Jump to content
Dogomania

Szalony Kot

Members
  • Posts

    493
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Szalony Kot

  1. Przegrywamy, jest źle :( prośba o wsparcie! [url]http://www.facebook.com/events/426121127429655/[/url] [quote name='"^JoKot^"'][color=#FF0000][b][size=200]UWAGA! Aktualnie walczymy o wygraną w sierpniowej ankiecie na Krakvecie. BARDZO prosimy o głosy, w tej chwili nasza sytuacja finansowa jest rozpaczliwa i po prostu brakuje nam karmy dla kociąt i żwirku. Prosimy też o pobieranie banerków linkujących do głosowania:[/size][/b][/color] [b]Wersja odsyłająca do aktualności na naszej stronie, gdzie znajduje się instrukcja do głosowania[/b]: [url=http://tiny.pl/h465g][img]http://tiny.pl/h465r[/img][/url] [code][url=http://tiny.pl/h465g][img]http://tiny.pl/h465r[/img][/url][/code] [url=http://tiny.pl/h465g][img]http://tiny.pl/h465w[/img][/url] [code][url=http://tiny.pl/h465g][img]http://tiny.pl/h465w[/img][/url][/code] [b]Wersja linkująca od razu do wątku z głosowaniem[/b]: [url=http://tiny.pl/h4s4h][img]http://tiny.pl/h465r[/img][/url] [code][url=http://tiny.pl/h4s4h][img]http://tiny.pl/h465r[/img][/url][/code] [url=http://tiny.pl/h4s4h][img]http://tiny.pl/h465w[/img][/url] [code][url=http://tiny.pl/h4s4h][img]http://tiny.pl/h465w[/img][/url][/code] [/quote]
  2. Bardzo prosimy o głosy na sierpniowego zwycięzcę koalicji Dogo i Miau, czyli JoKot - jest naprawdę krucho :( [URL]http://www.facebook.com/events/426121127429655/[/URL] Prosimy o udostępnianie, rozsyłanie, publikowanie, namawianie znajomych...
  3. Dzięki wielkie :) adopcje nieco się ruszają, ale jak to w schronisku - bardzo powoli :( Bardzo prosimy o głosy na sierpniowego zwycięzcę koalicji Dogo i Miau, czyli JoKot - jest naprawdę krucho :( [URL]http://www.facebook.com/events/426121127429655/[/URL] Prosimy o udostępnianie, rozsyłanie, publikowanie, namawianie znajomych...
  4. Bardzo prosimy o głosy na sierpniowego zwycięzcę koalicji Dogo i Miau, czyli JoKot - jest naprawdę krucho :( [URL]http://www.facebook.com/events/426121127429655/[/URL] Prosimy o udostępnianie, rozsyłanie, publikowanie, namawianie znajomych...
  5. [IMG]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/375649_10151069787519701_1171594552_n.jpg[/IMG] To Nugat, starszy pan, który dość szybko po trafieniu do schroniska znalazł domek :)
  6. Co do Soni - może ona jak przyzwyczajona do towarzystwa, to jednak drugi psiak by się im przydał..? Albo to trzeba przeczekać, albo zapewnić na noc towarzystwo właśnie.
  7. Koleżanka przy hotelu Gołębiewski znalazła takiego Gołębia, młody podobno. Zdaje się, że tam na Mazurach. Gołąb jedzie do Wawy i będę go tu Wam pokazywać, bo JoKot jako kocia fundacja z psami niestety też musi mieć coś wspólnego, jak się okazuje ;) [IMG]http://img820.imageshack.us/img820/2360/img00580201208151715.jpg[/IMG] [IMG]http://img543.imageshack.us/img543/3209/img00579201208151715.jpg[/IMG]
  8. Znalazłam pinokio i tu, na dogo :) Na miau staram się troszkę jej pomagać, bo poza psiakami Pipi ma jeszcze stado kotów...
  9. Ostatnio non stop się przeprowadzam... mam nadzieję, że już w ten weekend będzie normalnie, usiądę z komputerkiem i poukładam sobie wszystko :)
  10. To jest Milka :) [IMG]http://schroniskomilanowek.pl/images/sobipro/adopcje/83/img_Sunia%203_mini.jpg[/IMG] Strasznie się cieszę, że pojechała :) W ogóle dużo adopcji było w weekend, jak widziałam na stronie, adopcje psiaków w typie TTB też bardzo mnie cieszą, więc super! I Puszek z guzem też w domu! [IMG]http://schroniskomilanowek.pl/images/sobipro/adopcje/147/img_IMG_3910a.jpg[/IMG]
  11. Mnie zawsze cieszy, jak w tych długosiedzących psiakach ktoś się zakocha :)
  12. Do domu pojechał Budrys i Szanta (ileż ona czekała w schronisku! Mała, słodka sunia...), swoje miejsce znalazła też kotka Kropeczka :) Niestety, odszedł Bruno :( [img]http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/74529_462128004700_311021684700_5245017_5167568_n.jpg[/img]
  13. Dużo adopcji było w weekend :) A tu na dogo między innymi nasze psiaczki wzięły udział w produkcji filmowej :D [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/227739-FILMIK-CIACHA-i-moc-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-na-KUNDELKOW%C4%84-SKARBONK%C4%98-do-6-VI?p=19170555#post19170555"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227739-FILMIK-CIACHA-i-moc-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-na-KUNDELKOW%C4%84-SKARBONK%C4%98-do-6-VI?p=19170555#post19170555[/URL]
  14. Dzięki za tyle filmów, powrzucam na pierwszą stronę w pracy jutro :D Cieszę się, że Gaja i Czarny już na swoim, na FB nie widziałam newsu, a tu taka miła niespodzianka :)
  15. Cieszę się, że na Was Państwo Dyzia zrobili też tak dobre wrażenie, jak na mnie :) A jeśli chodzi o pustkę w sercu... to my na miau teraz intensywnie próbujemy rozkocić Pipi. Może znajdzie się ktoś, kto pomoże ją też rozpsić? :redface: nieśmiała prośba, ale wiem, że chociaż się nie skarży, to każdy psiak zaopiekowany tak dobrze, jak Dyzio, to kamień z jej serca :)
  16. [IMG]http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/425329_3052568687614_1665207509_2549564_647338093_ n.jpg[/IMG] [LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Asystent - zakochany w człowieku![/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Asystent bardzo szybko się przywiązuje do ludzi, już po jednym dniu chodzi za człowiekiem "jak pies" ;) blisko śpi, uwielbia wszelkie głaskanie, najbardziej za uchem, ale też po brzuchu i zadku... Bardzo lubi spacery, pięknie chodzi na smyczy - nie ciągnie, reaguje na polecenia i nawet po cichych cmoknięciach zmienia kierunek. Spuszczony ze smyczy trzyma się blisko człowieka, cały czas czujnie patrzy, gdzie jest Pan. Na początku nieco przestraszony i ostrożny, z czasem ciekawość nakazuje mu podejść i obwąchać, a potem poddać się pieszczotom ;) Jest bardzo karny - reaguje na "nie" i klaśnięcia, pstryknięcie interpretuje jako nakaz pójścia na legowisko. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]W ciągu dnia najlepiej by było, gdyby przebywał na posesji (świetnie spełnia się w roli stróża podwórka, nie szczeka "na pusto", a jedynie awaryjnie) - ma dość grubą sierść i nie ma problemu z pozostaniem dłużej na dworze. Umie także utrzymać czystość w domu, przesypia całą noc bez konieczności wypuszczania.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Jest krótkowłosy, czarno-podpalany, podobny nieco do rottweilera, ale dużo mniejszy. Nie jest krępej budowy, raczej szczupły i zgrabny, dość smukły. Ma około 3-4 lat, nie lubi innych psów i kotów, uwielbia za to suczki. Opiekunów kocha bardzo, co widać na zdjęciach... Film z głaskania Asystenta:[/FONT][/COLOR][/LEFT] [video=youtube_share;4V83G8LqCk0]http://youtu.be/4V83G8LqCk0[/video] [LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Do nowego domu pojedzie wysterylizowany, zaszczepiony, odrobaczony, z aktualną książeczką zdrowia, zaczipowany.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Przebywa w Warszawie, ale postaramy się o transport.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Adoptując pomagasz p. Barbarze w ciężkiej sytuacji: [/FONT][/COLOR][/LEFT] [video]http://youtube.com/watch?v=C4d4eRQdK14[/video] [LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Chcesz adoptować? Kontakt do wolontariuszki Oli: [email][email protected][/email][/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Telefon: [/FONT][/COLOR][COLOR=#49535A !important][FONT=Tahoma][B] 600 102 243 [/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Lub Natalia:[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]natalia@niechcianeizapomni[/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]ane.org[/FONT][/COLOR] [COLOR=#49535A !important][FONT=Tahoma][B] 602 457 408 [IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/424706_3052552807217_1665207509_2549550_1243561901 _n.jpg[/IMG] [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/s720x720/422003_3052546207052_1665207509_2549545_974775338_ n.jpg[/IMG][/B][/FONT][/COLOR][/LEFT]
  17. Państwo chcieli po niego jechać jak najszybciej, ale potem pomyśleli, że żeby lepiej go obserwować, to najlepiej po niego pojechać w piątek wieczór, żeby całą sobotę i niedzielę mogli z nim być. Ale jak wyszło ostatecznie to nie wiem :)
  18. No niestety, jakoś Kielce nie na trasie moich przejazdów :(

  19. Aaaa jeszcze - dziewczyna od epizodu ze znajdą (była z nim na dwóch wizytach u Garncarza, bo to straszna bida była) ma namiary na Garncarza i chciałaby Dyzia też u niego skonsultować. Według mnie to najlepszy specjalista w kraju od oczu, świetny wybór. Ceny Garncarza nie są małe, konsultacja (15 minut) to koszt 110 pln, więc wie, na co się porywa ;)
  20. No to jestem :) W sumie byłam tam od 18.20 do 20tej - najpierw rozmawiałam z samą dziewczyną. Młoda para, rocznik 84, ona studiuje medycynę, on już pracuje. Para długoletnia, są ze sobą ponad 6 lat, zaręczeni, mieszkanie mają własnościowe (i tak fajne, że sama bym tam zamieszkała). Ślubu póki co nie planują, za rok, może dwa. Psiaka miała przedtem dziewczyna, przez prawie 15 lat - w domu, razem z rodzicami, miks huskiego, więc jak na tę rasę żył bardzo długo. Psiak odszedł w lutym tego roku i dziewczyna mi się spłakała, jak o nim opowiadała, widać, że ciężko to przeżyła, chociaż już od pewnego czasu z nim nie mieszkała. Chłopak miał raczej doświadczenie z kotami (Mama miała trzy, z czego najstarsza kotka ma 16 lat i jest pełna werwy, ostatnio jeden z nich odszedł na nerki), ale i z psiakiem swojej narzeczonej miał bardzo dobre relacje. Psiak byłby sam dziennie przez jakieś 4-5 godzin maks, bo tak ma zajęcia. Wyjątkiem jest czwartek, gdy nie ma jej nieco dłużej, ale jeśli psiak będzie cierpiał sam, nudził się, potrzebował siusiu, to w pomoc zaangażowany jest wujek, który mieszka niedaleko - na emeryturze i już zapowiedział się, że pomoże bardzo chętnie. Dyzio ma już zakupione posłanko, mnóstwo zabawek, jedzonko. Uprzedziłam, że psiak z początku ze stresu może (ale nie musi) mieć biegunkę i trzeba na niego uważać z odwodnieniem, sprawdzać, jak się załatwia. Poleciłam weta zaraz obok, jest Boliłapka, tam leczymy nasze koty z JoKota. Tam też poleciłam chirurga na kastrację - dr Maciek ma ogromne doświadczenie, bardzo fajny facet, kastrować umie świetnie. Stosunek do kastracji - jedyne czego się boją, to powikłania, dlatego bardzo uważnie słuchali, kogo polecam. Swojego zaufanego weta mają na Włochach, tam leczyli swojego psiaka, no ale to kawałek drogi. Co do jedzenia - będzie [B]przede wszystkim gotowane[/B] ze wsparciem karmy suchej RC - od szczeniaka do doroślaka. Przyznam, że nie znam się na karmach psich, wiem, że koci RC nie jest zbyt dobry, dlatego jeśli macie inne porady, to jej polećcie, jest otwarta na to. Wie, że na początku psiak powinien jeść to, co w DT, więc dajcie jej znać, co to, żeby zdążyła kupić. Wie o szczepieniach i odrobaczeniu, ogólnie okolica fajna na spacery, dużo parków i las niedaleko. Szeleczki kupione, ale boi się, że za duże ;) Pytałam o dziecko, co by było, gdyby uczulone czy co. Dziewczyna nie wyobraża sobie oddania psiaka, a że jest na medycynie, to mi sama mówiła, że jest tyle metod odczulania, że nie ma obaw. Co do wyjazdów - mają samochód i bardziej będą się starać zabierać psiaka ze sobą. Nawet na dalsze wyprawy, wiedzą, jakie są warunki przewozu samolotem, byłam pod wrażeniem. W razie, gdyby jednak psiaka nie udało się zabrać - to mają wsparcie w rodzicach obu stron i rodzeństwie. U nich w ogóle w rodzinie teraz były dwie inne adopcje - ze strony jego i jej. Także obeznani w procedurach byli :) no i zamierzają zapoznać psiaki za jakiś czas, może na wspólne spacery się uda zabierać :) ale to już jak aklimatyzacja przebiegnie pomyślnie. Ogólnie ponieważ ja mam nawyk pytania o czterołapne towarzystwo dla zwierzaka, to oni powiedzieli, że podobało im się, jak się Dyzio bawi z kotem i nawet się zastanawiali, czy by jakiegoś kociastego może kiedyś... ale to wszystko zależy od tego, jak się psiak będzie aklimatyzował, jak podchodził do innych zwierzaków, czy nie będzie znudzony itd. Póki co się stresują przybyciem chociaż jednego zwierzaka :D i że to ogromna odpowiedzialność i najważniejsze, to żeby Dyzio się poczuł dobrze u nich najpierw. Dziewczyna miała epizod z przygarniętym psiakiem, jak jeszcze mieszkała z rodzicami, to na wakacjach zgarnęła znajdę w ośrodku. Pies był nieufny, więc trochę to wymagało zaparcia i podchodów. Też miks huskiego, duży psiak. Nie mogła go zabrać do domu rodziców, bo wtedy jeszcze jej psiak żył, był chory, a nigdy nie tolerował żadnych innych psów. Ale znalazła kontakt z Agnieszką Nojszewską, która załatwiła DT i dziewczyna cały czas się interesuje, co u psiaka, co według mnie dobrze o niej świadczy. Macie jakieś więcej pytań? :)
  21. Do nowego domu pojechał Astro, starszy owczarek :) To tak, żeby podrzucić wątek ;) [img]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/58925_431708639700_311021684700_4706310_6584964_n.jpg[/img]
  22. Przeczytałam wątek, obejrzałam Dyzia, przeczytałam co i jak, do Pani tez już zadzwoniłam i czeka na mnie - zaraz wychodzę na PA :)
×
×
  • Create New...