Tessi&Tola

nigdy nie czytam do końca jak jest więcej niz 3 linijki:eviltong: poza tym... po co mamy się przenosić do Ciebie - możemy dostać bana u Aleksa za offtopa:eviltong: chyba, że mam Ci podnieść galeryjkę?:evil_lol:

iii tam... mozemy iść do Ciebie... tam zawsze burdel miło widziany...:eviltong:

kto? aleks, lukas, nowa dupa aleksa czy ja? bo sie zagubiłam...:mad:

a ja tam teraz chętnie bym sobie polatała po randeczkach... mam rutynę od 10 lat i już mnie powoli zaczyna zabijać... no jak samiec może nie lubić samców? mając taki przykład w domu:evil_lol: brawo Lucas, trzymam Twoją stronę - jako 100% baba:diabloti:

no zapomniałaś napisać, że dam radę wstawać o 6 rano! ja tam jestem obrzydliwie lewniwa... nie chce mi się tych aukcji robić i dlatego wszystko oddaję... zwłaszcza po młodej mam tony używanych rzeczy i mogłabym pewnie zarobić na tym kilka stówek ale... może kiedy indziej...:oops:

boszee... to mnie nikt nie lał i też nic dobrego... :shake: eee ja bym tam za dupą się nie przeprowadziła... chyba, że byłaby naprawdę wyjątkowo seksowna i obrzydliwie bogata... a poza tym to powinniście mieć chyba obaj jakieś yoreczki, toya, ostatecznie pudelka... w różowym sweterku:evil_lol:

na Allegro to ja tylko wydaję kasę... ale buty kupiłam do tej pory tam tylko jedne... nie lubię kupować butów bez mierzenia... za to sukienek kupiłam z 20:eviltong: i wszystkie dobre! hehe, moze wydam dziś troche kaski na allegro? tak na poprawę humoru...:multi: a ostatnio kupiłam amortyzatory do smyczy - będę z kundlami jeździć niedługo znów na rowerze... wiosna idzie... mam takie postanowienie, żeby wstawać codziennie o 6 rano i robić godzinny rejs po polach... mi zejdą stateczniki, a po południu nie będę już musiała się gonić na spacer... tylko czy wytrwam? hmmm:???:

Opole to czarna dziura w tym temacie... chociaż, to jeszcze zależy od problemu, może przy niewielkich odchyleniach można by kogoś znaleźć, ale trzeba wiedzieć w czym problem?

trzeba było powiedzieć, że przyjedziesz z kilkoma pokracznymi heteroseksualnymi psami, do tego jest wśród nich suka... ciekawe, czy dalej byłby taki zachwycony:evil_lol: a swoją droga znajomości internetowe mogą być niebezpieczne:look3: ani się człowiek obejrzy i musi zmieniać status...:placz:

jak co poniedziałek:diabloti: był weekend, cudownie i miło, nawet słońce wyszło... i znowu poniedziałek, szaro, buro, ponuro i 12 h w pracy... mam ochotę przegryźć komuś tętnicę:mad:

no ja z moimi kundlami na wystawy nie jeżdżę, więc może Opole w przyszłym roku... chyba że na agro mnie weźmiecie z Taschą:evil_lol:

no kurka... wszyscy mieliśmy normalne początki, to adziambo jest nienormalna, że tak łatwo jej idzie:evil_lol: chociaż od kilku dni się nie odzywa, to może już nie żyje... albo pies albo ona:diabloti:

[quote name='Aleks89']Przeczytałem tak +- i padłem:shake:PA TO LO GIA[/QUOTE] iii tam... DO GO MA NIA:evil_lol: poza tym tyle tam zbanowanych, że powinieneś czuć się dobrze w tym wątku:eviltong:

radzą sobie radzą - Saba zjadła pół kanapy, podczas gonitwy z kotem zerwała wszystkie firany, przy zabawie z dzieckiem porysowała cenny parkiet, zeżarła całe mięso przeznaczone na niedzielny obiad, obsikała wycieraczki sąsiadom, o 3 w nocy dała piękny popis wokalny, stwierdziła że od teraz śpi na łóżku a kocyk zostawiła dla adziambo...:evil_lol: tak jak przypuszczałam - świetnie sobie radzą, więc nuda na forum... może trzeba im znaleźć jeszcze jednego psa? takiego bardziej "opisowego":diabloti:

[quote name='panbazyl']może średnio z barfem związany link, ale wśród tych zdjęć jestem ja (z piórkami na łbie) oraz Tascha - ale tu same zgadnijcie która (wybierajcie z tych "najgrubszych") [URL]http://www.zkwpoprzemysl.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=140:41-kwpr-w-jarosawiu&catid=44:wczeniejsze-wystawy&Itemid=114[/URL][/QUOTE] Tascha jak szara eminencja, niby to takie skromne a wystarczy że się na wystawie pojawi i już Pan Prezes do zdjęcia biegnie - a po co pies... mało to innych było na wystawie:evil_lol: nic się nie zmieniłaś - znajdę Cię w Opolu, ale gdyby panbazyl przyjechał to też znajdę bez problemu:razz:

jak ja bym chciała, żeby tak moja firma raz zapomniała za NET zapłacić i żeby nas odcięli na kilka dni... byłby urlopik:loveu:

moje w niektórych sytuacjach dopiero zaczynają się słuchać... skończyły w styczniu dwa lata a i fakt, że są "zewnętrzne" odgrywa sporą rolę - mogę im poświęcić czasem tylko godzinę dziennie, więc i tak jestem zadowolona, że po dwóch latach mój podwórkowy pies jest wreszcie w stanie zostawić dobrą kość tylko dlatego, że ja mu każę...:multi: mam nadzieję, że to zwiastun ich dojrzałości i teraz będzie już tak zawsze - bo też mi się to podoba:p a ze zjadaniem kocich kup nie mam problemu, muszę raczej uważać by nie zjadły kota:evil_lol:

tak, moje psy są zatem baaardzo mądre - próbują wszystkiego co im w pysk wpadnie:eviltong: za to dziś na spacerze, po raz pierwszy zdarzył mi się taki cud, że Tessi przyniosła skądś sarnią kość, ja powiedziałam zostaw i pies ją zostawił i poszedł dalej wąchać krzaczki... aż musiałam sprawdzić czy to kość na pewno była a nie patyk:crazyeye: czyżbym wreszcie osiągnęła ten etap, że moje psy nie tylko słyszą ale i rozumieją komendy?:multi:

no nie tylko na barfie - u mnie przed samiuśką wystawą dojadały frytki z obiadu... ale może wtedy nie były jeszcze na barfie? to było dawno dawno temu...:evil_lol: Tascha po prostu traktuje psy jak psy, niezależnie od kategorii wagowej - i słusznie!

pamiętam, że w tym wieku moja młoda regularnie próbowała wkładać swoje paluszki do nosa wszystkim gościom... dlatego mogę orzec: przejdzie mu:eviltong: Witowi oczywiście, co do Kaktusa - nie byłabym pewna:p

duże psy nie przepadają za schodzeniem ze schodów, ale nie idzie im to gorzej niż jamnikom - fakt:p kiedyś opiekowałam się bokserem a potem ONem cioci, która mieszkała na 4 piętrze - na starość oba psy miały problem z pokonaniem schodów... nie miał go nigdy pudel, którego ciocia miała za czasów mego chadzania do przedszkola - pamiętam, że ścigałam się z Tiną po schodach gdy miała już grubo powyżej 10 lat a ja grubo poniżej... oby Twoja sunia poszła w jej ślady!

[quote name='Beatrx']ale to aż tak nie działa na wyobraźnie jak wizja przeorania własnym dzieckiem kawałka pola:evil_lol:[/QUOTE] niektórzy nie są zdolni do wizualizcaji - przypuszczam, że ta Pani Matka należy do tych osób... a swoją drogą - tak sobie teraz myślę, że ja to muszę być dopiero chamska, skoro prawie w ogóle chamów nie spotykam... albo moja dzielnica taka kulturalna? hehe, chyba nie, raczej to pierwsze jednak...:diabloti:

hmmm... to byłaby poważna operacja:eviltong: a przy okazji - życzę Ci aby pies nigdy przenigdy nie miał problemów ze schodami... będziesz musiała zainstalować windę z balkonu w przeciwnym razie... czwarte piętro to wysoko dla takiego psa - sprawdzaliście czy nie boi się chodzenia po schodach? różne mogą być psie fobie...

[quote name='panbazyl']taaa a jakbyście poznały Taschę to w życiu byście nie powiedziały ze to delikatne dziewczę jest zdolne do oskórowania zwierza. Dobrze się kamufluje :evil_lol:[/QUOTE] prawda? i jeszcze te pinczery miniaturowe:crazyeye: przykrywka jak znalazł:eviltong: dopiero przy baskach można nabrać trochę podejrzeń...:evil_lol:

to może by tak połączyć? uwielbiam remonty:p można wyburzać ściany, wymyślać, przestawiać, rysować, projektować, zmieniać... jak się ma kogoś, kto to wszystko potrafi zrealizować oczywiście:eviltong: