ewexoxo

Tak jest - na cioteczki zawsze można liczyć :-)

[quote name='martagrall']no trzeba by jej gryzaki sprawić;)[/QUOTE] Cały dom i ogród jest zagracony zabawkami 5-letniego labka. A nowa sunia dopiero uczy się od niego co to jest piłka czy maskotka i co się z tym robi :-) nija - jeżeli stwierdzisz, że poradzisz sobie z tymi wszystkimi problemami, jakie są związane z posiadaniem małego kudłatego stworzonka to masz moje błogosławieństwo ;-) Chętnie bedę śledzić ten wątek i jeżeli się zdecydujesz na psa - mam nadzieję, że wrzucisz tutaj kilka zdjęć.

[quote name='martagrall']A te schronikowe wcześniej niekochane często wyją jak już się przywiążą do nowego właściciela. Wiem po moich tymczasach, nawet drzwi potrafią na trociny przerobić:([/QUOTE] A nasza sunia wcale nie wyje. Nasza sunia szczeka, biega po domu i dostaje histerii... ;-) zawsze jak weźmiemy drugiego psa np.do weterynarza. Dlatego muszą jeździć tam razem. A jak jest spokojna to - chyba z nudów - rwie na strzępy gazety :-)

A tak na marginesie to mogę ci powiedzieć, że my wzieliśmy jakieś 2 miesiące temu 2-letniego kundelka z DT i zaczęło się od dość mocnego pogryzienia mojej ręki w pierwszym dniu. Ale nie zrezygnowaliśmy, daliśmy jej szansę i póki co tej decyzji nie żałuję (tfu, tfu... odpukać w niemalowane... ;-) )

nija - jak juz wcześniej wspomniałam - dobrze, że się zastanawiasz. Pamietaj, że powinnaś przemysleć wszystko co jest przeciwko wzięciu psa, bo pies czasem zostawi ci kupę na ładnym dywaniku w łazience, pogryzie buty, które właśnie kupiłaś i jeszcze nie zdążyłaś nawet w nich pochodzić, jak ciebie nie ma w domu to szczeka i wyje o czym zapewne powie ci sąsiadka, pies też czasem choruje i trzeba z nim biegać do weterynarza, płacić za leki, itd... itd...

Po pierwsze bardzo dobrze, że w ogóle ZASTANAWIASZ SIĘ nad wzięciem psa - niektórzy po prostu biorą bezmyślnie "ślicznego szczeniaczka", który w krótkim czasie niestety często staje się niepotrzebnym przedmiotem. :angryy: Po drugie świetnie, że bierzesz pod uwagę psa w pewien sposób skrzywdzonego przez los - takie psy potrafią naprawdę kochać całym psim serduchem, ale często wymagają więcej cierpliwości i czasu. Myślę, że przed podjęciem tej decyzji przede wszystkim powinnaś zastanowić się nad tym, czy napewno będziesz w stanie zapewnić psu regularne spacery i swój czas. A co zrobisz w sytuacji np. kilkudniowego wyjazdu ze znajomymi, z rodziną na wczasy? Czy masz z kim zostawić psa czy weźmiesz go ze sobą? Myślę, że wszystko da się pogodzić, ale to przede wszystkim od ciebie będzie zależało czy będziesz potrafiła się na tyle zdyscyplinować. Mam nadzieję, że tak i po cichutku trzymam kciuki, żebyś podjęła właściwą decyzję ;)

Zaniedbałam się jakiś czas z dogo, a teraz czytam i nie mogę uwierzyć... Tofik bedzie miał domek? :-) Rewelacyjna wiadomość! A na zdjęciach wygląda super!

Hej, hej - długo mnie nie było ale widze, że ta czarna mordka jest bardzo szczęśliwa :-) Az miło popatrzeć na takie zdjęcia :-)

Zdjęcia super :-) Widac ze Negrusia zadowolona :-) Oby tak dalej - trzymamy kciuki!

Chwilę mnie nie było i widzę, że tu same dobre wieści :-) Bardzo się cieszę że Negrusia ma w końcu dobry domek :-) A macie jakieś zdjęcia dziewczynki?

Zapisuję wątek. Aż strach patrzeć na te zdjęcia i serce pęka :-( Trzymam mocno kciuki za psinkę. Co do tego wymiotowania to też uważam, że jego przewód pokarmowy po prostu nie przyjmuje jedzenia. Tak jest najczęściej po dłuższej głodówce zarówno u zwierząt jak i u ludzi. A jak dzisiaj? Jak się malutki czuje?

Ogladałam filmiki z Negrą - to nie jest ten sam pies, który był na pierwszych zdjęciach. To juz nie jest oślątko ;-) Negra jest tak pełna życia, energii i radości, że wydaje się w ogóle nie zwracać uwagi na plączące się czasem łapki. A przy tym wszystkim zachowuje się jak duży, wesoły szczeniak :-) Niesamowita zmiana!

Negra naprawdę wypiękniała! Widać, że nabrała ciałka a do tego sierść ładnie się błyszczy... Lalunia :loveu:

[quote name='Zdrapka'] Ewaxoxo - proszę, oto zdrowe klony Negry: [url]http://www.dogomania.pl/threads/187761-Krak%C3%B3w-szukam-dla-s%C4%85siadki-suczki-w-typie-sznaucer-miniatura/page2[/url] uszczęśliwisz może którąś szorściaczkę :)[/QUOTE] Droga Zdrapko - dziękuję za pamięć - najchętniej wszystkie bym wzięła, a w domu chyba by padli na zawał ;-) Obecnie mamy jedną kandydatkę, ale o tym na pw. Zostawmy wątek Negrusi :-)

Juz przeglądam, tylko internet mi dzisiaj tak wolno chodzi że aż mnie skręca :angryy:

[quote name='Zdrapka']As-ko ma allegro z ciuszkami od IVV, ja 5 sztuk ubranek zawiozłam do Warszawy - ma sobie wybrać Madallena i Mshume i sąsiadom zapsionym mają zaprezentować, może odkupią, to też będzie parę groszy. Mamy jeszcze pół pudła psich ciuszków i parę kocyków - zostało u E-S i u As-ko. A, i biżuteria jeszcze jest. Zdjęcia były chyba na wątku Bugiego.[/QUOTE] A mi to linku nikt nie podrzucił do bazarków :mad: niedobre dziewuchy! Kiedy te pół pudła psich ciuszków i kocyków wystawiacie? Jakby się trzeba było dorzucić to mam parę rzeczy nadających się na bazarek.

Dobra, dobra, ja już się nie odzywam :look3: A powiedzcie mi czy na Negruśkę nie trzeba będzie robić jakiegoś bazarku, skoro są plany żeby szła do hoteliku?

A w ogóle ma sznsę wrócić na forum, jakoś wyjaśnić to wszystko? Nie wiem jak to wygląda - ban jest nieodwołalny?

A co u E-S? Wiecie coś?

A tak w zasadzie to co słychać u Farcika? Jak się czuje?

[quote name='as_ko'] Jedna rzecz mnie tylko w nich razi, że Negra jest w typie teriera a nie sznaucera.[/QUOTE] As-ko jako średnio-przeciętny znawca psich ras też powiedziałabym, że Negra jest bardziej sznaucerem :p A tak naprawdę myślę, że jak komuś się dziewczynka spodoba i będzie chciał jej zapewnić domek, to nie będzie na to zwracał uwagi.

Tofikowi pięknie mordka się usmiecha. Piękny chłopak :-)

Wysłałam przed chwilą dla Lilki marniutkie 20 zł - tyle moge pomóc na ten moment.

sprawa rzeczywiście wygląda nieciekawie :shake:

cały czas trzymam kciuki i wierzę, że ta historia dobrze sie zakończy :-) trzeba być dobrej myśli!