Jump to content
Dogomania

Rosiczka

Members
  • Posts

    419
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Rosiczka

  1. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/195598-karmy-bez-zbożowe[/url] w tym temacie trochę informacji znajdziecie. A przykładowe karmy bez zbożowe i bez kukurydzy to: -Fish4dogs -White Wolf -Pronature holistic kaczka&pomarańcza -Taste of The Wild -Canidae Grain-free -Orijen -Acana Grain Free -Wolfsblut
  2. [quote name='amanda-1a']A u nas właśnie ten Gliss Kur różowy (Liquid Silk) zupełnie się nie sprawdził :shake: Za to Ultimate Repair (ten czarny) jak najbardziej :) Także próbowałam Oil Nutritive (żółty) i - kupiony na All, bo w Polsce nie ma akurat odzywki w sprayu - Marrakesh Oil & Coconut - też się sprawdziły :D Wspomniany Pantene ProV (który uwielbiają pudle) u mojej afganki... do niczego :/[/QUOTE] Zastanawiałam się nad tym czarnym, zobaczę jak ten różowy najwyżej spróbuję z innym kolorem :) Nie jest to w końcu jakiś mega drogi produkt. A mogę zadać może głupie pytanie w jaki sposób tej odżywki używacie? Rozcieńczacie z wodą? Czy po prostu w czasie czesania pryskacie i czeszecie? Ja jestem w pełni samoukiem co do pielęgnacji moich psów i sama szukam rozwiązań by je pielęgnować odpowiednio, więc jestem wdzięczna za wszystkie rady.
  3. [quote name='filodendron']My używamy GlissKur Liquid Silk Gloss - ekspresowa do włosów matowych i łamliwych [URL]http://www.frisco.pl/pid,663/n,GLISS-KUR-Liquid-Silk-Gloss-Odzywka-ekspresowa-do-wlosow-matowych-i-lamliwych/stn,product[/URL][/QUOTE] Dziękuję za informację. Dzisiaj zaopatrzyłam się w tą odżywkę, jutro mam w planach czesanie, więc napiszę swoją opinię na ten temat :) Może na sierści Barbeta też się sprawdzi.
  4. No to np WhiteWolf Wild Forest Gold Edition, [url]http://www.whitewolf.eu/produkty/wild-forest.html-[/url] jagnięcina plus łosoś, bez tłuszczy drobiowych, TASTE OF THE WILD High Prairie Puppy- bizon i mączka z jagnięciny [url]http://www.e-karma.pl/product-pol-776-TASTE-OF-THE-WILD-High-Prairie-Puppy-13-6-kg.html[/url] TASTE OF THE WILD Sierra Mountain - jagnięcina [url]http://www.e-karma.pl/product-pol-746-TASTE-OF-THE-WILD-Sierra-Mountain-13-6-kg.html[/url]
  5. [quote name='amanda-1a']Moja afganka przetestowała na sobie wieeeele ludzikich kosmetyków i... najlepiej wyglądała po Loreal Absolut Repair ;) Ale tylko na wystawę, na codzień są one za słabe, włos w ogóle nie jest zabezpieczony :/ Natomiast grzywka, owszem, super wyglądała po ludzkich kosmetykach, ale niesamowicie się po nich drapała :( Dla niej więc zostają tylko psie kosmetyki.[b] GlissKur w sprayu do czesania - oooo, tak, to faktycznie super się sprawdza [/] :D[/QUOTE] A o którym dokładnie GlissKurze mowa? Bo postanowiłam sama spróbować, ale ich jest tyle że... :) wolę się zapytać.
  6. [quote name='marta1997abc']Nie ma .......[/QUOTE] Czyli Twój pies nie jest rodowodowy. Możliwe, że jego rodzice mają rodowody ale np nie posiadają uprawnień hodowlanych. Dlatego też nie dostałaś metryki, a Twój pies nie ma tatuażu.
  7. [quote name='iniesta'][URL]http://www.zhpr.pl/hodowle.html[/URL] na tej stronie jest ta hodowla... " z teczowego ogrodu" pytanie tylko, czy jesli hodowla jest na ZKWP to jest tez w FCI, czy to wcale nie jest to samo?[/QUOTE] Z tego linku wynika, że jest ona zrzeszona w jakimś nowym tworze ZHPR stworzonym dla potrzeb nowej ustawy. Ten ZHPR nie ma nic wspólnego z ZKwP. Tak, ZKwP jest członkiem organizacji międzynarodowej FCI, dlatego hodowle z ZKwP należą do FCI.
  8. To raczej nie jest hodowla zrzeszona w ZKwP, czy też FCI skoro jest hodowla w Polsce buldogów angielskich "z Tęczowych Ogrodów" zbyt duże podobieństwo w nazwach hodowli FCI by taką "Tęczowy Ogród" odrzuciło.
  9. Tak, moje psy są przebadane na dysplazję stawów łokciowych i biodrowych. A także mają certyfikaty badań oczu. Czyli wszelkie możliwe badania jakie jest sens robić w rasie. Dodatkowo posiadamy badania rodziców, a nawet dziadków. Dla mnie jako dla hodowcy najważniejsza jest zdrowie, charakter przyszłych szczeniąt i dobrej jakości sierść, która będzie prosta w pielęgnacji i nie będzie zmorą przyszłych właścicieli. Również życzę Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku.
  10. Jeśli chodzi o historię rasy to odsyłam tutaj : [url]http://barbety.pl/o-barbetach/historia-rasy/[/url] [quote name='xxxx52'] -sadze ,ze pieski moga tylko w domu przebywac , a kojce ,buda to tabu? -sa l pojetne ,jezeli chodzi o nauke(odziedziczyly zdolnosci po pudlach)? -nie sa lekliwe ? Ps mam nadzieje ,ze masz domowa hodowle bez zamykania psow w klatkach drucianych ?To takie moje prywatne pytanie:oops:[/QUOTE] Te psy to typowi domownicy, nie wyobrażam sobie trzymania tych psów w budzie czy kojcu. Sądzę że byłyby nieszczęśliwe. Co do nauki to bardzo szybko się uczą, przez co też wykorzystują wszelkie braki konsekwencji przewodnika. Trening ich musi być jak najbardziej urozmaicony i na początku należy skoncentrować się na wypracowaniu kontaktu z psem. Nie są to psy lękliwe, aczkolwiek spotkałam już kilka takich "egzemplarzy". Co do zdrowia to jednak pojawia się dysplazja stawów biodrowych dlatego bardzo ważne jest by wymagać badań od hodowców. W Polsce nie są one obowiązkowe, ale jednak należy je robić. Druga chorobą występującą jest padaczka, natomiast nie ma żadnych testów, na razie naukowcy próbują znaleźć przyczynę. Ale znowu to samo dobry hodowca będzie wiedział które psy były obciążone tą chorobą, jakie linie itp. Moje psy są pełnoprawnymi członkami w naszym domu. Jeżdżą z nami na wakacje, do rodziny i przyjaciół. Jednak mają w domu klatkę, która stoi zawsze otwarta i lubią w niej pójść spać. To jest taki ich azyl. Klaka też z nami podróżuje po świecie :) Natomiast nie spędzają w niej całego swojego życia.
  11. Ponieważ w rasie jest bardzo widoczny podział na psy "starych linii"- to te od których wywodzi się wiele ras, ja i tak zwane "modern Barbet"- czyli wymieszane duże pudle nazwane barbetem. Na wszystkie pytania na które odpowiem są w odniesieniu to dych psów starej krwi. Bo to właśnie te psy mam w zwyczaju nazywać Barbetem. [quote name='xxxx52']barbety,ale one musza byc wspaniale psy w domu ,gdyz sa rodzinne ,wrazliwe ,weole,latwo je wychowac siersc nie filcuje sie latwo, to taka rasa dla mnie, jestem nimi zauroczona ,ale [/QUOTE] sierść nie filcuje się o ile jest to Barbet, bo zapewniam że przy odmianie modern sierść jest koszmarem dla właściciela. Zapuszczenie długiego włosa jest wręcz niemożliwe, dlatego te psy są strzyżone na krótko [quote name='xxxx52'] czy nie szczekaja duzo ja szpice czy te male pchelki pinczerowato podobne?[/QUOTE] te psy szczekają tylko wtedy gdy są np podekscytowane zabawą, lub chcą coś przekazać właścicielowi np spacer, jedzenie itp, lub sygnalizują że ktoś obcy kręci się przy domu/chodzi po klatce/czy dzwoni do drzwi. Więc trudno je uznać szczekliwymi. [quote name='xxxx52']-czy gubia siersc,bo pudle nie gubia ,albo malo gubia? [/QUOTE] tak samo jak pudle nie gubią, dlatego trzeba systematycznie wyczesywać martwy włos. Z tego tez powodu uważane są za psy odpowiednie dla alergików i wiem z doświadczenia że faktycznie alergicy dobrze toleruja ich obecność, ale nigdy nikomu nie powiem/ nie napiszę że ten pies nie uczula. [quote name='xxxx52']-czy mozna je z linki spuscic na polach,czy nie poleca za sladem dzikich zwierzat tj mysliwskie wyzel ,beagel,czy poiter itd?[/QUOTE] to zależy od tego z jakiej linii pies pochodzi i od konkretnego egzemplarza. Bo do tej pory w Polsce były Barbety, które "pracowały" na tropie i po nich widać popęd do węszenia dużo mniejszy do aportu. One oczywiście są spuszczane na polach natomiast może się zdarzyć że pójdą za zwierzyną. Za granicą preferowane są bardziej psy chcące aportować, na próbach pracy pies ma przynieść kaczkę z wody. U tych psów w ogóle nie ma popędu za chodzeniem po tropie. Dokładnie znam różnice po mój pierwszy pies Argo jest z Polski, a Georgia z Francji. [quote name='xxxx52']-ile maja dziewczyny kudlate do grzbietu? [/QUOTE] suki mają w kłębie od 48 cm-55 cm [quote name='xxxx52']-jakie one sa do osob obcych zza plotu,albo odwiedzajacych w mieszkaniu?[/QUOTE] jak ktoś jest za płotem/ za drzwiami to może zostać obszczekany, ale jak tylko przekroczy próg jest największym przyjacielem. Nie mają w sobie ani talentu do stróżowania :)
  12. [quote name='Instant']Z pudlem można robić prawie wszystko ;) Tylko o dobrą hodowlę trudno...[/quote] Długo czytam ten wątek i Twoje posty w nim i pojawiło się u mnie jedno pytanie. A dlaczego w takim razie nie pomyślisz o przodku pudla czyli Barbecie? Są to co prawda psy myśliwskie, ale niewiele z nich ma "fioła" na punkcie tropienia. Więc nie będziesz musiała o ptaki, sarny i inne się bać. Nie są to psy szczekliwe. Sierść dużo łatwiejsza w pielęgnacji niż pudla, strzyc ostatecznie przecież można. Dobrze wybrany pies tej rasy to za aport zrobi wszystko, więc nauczysz takiego psa chyba wszystkiego. Są szybkie, zwinne, lekkie. Jedyną wadą pewnie dla Ciebie mógłby być fakt że są przyjacielskie do ludzi i wszystkich psów i innych. Chociaż zdarzają się oczywiście, większe lub mniejsze "przytulaki". A przez to że trochę różni się podejście hodowców tej rasy, od przeciętnego hodowcy pudli to nie powinno być problemu ze znalezieniem fajnego psa do pracy. Oczywiście wymaga to dobrego research-u, ale w razie czego zawsze służę pomocą.
  13. [quote name='Guciek']Czy ktoś się orientuje, gdzie można kupić skórzane obroże szyte na okrągło? Potrzebuję 3 sztuki najlepiej, ale każda jedna będzie mile widziana. Kupiłam ostatnio w nitrze za 5 euro fajną z ekoskórki, ale niestety naderwała się przy kółku do zapinania :([/QUOTE] [url]http://www.fh-aleksandra.pl/[/url] ja u nich kupowałam dla moich psiaków. Sprawowały się znacznie lepiej niż te Dingo. Dodatkowo szew był po zewnętrznej stronie, a nie po wewnętrznej jak to najczęściej bywa. Cena za tą obroże skórzaną to jakieś 40 zł [IMG]http://barbety.pl/wp-content/gallery/inne/obroza.jpg[/IMG]
  14. No ja mam np takie z Collars Craft Studio [IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/23752_521848281173823_200551671_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/59306_523583324333652_1398557245_n.jpg[/IMG] Zdjęcia zamieszczone powyżej są z FB Collars Craft Studio.
  15. [quote name='jefta']ja zamawialam w 30`C upale i przyjechalo zmrozone na kamien :razz:[/QUOTE] Ja też mogę gorąco ten sklep polecić. Dodatkowo mogę dodać, że jak właściciel nie dostanie od kuriera potwierdzenia dostarczenia przesyłki, to osobiście dzwoni czy już towar został dostarczony, jeśli nie to ponagla firmę kurierską. Wszystkie paczki przyjechały zamrożone na kamień. Zawsze wszystko było ok. Co dla mnie było bardzo ważne, wszystkie produkty wysyłane były "świeże", to znaczy niecałe dwa tygodnie po dacie produkcji. Więc termin do spożycia był długi.
  16. [quote name='semmi']Dziękuję serdecznie[/QUOTE] Nie ma za co, gdyby pojawiły się jeszcze jakieś pytania na temat dowodniaków. To chętnie odpowiem- oczywiście o ile moja wiedza na to pozwoli
  17. [quote name='semmi']A co powiecie o romagnolo lagotto? Przypomnę, dom z dzieckiem niepełnosprawnym, ale aktywny :)[/QUOTE] Pozwolę sobie odpisać, bo trochę o psach dowodnych wiem. Niektóre lagotto potrafią mieć trudny charakter, spotykałam już na wystawach takie warczące na wszystko dookoła, które zachowywały się agresywnie do innych psów. Lagotto są też w większości przypadków psami szczekliwymi, robią hałas bez powodu. Pewnie są też takie osobniki które świetnie sprawdziłyby się w domu z dzieckiem niepełnosprawnym. Ja jednak polecałabym Hiszpańskiego psa dowodnego, lub większego Hiszpana- czyli Barbeta. Tego pierwszego tak samo strzyże się na krótko jak lagotto, temu drugiemu raczej zostawia się dłuższy włos. Zarówno Hiszpańskie Psy Dowodne jak i Barbety pracują z osobami niepełnosprawnymi. W domu są spokojne, na dworze czyste szaleństwo.
  18. [quote name='semmi']Aha :) Narazie zajmuje się tollerkami.. :)[/QUOTE] A ja na Twoim miejscu zajęłabym się Owczarkiem Portugalskim :) Na co dzień zrównoważone, chociaż lubią sobie poszaleć. Poza tym moim zdaniem są prześliczne.
  19. Dziękuję bardzo :) Czyli kolejna polska Barbetka zaczyna karierę wystawową :)
  20. [quote name='Jara']Tak, sprawdziłam właśnie worki i data wazności marzec 2013r.[/QUOTE] Ja zanim zamówiłam wysłałam zapytanie o datę ważności. Interesowała mnie ta wersja "All Life Stages". Dostałam wiadomość zwrotna że te opakowania 15 kg maja datę ważności do końca marca, a te większe prawie 20 kg do końca kwietnia. Więc szybko sama skorzystałam z tej promocji.
  21. A czy ktoś z katalogiem, mógłby mi napisać jaki barbet był na tej wystawie?
  22. [quote name='taks']To źle słyszałaś Bardzo przeciętna karma napakowana ziarnem , na dodatek niechlujnie przetłumaczone i nieprecyzyjne opisy[/QUOTE] Szkoda że nie można wcisnąć "Lubię to " :) P.S. moim zdaniem najgorsza tam jest ta kukurydza w takich ilościach
  23. Warszawa :) Tak dla porównania w tym roku byłam na wystawie we Francji wejście dla osoby dorosłej 2 Euro a dzieci za darmo. Oczywiście na wystawie dla każdego psa była zapewniona klatka w zacienionym miejscu.
  24. Aha jeszcze jedno, prawda jest taka że przeciętny człowiek który chce kupić psa wchodzi na stronę główną ZKwP z której dla niego nic nie wynika. Nie znajdzie na niej informacji jak powinna wyglądać metryczka, czy hodowca jest członkiem ZKwP. Czym powinien się kierować przy wyborze psa/hodowli... Ta strona jest skierowana do hodowców, a powinna być także skierowana dla przyszłych właścicieli. Przeciętny Kowalski więc musi zacząć szukać informacji w necie. A jak wszyscy dobrze wiemy tutaj jest pełno głupot. A pseudo-hodowcom trzeba przyznać że są mistrzami jeśli chodzi o marketing. Więc wciskają ludziom jakieś dokumenty i przeciętny Kowalski nawet nie ma jak sprawdzić na ZWkP czy tak powinny te dokumenty wyglądać. Według mnie główna strona ZKwP powinna być skarbnicą wiedzy a tak nie jest. Tam nawet właściciel psa z metryką ZKwP może mieć problem żeby znaleźć informacje co ma zrobić aby metrykę zamienić na rodowód... To jest kpina. Poza tym ja trochę nie rozumiem dlaczego wejście na wystawy tyle kosztuje. Przecież wystawa dla przeciętnego Kowalskiego jest miejscem gdzie może zobaczyć różne psy, poznać osobiście hodowców itp. Ale kiedy wstęp dla osoby dorosłej kosztuje 20 zł a dla dziecka 10, to nie ma co się dziwić, że rodzina z 3 dzieci nie przyjdzie, a zacznie szukać info za darmo w necie.
  25. [quote name='sota36']No wlasnie - bardzo ciekawe pytanie - co hodowca moze zrobic,i przy okazji ZK, jak przekonac maja przecietnego Kowalskiego, ze za szczeniaka i "papier" - metryke-warto dac duzo wiecej pieniedzy, choc chce sie miec psa "na kolanka"? Bo jak narazie sprawy chorob, genetyki nie zawsze sie sprawdzaja. Sprawdza sie kwestia...niestety pieniedzy...Jak te sytuacje uzdrowic? Jak potencjalnego Kowalskiego uswiadamiac, jakimi drogami?[/QUOTE] Po pierwsze przez tą ustawę jest taki bałagan, że ludzie nawet nie wiedzą czy mają psa z rodowodem czy "rodowodem". A po drugie niestety uważam , że hodowcy ZKwP sami sobie ten los zgotowali. Oczywiście nie uważam że wszyscy, ale reszcie się obrywa... Myślę że jedyną drogą jest dalej robić swoje, najlepiej jak się umie. I im więcej hodowców podejdzie profesjonalnie do hodowli tym ta sytuacja zacznie się polepszać. Ja nie wiem czy na zachodzie Europy nie pomaga fakt, że hodowlą zajmują się kluby poszczególnych ras. To one stawiają wymagania rodzicom szczeniąt i tak dalej. A związek jest ich zwierzchnikiem i zajmuje się innymi sprawami.
×
×
  • Create New...