Jump to content
Dogomania

Irvette

Members
  • Posts

    675
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Irvette

  1. u mnie się znowu uzbierało trochę rzeczy na bazarek, tylko ja raczej nie mam kiedy go wystawić i pilnować więc jakby ktoś robił to proszę krzyczeć może się uda połączyć.... będzie znowu trochę grosza
  2. Hokus kogoś zaczarował!!!!!!! ma dom!!
  3. powodzenia Reksiu!! ten sportowiec w sobotę nauczył się toru na agility. Calutkiego. (tzn to co mamy: hopki, hula-hop, slalom tunele, huśtawka) I już myślałam że się pokaże na dniach otwartych ale widzę że miał lepszy pomysł
  4. mnie też nie mam nadzieję że buda porządna.....
  5. Hokus dzisiaj spędził duuuuuuuuuuuużo czasu na agiliti adzie zapoznawał się z przeszkodami i zaczął ćwiczyć. Skakał przez hopki, bardzo ładnie ,potem już skakał przez cały szereg tylko po "hop" , przechodził przez tunel ,też świetnie, a potem sprawdziłóam czy skoczy przez kólo .............. skoczył!!!! w międzyczasie odopczywał powtarzał "siad" "łapa"" proś " "obrót" a potem gonił się w deszczu z Ikarem ( Ikar biegał jak torpeda a Hokus za nim) Milwą, Portą, Akselem, Kari, Cerzarem........ i to chyba wszyscy kompani dzisiejszych zabaw aaa i ciągnie na smyczy ale tylko w obroży ..... na szelkach nie
  6. Piksel ma dom. Pojechał do starszych państwa do Wojkowic koło Czeladzi. Pani mi mówiła że "ich weterynarz mówł że tu się psy mają dobrze" (tzn u nich się mają dobrze) tylko że on idze do budy na łańcuch.Pani mówiła że " trzyma psa na łańcuchu tylko do południa a na noc spuszcza a czasem cały dzień jest luzem w ogrodziew i czasem nawet na spacery wychodzą z psem" Piksel się kładł i tak jakby chciał ...... zerwać się ze smyczy i zwiać........ jakby coś było nie tak..... bał się lapania za obrożę (pisałam że na mnie też tak reagował?).... jakoś tak nie chciał z nimi iść chociaż do auta sam się ładował Państwo mieli wcześniej suczkę A z tymi spacerami ........ on ciągnie na smyczy i nie chciałabym żeby się zaraz zniechęcili i wogóle przestali z nim wychodzić to młody żywiołowy pies na smyczy chodzi nieźle jak na psą który jej rok nie widział. Pani Ania mi go dała żeby go trochę wyspacerować przed podróżą to spróbowałam trochę się czegoś dowiedzieć o nowych opiekunach. Dobrze że jest wykastrowany- nie będzie małych wiejskich Pikselków. Zmieniam temat. Tzn. zmienię jak będę mogła bo narazie chyba mi się strona wiesza
  7. [B]ariel[/B]- Hokusik bardzo dziękuje za ogłoszenia gdybyście widzieli jak on nie chce wraxać ..... jak mi się odwraca w tym ciasnym korytarzu..... ćwiczyłam z nim trochę "obrót" - fajnie mu wychodziło........ no mogłam robić już na pierwszym spacerku na drugim zaczął siadać i przestał już tak się cofać przed ręką to swiekny pies przjazny i do ludzi i do psów.......... dlaczego telefon milczy...... a Hokus oczywiście wyrzucony, przywieziony z interwencji........ znudził się....?
  8. [quote name='arabiansaneta']Grunt aby był otwarty na wiedzę[/QUOTE] dokładnie........... jak ktoś chce to można dużo zrobić ale jak "uczeń" nie współpracuje to gorzej
×
×
  • Create New...