Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'dziwne zachowanie'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 7 results

  1. Od ponad tygodnia mam psa ze schroniska. 3/4 letnia, sterylizowana suka w typie terriera. Pierwszego dnia wiadomo-stres, drugiego dnia było lepiej ale nadal coś mi nie pasowało...otóż Nana ma jakieś zaburzenia, szczeka na swój cień, próbuje go łapać, gryzie się po łapach i ogonie, jest wtedy jak by w transie, nic do niej nie dociera. Domaga się pieszczot, jak to pies ze schroniska niesamowicie spragniona kontaktu ALE boję się ją głaskać ponieważ gryzie bez najmniejszego powodu. Ma strupy na uchu więc tam jej nie dotykam bo rozumiem że może ją to boleć i dlatego gryzie, rozumiem że nie każdy pies lubi kiedy dotyka się jego łapy czy ogon więc tego też staram się nie robić ale czasami głaskam ją po głowie albo grzbiecie i jest wszystko w porządku, jest zachwycona ale za 5 sekund bez powodu łapie mnie za rękę i warczy. Nie gryzie mocno, bardziej szczypie albo po prostu delikatnie łapie i odsuwa ale dlaczego skoro jeszcze przed chwilą jej się to podobało? Teraz, po tygodniu jest trochę lepiej i kiedy ja ją głaszcze to rzadko ma takie "odchyły" ale kiedy robi to np mój chłopak ta przychodzi do niego i kładzie się na plecach żeby ją głaskał a za chwilę zrywa się na równe nogi, warczy i kłapie zębami. Nie wiem czy to agresja czy może jakiś uraz ze schroniska? Przejdzie jej kiedy bardziej się zadomowi? Do tego jeszcze cały czas chodzi po domu i nie może sobie znaleźć miejsca, jest strasznym żarłokiem, żebrze przy stole, nie można w spokoju zjeść bo szczeka i zaczepia łapami...staramy się ją wtedy ignorować ale to jest strasznie uciążliwe szczególnie kiedy jestem w kuchni i robię sobie np śniadanie. Stoi wtedy przy mnie, skacze po nodze, szczeka, nie odstępuje mnie na krok. Nie potrafi bawić się zabawkami, nie chce uczyć się komend, nauczyłam ją tylko "podaj łapę" bo za każdym razem jak nie uda jej się wykonać polecenia i nie dostanie smakołyku po prostu odchodzi i traci zainteresowanie. Jest strasznie dziwna, nie wiem co mam robić, najgorsze są te nagłe ataki agresji, proszę pomóżcie mi bo jak tak dalej pójdzie rodzice każą mi oddać ją z powrotem do schroniska...
  2. Witam, Mam kundelka, ma około 10 miesięcy. Od paru dni dziwnie się zachowuję. O określonej godzinie, jest nią 12 w nocy podchodzi lub patrzy w stronę drzwi tarasowych i szczeka i warczy, szczek wygląda na nerwowy. Trwa to przez jakiś czas, patrzy co chwilę w tamtym kierunku i ciężko w jakikolwiek sposób odwrócić jego uwagę. Na dworze jest drugi pies sąsiadów, mamy wspólne podwórko. Jest to owczarek niemiecki, typowo obronny, szczeka gdy ktos zbliża się do domu lub gdy słyszy innego psa. Jednak gdy mój kundelek się tak zachowuję, tamten jest spokojny. Dzieję się to jedynie w domu, parę razy sprawdzałam jak będzie się zachowywał gdy o tej godzinie wypuszczę go na dwór. Dodam jeszcze, że mam dwa koty a one zachowują sie normalnie.
  3. czajka31

    Labrador

    Witam. Mam 6 miesięczną Labradorkę, suczkę. I niedawno pojawił się problem.. mała gwałci rzeczy typu koc czy poduszkę, a wcześniej zdarzyło się nawet i moją nogę. Wspomnę że nie robi tego notorycznie tylko tak jak sobie przypomni. Nie wiem czym to może być spowodowane. Piesek ma dwa domy i obecnie znajduje się u mnie. Niczego jej tutaj nie brakuje, ale może to stres. Proszę o pomoc! :) Bo nie wiem czy zawieźć małą do weterynarza :)
  4. Moja jamnikowata suczka Sonia bardzo przeżywa to że nie ma dzieci. Co jakiś czas przygarnia sobie zabawki jako dzieci... Ale tym razem jest to poważniejsze, trwa to znacznie dłużej. Sonia przygarnęła sobie 3 gumowe zabawki, zebre, konia i świnkę. Ze świnią chodzi najczęściej. Nie ma takiego apetytu jaki miała przedtem, cały cicho popiskuje, czasami się trzęsie. Zabawkę myję, przykłada ją do siebie i myśli że ją karmi... Martwie się o nią, nie wiem o co jej za bardzo chodzi. Sterylizacja nie wchodzi w grę. Jak mam zachowywać? Dziś od rana leżała na kocu i zamiast zjeść bułeczkę położyła ją koło ,,dzieci" . Co o tym sądzić ?
  5. [B]Fidzi ma już ponad 1,5roku więc do perfekcji opanował załatwianie się na dwo Ostatnio jednak muszę się za niego wstydzić i przepraszać właścicieli innych psów gdyż mój pies za cel "zaznaczania" obrał sobie wszystkie psy mniejsze od niego... czyli yorki , ratlerki itd,itp. Zaczęłam wyprowadzać go na smyczy i problem się skończył bo gdy nie ma kontaktu z innymi psami to nie ma jak na nie sikać... Ale wyobraźcie sobie wszędzie trzymac psa na smyczy (w parku, na skwerku itd):-( Przeczytałam ze w tym wieku cavalier osiąga [COLOR=#ff0000]dojrzałość płciową [/COLOR]- czy może to się wiązać z jego zachowaniem... Skąd mu się to wogóle wzięło...????:angryy: [COLOR=#ff0000] Czy kastracja pomoże?[/COLOR][/B]
  6. Mam ci ja sunię, w wieku dwóch wiosen. No i niestety, wczoraj zjadła ona trochę (dużo) czekolady pod moją nieobecność. Zaobserwowałam u niej tylko zaparcie, odbijało się jej amoniakiem ( tak jak podczas zwykłego zatrucia pokarmowego). Dzisiaj moja 'ynteligentna' rodzicielka odkażała podłogi domestosem i nie mam tej pewności czy Luna tego nie liznęła. Na wszelki wypadek zaraz po zaistnieniu przypuszczenia podałam jej mleko. Kilka godzin zachowywała się normalnie, ale teraz ... Zazwyczaj luna śpi ze mną w łóżku pod kołdrą, dzisiaj spędziła tam niecałą godzinę, i teraz leży rozciągnięta na dywanie. Martwi mnie jej nietypowe zachowanie. Co jej może dolegać??
  7. Kajtek ma 16 lat. Od jakiegoś czasu dziwnie się zachowuje. Traci kontakt, chodzi nerwowo po mieszkaniu, gubi się, obija o meble. Zaobserwowaliśmy, że czasem poprzedza to zachowanie taki jakby atak - pies się wywraca, zaczyna przebierać łapami, wygina łeb, charczy (ale się nie ślini)wygląda to tak, jakby rozpaczliwie chciał wstać, ale nie może. Trwa to ok 5 min., po czy się zrywa i zaczyna wędrówkę po mieszkaniu. Co jakiś czas się zatrzymuje i ujada (nic nie daje uspakajanie, ani próby kontaktu). Sugerowaliśmy weterynarzowi, że wygląda to trochę, jak atak padaczki, ale diagnoza jest taka, że pies ma nadciśnienie, a te ataki, to ataki paniki (pies nie dyszy podczas wędrówek po domu, ale zachowuje się, jakby tracił kontakt z otoczeniem, wygląda na spanikowanego i zagubionego). Dostaje leki moczopędne (efekt jest taki, że sika po domu) i przeciwbólowe. W czasie tego nibyataku potrafi się posiusiać. Ostatnio przez jakiś czas widzieliśmy znaczną poprawę, ale teraz znów wszystko wróciło. Jest 4 w nocy, a ja piszę na Waszym forum, ponieważ od dwóch godzin Kajtek "pedałuje" po mieszkaniu i ujada. To druga taka noc. Wczoraj byliśmy u weterynarza. Dostał zastrzyk, po którym przespał ok. 4 godz., po czym, z przerwami ok. 2-3 godz. jest w napędzie. Jesteśmy z Wrocławia i bylibyśmy wdzięczni za namiar do jakiegoś weterynarza w naszej okolicy, który może spojrzał by na problem z innego punktu widzenia (naszym zdaniem to nie nadciśnienie jest głównym tematem, tylko coś neurologicznego) lub o informację od kogoś, kto miał/ma podobne problemy ze swoim psiakiem. Pozdrawiamy
×
×
  • Create New...