werenn

no i moich rzeczy ja pokrywam koszty wysyłki - tak więc można dać ciut większą cenę, bo kupujący nic ponadto nie dopłaca

pierwszy mail poleciał - zaraz idzie drugi drugi też poleciał - jakby było trzeba coś jeszcze raz obfocić to szybciutko zrobię co trzeba :-)

no nie widziałam :-P - idę fotografować

to dajcie mi maila też - chyba, że nie chcecie moich książek

jakby ktoś robił bazarek to dajcie mi znać - może uda mi się choć ze 3 książki zebrać z biblioteki (ostatnio dużo już ich rozdałam, ale co tam - cel ważniejszy). Zrobię im fotki i jak ktoś zechce kupić, to koszt przesyłki poniosę sama

zaglądamy zaglądamy i mam nadzieje, że brak wieści to dobre wieści

posłałam 50 zł, bez nicka

i dla Trampka dzisiaj będą :-)

ja nie mam konta, więc poproszę

pewnie kasa potrzebna, proszę o nr konta, to może parę groszy uda mi się wyskrobać

sorry, że tutaj, ale na dogo nic dziś nie mogę znaleźć - cały czas błąd mi wyskakuje. Chciałam na wyzłach o tym napisac. Sunia munsterlander szuka domu. Jej dotychczasowi "własciciele" rozwiedli się i zadne z nich nie chce zajmować się psem. Brak mi na to słow..... "Wspaniałomyślnie" oddali ją do budy na wsi. Z kanapy do budy.... Znajoma zlitowała się na sunią i wzięła ją do siebie. Sama ma już trzy suczki i psy nie za bardzo zgadzają się ze sobą. Ponadto sunia (jeszcze nie znam imienia) jest ogromnie zestresowana sytuacją i wszystko niszczy, a siedzi ponad 8 godzin sama w domu, którego nie zna.... Jest biało-brązowa, dropiata - zdjęć jeszcze nie mam, ale mam dostać mms. Postaram się wkleić. Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu domu

o żesz...... a co z innymi szczylkami u Ciebie?

dawno Marcelek tu nie gościł, ale wstawię wam kilka zdjęć ze spaceru, trzy pierwsze przedstawiają jak Pan Marcel węszy i szuka [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6c3654892dc6220c.html"][IMG]http://images35.fotosik.pl/452/6c3654892dc6220cgen.jpg[/IMG][/URL] może coś tam znajdzie, bo skubaniec bezbłędnie wynajduje chleb rzucany dla gołębi i muszę mu z paszczy wydłubywać - na szczęscie nie ucieka ze "zdobyczą" [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b007efba20bc3482.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/599/b007efba20bc3482gen.jpg[/IMG][/URL] szuka dalej, bo może się uda... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6cb0aa18df38abe1.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/636/6cb0aa18df38abe1gen.jpg[/IMG][/URL] marcel w promieniach prawie wiosennego słońca szuka dalej a tutaj...... [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/625f261594f4f49f.html"][IMG]http://images37.fotosik.pl/592/625f261594f4f49fgen.jpg[/IMG][/URL] kto powiedział, że jestem staruszkiem - proszę jak rączo biegam Marcel czuje się dobrze, uszy dalej niestety leczy, bo jedno się skończyło, to drugie zaczęło, ale walczymy

pati pisała, że na hotelik przyjmie

a dacie radę Pyzę podrzucić chociaż do Opola czy Kędzierzyna-Koźla, to ja bym ją do Wrocławia dowiozła

też nie robiłam bazarku - ale jak znajdzie się ktoś chętny, to mu podeślę fanty

piekne zdjęcia a ja zakupiłam na bazarku czarną pościel w białe i czerwone kwiaty (ale przewaga czarnego), no i teraz trzeba uważać, coby na Marcela nie usiąść, bo zlewa się zupełnie z kołdra i prześcieradłem :-)

to ja przejrzę swoje ksiązki i proszę o adres do wysyłki fantów

jeżeli będziecie robić kolejny bazarek na Astora i Pako to mam trochę próbek karmy i szamponów dla psów i może jakieś książki znajdę oczywiście jeżeli reflektujecie na to

może ja jakieś 20 zł dorzucę, choć strasznie żałuję, że nie poznam Lilu :-) no ale u mnie mogło by się to skończyć w końcu totalnym zapsieniem ;-)

pięknie :-)

czyli wszystko idzie w dobrą stronę :-) trochę zaczynam załowac ;-) ale najwazniejsze, że klaruje się coś prawdziwego i stałego dla suni

proszę mi tu nie podpuszczac :-D, bo ja już kombinuję co i jak

może i cudak, może kosmiczny ale na pewno śliczny!!!

sąsiadkę też mam ciętą, ale ostatnio woziliśmy ją na i z pogrzebu, więc trochę zmiękła :-D a dowieźć możnaby ale pod paroma warunkami, z których najważniejszy to nieobecność mojego męża na szczeniaka się przenigdy nie zgodzi, ale jak już będzie w chacie, to go nie wyrzuci, bo mu serce zmięknie ;-)