madzia.uje93

Zapisuję!

Jestem u ślicznotek :D

Bardzo bardzo dziękujemy!

A co słychać u Roxi, dziewczyna ostatnio miała robione badania przed sterylizacją, niestety wyszły na tyle źle, że należy się troszkę martwić.... Roxi nie będzie sterylizowana, w badaniach wyszło, że ma za dużo białka, także coś nie tak z wątrobą. Nasz wet stwierdził, że wystarczy essential forte i karma specjalistyczna. Dziś zasięgnęłam opinii u innego weta, ten niestety powiedział, że to jest takie gdybanie, nic nie może powiedzieć na pewno nie widząc psa, a patrząc tylko na wyniki najbardziej podstawowych badań. Stwierdził, że jest to albo tylko stan zapalny wątroby, albo już skrajna jej niewydolność, gdzie najpierw parametry idą w górę, żeby później opadać... Z weselszych wieści rodzina zainteresowana adopcją Roxi została poinformowana o jej stanie i mimo to nadal chcą jaj adoptować! Jutro ma przyjechać jej przyszła właścicielka i zabrać ją do siebie, w domu już rodzina pójdzie do swojego weta zrobi szersze badania, jeżeli wyjdzie, że to coś poważniejszego to jako Fundacji będziemy ich wspomagać finansowo. Także trzymajcie kciuki za zdrowie Roxi!!!

Aida swój wątek już ma, zapraszam wszystkich! http://www.dogomania.com/forum/topic/146860-aida-urocza-energiczna-przyjazna-suczka/

Zapraszam do Aidy, która znowu poszukuje domu!!! http://www.dogomania.com/forum/topic/146860-aida-urocza-energiczna-przyjazna-suczka/

Witam serdecznie wszystkich! Tak jak już pisałam na wątku Milo, Państwo bez zastanowienia chyba, adoptowali dwa psiaki z Naszego schroniska, niestety okazało się, że Aida przysparza problemów, jest psem baaaaardzo aktywnym, a Pani albo nie chce albo nie potrafi jej zapewnić odpowiedniej dawki ruchu. Psiak ucieka z domu, na spacerach biega luzem, ale i tak nie spala tak całej nagromadzonej energii. Pani jest o tyle "odpowiedzialna", że nie chce oddawać jej do schroniska tylko poprosiła mnie, abym znalazła jej nowy dom. Zaraz chyba wykupie jej pakiet ogłoszeń, niestety mam tylko jedno jej zdjęcie ze strony schroniska, od Kasi, prosiłabym o wstawienie jej może na fb fundacji i na stronę fundacji, na razie podaje w ogłoszeniach kontakt do siebie, jeżeli zadzwoni ktoś "kompetentny" wtedy przekieruje Go do tej Pani. A tu jak się prezentuje Diablica i jej opis: Aida to około 2 letnia, średniej wielkości suczka. W schronisku była bardzo przestraszona i niepewna. Nieufna w kontaktach z człowiekiem, jednak gdy trafiła do nowego domu zmieniła się nie do poznania. Jest teraz psem BARDZO aktywnym, wesołym, uwielbia bawić się z człowiekiem lub innymi psami. Lubi pieszczoty i głaskanie. Niestety jej obecni właściciele nie dają sobie z nią rady, ze względu na jej aktywność. Jest to psiak, który potrzebuje ogromnej dawki ruchu, jeżeli nie będzie miała zapewnionych regularnych i stosunkowo długich spacerów zdarza jej się broić w domu: otwierać drzwi czy uciekać- w ten sposób próbuje po prostu spalić nadmiar energii. Aida ma krótka sierść, łatwą w pielęgnacji. Jest zaszczepiona, odrobaczona oraz zaczipowana. Kontakt w sprawie adopcji: 692269457 lub [email protected]<script cf-hash='f9e31' type="text/javascript"> /* */</script>

Dzisiaj znowu rozmawiałam z Panią od Milo, psiak jest ideałem, nie ma z nim żadnych problemów, niestety Państwo w zupełności nie radzą sobie z tą drugą suczką, Aidą. Pani jest zrozpaczona, ale poprosiła mnie abym poszukała jej nowego domu, bo po prostu przerasta ich nadmiar energii suczki. Pani nie chce oddawać jej z powrotem do schroniska, dlatego poprosiła mnie o pomoc, powiedziała, że jeżeli nie znajdzie się żaden chętny psiak zostanie u nich, ale z rozmowy wywnioskowałam, że nie potrafią opanować jej w ogóle.... Także jak tylko dostane jakieś jej zdjęcia i sklecę opis z tego co usłyszałam od Pani, to będę ją ogłaszań, poproszę wtedy może o dodanie ją na FB i może fundacyjną

Dzwoniłam parę dni temu do Milo, chłopak ma się świetnie! Został adoptowany z jeszcze jedną suczką z naszego schroniska, z tego co zrozumiałam miała na imię Ada (?), ale niestety ja takiego psiaka nie kojarzę... Wracając do tematu Milo jest super grzecznym psiakiem! Sąsiedzi, i właściciela również, od razu się w nim zakochali, jest grzeczny, nie ma z nim żadnego problemu, niestety Ada czasami jak psiaki zostają same to lubi sobie poszczekać i tym samym troszkę nakręca Milo. No i Adzia ma problemu z tym, że jest uciekinierką, dlatego trzeba ją mieć stale na oku. Psiaki między sobą dogadują się bezproblemowo, lubią się ze sobą bawić i nie ma żadnych zgrzytów :) Milo podobno jest uczulony na kurczaka, o czym dowiedziałam się dopiero po adopcji...ale ostatnio coś tam podjadł, ale nic mu nie było. W domu jest również stadko kotów, ale psiaki powoli oswajają się z ich towarzystwem. Ogólnie Pani była bardzo miła i rozgadana i zaprasza serdecznie do siebie na wizytę :)

Na razie nie wstawiaj, bo i tak już miałam o nią dwa telefony, a może być jeszcze więcej.

Trzymajcie kciuki za kochaną Roxi, dziś była ją odwiedzić pewna dziewczyna. Skontaktowała się ze mną wczoraj i bardzo chciała poznać Roksie. Pospacerowała z nią dziś troszkę i była w niej zakochana :) Takim więc sposobem Roxi idzie w przyszłym tygodniu na sterylizację, a do 9 maja jest zarezerwowana i czeka na nią cała rodzinka! Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to zamieszka na Janowie, w mieszkaniu, niedaleko, prawie pod domem mając las i duuuże tereny do biegania i spacerów. Państwo mieli psa od 14 lat, ale parę miesięcy temu niestety odszedł, no i w domu pusto teraz....Mają jeszcze kota, ale na szczęście Rox nie ma problemów z kotami, co zostało dziś sprawdzone :) Także kciuki, kciuki :)

I dziękujemy wszystkim za obecność na wątku :)

Prosimy, bardzo :) Dziękujemy, Kasiu!

Zapraszam wszystkich serdecznie do Roxi! :) http://www.dogomania.com/forum/topic/146668-roxi-–-urocza-wesoła-śliczna-suczka/

Kasiu od razu poproszę o zmianę opisu u zdjęcia na to drugie :)

Witamy wszystkich serdecznie u Roxi! :) ROXI to urocza średnie wielkości (40 cm w kłębie, 18 kg) 4-letnia sunia. Lekko wystraszona i niepewna w kontakcie z człowiekiem, ale po chwili otwiera się na opiekuna. W czasie zabaw zdarza jej się skakać na człowieka lub podgryzać, dlatego odradzamy dom z małymi dziećmi. Na smyczy chodzi ładnie, nie ciągnie. Potrafi wykonywać komendę „siad” oraz reaguje na swoje imię. Bez problemu można ją brać na ręce, zaglądać do pyszczka czy podnosić łapki. Lubi zabawy, aportowanie, przeciąganie czy po prostu tarmoszenie z opiekunem. Ma krótką sierść, która nie wymaga czesania, ewentualnie od czasu do czasu kąpiele. Roxi jest zaszczepiona, odrobaczona, zaczipowana. . Kontakt w sprawie adopcji: [email protected]<script cf-hash='f9e31' type="text/javascript"> /* */</script> lub 692269457. No i więcej zdjęć Roksi :) Mimo, że się załatwiam to i tak ze mnie modelka!!! Taki szeroki radosny uśmiech! Domek, może??? Więcej zdjęć na: https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Roxi251154Lata40Cm18Kg120415MagdalenaUjejska?noredirect=1#

Właśnie rozmawiałam z p. Anią i podobno Milo został dziś adoptowany, podobno adoptowana została jeszcze jedna suka, ale nie wiem czy razem z Milo czy to całkiem inny ludzie przyjechali. Jak tylko dostane namiary to będę dzwonić co tam u Milo i co to za ludzie go adoptowali. Jak na razie trzymajcie kciuki, żeby domek okazał się fajny!

Bardzo dziękuję :)

Kasiu jakbym mogła prosić o zmianę zdjęcia na to :) no i odświeżenie opisu :

Zapraszam wszystkich serdecznie do Milo! :) http://www.dogomania.com/forum/topic/146501-milo-uroczy-radosny-przyjazny-wszystko-czego-potrzebujesz/

Witamy wszystkich u Milo! Milo (imię z domu) to 7 letni radosny i przyjazny psiak, który całe swoje życie spędził na dworze, w budzie. Jest to pies średniej wielkości, waży około 15 kg, a mierzy około 45 cm. Do schroniska trafił po śmierci właściciela. Do ludzi nastawiony jest bardzo pozytywnie, ogromną radość sprawia mu zabawa z człowiekiem lub chwila pieszczot. Niestety czasami w chwilach euforii zdarza mu się skoczyć na człowieka lub lekko podgryzać, ale uczymy się wyeliminować te zachowania. Milo uwielbia zabawy, aportowanie piłeczki lub przeciąganie. W stosunku do innych psów jest neutralny, sam nigdy nie rozpoczyna kłótni. Potrafi siadać oraz reaguje na swoje imię, zawołany przylatuje do opiekuna. Na smyczy widać, że dopiero uczy się chodzić, nie ciągnie, lecz często plącze się pod nogami i biega od prawej do lewej :) Grzecznie znosi zabiegi pielęgnacyjne, a takowe są w jego przypadku konieczne, gdyż musi być albo regularnie obcinany, albo często czesany i kąpany. Milo jest zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany oraz zaczipowany. Kontakt w sprawie adopcji: [email protected]<script cf-hash='f9e31' type="text/javascript"> /* */</script> lub 692269457 No i więcej zdjęć przystojniaka :) Przekochany psiak z niego! :) Kolekcjoner zabawek :D

Radosna Fryta na wczorajszym spacerku :)

Zapisuję Cineczka, zdjęcia z ostatniego spacerku na picasie :)

U Torro jest wszystko super ekstra!!! :) Psiak jest bardzo grzeczny w domu, załatwił się tylko raz, pierwszego dnia :) Bez problemów także zostaje sam w domu na 8 godzin, grzecznie śpi, a jak właściciele wracają to jest fala radości :) W pierwszych dniach spał na swoim posłaniu, ale teraz to kładzie się gdzie popadnie, ale na łózko Państwa nie wchodzi, nawet jak zostaje sam w domu :) Chodzi na długie spacerki, bawi się z innymi psiakami, może się wyszaleć i do domu zwykle wraca padnięty. Jego Pani chce się podszkolić z tresury i będzie uczyła Torro przychodzenia na zawołanie na spacerze oraz będzie kontynuowała naukę chodzenia przy nodze! Także super :) Dostałam też dwa małe zdjątka :)

Rozmawiałam już z nowymi opiekunami Torro i jak na razie bez problemów :) Raz podobno Torro się wysikał w łazience, ale teraz już ładnie na dworze się załatwia. Ogólnie to jest bardzo grzeczny w domu, nie boi się ani telewizora, ani niczego innego, leży albo na swoim posłaniu, albo koło łóżka. Państwo stwierdzili, że musiał kiedyś mieszkać w mieszkaniu bo na klatce schodowej się odnajdywał. Nie próbowali go jeszcze zostawiać samego, ale za parę dni będą robić próbę. W przyszłym tygodniu zadzwonię wypytać dokładnie co i jak u niego słychać, no i może jakieś zdjęcia zdobędę :)