ewexoxo

poproszę o adres na pw - sprawdzę i pogadam z kierowcą kocio-psio-wozu ;-)

planujemy wyjechać z Dębicy koło 8-9 rano tak, żeby do godz.12.00 zdążyć odwieźć naszego kota do Krakowa, później wskakujemy na A4, więc w Gliwicach pewnie będziemy koło godz. 14.00.

zgłaszam się na wątku Kukisia ;-) jeżeli potrzebny jest transport możemy wziąć kudłacza przy okazji :-)

przepraszam za mały off - jest możliwość kupna karmy z rabatem 21zł - zajrzyjcie i przekażcie dalej [URL]http://www.dogomania.pl/threads/223108-Kupon-na-karmę-40zł-za-19zł-dzisiaj-do-północy[/URL]!

z góry przepraszam za offa - jest rabat 21zł na zakup karmy [URL]http://www.dogomania.pl/threads/223108-Kupon-na-karmę-40zł-za-19zł-dzisiaj-do-północy[/URL]!

przykro mi :-( oby mu było lepiej tam, gdzie jest teraz :-(

Temidko, przelałam 10 zł dla Reksa. Ziarnko do ziarnka.... :-)

Własnie czytam tak na szybko co się stało :-( czy potrzebne są jakieś ubrania dla dzieci? jeżeli tak - w jakim wieku są dzieci?

poprosze o jakieś konto na pw - niewiele, ale zawsze coś wpłacę dla tej bidy :-(

nasz staruszek ma kolejną szansę na wspaniały domek w Sosnowcu, ale już nie chcę nic wiele mówić żeby nie zapeszać :roll: trzymajcie podwójnie kciuki - wszystko się rozstrzygnie na przełomie lipca i sierpnia

[quote name='bakusiowa'][B]Potrzebna jest osoba do wizyty przedadopcyjnej na Gocławiu. Kontakt do luka1 lub fundacja Nero[/B]. [url]http://www.dogomania.pl/threads/203049-Historia-Spaniela-kt%C3%B3ra-nie-ma-jeszcze-zako%C5%84czenia-%28-PROSIMY-O-WSPARCIE-FINANSOWE%29/page23[/url][/QUOTE] niestety, ja jestem z drugiego końca Polski

będziemy dalej ogłaszać i mocno trzymać kciuki :-) PRZYPOMINAMY SIĘ Z CMOKIEM WSZYTKIM!

my się tak nie mogliśmy ukokosić w konkretnym miejscu, bo jadąc z Niemiec zaczeliśmy od Szczecina, później Międzyzdroje, Kołobrzeg, aż w końcu zatrzymaliśmy się w Ustroniach Morskich i tam dopiero szukaliśmy noclegu.

nie było mnie parę dni i niestety nie mam dobrych wiadomości :-( pani, która planowała wziać Cmoka dostała inną bidę ze swojego miasta i niestety... zakochała się na jego szczęście. wiem, że dzwoniła też inna pani, której sunia odeszła za TM, ale potrzebuje psa z którym będzie mogła swobodnie chodzić po lesie bez smyczy (jest chyba biologiem o ile dobrze zrozumiałam). Cmok został przetestowany, ale nie nadaje się do spacerków bez smyczy, bo jak człowiek odejdzie na większą odległość to się bidulek gubi.

[quote name='Agucha'][URL]http://i55.tinypic.com/2utiux5.jpg[/URL] [COLOR=magenta][B]Rufi już w nowym domu![/B][/COLOR][/QUOTE] każda taka wiadomość sprawia radość :Cool!:

my też "okazyjnie" pojawiamy się nad morzem... tak co 10 lat ;-) a to wypadło akurat w ubiegłym tygodniu :-)

zazdroszczę wam cały czas tych terenów, tych widoków... po prostu pięknie! :-)

Skontaktowałą się ze mną pani z Kutna w sprawie adopcji Cmoka :multi::multi::multi::multi: Trzymajcie wszyscy baaardzo mocno kciuki :modla::modla::modla::modla:

No wystarczyło by jedno ;-)

Droga cioteczko każda pomoc się przyda i za każdą dziękuje :-) Świetnie by było gdyby właściciel się odnalazł, ale niestety chyba bardziej prawdopodobne wydaje się znalezienie nowego domku, za co mocno trzymamy kciuki! :-)

Zastanawiam się czy coś się dzieje w sprawie Cmoka :???: Jak narazie brak odzewu, ale czekamy i jesteśmy dobrej myśli, bo psiak jest piękny i kochany :kciuki::kciuki::kciuki::kciuki:

przypominamy się z Cmokiem :-) szukamy kochającego domku!

podobno jakieś były, niestety na ten temat niewiele wiem. Cmok został znaleziony już ponad miesiąc temu, ale jego stan stan wskazywał na to, że psisko musiało się już parę miesięcy błąkać. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czuł przygłuchy niedowidzący pies błąkający się tyle czasu po ruchliwej ulicy :-( Podono na początku był całkowicie nie kontaktowy, oszołomiony... :-( A po miesiącu troski i opieki okazało się że jest kochanym, pięknym "kanapowcem" :-)

przypominamy się z Cmokiem :-)

[quote name='kasiek.']Ja o Szopenie to wiem juz wszystko ...i na pierwszy rzut oka to nie był on..tylko inny ,bo Szopen jest innej maści (taki jaśniejszy),tylko kiedy te plakaty były powieszone ?,bo wtedy był a dziś nie ,tylko w jednym miejscu widziałam to ogłoszenie.[/QUOTE] Może to jakiś ślad po właścicielach? może ktoś go jednak szukał? boję się że to mogli być np.starsi ludzie, którzy nie korzystają z internetu. Cmok napewno miał dom, bo jest typowym kanapowcem.