Jump to content
Dogomania

Pies Wolny

Members
  • Posts

    2164
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Pies Wolny

  1. Łoooołłłłł !!! SUPER WIEŚCI :loveu::loveu::loveu::loveu:
  2. [quote name='Ada-jeje']Czy aby napewno dostalas tego meila??? A jesli nawet to jakie ma znaczenie jeden glos przeciwko setkom/tysiacom? SOS amikat tez ratuje zwierzeta, w krotkim czasie zaufalo jej tysiace sponsorow, ale wystarczy jedna wellington zeby podwarzyc jej dobre imie. CZY ABY NAPEWNO O ZWIERZETA TU CHODZI?[/QUOTE] Zanim zadasz kolejne pytanie z wiadomej serii powiedz o co Tobie chodzi ? To , że zmieniasz zdanie jak rękawiczki z braku własnego - wszyscy już wiedzą. Co Ty sugerujesz ? stosujesz takie metody sama ? produkujesz fakty na swoje potrzeby ? Żenada. Z Twojego pisania rozumiem, że stawiasz SOS i DNH na jednym stole - może i racja .... tylko nie wiem czy ucieszy się z tego Amikat - zanim znowu coś chlapniesz uzgodnij to z Nią.
  3. [quote name='Nadzieja :-)'][LEFT][IMG]http://i39.tinypic.com/f3q4n.jpg[/IMG][FONT=Verdana][COLOR=black][U]Z innego punktu widzenia , Wy jako właściciele psów nie pozwalacie im żyć pełnią życia i na wolności , krępujecie je kagańcem i smyczą [/U]by robiły się agresywne , mimo to że niektórych z was pies ma miano "najbardziej ułożonej, posłusznej, grzecznej, milej, pieszczotliwej i nawet najładniejszej" istoty . To i tak wasze podejście jest takie "pies powinien w kagańcu chodzić" , a sami sobie go załóżcie . Pewnego dnia spacerując po parku napotkałam się na kobietę prowadzącą około 4 miesięcznego szczeniaka . Jak zobaczyłam to aż mnie tknęło , ten niewinny szczeniaczek miał tak skrępowany pysk kagańcem , że aż mu się w oczka wbijał , wtedy podeszłam do kobiety i myślałam że ją tak skrępuje, że poczuje co to znaczy. Po chwili zaczęłam krzyczeć na właścicielkę tej niewinnej psinki i zapytałam co ona wyprawia , ta spokojnym głosem rzekła " Przepisy tego wymagają , w przeciwnym razie grozi mandat w wysokości 500zł'' I Wy zamiast dbać żeby zwierzęta u was miały jak najlepiej , to wolicie powielać kłamliwe plotki na temat Wojtyszek. Zobaczcie jak sami traktujecie własne psy i Wy się nazywacie miłośnikami... Wy walczycie o ich dobro '' szkoda bardzo'' . Chcecie tematu , macie go i sprawdzimy jak bardzo zależy wam , aby te zwierzęta miały u was jak najlepiej.[/COLOR][/FONT][/LEFT][/QUOTE] Tak jajecznego tekstu dawno nie czytałem - gratulacje !!! oplułem sobie monitor, wylałem herbatę, upadła mi mysz na podłogę i moja Kruszka, bez kagańca, ją zeżarła. A jakby była w kagańcu to ...... miałbym dobrą mysz. Temat Wojtyszek rzuca się ludziskom na łeb i cóś więcej. Taaak , a zdjęcie ......z Wojtyszek czy z Koso , boksy adopcyjne ? i ..... jeszcze ze zdjęcia posła wycięłaś, taki miły zielonek, duży i kłopotliwy, ale tradycjonalista za to - widać łańcuch z nowoczesnym osprzętem. Po tym tekście to i mnie bierze .... gorączka.
  4. Boycio - a tak do rzeczy to w jakim konkursie startujesz ? tylko się nie obrażaj, pytam, bo chcę wiedzieć - po prostu.
  5. [quote name='aisaK']Mam pytanie w związku z tym listem: 1.Gdzie w artykule jest kłamstwo? I jakie są na to dowody? 2. Jakie przepisy były przed majem 2010 i jakie powinny byc spełnione warunki aby można było psa wywieść do adopcji zagranicznej? 3. Skąd wiadomo, że psy w latach 2008-2010 jechały do Niemiec nielegalnie? Kto i gdzie to udowodnił albo gdzie zostało to zgłoszone i udowodnione? 4. Gdzie jest dowód na to, że psy w latach 2008-2010 jechały do Niemiec nielegalnie i bez wiedzy Powiatowego Lekarza Weterynarii w Mielcu? 5. Jakie badania były wymagane i jakie procedury w latach 2008-2010 (do maja)? 6. Czy złożenie przez Powiatowego Lekarza Weterynarii zawiadomienie do prokuratury jest świadectwem na jego niewiedzę? 7. Jak Powiatowy kontrolował schronisko, że w tych latach nie widział dokumentów wyjazdowych? Paszportów? List wyjazdowych, które były przygotowywane w tych latach? 8. Co to jest za portal CharityWatch.de? I co portal ten wnosi w sprawę Mielca oraz wyjazdów psów? Jakie portal ten przeprowadził kontrole i czy należy wierzyć we wszystko co zostało tam napisane? 9. Czy DNH zostało skontrolowane w Niemczech i co te kontrole wniosły? 10. Jakie były prawdziwe intencje osób piszących listy otwarte tu i ówdzie? [U] 12. Czy Powiatowy kontrolując wyjazd 7.10 w Mielcu był dla was niewiarygodny a teraz jest wiarygodny? I dlaczego zmieniłyście zdanie? [/U][/QUOTE] I co z tego, że masz pytanie, że masz 12 pytań ? Czego oczekujesz, skoro Ty nie odpowiedziałaś, na żadne z zadanych tobie pytań, a te na które odpowiedziałaś, to odpowiedzi nie miały nic wspólnego z prawdą ? Ja uważam , że zadanych pytań jest wręcz za mało, ale tych istotnych, bo te twoje są nieprecyzyjne .... i żeby skrócić sobie męki powiem jasno, jeśli zadajesz je w związku z artykułem p. Ziobry (sponsoring w dziennikarstwie jest przecież dopuszczalny) to są głupie. Po prostu głupie. Przeczytaj artykuł, swoje pytania i zastanów się. Choć niczego sensownego się nie spodziewam. Powiem także coś innego. Jeśli chcecie dymem zakryć ten temat musicie rozpalić wielki ogień, bo takie dziennikarstwo to nawet psu na budę się nie zda, żadnemu. A jak już będzie wielki ogień to aby był stosowny dym z tego ognia, gryzący w oczy, 'dobrze' pachnący, by skutecznie odstraszyć wszystkich to ...... wiecie co ? .... no właśnie i tak myślałem, że wiecie. To do dzieła i .... hooop. Aha i zaproś do skoku doggi123, razem będzie wam raźniej. Jesteście niepalne i nieprzemakalne więc źle wam nie życzę przecież. Wobec takiej głupoty jak te pytania, lepiej się pośmiać niż ...zastanawiać nad twoimi intencjami. I tylko dlaczego znowu to nazwisko, jakaś paranoja wszędzie tego pełno, nawet wśród zwierząt :-o. Radio włączam - jest, tivi, na każdym kanale - jest, gazety - jest, adopcje zagraniczne - jest, no brakuje jeszcze żeby mi wlazł w listy miłosne do was :diabloti: - .... co ? też jest ? :placz:
  6. [quote name='amikat']rewelacja. Nareszcie, ale to nic odkrywczego. Nie wiem tylko jaki to ma związek z adopcjami zagranicznymi. Każdy psiak miał czip . Ciekawe tylko jak to sie ma do tego ze weterynarze nie czipują szczeniaków poniżej 4 miesięcy. Szczenie rośnie a czip może przemieszczać sie pod skórą. Co do czipowania kotów - nie potrafię sobie wyobrazić. Jasne sterylizujemy bezdomne w bardzo dużej ilości, te można zaczipować, co jednak z tymi których złapać nie potrafimy?[/QUOTE] Zacznę od tego. Właśnie, że rewelacja jeśli przepisy wejdą w życie w formie nakazowej, a nie zaleceniowej, czyli żadnej. Przyczyna jest oczywista, jeśli będzie obowiązek chipowania, będzie jeden wskazany rejestr, utrzymywany ze środków administracji państwa, i obowiązek zgłaszania do niego zaczipowanych psów. Być może zmienione zostaną kody chipów na nowocześniejsze RCA. Więc nie będzie problemu z tym, że np. 'moje' wyjechane Dalmaty z chipami nie są nigdzie zarejestrowane. Sądzę, że 'moich' chipów im nikt nie wygryzł, a raczej dołożył prawdziwe - niemieckie. Tak na marginesie, to właśnie moja znajoma, niemiecka wetka pokazała mi jako pierwsza osoba, trzy lata temu, psa w Berlinie z dwoma chipami - polskim i niemieckim. Natomiast, znam też inny gab. wet. w Berlinie, który zajmuje się obsługą i modyfikacją psich chipów jak nasi chłopcy z kiosków mobile zdejmowaniem blokad SIM z telefonów. Więc może się coś zmieni. Jeśli wszczepisz chip szczeniakowi to będzie rósł razem z psem bez przemieszczania się, o ile jest dobrze wszczepiony. Jak się spapra to i u dorosłego 'spadnie' na przedramię, ale i tam da się go odczytać. Natomiast jeśli wet. ma gówniany czytnik, z reguły ze starymi bateriami to może sobie kod na jajkach odczytać ( dodam, że najlepiej własnych). Amikat - dzięki za odpowiedzi. Ja już prosiłem Ciebie, że jeśli nie chcesz czegoś tu pokazać, a masz wolę mi pokazać ( ja nie papla jak niektórzy w naszym towarzystwie) to proszę na maila - mam aktywny w moim profilu. Dzięki.
  7. [quote name='Bączek']Program antywirusowy blokuje adres znaleziony na forum w banerze. Prawdopodobnie to jakiś program wyłudzający dane albo cuś takiego.[/QUOTE] Policja Łask - to przekierowanie z IP zwrotnego - może tak też być.
  8. [quote name='SALUX']Szanowny obywatelu Wolny Pies Jeśli chodzi o Medora to był najbardziej "aktywny" w manifestacji w Sieradzu i stąd moje zainteresowanie. Co do Wojtyszek to nie oglądałam ich bramy jak Ty, tylko całe schronisko, więc mam pewne pojęcie o czym piszę w przeciwieństwie do Ciebie. Nie wiedziałam że jesteś moderatorem tego forum, panem i władcą co cały czas próbujesz okazać. Dla mnie to Ty nie jesteś partnerem do rozmów, prezentujesz za niski poziom intelektualny by wdawać sie z Tobą w dalsze pomówienia bo dyskusją tego nazwać nie można. Z poważaniem SALUX[/QUOTE] SALUX - hodowczyni psów, sprzedawczyni psów, rozmnażaczka psiego nieszczęścia - intelektualna gwiazda wśród hodowców psów rasowych, przyjaciółka L.A.S.-a po związku ZKwP. Tyle ile psów na sprzedaż wyhodowała, o tyle nie zmniejszyła się ilość psów w Wojtyszkach, a być może, psy z jej hodowli, jako porzucone także kiblują w Wojtyszkach - i pewnie z przeterminowanymi tatuażami - chipy się przeterminowują, tatuaże pewnie też. Wiarygodność godna intelektu. Filmy z manify (wszystkie) pokazują coś innego niż ty widziałaś, w tym czasie pewnie rozmyślając nad światem intelektualizowałaś się i obraz migotał. Swoją hodowlę prowadzisz także w formie watach ?
  9. Mówiono już o inicjatywie, ale chyba coś się ruszy skoro znowu temat w relacjach. No i bardzo dobrze. Znowu ktoś inny zamiast naszego aparatu państwa coś i nam poukłada. Oby jak najszybciej. Mówimy adopcje zagraniczne, a paradoksalnie w tym samym momencie słychać krzyk o mizerii krajowej, o nieudolności naszego państwa, bo to jest prawdziwa przyczyna adopcji zagranicznych naszych psów. No to czekam na unijnego myśliwego co zaprowadzi wreszcie porządek w lesie i koło lasa, a wszystkich partyzantów przegoni na cztery wiatry.
  10. [quote name='moruska22']Czy to wątek Medoru? Ale odpowiem bo to równiez dotyczy psów z Wojtyszek.Informacje są zaczerpnięte u źródła - ze Zgierza PLW.I posiadam informację, że miasto Zgierz również ma dość tego nielegalnie dzialającego obiektu, konfliktów, to poważna sprawa. To ostatni post skierowany do ciebie,jakby powiedzieć, żeby zachować swój poziom - nie jesteś dla mnie interlokutorem. Człowiek z natury rzeczy jest istotą społeczną , ale nie każdy człowiek posiada tę naturę rzeczy. " Prawda nigdy nie wzbudzi obrzydzenia, tylko fałsz. " (Seneka )[/QUOTE] Czyli tak jak miasto Łódź hotelu na Kosodrzewiny ? Moruska22 nikt nie zastąpi ani nie zrozumie twojego specyficznego poczucia misji, zwłaszcza u osoby skazanej za przestępstwo pospolite jak ty. Również za Gazetą Łódzką. Za Gazetą z forum : [quote] [B]POWRÓT : " LAS KATYŃSKI POD SIERADZEM "[/B] zorientowany (gość) 07.11.11, 22:03:10 Moderator widzę ... nie ma chęci przywrócić brakujących komentarzy. Prokuratura też chyba nie jest zainteresowana tym Laskiem Katyńskim. Gminy cóż ... też nie są zainteresowane własnymi pieskami, których utrzymywanie jest pokrywane z naszych podatków. Jest MEGA problem. Czy dobro zwierząt jest ważnym priorytetem ? Czy martwe zwierzęta też podatnicy muszą utrzymywać ? [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#plus"] 0 [/URL] / [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#minus"] 0 [/URL] [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#"]zgłoś naruszenie[/URL] [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#"]odpowiedz[/URL] [B]Granda [/B] Bono (gość) 18.10.11, 22:02:01 Moderator strony ma przywrócić wszystkie komentarze których było rano 48 zostało tylko 6. Co to za manipulacja ! [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#plus"] 0 [/URL] / [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#minus"] 0 [/URL] [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#"]zgłoś naruszenie[/URL] [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#"]odpowiedz[/URL] [B]" LAS KATŃSKI "[/B] obserwator (gość) 16.10.11, 21:37:57 Pan Siemiński przekopał teren wokół schroniska MEDOR i znalazł kilka zakopanych psów. Polecam rozkopanie lasku po lewej stronie stawu na terenie Schroniska Wojtyszki, a znajdziecie mili państwo kilkaset uśpionych i zakopanych psów z różnych gmin. Teren ten nazywany był przez pracowników " LASEM KATYŃSKIM " ( wjazd od drogi Chajew - Brąszewice polną drogą ). CDN :)) [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#plus"] +3 [/URL] / [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#minus"] 0 [/URL] [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#"]zgłoś naruszenie[/URL] [URL="http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html?cookie=1#"]odpowiedz[/URL] [B]KRÓTKA PAMIĘĆ [/B] Odi (gość) 16.10.11, 17:05:55 Zapomniał p. Siemiński, że gdy on odbierał psy z terenu gminy Aleksandrów Łódzki, to też Wojtyszki nie miały statusu schroniska dla zwierząt. Stąd jego argumenty, aby nie oddać psów gminie Aleksandrów Śląski, bo psy zostaną umieszczone w miejscu, które nie jest schroniskiem, świadczą także na jego niekorzyść. Poza tym, prokurator wydał postanowienie o wydaniu psów, które powinno być respektowane - zgodnie z prawem. [/quote]
  11. [quote name='amikat']No i pięknie. A od kiedy weszła w życie dyrektywa Unii Europejskiej regulująca komercyjny (powyżej 5 zwierząt - psów) transport zwierząt? Kto ma obowiązek prowadzenia rejestru wydawanych paszportów i wszystkiego co się z tym wiąże? Dlaczego lekarz powiatowy mający obowiązek kontrolowania zarejestrowanego schroniska minimum 2 x w roku twierdzi ze nie wiedział o adopcjach poza granice kraju? Dlaczego nie podjęto działań mających na celu poprawę warunków weterynaryjnych i sanitarnych , podnoszonych w pismach kierowanych przez DNH i wolontariuszy? Dlaczego zostały przemilczane listy kierowane przez wolontariuszy mieleckich do lekarza powiatowego i urzędu miasta w latach 2008-2011? To tylko kilka pytań na które odpowiedzi w powyższym artykule napisanym w lokalnej gazecie, jak sadzę na zapotrzebowanie lokalnych władz, odpowiedzi nie znajduję. Dlaczego? Mam nadzieje, że prokuratura znajdzie w oparciu o WSZYSTKIE dostępne źródła i dokumenty.[/QUOTE] Ja również mam taką nadzieję oraz tą ,że pomożesz swoją wiedzą jako fundacja-świadek, lub jako Amikat-świadek. Przytaczana przez Ciebie dyrektywa nie bardzo ma tu zastosowanie, bo obowiązek zgłaszania transportów psów do nadzoru IW krajowego i zagranicznego istnieje od dawna. Sama dyrektywa transportowa obowiązuje od maja ub. roku. A tak a propos czy odbyłaś kiedykolwiek rundę wychowawczo-dydaktyczną z MTOZ. Przecież to także Twoje zadania statutowe. Nie posądzam Cię, że wiedząc o przestępstwie czy zaniedbaniu z niewiedzy nie reagowałaś, choć nasuwa się wniosek po Twojej wypowiedzi, że Ty o wszystkim (wywózki bez nadzoru, stan schroniska, skandalicznie niskie finansowanie schroniska przez gminę) jednak wiedziałaś. Jak jest ? [quote name='amikat']Tak . paragraf 3 pkt 1. porozumienia ma zapis o zobowiązaniu niemieckiego partnera (DNH) do Polski , dw przypadku kiedy to okaże sie konieczne. Psy które trafiają do nas często wg ewidencji schroniska spędzają w schroniskach kilka , kilkanaście, kilkadziesiąt miesięcy. W przypadku psów znalezionych, podjętych z ulic po wypadkach informujemy zawsze okoliczne schroniska i straż miejską aby właściciel mógł psa odnaleźć. Przepisy KC znam. Wiem że 2 lata i 3 lata to okresy graniczne dla zagubienia lub kradzieży rzeczy (psa) Psy oddawane mają podpisane zrzeczenia.[/QUOTE] Jeśli wszystkie Twoje (fundacyjne) 'wyjechane' psy miały zrzeczenia ok. Ty to wiesz. Jednak umowę o współpracy z DNH także mogłabyś pokazać - tylko nic nie mów o prawach autorskich, może w ramach podnoszenia edukacji na wyższy poziom ktoś skorzysta.
  12. [quote name='SALUX']Przepraszam a niby czemu nie jestem wiarygodnym partnerem w rozmowie, bo poznałam to miejsce i go nie opluwam? Czemu dyskredytujesz ludzi którzy mają inne zdanie niż Ty.[/QUOTE] Dlatego, że zamiast, uczestnicząc w dyskusji, podawać argumenty jej dotyczące, jedynym Twoim wkładem jest intencjonalne przekierowywanie uwagi na Medora. Chcesz o Medorze ? załóż wątek poświęcony Medorowi. Ten wątek dotyczy Wojtyszek, jego właściciela, co zrozumiałe, oraz tych którzy swoim działaniem przyczyniają się do zamazywania realiów, wystawiając nieuprawnione świadectwo 'świętości' panu S., a sobie zgodnie z zawartością bzdur które wypowiadają. Salux - TE psy pozostają pewnie czasowo w Wojtyszkach, a na stałe jeśli S. je przejmie jako swoje, na swój własny koszt. Tym sposobem Aleksandrów niejako odzyska środki na bieżące zabezpieczanie kolejnych bezdomniaków. Osobiście nie sądzę, by w Aleksandrowie powtórzył się casus Sieradzkich psów 'sprzedawanych' za budżetowe środki panu S. Moruska22 - ale te wyroki sądów w postępowaniach karnych ciebie dotyczą, nie twojej rodziny. Tak z ciekawości, dlaczego za ugodę sądową to ty płacisz, a nie osoba, którą przeprosiłaś ? o co tu chodzi ? jak myślisz ? Napisz mi jeszcze, że to moja wina. Ciekawe zaś skąd masz wiedzę, że [B]PLW nie wyda Medorowi decyzji o uznaniu ich schroniskiem ?[/B] Masz jakiś wpływ na decyzje podejmowane przez PLW ze Zgierza ???? To bardzo ciekawy wątek, podziel się twoją wiedzą z nami. I kolejna sprawa, dobre świadectwa i referencje panu S. ty już wystawiałaś jako osoba funkcyjna, a mimo to nie dostał tego co chciał.
  13. [quote name='Olena84']Nadal mam dreszcze jak patrze na ta rane:(.[/QUOTE] Pewnie, trudno nie mieć dreszczy - mnie do tego się zęby wydłużają na chwastów, którzy czekali czort wie na co, zamiast Mu szybko pomóc, choćby gdzieś to zgłosić do mądrzejszych - zwykły ludzki odruch, ale to nie ludzie.
  14. [quote name='pixel']Zaraz, zaraz. Ja tu czegoś nie rozumiem. Nie znam człowieka, ale ta jego propozycja nie wydaje mi się mądra. Obywatelski projekt został opracowany przez specjalistów od ochrony zwierząt, prawie 70 organizacji-Koalicjantów. Mieli dużo czasu, nikt ich nie popędzał. Obywatele poparli ten projekt szeroką ławą, setki tysięcy podpisów. Czy ten Jurek2050 (czy ileś tam) chce nam powiedzieć, że Koalicjanci, kwiat organizacji zwierzolubnych z całej Polski, creme de la creme można powiedzieć, wysmażyli projekt, który natychmiast wymaga poprawek??? A jeśli tak, to dlaczego dopiero teraz takie konsultacje społeczne się ogłasza? I czy ten cały Jurek ma upoważnienie od Koalicji, żeby takie społeczne konsultacje przeprowadzać? Może się nie znam, ale mnie się wydaje, że najpierw powinny być społecznie konsultacje, a dopiero potem zgłoszenie obywatelskiego projektu ustawy do Sejmu. A nie znowu wszystko na kolanie, byle jak i na wyścigi, a potem ratuj się kto może i ludzie zgłaszajcie poprawki... :shake:[/QUOTE] Pixel - słowo ostatnie - straciłem cierpliwość, zajmij się tym sam, spytaj Jurka sam, zdupaj sobie kopę sam - OK ? Dzięki.
  15. [quote name='Odi']Wcale nie jestem oburzona, bo NIE MA NA KOGO i nie kombinuję, bo NIE MAM NAD CZYM - KaPeWu ? Podałeś linka, ale wszystkich danych już nie byłeś w stanie wyczytać, czyli jednak CeKaeM. Oczywiście, że CeKaeM - podpisałam się na wniosku do ŁWLW. Wniosek zamieściłam w poście nr 24 na tym wątku.[/QUOTE] A ja tchórzu podpisuję się imieniem i nazwiskiem na innych wątkach - ale tego nie ogarniasz. Mogłeś swoje wypociny tchórzu już co najmniej rok temu smażyć. No to będzie bal i dołączy się stare bluzgi - wkładam papier w drukarnię.
  16. [quote name='sosnowieckie schronisko']A co- tu też pytam z ciekawości. Gdyby ktoś adoptował psa w Polsce, przeprowadził się za granicę, a odnalazł by się właściciel? Jak to schroniska regulują u nas? W umowie schroniskowych chyba nie ma klauzuli? I nie pytam o Mielec tylko ogólnie.[/QUOTE] Ten przypadek jest prosty, a odpowiedź w stosownych przepisach. Podmiotami Twojego przypadku są osoby fizyczne, krajowe, tj. adopter i były właściciel. Ja pytam o co innego. Watek dotyczy spraw adopcji za granicę. Pytanie Lilek należy do kluczowych pytań tego wątku.
  17. [quote name='mac_lodz']Dałem linka o sekretarzu. O tym że byłeś członkiem sam napisałeś. Pewnie że każdy kto zna Psa Wolnego wie o nim wszystko. Taaa.. Sekretarzem partii zostawało się z łapanki.... Żal mi was, wyobrażam sobie co się w waszym domu teraz dzieje - wielce obużone małżeństwo kombinuje jakby tu się wybielić. Może sami podpiszecie się wreszcie pod bardzo sprecyzowanymi oskarżeniami rzucanymi na Siemińskiego i schronisko? Dajcie dobry przykład odwagi cywilnej. Psie, ode mnie możesz sobie wymagać - będe cię tak samo słuchał jak twoich koleżków 30 lat temu... A dowody - cóż, ja przynajmniej jakiekolwiek dałem. Wy nie daliście nic poza zdjęciem bramy...[/QUOTE] Dowody ? na co ? Nie stać cię na odwagę tchórzu - to już wsio ryba, papug się cieszy - zarobi na tobie. No i co może jeszcze tchórz M.H. ?
  18. [quote name='sosnowieckie schronisko']A jak się zabezpieczają polskie schroniska? ( pytam z ciekawości)[/QUOTE] Ja nie prowadzę schroniska, pytaj w Mielcu, pytaj MTOZ. Jak należy to zrobić - ja wiem.
  19. [quote name='mac_lodz']ubekom nie spowiadałem się 30 lat temu i teraz też nie zamierzam. Skoro wymagasz podpisu w świetle zarzutów stawianych (zgodnie z regulaminem tego forum) - może sam byś się podpisał? Walisz oskarżeniami aż miło a już wszyscy widzą że jedyne co masz to własne wizje. I własne interesy. No może nie własne. Interesy przełożonych. WSI znalazło frajera, który walczy o biznes w którym można prać kasę... A najbardziej boli was to, że Siemiński prowadzi takie schronisko i nie wykorzystuje możliwości, o których marzcie, żeby zalegalizować wasze śmierdzące biznesy. Sądząc po twojej zajadłości, to pewnie próbowałeś go urobić na swoją modłę ale ci odmówił, dlatego teraz za punkt honoru (trochę trąci oksymoronem twoja osoba połączona z honorem) postawiłeś sobie zniszczy ć go za wszelką cenę wykorzystując najbardziej naiwnych, bo podszytych ludzkimi uczuciami ludzi. No jak bardzo chcesz, to wrzucę jakiegoś linka - takiego najbardziej dostępnego. I najwięcej mówiącego bez szczegółów- coby cię sąsiedzi nie zlinczowali, w końcu człowiek to człowiek, nawet jak jest świnią i nie chciałbym żeby ktoś zasłużenie cię obił. Ładna kariera, nie ma co. I na marginesie - są to dane, których ustawa nie obejmuje - dane ubeków nie podlegają :D [URL]http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=C&katalogId=1&subpageKatalogId=1&pageNo=1&nameId=16592&osobaId=29906&[/URL] Z tobą dyskutować nie będe, już i tak zużyłem w znacznym stopniu wiele klawiszy swojej klawiatury, a nie byłeś tego wart. Żegnam.[/QUOTE] Jeśli potrafisz czytać to zauważ daty. Fakt bycia członkiem PZPR mnie nie obciąża - lata mi to zresztą i przed klakierami tłumaczył się nie będę. Natomiast za UB, WSI i inne brednie bekniesz tchórzu. Jesteś tylko tchórzem, nawet nie inteligentnym tchórzem, dawaj następne linki - może coś się dowiem.
  20. [quote name='amikat']Psy były u mnie rożnie kilka lub kilkanaście miesięcy.. Dragon był przeszło 1,5 roku, Vivat 7 miesięcy . Nigdy nie był to czas krótszy niż przynajmniej 5 tygodni . Poprawiam tekst - masz rację (sama się sobie dziwie że to napisałam)[/QUOTE] Dobra. Kolejne pytanie i tylko nie myśl , że mam ochotę Cię dręczyć. Jak to widzisz. Zgodnie z polskim prawem, ktoś kto utracił psa, zagubił mu się, został skradziony i porzucony - egal, były właściciel ma prawo do roszczenia zwrotu psa (oczywiście dokumentowanie własności i ew. koszty pokrycia opieki itd. itp.) przez okres dwu lat, a nawet jeśli popracuje nad tym trzech. Tak stanowi polskie prawo. Jak Ty się zabezpieczasz i czy informujesz niemieckiego adoptera o ewentualności zwrotu psa do Polski ? czy masz klauzulę bezpiecznego zwrotu psa do Polski z tego powodu oraz z powodu niedotrzymywania np. warunków poprawnego dobrostanu psa ? Może już to pisałaś, ale kto jest drugą strona umów adopcyjnych, które sporządzasz.
  21. [quote name='farabutto']Zauważyłeś, że pojawiła się w necie, podobna do Twojej, propozycja algorytmu „napraw gwarancyjnych”? [URL]http://www.dogomania.pl/threads/217318-Poprawki-do-obywatelskiego-projektu-o-uoz-DO-MO%C5%BBNA-PODES%C5%81A%C4%86-SWOJE-POMYS%C5%81Y?p=17950375#post17950375[/URL] Życzę obu projektom jak najlepiej ale nie spodziewam się tu sukcesu. Nie ten czas. Nie to miejsce. Nie te metody.[/QUOTE] Tak, i w dodatku robi to mądry gościu. Czy będzie sukces ? się okaże. Jak widzisz co się dzieje dookoła w budżetach i gospodarkach państw UE to i nadzieja coraz mniejsza. Problemem głównym jest kasa, kasa, kasa. Prawo bez egzekutywy już jest, obowiązków bez kasy - nie będzie. Tyle.
  22. [quote name='amikat'][B]Mimo wysokiej temperatury dyskusji, proszę Was o uwagę i rozesłanie dalej: UWAGA! Rodzina W..... ze Świętochłowic z ulicy Hanki Sawickiej(dane podamy na priv) jest podejrzana o wyaddoptowywanie psów z rożnych miejsc z przeznaczeniem na mięso.[/B] Jest zgłoszenie, że w krótkim czasie przez ten dom przewinęło się kilkadziesiąt psów, a dzieci z tej rodziny mówią jedzeniu mięska z psów. Kilka miesięcy temu dogomaniacy z Zawiercia wyadoptowali suczkę "rodzinie biednej ale porządnej" jak im się wydawało. Po kilku tygodniach psa już tam nie było za to były dwa nowe . Nasza Fundacja prowadzi interwencję w tej sprawie. Schroniska okoliczne są powiadomione, ale staramy się nagłośnić sprawę w całym regionie. Prosimy osoby i organizacje, które doganiając tej rodzinie psa o kontakt z Fundacją. [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] lub w każdy inny możliwy sposób. Policja prowadzi postępowanie. O sprawie wiemy od 09.11.2011. Jeszcze raz proszę o rozesłanie bo sprawa jest rozwojowa[/QUOTE] Amikat jaki to ma związek z tym wątkiem ? oznacz to OFFEM. Piszesz tak jakby ta rodzina wy-adaptowywała psy czyli wydawała je do adopcji innym, ale wydaje mi, że chodzi o to, iż to oni psy adoptują i potem je .... zjadają - jak jest ? Prosiłem Ciebie o odpowiedź na pytanie jak długo przebywały psy pod Twoją opieką przed wyjazdem do Niemiec ?
×
×
  • Create New...