madzia.uje93

Tak, bardzo prosimy o wizytówkę.

Zapraszam wszystkich do Tequili! :) http://www.dogomania.com/forum/topic/143381-tequila-piękna-energiczna-owczarkowata-sunia-wciąż-czeka/?p=15845601

Witamy serdecznie u Tequili! :) Tequila to przepiękna owczarkowata sunia, na spacerach baardzo energiczna, zwłaszcza jak jest w towarzystwie innych psów. Czasami świruje i zaczyna kopać jak najęta, albo szuka kamieni i chodzi później z nim w pysku przez pół spaceru :D Do innych psów jest neutralna, natomiast napewno nie nadaje się do domu gdzie będą koty. Zna komendę siad, ogólnie kompletnie nie wygląda na swój wiek, może jedynie lekko siwawa bródka ją zdradza. A tu zdjęcia Tequilki :) Pycholek :loveu: W swoim żywiole :D I uśmiech do aparatu :) Tequila (imię z domu) to 8 letnia średniej wielkości owczarkowata sunia. Mimo swojego wieku to bardzo energiczny psiak, wszędzie jej pełno, a na spacerze wszystko musi sprawdzić i obwąchać, co sprawia że lekko ciągnie na smyczy. Natomiast gdy już rozładuje nadmiar energii idzie grzecznie przed opiekunem. Potrafi komendę "siad", w stosunku do innych psów jest neutralna, jednak nie toleruje kotów. Uwielbia kopać dołki, a jej ulubioną zabawką są kamienie :). Ma krótką gęstą sierść, która będzie wymagała regularnego czesania. Sunia może zamieszkać w bloku, jednak będzie musiała mieć stałą dawkę ruchu w postaci dłuższych spacerów. Tequila jest odrobaczona, zaszczepiona i zaczipowana. Kontakt w sprawie adopcji: 692269457 lub [email protected]

Mój nowy psiak Poro (685/14) poszedł dzisiaj do domku, nie zdążyłam mu nawet zrobić wątku, dlatego pisze tutaj :)

Mam juz pierwsze zdjęcia wykąpanego Jackiego, a raczej teraz Charliego :loveu:

Mam już pierwsze wieści od Jackiego :) Wczoraj zadzwoniła do mnie Pani i Jackie ma się świetnie! Jest psem idealnym, Pani jest w nim zakochana :loveu: W domu nie odstępuje Pani na krok, w nocy śpi na podłodze przy jej łóżku, uwielbia się bawić w przeciąganie, Pani śmiała się też, że dobrze że ma taki duży dom, bo Jackie ma gdzie biegać :D Pani wspominała też, że przy zabawie jak Jack się rozkręca to dalej troszkę podgryza, albo biegnąc złapie zębami jaką przypadkową rzecz :diabloti: Na spacerach jest bardzo grzeczny, a co do jedzenia to ma wypas bo Pani daje mu gotowane jedzonko na przemian z suchą karmą, więc Jackie lada chwila powinien przybrać na wadzę :) A w poniedziałek Jackie też został wykąpany i podobno grzecznie stał i dał ze sobą zrobić wszystko :loveu: Został też sam w domu na krótką chwilę, jak Pani poszła do sklepu i podobno czekał grzecznie pod drzwiami, oby równie spokojnie przeczekał 8 godzin :roll: No i jeszcze jedno Pani była z nim w poniedziałek tez u weta, wszystko jest ok tylko szwy jakie Jack miał po kastracji, nie są rozpuszczalne, i najwyższy czas było je już ściągnąć, co mnie denerwuje w schronisku pewnie by z nimi chodził jeszcze bardzo długo.... Prosiłam Panią o zdjęcia Jacka także za jakiś czas powinna mi coś wysłać :)

Oj niestety nie dopytałam gdzie dokładnie, ale jak tylko będę miała czas to się do chłopaka wybiorę ;)

Wczoraj dziewczynki wspólnie były na spacerku ze mną :loveu: Znowu się powtórzę, ale są przekochane :D Przy wyciąganiu z boksu niestety p. Ania musiała mi pomóc, ale na spacerku obie była baaaaardzo grzeczne i czystą przyjemnością było z nimi wyjść :)

Po dłuższej nieobecności ( :oops: ) z radością mogę ogłosić, że wczoraj Jackie został adoptowany!!! :sweetCyb: :sweetCyb: W piątek wieczorem dzwoniła do mnie pewna Pani, umówiłam się z nią na sobotę na spacerek, przyjechała z córką, przespacerowałyśmy się i Jackie został adoptowany :) Zamieszkał w Mysłowicach w kamienicy, niestety będzie musiał się nauczyć zostawać sam w domu, Pani powiedziała, że będzie z nim jeździć na rowerze także będzie miał ruchu co nie miara :D Pani bardzo sympatyczna, także myślę, że Jackie będzie miał suuuuper, a teraz czekam na wiadomość od Pani :) A tu na pożegnanie wstawię zdjęcia Jackiego z niedawnego spacerku :) Trzymajcie kciuki za Jackiego! :loveu:

[quote name='Agnieszka.D'] Od dziś Grandziocha jest sama w boksie (703) gdyż podobno nie dopuszczała do miski swojego współlokatora :mad:[/QUOTE] Tak, Granda nie dopuszczała Jackiego do miski, ale też Jack podobno strasznie się jej bał, także oboje teraz są sami:roll:

[quote name='maciaszek']Jackie zdjęty ze strony schroniska. Znalazł dom? :)[/QUOTE] Eeee ja tam go widzę na stronie, niestety...

Jejku Istar dziękuje:loveu: Cudne banerki, z reszta jak zwykle:)

[quote name='maciaszek']Czy one mają takie same numery?[/QUOTE] Całkowicie wypadło mi z głowy zapytać o numery dziewczyn, ale wydaje mi się że mają te same, ale w czwartek się upewnię:oops: Wczoraj siostry wyszły na spacerek ze mną, początkowo miałam je wziąć razem, ale jednak stchórzyłam i wzięłam najpierw Perłę, a później Dianę:D Perła na początku bardzo oglądała się za siebie i szukała siostry, ale jak wyszłyśmy na tory to szła grzecznie przy nodze, co chwilę domagając się głaskania:D Zdjęcia ciężko jej było zrobić więc niestety tylko jedno, bo czasu było mało:oops: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/--TTprU1U1Xg/U-fNMTOI1rI/AAAAAAAD8wA/Z-nB1f279Uk/w1053-h702-no/DSC_0044.JPG[/IMG] Natomiast co do Diany to na początku bała się i nie chciała się dać zapiąć od strony boksów, ale jak weszłam na wybieg to radość była ogromna i chętnie wyszła na spacerek. I jednym słowem mogę powiedzieć, że Diana jest po prostu CUDOWNA!:loveu: Takiego kochanego miśka to jeszcze dawno nie widziałam, naprawdę skradła moje serce:) Także na spacerku było duuuuużo pieszczot i Diana o dziwo chętnie zjadła wszystkie parówki, a wręcz pochłonęła je z mojej ręki, czasami razem z palcami:evil_lol: Zdjątka jakieś tam wyszły, chociaż tak jak u drugiej siostry nie za ciekawe, no i czasu mało.... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/tSwkAhNT76wBmuFohKFzAJcI3pGaJTxBMDgPt4yQ7s5Y=w1053-h702-no[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-4Lku-YD4sRk/U-fNgoLEBRI/AAAAAAAD8wk/XtMPKkivnVg/w1053-h702-no/DSC_0050.JPG[/IMG] Niestety Dianka ma nie za ciekawe oczko...oby nie było takiego problemu jak z Centkiem:shake: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-tURYaHedmUI/U-fNxvEwOkI/AAAAAAAD8w8/gcOjwpxXOCY/w1053-h702-no/DSC_0054.JPG[/IMG]

Sobotni spacerek Jack musiał podzielić też między siostry, więc pochodził tylko niecałą godzinkę, ale i tak wrócił do boksu zadowolony i wymęczony:) Z łapką wczoraj nie było problemów:multi: Apetyt też dopisywał bo zjadł i parówki i puszkę mokrego:D Na spacerku był super grzeczniutki, jak nie ma psów w pobliży to Jackie zachowuje się idealnie, tylko chyba raz próbował dogryzać ręce, a tak to prawie cały czas szedł grzecznie przy nodze i nie skakał po mnie! Zaczął także naukę komend, siad już potrafi, więc teraz kolej na podawanie łapki:) Udało się też na szybko zrobić kilka zdjęć, z czego wyszły 3:oops: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Llvf8XOwbDY/U-fMmjaPT6I/AAAAAAAD8vQ/e062B47mPbo/w1053-h702-no/DSC_0024.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-GHNNwV0hqRY/U-fMnP4bZHI/AAAAAAAD8vY/tYOKXJBpFOk/w468-h702-no/DSC_0028.JPG[/IMG] Jutro jak wrócę z pracy to przysiądę do nowego opisu dla Jackiego i może jakieś ogłoszenia uda się zrobić:) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Pvgq_t5fiGc/U-fMnW2PfEI/AAAAAAAD8vc/7EYnixjf0ss/w468-h702-no/DSC_0031.JPG[/IMG]

Chciałabym napisać coś radosnego, ale niestety... Dziś obie dziewczyny miały szanse na naprawdę super dom! Państwo znający się na psach, szukający dwóch psów do pilnowania sadu, jeden szczegół, dwie owce...i ten szczegół zaważył o wszystkim...Diana i Perła pojechały dziś rano do nowego domu, jednak na miejscu Państwo zapoznali najpierw każdą z dziewczyn z osobna z owcami i było ok, jednak jak puścili je razem to rzuciły się na jedną owce i niemal ją zagryzły! Pani rozpłakana przyjechała do schroniska i była zmuszona oddać sunie, a cała rodzinka była w nich na zabój zakochana, więc niestety się nie udało...Dalej szukamy A tu Perła na spacerku przed wyjazdem do nowego domu [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-iE4eAzjvlBM/U91BKZwg_GI/AAAAAAAD8UQ/hIRHX7aHNWg/w1053-h702-no/DSC_0011.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Ac5i5HYOBYY/U91BPGtEUwI/AAAAAAAD8UY/pHlSs5HR7i0/w468-h702-no/DSC_0015.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-LDgmeeBT_Us/U91BRa4weXI/AAAAAAAD8Ug/Q--A-89gw3s/w1053-h702-no/DSC_0018.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-GzqjD0WmmAI/U91BY0-FTnI/AAAAAAAD8Uo/1KVK_ECkgh8/w468-h702-no/DSC_0019.JPG[/IMG]

Dziś na spacerek Jack poszedł sam i to na niecałą godzinkę:-( Niestety dalej ma problemy z przednią łapką i dziś znowu nie był sobą, na szczęście jest już zgłoszony do weta, p. Ania mówiła też, że może mieni mu boks... Na spacerku pochłonął 4 parówki i saszetkę mokrego, powylegiwał się u mnie na kolankach jak zrobiliśmy postój w parku na ławeczce i ogólnie to PRZEKOCHANY psiak:loveu: Wstawię też kilka zdjęć przystojniaka:) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/DD-TgYe1Gfp0Hfan00YXzXG6nMIiC4Vw_vzE4Jw3fy7e=w1053-h702-no[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-AzazY8XPsfE/U91AAsHB2rI/AAAAAAAD8To/FgTm9vi-8FQ/w468-h702-no/DSC_0004.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-N9xAPVRbkBM/U91AAhC2ZBI/AAAAAAAD8Tc/Tmpo-nlZc6s/w1053-h702-no/DSC_0007.JPG[/IMG] I jak tu się w nim nie zakochać? [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-QCUTezzKKxk/U91AKtcxtzI/AAAAAAAD8Tw/V4pEimZ929o/w1053-h702-no/DSC_0010.JPG[/IMG]

[quote name='Mysia_']Udostępnić na naszym fb tego malucha? Kiedy dokładnie został znaleziony? [/QUOTE] Fajnie by było:) Na katowickim jest już wrzucony, a znaleziony raczej dzisiaj.

[COLOR=#000000][FONT=Helvetica]"UWAGA. Na skrzyzowaniu ulic Reymonta i Michala Archaniola w Zabrzu znaleziono tego slicznego psiaka. W sprawie odbioru zguby prosze kontaktowac sie pod numerem +48 660 450 806. Prosze UDOSTEPNIAC- ulatwmy maluchowi powrot do domu." [/FONT][/COLOR][IMG]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/t1.0-9/10383127_795476647139422_951206945982545878_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/t1.0-9/10410412_795476673806086_8984427076767939496_n.jpg[/IMG]

[SIZE=5][FONT=Helvetica][SIZE=3][SIZE=2]Taka wiadomość krąży na FB. Jakby można było go gdzieś wstawić?[/SIZE] "UWAGA. Na skrzyzowaniu ulic Reymonta i Michala Archaniola w Zabrzu znaleziono tego slicznego psiaka. W sprawie odbioru zguby prosze kontaktowac sie pod numerem +48 660 450 806. Prosze UDOSTEPNIAC- ulatwmy maluchowi powrot do domu."[/SIZE] [/FONT][/SIZE][IMG]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/t1.0-9/10383127_795476647139422_951206945982545878_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/t1.0-9/10410412_795476673806086_8984427076767939496_n.jpg[/IMG]

Dziś Jackie był na spacerku standardowo z Perłą i Dianą:) Niestety już od początku spaceru zauważyłam, że Jack kuleje na przednią nóżkę:-( Przez to też na spacerze całkowicie nie był sobą, chodził przy nodze albo za mną, nie skakał po ludziach, miał tylko ogromny apetyt jak zwykle. Dziś zjadł 5 paróweczek, także powoli się tuczymy:) Po spacerku był też czas wylegiwania się na kanapie:) Niestety od soboty Jackie będzie spacerował sam i do tego czasem będzie musiał się podzielić z koleżankami, Dianą i Perłą... A i Jack ma nową współlokatorkę w boksie, Grandę, mam nadzieje, że będą się dobrze bawić w boksie i nie będzie zgrzytów:)

[quote name='maciaszek']Zmieniłam na 1,5 roku :).[/QUOTE] Bardzo dziękuję, w czwartek pewnie skleję jakiś nowy opis, także znowu będę prosiła o zmianę:)

No i oczywiście zakopywanie kości:D [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-NLgYmjrd03E/U9flaBAyjLI/AAAAAAAADpQ/VrEs0ZVkl5Y/w468-h702-no/DSC_0010.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-M9VQbdXwg84/U9flqbHwYJI/AAAAAAAADpY/rdP3Yns8Llk/w1053-h702-no/DSC_0012.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-6MfblP6SSnc/U9fl0eeCLhI/AAAAAAAADpk/99LiZTL8Sis/w1053-h702-no/DSC_0013.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-FG4lmfaKhnE/U9fm23M56CI/AAAAAAAADqg/6fifvo1S6Ig/w1053-h702-no/DSC_0025.JPG[/IMG] Centek pozdrawia wszystkich! [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-_FbCUcvQ0Kk/U9fmmp8NwsI/AAAAAAAADqQ/W9c_ZQK1wCA/w468-h702-no/DSC_0022.JPG[/IMG]

No więc tak, w niedziele miałam się z Panem umówić na wizytę poadopcyjną, jednak Pan nie odbierał telefonu, ale i tak w poniedziałek zebraliśmy ekipę i wraz z p. Anią, jej mężem i Anią pojechaliśmy do Centka:) Już w pierwszej chwili byliśmy w szoku, gdyż Centek biega puszczony luzem! Oczywiście poznał nas wszystkich, ze wszystkimi się przywitał, wyskakał nas, więc radości było dużo:) Podobno wraca na każde zawołanie i trzyma się osób tam pracujących, chociaż mimo to, według mnie, to bardzo nie odpowiedzialne z racji tego że już raz Centek im uciekł... Co do miejsca do spania, to Centek ma nowo wybudowany kojec, także zero łańcucha i tym podobnych, duży, fajny z buda i słomą w środku, ale podobno Centek jeszcze nie chce spać w budzie. Zdziwienie też spore bo Centek broni już firmy. Na ogródku obok ma kolegę też ze schroniska tylko że z Chorzowa, ale jak to Centek ignoruje drugiego psa:evil_lol: Co do jedzenia to dostaje mieszaninę, suchego i puszek, na szczęście nie wybrzydza. Niestety największy problem jest z tym, że teren jest całkowicie nieogrodzony, dlatego gdy Centkowi znudzi się pomieszkiwanie w tej firmie to po prostu z niej zwieje....Ale oby to była tylko moja paranoja. Ogólnie Centek ma się dobrze, ludzie widać, że kochają psy, może nie znają się jakoś mega super na nich i mam wrażenie że nie przywiązują wagi do tego że Centek może znowu uciec, ale na pewno krzywdy mu nie zrobią.... W prezencie ode mnie i od Ani dostał dwie wędzone kości...i tu kolejne zaskoczenie z naszej strony, gdyż Centek od razu wziął się za zakopywanie zdobyczy, a robił to tak komicznie, że śmiechu było co nie miara. A co do oczka to ma je regularnie zakrapiane i widać już poprawę. Na pewno będę do Pana jeszcze dzwonić z pytaniem co u Centka, a za jakiś miesiąc/dwa wybierzemy się znowu do niego. A na koniec zdjęcia z wizyty. Może Ania doda coś od siebie jeszcze:) Nowy kojec Centka [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-E3U_sQBPFWE/U9fk_VajjvI/AAAAAAAADow/EVnTPL31-18/w1053-h702-no/DSC_0001.JPG[/IMG] Powitania:) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-fClN0oaGpTY/U9fk_iAm0fI/AAAAAAAADo4/dtj0GhCs_i4/w1053-h702-no/DSC_0002.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-m3BKhvm8194/U9fk_w2fB8I/AAAAAAAADo0/UMM5NQipkMg/w1053-h702-no/DSC_0004.JPG[/IMG] Pycholek:loveu: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-d7Nyf8zdyQQ/U9fmQKKYlkI/AAAAAAAADqA/PtJPLikqSio/w1053-h702-no/DSC_0019.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-FCfHD7ee7Yk/U9fmoxN7UcI/AAAAAAAADqY/exKrGIV021A/w1053-h702-no/DSC_0024.JPG[/IMG]

[quote name='maciaszek']Zdjęcie zmienione. Zmienić mu też wiek :)?[/QUOTE] Może zmień mu na 1,5 albo 2 lat:)

Drugi spacerek już za nami:) Jack wybrał się na niego w towarzystwie Perły i Diany, które bardzo polubił i biegał od czasu do czasu za nimi domagając się uwagi:D Od razu powiem, że nigdy nie dałabym Jackiemu 3 lat, według mnie on ma najwyżej 1,5 roku, nie dość że jeszcze nawet nie podnosi nogi przy sikaniu, pomijając szczenięce zabawy (skakanie, podgryzanie, szarpanie smyczą) to z zachowania typowy szczeniak z niego:evil_lol: Na spacerze dalej pląta się pod nogami i biega od lewej do prawej, zdarza mu się skakać po ludziach zwłaszcza jak się "rozkręci". Jak na chwile dałam go Marcinowi do przytrzymania to ciągnął bardzo w moją stronę, także już się przywiązał chłopak nieco. Z boksu wyszedł baaaaardzo chętnie, miałam problem z zapięciem mu smyczy, na szczęście do boksu też bez problemu sam wskoczył. Mała sesja tez była, a oto efekty:) Taki szczeniaczek ze mnie:loveu: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-rogBM3mAYs8/U9aPgeMA3dI/AAAAAAAD8IY/Q0_pelAUSOA/w468-h702-no/IMG_4492.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-FglOEzZb2hQ/U9aPrrM2y5I/AAAAAAAD8Jk/Ede4Pc3-PDg/w1053-h702-no/IMG_4501.JPG[/IMG] Kochany pyszczek:) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-mPhXLnrVz1A/U9aPs7LcNxI/AAAAAAAD8J4/CnO-0G56hxU/w1053-h702-no/IMG_4503.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Sn9fFDii8Sw/U9aPkawMKSI/AAAAAAAD8I8/V4Gldv-ZJ3I/w468-h702-no/IMG_4496.JPG[/IMG] I [B]Kasiu [/B]jakbyś mogła zmienić zdjęcie na stronie na to, byłabym bardzo wdzięczna:) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-qUqRx4wAmbM/U9aZsa649YI/AAAAAAAD8Ks/KzgPEDp0BrQ/w414-h519-no/IMG_4499-001.JPG[/IMG]