Jump to content
Dogomania

agasz

Members
  • Posts

    1644
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by agasz

  1. Moje serce rozpadło się na tysiąc kawałków. Żegnaj Tofiku i do zobaczenia.
  2. trudno ocenić tak na 100%,ale myślę,że jakieś 4 lata...Lusia jest u mnie już 2 a jak była odbierana to oceniałyśmy ją też na jakieś 2 latka.
  3. Widzę,że Tuni tak jak i Lusi posiwiała mordka
  4. Dziękujemy za pozdrowienia i zapraszamy na wspólny spacerek!
  5. Lusia jest poprostu psem idealnym! Odkąd postanowiłam ją adoptować jakby zrozumiała,że ma już swój dom. W domku spokojna,bawi się z kotami,nie niszczy (chyba,że znajdzie chusteczki higieniczne,które roznosi w drobne strzępki), na spacerze chodzi bez smyczki,słucha się.biega a gdy coś ją zaniepokoi to przybiega i daje się zapiąć na smyczkę. Podchodzi do ludzi,już coraz więcej osób może ją pogłaskać zapoznaje się z różnymi psiakami,gdy jest zimno chodzi w ubrankach jakby się w nich urodziła! Ma apetyt i lekko zagubiła już talię co Mortes może poświadczyć.Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy za pamięć. Lusia - pies idealny oraz reszta stadka z mamusią!
  6. Jagódka przeszła kurację właśnie u dr Steinhofa
  7. Jagódka przeszła kurację właśnie u dr Steinhofa
  8. Dziękujemy za miłe słowa! Napewno będziemy się odzywać.Fajnie jest spacerować z Lusią wiedząc,że jest tylko moja!!! Kocham ją bardzo i mam nadzieję,że ona mnie też (bo nie jest wylewna w okazywaniu uczuć).
  9. Chciałabym podziękować wszystkim za okazaną pomoc Lusi. Nie chcę się bez sensu rozpisywać,więc krótko: Lusia zostaje ze mną na zawsze! Pokochałam tą psinkę z całego serca i nie wyobrażam sobie naszego rozstania. Myślę,że każdy dogomaniak mnie zrozumie. Tak więc jeszcze raz dziękuję i życzcie nam wszystkiego dobrego! Pozdrawiamy!
  10. NIE MA ZA CO DZIĘKOWAĆ! MUSIMY SOBIE POMAGAĆ. A Daisy to teraz Beza i dziś już polizała Miszkę po pyszczku! Znajomość się rozwija!
  11. BARDZO SIĘ CIESZĘ !!! POWODZENIA MALUTKA !!!
  12. Lusia ma się aż za dobrze. Muszę zacząć ograniczać jej jedzonko,bo gdzieś zgubiła talię.Z zachowaniem też się popsuło,ale to moja wina,bo za bardzo ją rozpuściłam. Ma na koncie pierwszy atak na pijaczka,który wszedł na łączkę gdzie biegała. Na szczęście pijaczek był znajomy i tylko się pożalił,że go ugryzła. Wczoraj też pokazała co umie. Na spacerze uznała,że za długo rozmawiam ze znajomą i postanowiła sama zakończyć spacer. Na nic były moje wołania,przysmaki. Poszła sobie do domu mijając dwie ulice!!! Myślałam,że padnę na zawał.a ona czekała pod klatką merdając ogonem z miną: fajny kawał ci zrobiłam? Na moje krzyki i kazanie,że tak nie można - olała mnie i poszła obrażona na legowisko.Muszę wprowadzić jej trochę dyscypliny,ale tak mi trudno. Dobrze,że nie umie czytać,bo właśnie siedzi za moimi plecami i lepiej,żeby nie wiedziała jakie mam co do niej plany! Pozdrawiamy wszystkich pamiętających jeszcze o nas.
  13. lusia też bardzo przeżyła sylwester! a w nowy rok jakiś debil strzelił jak byłyśmy na spacerku i tyle ją widziałam. na szczęście Max ją wytropił i siłą wyciągnęłam lusię z krzaków. a teraz jeszcze jutro WOŚP I ZNOWU SIĘ ZACZNIE !
  14. Lusia już po szczepieniu. zaszczepiony ma komplet,ale ponieważ wirusówki dostałyśmy w prezencie to za szczepienie zapłaciłam w sumie 30zł. Mortes wstawi paragon.Lusia u weta super.Nawet nie pisnęła przy zastrzyku. waży 8kg:-} MOJA ZUCH DZIEWCZYNKA.
  15. Zagląda,zagląda... Aż strach pomyśleć jak żyła tam moja Lusia :lookarou: .Mój piecuszek kochany,który sypia pod kołderką i chodzi w sweterku...a na kurczaczka już kręci noskiem :lmaa:
  16. BARDZO DZIĘKUJEMY ZA WSPARCIE,ZWŁASZCZA ,ŻE W LISTOPADZIE MAMY SZCZEPIENIE. W KIELCACH KOSZTUJE 70ZŁ. MORTES JUŻ NAM PRZELAŁA PIENIĄŻKI - W SUMIE 140ZŁ. U LUSI WSZYSTKO W PORZĄDKU,MAMY NA DT NOWĄ KOTKĘ - SIOSTRĘ TAMTEJ. NIESTETY NIE JEST TAK PSIOLUBNA ALE I TAK NAJBARDZIEJ POLUBIŁA LUSIĘ! I WZAJEMNIE.
  17. WPISZĘ SAMA, BO MORTES CHYBA ZAGANIANA. LUSIA MA ZAPŁACONE DO 25.10. :bye:
  18. Ta nienawiść a raczej strach przed Mortes to pozostałość po socjalizacji. Dlatego też i mnie długo trzymała na dystans , bo obydwie wynosiłyśmy ją na spacery i oswajały ze smyczą i otoczeniem.
  19. A moja Lusinka nie wygląda na szczęśliwą?;) Ostatnio muszę wcześniej wstawać,bo życzy sobie co najmniej 10 min pieszczot i zabawy po śniadanku!
  20. TAK TO TA SAMA LUSIA! Nie muszę dodawać,że kicia Rysia też pilnie szuka domku.
  21. Zuzia (już zdrowa) pozdrawia :hand: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images68.fotosik.pl/33/03df7a1ad24e5d31med.jpg[/IMG][/URL]
  22. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images67.fotosik.pl/32/0a74075c9e21d4fdmed.jpg[/IMG][/URL]
×
×
  • Create New...