Agula99

Ale cudeńko :)

Jest cudowna, misiek, klucha, na spacerach wyprowadza innych, czyli łapie za smycz i ciągnie jakby mówiła "noo chodź, nie ociągaj się!!!!" :)

Ja też mam nadzieję, że to ten domek, jednak wstrzymałabym się co najmniej z tydzień z ogłaszaniem tych informacji, nigdy nic nie wiadomo.

Fajne wieści!! :) Jak to dobrze, że są tacy ludzie co takim staruszkom pomagają :D

Cudowna jest!!!! :D

Wspaniale!!! Wiara czyni cuda!!! :)

Dlaczego te pieski wygladają teraz jak zaniedbane?? CO oni z nimi tam robili na tym Paluchu, tam się psów nie leczy, nie ratuje....makabra jakaś, ten czarny, widać jaki smutny....Boże ile jeszcze tego nieszczęścia??? :(

Piesku wracaj!!!!! Czy nie może się tam wybrać ktoś kogo ona zna??Może wtedy udało by się ją złapać....:(

Florentynko, no moze to coś da, tylko że kto pojedzie sprawdzić dom w Krakowie lub okolicy??? :(

Udało mi się zrobić takie fotki, nie jakiś cud, bo mała jest ruchliwa, no i pogoda nie sprzyja, ale myślę że trochę świeższe są, może akurat, proszę Was zróbcie jej nowe ogłoszenia :modla: :modla: :modla: :modla:

Ciągle trzymam kciuki, wierzę, że się znajdzie.... :modla: :modla: :modla: :modla: :modla:

Czy ma ktoś jakieś wieści od Bonzo???

No i gdzie ta zmiana tytułu???? :lmaa: :siara:

Norcia jest super, mam wrażenie że się wyciszyła, uspokoiła, już tak nie schziuje, fajnie chodzi na spacerkach, lubi inne psy, no ale co z tego?? Mam nadzieję, że ten domek gdzieś jest...gdzieś....

Moris super pies i co??I jajco! :lmaa:

Proszę Was tłuczcie temu maluchowi ogłoszenia, niestety zdjęć nie zrobiłam tak jak obiecałam Figo, miałam takie urwanie głowy do południa, że potem tylko wyprułam i zapomniałam alaratu na śmierć, jestem wściekła sama na siebie, bo ona nie ma fajnych zdjęć, może dlatego zastój? Nie wiem, postaram się jakoś zrobić te zdjęcia.....ale co z tego wyjdzie, nie wiem, żal mi jej niemiłosiernie, płacze, wyje, jęzczy. Na szczęście okazło się, że uwielbia się z Moriem i Norą, z Norką szaleją jak wariatki, ta taka malutka, a tamta ogromna, ale jakby różnicy między nimi nie było, pomyślałam nawet przez chwilę, żeby Norkę z nią na noc razem zamknąć, zawsze było by jej cieplej, ale potem zrezygnowałam, chociaż na chwilę je zamknełam razem i fajnie siedziały, Nora nic jej nie robiła. Ale mała się oszalała, owariowała, zmęczyła i nawet nie jęczała jak wychodziłam. No niech się jakiś cud stanie, niech ona znajdzie chociaż jakiś ciepły domek...malutka kruszynka.... :lookarou:

Tak, Mieszko to szkoda robić ogłoszenia, trzeba się będzie zastanowić w przyszłości gdzie znaleźć mu behawiorystę inaczej i święty Boże nie pomoże...niestety.

Orbiś jest kochany, żeby tylko chciał się jakoś przekonać do tych spacerków na smyczce, to dało by się go jakoś ułożyć, a tak ciężko, na prawdę super psiak, lubi się głaskać, tulić, tylko jak on podchodzi to zazdrosny Moris się ryje a on wtedy odchodzi na bok, szkoda go, taka fajna psinka, drapanie uwielbia. Niestety na zajęcie się nim czsu brak.

No znajdż się malutka, bo my sie tutaj martwimy!!!!

Figuś może byś tak tytuł zminiła na bardziej optymistyczny?? No i stało się!!! Rudy ma dom!!!! :klacz: :jumpie: :megagrin: :laugh2_2: :laugh2_2: :laugh2_2: :laugh2_2: :laugh2_2:

Żuniu, Żuniu, gdzie ten twój domek??? :lookarou:

Mam nadzieję że będzie mu tam dobrze :calus:

Ciągle trzymam kciuki za Basika i wierzę w cud :)

Zaglądam do Klusi i miziam zimowo :)