Jump to content
Dogomania

Kama79

Members
  • Posts

    387
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kama79

  1. [quote name='Diabełek'][URL="http://naforum.zapodaj.net/df0e8cfe7344.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/df0e8cfe7344.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://naforum.zapodaj.net/d253a61a99bf.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d253a61a99bf.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Śliczności moje :loveu::loveu::loveu:
  2. [quote name='Charly']Tak. takie info też mamm. Kalety też są tam gdzieś w pobliżu: wywożą do Miedar i Bytomia. Dziewczyny czy ktoś przesłał temu p. Jurczykowi (hycel) zdjęcie Dropsa? Ja do niego dzwoniłam przed chwilą w sprawie Grety. można mu przesyłać.[/QUOTE] Charly ja dzwonilam do Jurczyka, nie widział / nie łapał takiego psa jak Drops.
  3. Zadzwonione - Tworogu zabierają psy do Chorzowa i Opola. A do Wielowsi dzwoniłam rano, pani powiedziała, że ostatnio nie mieli żadnego psa złapanego.
  4. [quote name='Diabełek'][SIZE=3]Cioteczki pora pomyśleć o kolejnym bazarku :) By być zabezpieczonym na ew. i nie tylko... Jak już wszystkie osoby powypłacają i porozsyłamy fanty - to zabieramy się za następna edycje Bazarku dla Majka :)[/SIZE][/QUOTE] Kaś! Ja już mam wszystko gotowe ;) Czekam tylko na znak :cool3:
  5. Podzwoniłam, na ile mi czas pozwolił, psy ze Zbrosławic - do Cieszyna Piekary Sląskie, Pyskowice, Tarnowskie Gory - Miedary Z Miasteczka Śląskiego wywożą do DZIAŁOSZYNA - łódzkie Jeszcze sprawdzam tego hycla z Radzionkowa.... Trzeba by sprawdzić ten Działoszyn i Jastrzębie Zdrój.
  6. W Radzionkowie powiedzieli mi, że zdaje się 28.02 był złapany duży pies mieszaniec... zaraz dzwonię do hycla!!! A! Watro zadzwonić do schroniska w Jastrzębiu - bo nieoficjalnie tam trafiają psy z okolic.
  7. [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Czy ktoś pomoże nam skompletować listę okolicznych schronisk oraz schronisk, które mają podpisane umowy z tamtymi okolicami? Dorobella bodajże mówiła coś o Olkuszu i Łodzi? Skąd zabierają tam psiaki? Póki co ja mam tyle: -Cieszyn (obsługuje Zbrosławice) -Gliwice - Sośnica -Miedary -Bytom -Ruda Śląska -Zabrze - "Psitul mnie" -Katowice -Chorzów -Sosnowiec -Częstochowa -Mysłowice -Rybnik -Tychy -Olkusz (obsługuje Miasteczko Śląskie)[/QUOTE] Justyna - ja jutro rano zerknę na mapę i podzwonię ile się da po urzędach i dowiem się kto z kim ma umowy... Z tego co mi wiadomo psy wyłapywane w Olkuszu trafiają do schroniska w Racławicach koło Miechowa, ale jeszcze raz to sprawdzę.
  8. Od pierwszego wejrzenia wiedziałam, że to mądry, grzeczny i kochany kudłacz :) Chociaż na początku czułam się zaskoczona jak przy odbiorze ze schroniska powitał mnie "skokiem na klatę" :cool3: - ale przecież nie można mieć Majkowi za złe tego, że szczery i wylewny z niego chłopak :wink::wink:
  9. To się normalnie w głowie nie mieści... Jeśli znajdą winnego, powinni podać do wiadomości publicznej jego dane, bo obawiam się, że sąd znów niewiele zrobi...
  10. Majk, my cię pięknie prosimy, nie zjedz kołnierza. Bo ani to zdrowe ani pożywne ;)
  11. Właśnie dzwoniłam do mojej kuzynki, która jest technikiem weterynarii, według niej tak zabieg nie powinien kosztować więcej niż 100 pln - ponoć to absolutne maksimum. Potem jeszcze trzeba wykupić receptę na antybiotyki. Majk dzisiaj będzie miał ten zabieg, konkretne koszty będziemy znać "po". DONka dziękujemy!
  12. [quote name='mdk8']ja bym była zainteresowana książkami- jak ruszy bazarek to będę :crazyeye:wypatrywać zaproszenia;)[/QUOTE] Gosia..kocham cię :loveu: ;)
  13. Majki dobranoc :) Sprawuj się tam dobrze i jutro ładnie pozuj :)
  14. Bry wszystkim! :) Mam nadzieję, że już jutro dostaniemy zdjęcia i będzie można ogłaszać Majka :) Nie sądzę, żeby były problemy ze znalezieniem domu dla naszego czarnego Aniołka ;)
  15. [quote name='bela51']No to czeka Cie wyprawa na strych z aparatem fotograficznym:lol:[/QUOTE] Żaden problem ale potem musicie to wszystko kupić ;) A tak serio, póki jeszcze mam jakiś czas wolny, to chętnie się tym zajmę :)
  16. [quote name='bela51']Kamo, ja tez poszukam jakich fantów i przesle Ci zdjecia. Ale wiele tego nie ma, trzeba zrobic zbiórke...[/QUOTE] Na strychu mam 320 milionów książek :) I dziękuję z góry za każdą pomoc :loveu:
  17. Ciotki kochane zdradzę Wam w tajemnicy, że Majk nie siedzi 24 godz. na łańcuchu, oprócz spacerów jest również od wczoraj odpinany " testowo" w ciągu dnia - tylko na noc jest podpięty. Eliza obiecała, że w sobotę zostawi Majka bez łańcucha pod obserwacją, żeby mieć pewność, ze nie zwieje w nocy :) Obiecała też, że zrobi zdjęcia, będzie można zrobić ogłoszenia dla Majka. Ja trzymam mocno kciuki, żeby czarny-kudłaty znalazł szybko domek. On nie potrzebuje socjalizacji, może tylko krótkiego szkolenia - nauki podstawowych komend, bo z ludźmi jak i psami nie ma absolutnie żadnego problemu :)
  18. [QUOTEDiabełku, czy Ty jestes skarbnikiem Majkiego ? Moja córka deklaruje 20 zł/m-c dla chłopaka.:lol: No i pora pomyslec nad kolejnym bazarkiem...[/QUOTE] Bazarek natentychmiast... mogę zrobić ja :) Nawet buty oddam. Żaden problem!
  19. [quote name='BoUnTy']Nie robił podkopów, nie zjadał krat, nie wychodził przez płoty, nie uciekał nawet, gdy kojec był otwarty. Jest karny, reaguje na 'idź się połóż' 'na miejsce', garnie do człowieka, nie chce od niego uciekać. Co z wyciągnięciem szwów, dzisiaj termin...[/QUOTE] No właśnie, nie robił podkopów.. w ogóle to kochany psiak i nie zauważyłam, żeby miał jakieś dziwne zapędy. Ciekawe, że u mnie w aucie nawet nie próbował zabierać się do gryzienia czegokolwiek.... Może to jego zachowanie było wynikiem stresu i prawdopodobnie właśnie tak było. Od niedzieli kilka dni już minęło i pora Majka odpiąć i sprawdzić jak się będzie zachowywał. Właściwie czas najwyższy! Bo pewnie już się trochę zaaklimatyzował i poznał ludzi. Więc poprosimy hotelik, żeby zostało to przeprowadzone jak najszybciej, bo Majk nie może tam siedzieć na łańcuchu przez nie wiadomo ile jeszcze czasu.
  20. Dobry, mam nadzieję, że tylko u mnie tak wieje, że Majka nie wywiało z kojca a Was z domów :)
  21. No! Rozmawiałam z Elizą 20 min. przez telefon, naprawdę wszystko jest ok. Też mi jest przykro, że jest na łańcuchu, ale lepsze to, niż jakby miał zrobić sobie krzywdę... lub zwiać - znalezienie go w tamtej okolicy to chyba jedynie z helikoptera i z kamerą na podczerwień. Eliza przez pół godz. pisała posta a potem przez 20 min. rozmawiała ze mną, tj. godzina w ciągu której nie było jej u Majka... W razie czego biorę na siebie dzwonienie do niej, sama się martwię, ale myślę, że trzeba poczekać. W sobotę Majk będzie miał test :) sprawdzą, czy będzie gryzł kraty bez łańcucha. Myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku :) EDIT: Kasia, bądź spokojna ;)
  22. Kasia - możesz zadzwonić do Elizy? Czy ja mam to zrobić?
  23. [quote name='bela51']Kamo, staramy sie nie denerwowac, choc wizja " naszego " psa na łancuchu, kazdemu nieco podnosi cisnienie. Jak mówie, poczekajmy na dzisiejsza relacje, ale nie mozemy zgadzac sie na to, aby Majki przebywał w hotelu na uwięzi i przyjmowac za dobra monete twierdzenia p.Elizy, ze on dobrze sie na tym łancuchu czuje. Z tego co wiem, do tej pory nie był psem łancuchowym, a podczas pobytu w schronisku, w kojcu, nie atakował krat i nie wył.[/QUOTE] Zgadzam się, na łańcuchu to mógł być u mnie... bądź u sąsiada. Jak już mówiłam podczas podróży był bardzo grzeczny i nic mi nie zdemolował, ani nie pogryzł - więc może się trochę zestresował w tym hoteliku. Chodzi mi tylko o to, żeby nie linczować Elizy, dajmy jej czas na ogarnięcie sytuacji.
  24. [quote name='Karilka']Kama79 - przepraszam, jednak jest tutaj tyle wersji i nie wiadomo o co chodzi. Rozumiem, że wszystko jest załatwiane po za tym wątkiem i jest OK.[/QUOTE] My się trochę nerwicujemy, co chyba normalne, bo zależy nam na tym, żeby Majkowi było dobrze. Ja Majka do Elizy zawoziłam i gwarantuję, że ani ona, ani jej TŻ nie wyglądają na pożeraczy psów... Z drugiej strony pies jest tam od niedzieli, tj. 2 dni, więc cierpliwie czekamy na rozwój wydarzeń. Oczywiście o wszystko można pytać, natomiast nie posuwałabym się za daleko z wyciąganiem pochopnych wniosków, bo nie czas na to :) Martwimy się, ale trzeba też zrozumieć, że Eliza pracuje i być może przez te 2 dni nie była w stanie dzwonić z relacją co pół godziny. Mam nadzieję, że się wszystko ułoży, może trzeba troszkę czasu...
×
×
  • Create New...