-
Posts
146 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by olkatrolka
-
dzięki mam nadzieję, że mi się uda
-
tej nie mogę podpisać: [URL="http://www.change.org/petitions/defragovuk-abolish-the-use-of-the-captive-bolt-gun-to-destroy-greyhounds-in-the-uk?utm_campaign=autopublish&utm_medium=facebook&utm_source=share_petition&utm_term=12357669"]http://www.change.org/pet...m_term=12357669[/URL] strona się zawiesza Mam głupie pytanko. Jak wkleić petycje na fejsa?
-
[quote name='Nutusia']Miałaś "pecha", że akurat na te wątki trafiłaś. Nigdy nie można generalizować - nie wszyscy są źli, nie wszyscy dobrzy, nie wszyscy uczciwi, nie wszyscy nieuczciwi, nie wszyscy pomagają z dobroci serca, nie wszyscy dla poklasku, no i nie wszyscy dla kasy. Jestem na dogo od 2008 roku i to dość aktywnie. Przez ten czas z mojego DT poszła w świat ponad trzydziestka psiaków, co byłoby niemożliwe, gdybym działała w pojedynkę albo tylko przy wsparciu przyjaciół. I przyznam szczerze, że bardzo rzadko zdarza mi się trafiać na tego typu wątki. Na wątek Daszy też trafiłam przypadkiem - ktoś podesłał mi link - ktoś zbulwersowany postępowaniem PŁATNEGO dt. Nie można potępiać dogomanii w czambuł - jak każdy portal społecznościowy, skupia ANONIMOWYCH ludzi, gdzie za blond Krysią może się kryć łysy Zdzicho ;) Trzeba robić swoje, otoczyć się ludźmi SPRAWDZONYMI, którzy nigdy nie zawiedli i z którymi prowadzi się grę do tej samej bramki.[/QUOTE] Masz racje. Nie potępiam dogomanii jako takiej, tylko tych dla których stała się złotą żyłą. Ale niestety taki świat, zawsze znajdzie sie ktoś kto na krzywdzie innych chce się dorobić.
-
[B][I][U][FONT="][/FONT][/U][/I][/B][FONT="]Petycja podpisana[/FONT] [FONT="] [/FONT] [FONT="]Na Dogo trafiłam kilka lat temu przez przypadek, kiedy to piesek bardzo podobny do mojego potrzebował pomocy. Akcja była szybka i zakończyła się sukcesem. Pies jest zdrowy i ma dom. Pomyślałam sobie, ze super że w jednym miejscu są ludzie, którzy chcą bezinteresownie pomagać zwierzakom. Oczywiście chodzę po tym świecie już kilka lat i wiem że wszystkim się pomóc nie da. Ale z drugiej strony „kropla drąży skałę”. Co prawda nie udzielałam się zbyt często na wątkach, ale podczytuję i pomagałam w miarę możliwości. W pewnym momencie jednak zauważyłam, że niektórym chyba bardziej zależy na korzyściach materialnych, poklasku i przeforsowaniu swoich racji, niż na dobru zwierząt. Wtedy zaczęłam bardziej przyglądać się niektórym wątkom i niestety kilku zwierzakom nie pomogłam ze względu na to, że ich sprawy były prowadzone troszkę pokrętnie, a wszelkie pytania o adopcję umykały w wielu innych postach. [/FONT] [FONT="]Po jakimś czasie nieobecności na Dogo trafiłam na wątek Daszy i Kesha i prawdę mówiąc odpadłam jak tynk ze ściany. [/FONT] [FONT="]Utwierdzam się przekonaniu, ze niestety najlepiej trzymać się od tego portalu z daleka. A szkoda, bo jest tu wiele osób, które chcą pomagać same mając niewiele, ale też coraz więcej osób które to wykorzystują.[/FONT] [FONT="] [/FONT] [FONT="]Młodym rodzicom i maleństwu życzę wiele dobrego. Wierzę, że dobro wraca ze zdwojoną siłą. Prędzej czy później, Klątwy też wracają – bo kto sieje wiatr, ten zbiera burze. [/FONT]
-
Podpisane.
-
Wielkanoc 2013 - proszę, pomóżmy ubogiej rodzinie, post 184
olkatrolka replied to 3 x's topic in Pomoc dla ludzi
wpłaciłam dziś trzy dyszki -
Wielkanoc 2013 - proszę, pomóżmy ubogiej rodzinie, post 184
olkatrolka replied to 3 x's topic in Pomoc dla ludzi
ja też się dorzucę. -
KLEKS - czyli kolejna ofiara złych "ludzi"...
olkatrolka replied to gallegro's topic in Już w nowym domu...
śliczny jest -
Mała Miśia z lasu .....ALARM MISIA ODDANA !!!!!!!!!!
olkatrolka replied to funia's topic in Już w nowym domu...
ale słodziak -
na tych zdjęciach to obraz nędzy i rozpaczy.
-
Piękny. Trzymam kciuki, bo tylko tyle niestety mogę