane) kazdemu by latwo wiedze do glowy "wpakowaly". I zeby mnie ktos zle nie zrozumial, to nie ironia, to dowod uznanaia[/quote] Dodam jeszcze, że jak już się zdecydujesz na kupno to Związek Kynologiczny "sugeruje", by przy odbiorze psa były obecne następujące osoby: sędzia ringowy, weterynarz oraz również i radca prawny.......to jest absolutne minimum.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelina22 Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Klisiek! Jak ja sobie pomysle, zeby zabrac tych ekspertow, zgrac ich w czasie i jeszcze im zaplacic... To mi sie slabo robi:smhair2: Gazus, a gdzie moge te naj, naj hodowle Goldenow znalezc? Myslisz, ze moge taki watek zalozyc? Bo po przegladnieciu "bazy danych hodowli" calkiem mi sie w glowie pokrecilo:crazyeye: Jest ich cala masa! Trudno odwiedzic wszystkie, a ladna strona w necie o niczym nie swiadczy... Znalazlam tez ankiety na stronie KMG ale malutko tego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Klisiek przesadzasz moim zdaniem. Jak jak będę kupować drugiego psa (a chce i psa "pewnego" i wystawowego i na dodatek nie z Polski) to nie będę wymuszać weterynarza, czy radcy prawnego. Wystarczy hodowla której jestem w 100% pewna. Ewelina - na forach takie tematy są zabronione, jak coś to zapraszam do mnie na maila ([EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]) albo gg - spróbuję coś poradzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holly g. Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='klisiek']Dodam jeszcze, że jak już się zdecydujesz na kupno to Związek Kynologiczny "sugeruje", by przy odbiorze psa były obecne następujące osoby: sędzia ringowy, weterynarz oraz również i radca prawny.......to jest absolutne minimum..[/quote] to już chyba zakrawa o lekką paranoje...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klisiek Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote]Coz, wedlug mnie wystarczy rozsadek i odrobienie "zadania domowego" przed odbiorem szczeniaka :roll: [/quote] ja tylko cytuje co mówią w Związku...a każdy i tak zrobi jak uważa... ....ale..... ....jeśli to możliwe proszę rozwiń myśl, bo być może kolejny raz stanę przed takim wyborem i taka informacja mi się przyda, innym zapewne też... co powinienem...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klisiek Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='Gazuś']Klisiek przesadzasz moim zdaniem. Jak jak będę kupować drugiego psa (a chce i psa "pewnego" i wystawowego i na dodatek nie z Polski) to nie będę wymuszać weterynarza, czy radcy prawnego. Wystarczy hodowla której jestem w 100% pewna. Ewelina - na forach takie tematy są zabronione, jak coś to zapraszam do mnie na maila ([EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]) albo gg - spróbuję coś poradzić.[/quote] a co sie tak uwziełyście na mnie, ja cytuje tylko słowa wypowiedziane.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Kto to powiedział? Nie ma tego w jakichkolwiek wydanych postanowieniach ZK - a słowa jednej osoby (toć kto chce moze w ZK pracować) nie świadczą o całym związku. Kogo słowa zacytowałeś wcześniej? Ja ich nie widziałam w wypowiedziach? Nikt się na Ciebie nie uwziął, ale dla mnie to troche nie na miejscu. Najważniejsze jest wybrać dobrą hodowlę i spisać umowę. Radca do tego nie potrzebny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klisiek Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='Gazuś']Kto to powiedział? Nie ma tego w jakichkolwiek wydanych postanowieniach ZK - a słowa jednej osoby (toć kto chce moze w ZK pracować) nie świadczą o całym związku. Kogo słowa zacytowałeś wcześniej? Ja ich nie widziałam w wypowiedziach? Nikt się na Ciebie nie uwziął, ale dla mnie to troche nie na miejscu. Najważniejsze jets wybrać dobrą hodowlę i spisać umowę. Radca do tego nie potrzebny.[/quote] no do spisania dobrej umowy wg mnie konieczny....jeśli ja się na tym nie znam to kogo mam zabrać ze sobą ???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prodi8 Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 [quote name='Ewelina22']Klisiek! Jak ja sobie pomysle, zeby zabrac tych ekspertow, zgrac ich w czasie i jeszcze im zaplacic... To mi sie slabo robi:smhair2: Gazus, a gdzie moge te naj, naj hodowle Goldenow znalezc? Myslisz, ze moge taki watek zalozyc? Bo po przegladnieciu "bazy danych hodowli" calkiem mi sie w glowie pokrecilo:crazyeye: Jest ich cala masa! Trudno odwiedzic wszystkie, a ladna strona w necie o niczym nie swiadczy... Znalazlam tez ankiety na stronie KMG ale malutko tego...[/quote] Ewelina, nie ma hodowli naj naj, sa jedyni uczciwi hodowcy i nieuczciwi, tych drugich radze sie wystrzegac, ja tez szukalam dobrej hodowli i na pytanie w zkwp jak kupic dobrze pieska uzyskałam odpowiedz taką jak napisal powyzej klisiek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holly g. Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 zgadzam się w 100 %. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holly g. Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 zgadzam się, ale z Gazusiem. Radca prawny nie jest Ci potrzzebny do podpisania umowy..Umowa musi być tylko dobrze skonstuawana. Powinna chronić prawa szczeniaka, głównie. A nie hodowcy czy nabywcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Dla mnie podstawą jest to że HODOWCA daje mi dobrą umowę zabezpieczającą nikogo innego jak samego PSA. Pridi - ZKWP poda Ci adresy hodowli szczeniąt rodorodowych i na tym najczęściej to się ogranicza. Wg mnie są hodowle i najlepsze i najgorsze. Ja "mam" tych najlepszych z Poski kilka i spłeniają one moje WSZYSTKIE warunki, po jakich rozpoznaje dobrą hodowlę. Ewelina - jeszcz edo Ciebie. Nie patrz a ankiety, to a) mało wiarygodne, a b) wiele osób może je napisać. Piszecie, że potrzebny sędzia kynologiczny - to hodowca powinien oceniać szczeniaki (albo osoba, którą hodowca wybierze). Gdybym miała teraz mkiot, to poprosiłabym coprawda jedną z hodowczyn - nie sędziego. Biorąc pod uwagę to, że wiele polskich sędizów nie umie oceniać nawet stawki dorosłych psów (a specjalistów jest b mało), druga część jest nieuczciwa.... Zdecydowanie wolę zaprzyjaźnionego hodowcę, który się doskonale zna :lol: Wet - to może jedyne moim zdaniem 'sensowne' ale tez w naprawdę dobrej hodowli moim zdaniem zbędne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prodi8 Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 jak nieuczciwi hodowca moze ocenic swoje szczeniaki, zawsze bedzie wszystko okey, byle sprzedal i jak najdrozej, przeciez nie kazdy nabywca sie zna i często ufa hodowcy i jesli trafi na nieuczciwego ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.