dowi99

[*] [*] [*] strasznie mi przykro ......

Czy ktoś mnie wesprze w tym bólu....? :(

Hej, [B]Dawid18[/B], jak się czuje piesek?

Ok, rozumiem. Dzięki za odpowiedź. :)

Kochani, chciałam założyć nowy temat[B][U]. Komis psich ubranek[/U][/B] [B]/kupno-sprzedaż ciuszków używanych z których np. wyrosły nasze pociechy/[/B], ale nie chciałabym dublować tematów. Jest już może taki na forum? A jeśli nie, byłby ktoś zainteresowany? :)

ONA SKUPUJE DOROSŁE SUKI do rozmnażania a po porodzie znów sprzedaje. Z daleka od niej, tak Wam radzę ! Zresztą to cwaniara, oszukuje ludzi nie tylko kupujących od niej pieski. Przeczytajcie negatywne komentarze na allegro.

[*] [*] [*] bardzo, bardzo mi przykro ...

Przy niewydolności nerek, kiedy jest zwiększone stężenie mocznika, często dochodzi do tzw."kwaśnicy", której objawem jest to, że pies często trzęsie się. Miejmy nadzieję, że powód jest inny...

Może napisać, jakie były wyniki badania krwi? Chodzi głównie o parametry kreatyniny i mocznika, bo to na ich podstawie można podejrzewać jaki jest stan nerek. Jest słaby i apatyczny, bo być może ma wysokie stężenie mocznika we krwi i ma zatruty organizm.

[quote name='toyota'] U mnie w mieście podatek za psa został zniesiony. Są bezpłatne czipy.[/QUOTE] :crazyeye: Z jakiego miasta jesteś?

Świetnie, trzymam kciuki :multi:.

[B]zielony[/B], zadałam wcześniej pytanie, bardzo proszę o odpowiedź :) . Czy dla małych psiaków jest tylko jeden termin, niedziela 17.00-18.00? I czy trzeba wcześniej umawiać się, bo podobno ilość psów w parku jest ograniczona do 10?

Dopiero teraz znalazłam ten temat i przeczytałam cały, Lili jest prześliczna :loveu:. Chętnie przygarnęłabym ją :) . Co tam słychać u Lili ?

Kochani moi. Chciałam założyć nowy wątek dotyczący eutanazji naszych pociech, ale postanowiłam, że dopisze się do tego. Chodzi mi o [B]wyrzuty sumienia[/B] .... :( :( :( . Moja kruszynka odeszła 1,5 miesiąca temu, 5 lipca 2012roku. :( . Miała niespełna 9 miesięcy... Wszystko zaczęło się od tego, że raz na krótką chwilkę /po potknięciu się/ straciła przytomność, po kilku dniach na dłuższą chwilę. Szybko znaleźliśmy się u weta, nie reagowała na bodźce, mętne oczy itp. Badanie krwi i USG wykazało przewlekłą niewydolność nerek / na USG było widać, że nerki są źle wykształcone/. Miała krew zatrutą mocznikiem i to bardzo, nerki nie filtrowały :(. Od tej diagnozy wszystko trwało miesiąc i 5 dni. Dwa razy dziennie kroplówki w domu, specjalna karma, co drugi dzień u weta, bo wenflon nie działał :(. W małych łapkach nie było już miejsca na wbicie igły, miała pozapadane żyły. Wlewy podskórne do wypłukania mocznika słabo działy. Malutka chodziła ciągle jak w amoku, łapki rozjeżdżały jej się, miała trudności z utrzymaniem równowagi przy załatwianiu się. Coraz krótsze były chwile, że było w miarę dobrze. Później doszło jeszcze dziwne zachowanie-potrafiła nie spać całą noc i cały dzień i non stop biegać po mieszkaniu. Moim zdaniem bolało ją coś, wet twierdził , że nie... Podejrzewał u niej zmiany neurologiczne, dostała znów dodatkowe leki, na poprawę krążenia w mózgu. W krytycznym dniu, 5 lipca, wenflon znów przestał działać :(, mała znów biegała po domu, na dodatek chowała się pod szafki, trzęsła, gryzła swój kocyk, nie reagowała na wołanie... . Podjęłam tą straszną decyzję :( :( :( ..... Czy dobrze? Może mogłam jeszcze poczekać? MAM DO TERAZ POTWORNE WYRZUTY SUMIENIA !!! :( :( :( .......

Super wiadomość :) . W momencie, jak czuje się dobrze i ma apetyt, dawałabym mu nawet więcej jedzenia, żeby przybrał na wadze. Później w razie kryzysu (odpukać), będzie miał z czego zrzucić wagę.

[B]fazia4[/B], spróbuj na początek dodać troszkę z puszki RC do tego co do tej pory jadł piesek, jeśli zasmakuje mu stopniowo dawaj coraz więcej.

[quote name='xxxx52']a czy nie mozna tworzyc psich parkow nieodplatnie,moze tak wladze miasta czesc pieniedzy zamiast przeznaczac na klombiczki przeznaczyliby na psi park i skrzynki z woreczkami na psie kupki?[/QUOTE] Zgadzam się z Tobą w zupełności, jednak w tym przypadku te symboliczne 5zł przeznaczane jest na karmę dla tych bidulków ze schroniska. Jeśli byłby to prywatny park, prowadzony dla zarobku, na pewno nie zainteresowałabym się...

Hej :) . Jestem tu od niedawna. Zalogowałam się przy niezbyt miłych okolicznościach, szukałam wiadomości na temat choroby mojej kruszynki. Niestety malutka już biega za TM :( . Teraz mam tylko jednego pieska, który uwielbia spacery i bieganie po lesie. Bylibyśmy chętni, zwłaszcza jeśli kompanami na spacerze byłyby mniejszej wielkości pieski / mój piesek to Yorkshire Terrier/. Pozdrawiam i czekam na wiadomości, kto chętny :) :) :) .

Gdy zachorowało na PNN moje maleństwo podobnie jak Ty byłam zrozpaczona. To okropna choroba, nieuleczalna... Na początku nic nie wiedziałam na jej temat. Przeczytałam cały wątek : [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/2009-KTO-MIA%C5%81-LUB-MA-PSA-CHOREGO-NA-NERKI"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/2009-KTO-MIAŁ-LUB-MA-PSA-CHOREGO-NA-NERKI[/URL] naprawdę warto, tutaj wszystkiego się dowiesz i otrzymasz porady w trudnych chwilach.

Słyszałam od znajomych, że Psi Park w Toruniu, to super sprawa :) . Chciałabym się wybrać z małym Yorkshire Terrierem. Czy trzeba zapisywać się telefonicznie? (podobno ilość piesków w parku jest ograniczona) i czy dla małych piesków jest tylko jeden termin-niedziela 17.00-18.00?

[B]s4ndiii[/B], radzę ci szczerze karmić [B]tylko[/B] Royal Canin Renal, zarówno suchą karmą jak i w puszce. Przy zakupie tej karmy, poproś o miarkę do dawkowania. Trzymam kciuki :) P.s. Napisz, jakie były wyniki badania krwi (chodzi głównie o parametry kreatyniny i mocznika).

[B]Fazia4[/B], przy tak wysokich parametrach radziłabym być ostrożna z gotowanym jedzeniem :shake:. A próbowałaś dawać RC Renal mokrą karmę w puszce?

do innego weta, KONIECZNIE !

[B]fazia4[/B] - współczuję Ci z powodu Dafiego :( . Masz rację, że obserwujesz pieska. PNN to jak sinusoida, raz lepiej raz gorzej :( . Moje maleństwo odeszło 3 lipca 2012r. Kilka dni zanim odeszła wyniki bardzo poprawiły jej się a potem było bardzo źle i cóż... :( :( :( Nienawidzę tej strasznej choroby ............. !!! :(

Mój wet mówił. że przy PNN Furosemid absolutnie [B]NIE[/B] .