rutta

Jest coraz gorzej :( Wcześniej nie miała takich wyłysień.

Z pewnością szybciej można się ze mną skontaktować telefonicznie, jeżeli ktoś zadzwoni w odpowiedzi na ogłoszenie dam Wam niezwłocznie znać :) Celowo nie robiłam mu wyróżnienia na gumtree przed Świętami i majówką, zrobię to jutro. Mail podany w ogłoszeniu jest "obsługiwany" przez Bonsai, więc żadna wiadomość nie zostanie przeoczona.

Bo ja się garbię, zwłaszcza nad pitem ;)

mam całe 160 cm wzrostu :D Ponoć małe jest wredne, bo ma serce blisko d... :D

[quote name='Wojtek7']Zrobiłem ogłoszenia głównie na Poznań, także na Wrocław i Kalisz. Dziękuję Aniu, za pomoc, jestem wszystkim bardzo wdzięczny, właściwie pomoc w ogłoszeniach najbardziej by się przydała. Aniu, prześlij mi też to zobowiązanie i kartę ewidencyjną Zibiego:)[/QUOTE] Wszystkie 16 czy jak?:) [quote name='Poker']Imię Timi brzmi znacznie lepiej niż Afro. A Neska jest jedyna w swoim rodzaju :mad:, sunię proponuję nazwać Kawka :p[/QUOTE] Afro było mało politycznie poprawne choć z najlepszymi intencjami :) Kawka mi się podoba. Pokerku, może Kawkę po urlopie? ;)

Hej Wojtku, napisz, którym psom robiłeś ogłoszenia i na których portalach - żebyśmy nie wykonywali podwójnej pracy. 16? 1. Shaggy 2. Mika 3. Gucio 4. Diego 5. Kama 6. Afro 7. Kopernik 8. Ptyś 9. Inka 10. Isia 11. Lolek 12. Etna 13. Norek 14. Tara 15. Rudi 16. Nodi Zgadza się?

Nie mogę tu wchodzić, bo się rozklejam i nic napisać nie mogę :( Już kilka podejść miałam. TŻ nie chce zwrotu za paliwo. Ja deklarowałam wpłatę 35 zł na owczarka Bono, on ma fundusze już zebrane, więc idą na Misia.

Za późno weszłam... Mogłabym jutro wieczorem przyjechać na tą kąpiel, chyba że już po.

[quote name='Poker']Dzwoniłam wieczorem. Ogólnie jest bardzo dobrze. Neska wita wszystkich bardzo przyjaźnie, rozdaje buźki, wskakuje na kolana. Została dziś sama na godzinę i sąsiadka mówiła ,że całą godzinę szczekała. Poza tym nie jest szczekliwa. Mam nadzieję ,że jej przejdzie.[/QUOTE] Przez moment zaczęłam wątpić, że pojedzie a ona już wybyła ;) W takim razie cały czas trzymam kciuki, żeby było już tylko bardzo dobrze.

Hmm... dopytam o to jeszcze Lilu... Bo za każdym razem jak go widzę, wydaje mi się mały :???:

[quote name='Poker']korzenie zostały przecięte.Neska pojechała dziś do DS :-([/QUOTE] Nie smuć się Pokerku, będą ją kochać i o nią dbać. Podarowałaś jej nowe życie, biorąc ją pod swoją opiekę. A pustkę na pewno zapełni kolejny taki biedak, jeśli zdecydujecie się na następnego tymczasowicza. [quote name='Poker']Nikt z forum spanieli nie zainteresował się czarnulkiem ?[/QUOTE] Niestety nic na ten temat nie wiem :( [quote name='Bonsai']Ja dziś spotkałam w drodze do pracy właścicielkę Oziego - wszystko jest ok, Ozi nie sprawia żadnych problemów, są bardzo zadowoleni i on chyba też. :) ogromnie się przytula do wszystkich, ale on taki był zawsze. :)[/QUOTE] Ta historia jest potwierdzeniem tego, że nasze działania mają sens. [quote name='Marycha35']Zrozumienie zrozumieniem, ale ten wątek zwyczajnie umiera. Tu nie chodzi na Boga o babską ciekawość tylko o konkrety. Ich brak wypędził już kilka osób od psiaków z przytuliska G., które jak widać tłumu fanów nie mają, co za tym idzie - szans na sprawdzone domy, odmianę losu. Nikt nie wymaga epistoły na temat każdego psa, jednak info w stylu "u psów bez zmian" staje się samospełniającym się proroctwem.[/QUOTE] [quote name='gluchypies']Rzeczywiście troszkę tu pustawo, ja wchodzę, zaglądam ,ale niewiele się dzieje. A nie mam niestety możliwości bezpośrednio jakoś pomóc psiakom, na miejscu :([/QUOTE] Już bardzo dawno nie byłam w Kaliszu i obawiam się, że taki stan utrzyma się. W związku z tym moja bezpośrednie działania na rzecz tych psów stają się mocno utrudnione. Mimo wszystko planuję pojechać do przytuliska, możliwe że udałoby mi się to w weekend majowy. Porozmawiam również z Wojtkiem czy możemy liczyć na to, że jeśli odwiedzi przytulisko, to podzieli się na wątku informacjami. Na dzień dzisiejszy przy takim stanie wiedzy, jaki posiadamy, proponuję skoncentrować się na ogłoszeniach. W postach 1987 -1991 ([URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/246237-PRZYTULISKO-G-skrajne-zaniedbanie-i-potworna-potrzeba-MI%C5%81O%C5%9ACI%21-wlkp?p=21997430#post21997430"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246237-PRZYTULISKO-G-skrajne-zaniedbanie-i-potworna-potrzeba-MI%C5%81O%C5%9ACI%21-wlkp?p=21997430#post21997430[/URL]) pisałam, które psy są ogłaszane,a które nie mają nawet ułożonego tekstu. Ich jest/było ok. 18. [B]Bardzo, bardzo proszę podzielmy się po kilka psów na osobę, tak żeby sprawdzić czy ogłoszenia są aktualne czy już nie, czy tekst należy zmodyfikować a może zdjęcia warto byłoby podmienić[/B]. Halszka pisała, że w razie możliwości pomoże z robieniem ogłoszeń a w skarbonce są pieniądze, za które można wykupić ogłoszenia. Nie jestem w stanie skoordynować 18 pakietów, moje możliwości czasowe po prostu mi na to nie pozwalają. Zresztą jak widać przez około 2 tygodnie jestem w miarę aktywna a pozostała część miesiąca to kierat. [B][COLOR=#0000cd]Może i te psy nie mają tłumu fanów, ale jest kilka osób, dla których są ważne :) Czy mogę liczyć na Waszą pomoc? :)[/COLOR] [/B] [B]halszko[/B], bardzo dziękuję za zasponsorowanie wyróżnienia Miki na gumtree:loveu: Zibi dostał pakiet ogłoszeń od [B]docha[/B] :loveu:, ja robię mu gumtree. Przygotuję tekst do ogłoszeń dla: [B][COLOR=#800080][I]Nodiego, Isi , Ptysia i Diego. [/I][/COLOR][/B]Sprawdzę ogłoszenia[B][COLOR=#800080][I] Kamy. [/I][/COLOR][/B][COLOR=#000000]Zorganizowanie ogłoszeń dla tej piątki biorę na siebie. Po Wielkanocy powinnam mieć gotowe.[/COLOR][B][COLOR=#800080][/COLOR][/B]Komu, komu resztę? :)

Dziękuję docha za ogłoszenie dla Zibiego :):):):) Żeby się nie zdublować, Zibi jest na gumtree Wrocław. W marcu zrobiłam mu wyróżnione ogłoszenie na gumtree: [URL]http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenieta/wroclaw/zibi-sportpsiak-577169579[/URL] Z taką treścią: [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]Ten śliczny, otwarty i pozbawiony lęków piesek (nie przesadzam ani trochę) do niedawna mieszkał w przytulisku. Tam uległ wypadkowi i zranił pyszczek. Aby mógł szybko wrócić do zdrowia, został zabrany do domu tymczasowego pod Wrocławiem. Rana już się zagoiła a radosny Zibi czeka na kogoś, kto pokocha go na zawsze.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]Ma ok. 3-4 lat, waży ok. 10 kg, jest nieduży – sięga do kolana. Jest bardzo kontaktowy i bystry. Bardzo cieszy się, gdy poświęca mu się czas. Uwielbia aportować. Jest pozytywnie nastawiony do innych psów. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]Jest zdrowy, odrobaczony, zaszczepiony i wykastrowany. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma]Kontakt w sprawie adopcji pod numerem telefonu 609547554 Ania (jeśli nie odbieram, proszę o cierpliwość - oddzwonię) lub e-mail adopcje.wolontariat/małpa/gmail.com [/FONT][/COLOR] Odsłon do tej pory miał 224, z tego niestety tylko dwa telefony. Po Wielkanocy ponownie wyróżnię mu ogłoszenie.

Zdrowiej piesku...

Jakie one wszystkie zadowolone, najbardziej cieszy mnie widok Diego, który nie wciska się w kąt budy tylko biega w psim towarzystwie :)

[quote name='Uru']ze wzgledu na to,ze fundacji udalo sie zebrac kwote,ktora jak sadzimy wystarczy na pokrycie kosztow leczenia( a moze i nie? ale to juz bedziemy sie martwic za chwile) chcielibysmy przekazac przyznana przez Owczarkowa Skarpete kwote na innego psa. Optuje za oczekujacym tam na decyzje Misiem. Bono byl w olbrzymiej potrzebie finansowej jednak przyjaciele fundacji nie pozostali obojetni na jego los stad nasza decyzja. nie mozemy przyjac tej kwoty wiedzac ,ze sa psy, ktore nie maja szansy zdobyc pieniedzy na leczenie inaczej jak dzieki Wam. Skoro Bono udalo sie trafic pod nasze skrzydla, prosimy byscie w jego imieniu wsparli Miska . jeszcze raz wielkie dla Was podziekowania!:multi:[/QUOTE] Akcja tak blyskawiczna, że nie zdążyłam przelewu zrobić :) W takim razie moja dola również pójdzie na Misia.

Rozmawialam z Lilutosi, zalatwione, pojedzie Karol. Trzymam kciuki zacisniete z calych sil!

[quote name='LILUtosi']Jeśli zdecydują się na psa to może pojedzie ode mnie Sushi. Jest też aktywnym psem ale bardzo łagodnym.[/QUOTE] [quote name='Poker']To kto jest decyzyjny którego psa ludziom zaproponować ?[/QUOTE] Próbowałam kontaktować się z tą Panią, jednak nie odebrała i nie oddzwoniła. Darowałabym sobie ten dom. [quote name='Doda_']tak , dobrze ze oddali od razu, nie zdazyl sie do nich przywiazac .....[/QUOTE] Znajdziemy mu najlepszy dom pod słońcem :)

Jeden opatrunek na początek będzie miał ode mnie. Czytałam o nim wczoraj na profilu Fundacji. Trafił w życiu na zwyrodnialca ale znalazł go dobry człowiek, passa się odwróciła. Ukłony dla pana Ryszarda i dla Agi.

[quote name='Uru']hej do 2plus4 trafila kolejna psia bida zrobilam watek szukamy pilnie DT prosze wejdzcie, poznajcie historie Bono [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252133-Bono-Onek-znaleziony-w-lesie-lapy-obwiazane-drutem-zerwane-sciegna?p=22023458[/URL][/QUOTE] Witaj z powrotem :D

To czy uda się dowiedzieć, jak trafił Syriusz zależy tylko pracownika gminy, czy udzieli informacji Wojtkowi :( Iksik wygląda cudownie, po stresach z Zibim, filmik mnie rozczulił i doprowadził do łez. To prawdziwa przemiana, to odzyskane życie. Zibi wrócił do Lilu, to nie ten dom dla tego psa. Szukamy dalej, tego najlepszego.

Postraszył ich. Zibi jasno komunikuje, kiedy ma dosyć. Pani zarzeka się, że dzieci go nie męczyły. Zapewne mu nie dokuczały ale prawdopodobnie nie dały mu odpocząć i psiak się zestresował na tyle, że zaczął łapać ich za nogawki (dorosłych nie), na wieczornym spacerze rzucił się na psa z sąsiedztwa. Po tym zadzwonili do mnie. Poprosiłam, żeby się poważnie zastanowili czy jednak są w stanie zapewnić mu takie warunki, w których spokojnie się zaaklimatyzuje. To nie jest zły dom, nastąpiło pewne niedopasowanie i mogę mieć żal tylko do siebie. To mały zazdrośnik, denerwował się, gdy inne psy u Lilu próbowały zwrócić moją uwagę. Musi wiedzieć, na ile sobie może pozwolić, a ludzie, do których pójdzie muszą potrafić wytyczać granice. Mam nadzieję, że Zibi szybciutko znajdzie ten właściwy dom, będę mu regularnie wyróżniać ogłoszenie. Wtedy na pewno wrócimy do tematu, którego psiaka wyciągnąć w następnej kolejności. Nie powiem, że zależałoby mi, żeby Shaggy też dostał swoją szansę.

Zibi został :) U jego nowej rodziny byłam razem z Lilutosi. Moja największa obawa została rozwiana na samym początku. Zibuch zachowywał się tak jakby nie zauważał papugi. Miał okazję powąchać klatkę ale zupełnie go nie zaciekawiła. Wolał zwiedzać mieszkanie i wkradać się w łaski domowników. Na Zibiego czekały miseczki, piłeczka, misie i bardzo fajni chłopcy. Najstarszy chłopiec prowadził Zibiego na spacerze, a raczej biegł by dorównać psiakowi tempa ;) Wiedzą, żeby przez kilka tygodni nie spuszczać go ze smyczy, wcześniej już mówiła o tym siostra Pani, która ma adoptowaną sunię, my też o to prosiłyśmy. Dwa tygodnie temu odeszła ich suczka po 12 latach, najstarszy syn się z nią wychowywał od samego początku i bardzo przeżył jej odejście. Ujęło mnie jego podejście do Zibiego. Jutro zadzwonię, żeby dopytać, jak sobie radzą :) Mam nadzieję, że wszystko ułoży się jak najlepiej.

ja też :) zaraz jedziemy.

[quote name='Poker']Również tak uważam. Świadczy o jej odpowiedzialności.[/QUOTE] Wydaje mi się, że w tej sytuacji, to najlepsze z możliwych rozwiązanie.