Jump to content
Dogomania

DOCOWO - GOLDENOWA GALERIA! ;) Zapraszamy!


Gazuś

Recommended Posts

  • Replies 201
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

To nie był zjazd spod patronatu KMG a zjazd Osiołkowy (Bo ogranizowała Justa od Osiołka Bafi - Docowej kuzynki). Na zjazd KMG nie jadę raczej, bo mam w podnym okresie wyjazd do Hiszpani no i z dojazdem problem :( No chyba, że Marek pozwoli mi sie dopisac po terminie jak już będę wiedziała co i jak.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gazuś']Takie małe przypomnienie wakacji...

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img126.imageshack.us/img126/6029/kopiadoc49se2.jpg[/IMG][/URL][/quote]

szukam goldków na dogo i trafiłam tutaj :multi:

witam musze sie pozachwycać na początek :eviltong: bo pies jest przepiękny taki męski !!!

a mam pytanie bo wyczytal , że go strzyżesz samodzielnie
mozesz mi udzielić rady ktore miejsca wymagaja strzyżenia czy jest na to jakas metoda czy w zależności od potrzeb ;)

Link to comment
Share on other sites

Strzyżenie...
Strzyże się degażówkami.
Trzeba podstrzyc szyje i zebrać włos z łopatek (tnie się ustawiając nożyczki pionowo).
Uszka się wyrównuje.
Łapie się ogon i koniec sie obcina tak, żeby był różny ze stawem skokowym.
Obcina się łapki, żeby w środku nie było frędzelków, i robi się tzw kocią łapkę.
;-)
Ogólnie jeszcze można u każdego psa coś wyciąć i poprawić, żebhy nie było widać wad ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gazuś']
Ogólnie jeszcze można u każdego psa coś wyciąć i poprawić, żebhy nie było widać wad ;-)[/quote]


dzieki za instruktaz :loveu:
moze bliżej wiosny cos i u mojego popodcinamy ;)
jak sie pancia podszkoli w tym temacie :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

ewatr, to bedziemy razem strzyc te nasze psiury :diabloti: Ja nigdy jeszcze tego nie robilam :cool3: Efekt moze byc bardzo ciekawy ( i tak duzo osob pyta czy to labek :diabloti:)
Moze Gazus bedzie tak mila ze nam to lopatologicznie wytlumaczy :evil_lol: Najlepiej z obrazkami (zdjeciami) :lol:

Jak Doc? Juz doszedl do siebie po tych sensacjach zoladkowych?

Link to comment
Share on other sites

Już jest ok :lol:
W niedziele wystawa! ;-) Doc już się nie może doczekać, a wierzcie mi, że nie znam psa który kocha tak wystawy jak on. Wskakując do smaochodu z reguły uderza łbem w drugą szybę - poprostu wskakuje do wozu z siłą rakiety :lol:

Porobie zdjęcia z cięcia i wstawie ;-)

Link to comment
Share on other sites

Jaki cudny :loveu:
[B]Gazuś[/B], czego jeszcze nie próbowaliście jeśli chodzi o pracę z psem, bo widze, że już macie dużo rzeczy przerobionych, fajnie ten Doc ma :razz:
Jak ja bym trzymała w domu takie "akcesoria" do polowań to by mnie z domu wywalili :evil_lol:

[quote name='Gazuś']
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img126.imageshack.us/img126/6029/kopiadoc49se2.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]
:loveu:
A za oknem zima, buuu :-(

Link to comment
Share on other sites

Hmm, no przerabialiśmy tropienie i aporty 'pseudo' zwierzyny ;-)
Na wiosne zaczynamy się szkolić na poważnie - czyli konsekwentny kurs posłuszeństwa metodami pozytywnymi plus tropienie na farbie (wspomniałam, zę cały zamrażalnik mam dziczą i świńską krwią załadowany? :lol: ) i aporty. Tylko, że do aportów już będę musiała prawdziwą zwierzynę załatwiać.
No i jak sie zrobi cieplej to aporty z szuwarów, wody, włóczki itp.
A na lato chce na jakiś konkurs myśliwski się udać ;-)

Pies pasję ma ogromną, tylko ja nie mam zaangażowania w to, ani cierpliwości ;-)

Rodzina już się do aportów porozwalanych po domu przyzwyczaiła. Chociaż nie same aporty były najtrudniejsze a zapach naftaliny, bo wiaodmo, że zakonserwowane muszą być, żeby się nie psuły.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gazuś']
Pies pasję ma ogromną, tylko ja nie mam zaangażowania w to, ani cierpliwości ;-) [/quote]
No, u mnie też czasami z tym kiepsko :evil_lol: Zwłaszcza z cierpliwością... Ale ostatnio się wziełam za siebie i ćwiczymy przywołanie od piesków :mad: Nasza najsłabsza strona...
[quote]Rodzina już się do aportów porozwalanych po domu przyzwyczaiła. Chociaż nie same aporty były najtrudniejsze a zapach naftaliny, bo wiaodmo, że zakonserwowane muszą być, żeby się nie psuły.[/quote]
U mnie w zamrażarce psie ciasteczka, czy parówki, ale do tego się już przyzwyczaili, bo kiedyś miałam bojownika i trzymałam mu robale w zamrażarniku, ochydne były :evil_lol:
W ogóle mieszkam z dziadkami (ze wsi:roll:) i jeszcze do niedawna dziwili się jakto pies je specjalną karmę? wychodzi na spacery? Jak zaczęłam na szkolenie z nim chodzić to w ogóle takie gały :crazyeye: Dotąd się jeszcze czasami czepiają, jak wychodzę na spacer z linką i aportem (przynajmniej)...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...