Jump to content
Dogomania

Rafola

Members
  • Posts

    110
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Rafola

  1. Witam :) Zakładam temat żeby poznać ewentualnych przyszłych znajomych z tego jakże wyjątkowego kierunku. No i oczywiście żeby pogadać o tym. Jakie są wasze opinie o wecie. Na prawdę jest aż tak trudno? Jak nastroje przed startem na studia? ;) Zgłaszać się przyszli weterynarze!
  2. Wiem właśnie, ale nie chce pakować się w coś co potem będę musiała odwoływać :( Bo szczerze mówiąc to trochę mnie przerażają opinie o studiowaniu weterynarii.
  3. Wiem właśnie, ale nie chce pakować się w coś co potem bede musiala odwoływać :( Bo szczerze mówiąc to troche mnie przerażają opinie o studiowaniu weterynarii.
  4. Weterynaria była moim marzeniem od najmłodszych lat i mam zamiar iść na SGGW w Wawie...jest jeden problem...ponoć studiując wete praktycznie nie ma się czasu na przyjemności. Troche się tego boję, bo mam wiele zajęć, których nie chcę rzucać, np. amatorska hodowla szynszyli, szkolenie psa oraz spotkania z chłopakiem ;) Mam pytanie, czy da się to pogodzić, czy na prawde nauka jest tak przytłaczająca? Myślałam ewentualnie o zootechnice, ale z tego co wiem to potem z praca licho. Co myślicie?
  5. No więc? Park dosyć fajny :) Chodzę tam ze swoją psiną, ale niestety rzadko kiedy spotykamy tam inne psy :shake: nie wiedzieć czemu... tak więc może ktoś z was mieszka w okolicy i chciałby wychodzić z psiakiem na wieczorne spacerki :roll:
  6. hmmm...ja sama nie wiem czy bede jechać siódmy raz...ale zapewne się wybiorę :D może już jako kadra :> więc się strzeżcie!
  7. [B]Shetanka[/B] dokładnie. Bo jak był Pit Bull na obozie trzy lata temu, to nic nikomu nie zrobił. A goldeny to juz pare razy pogryzły (właścicieli też) więc o co kaman :roll:
  8. A z psów to poważne pogryzienie pamiętam tylko jedno...dwa lata temu jak wyżeł prawie zagryzł beagla :shake: a tak to się zdarzają niewielkie bójki po których zazwyczaj nic się psom nie dzieje :eviltong:
  9. Pare razy zdarzyły się bardzo poważne pogryzienia ludzi. Raz golden dziewczynie rozcharatał całą szczękę... nie było wesoło :roll: więc szpitale też się zdarzały...
  10. Psy zostają w domkach...i właśnie w takich sytuacjach zdarzają się: ucieczki psów (np wybijając okno) , udary i pogryzienia między psami w domkach.
  11. W tamtym roku był 11 letni pies...który wygrał puchar obozu :roll:
  12. Rafola

    Rafa :)

    Jak znajdę czas (i kasę :diabloti:) to mogę podjechać :multi: A kiedy by Ci pasiło? :cool3:
  13. Nielegalny import myszy :evil_lol:
  14. My tez tak robiliśmy jak się dało...ale wybacz, nikt nie zostawiał na oścież otwartego domku jak np. cała grupa szła na miasto, albo na plażę :shake: bo swoją drogą kradzieże zdarzały się nie raz i nie dwa...
  15. Nom. Najgorsze jest to co się dzieje w tych domkach podczas upału. W tamtym roku na dwóch turnusach dwa psy miały udar :shake: Zero przewiewu (zwłaszcza mówię o tym większym pokoju). Ehh...mogliby wreszcie postawić nowe, porządne domki. A jak nie, to niech zniżą cenę bo to ze sobą nie współgra...
  16. Główne hasło: ,"Cierpliwości" ;) Moja psina przez rok nie mogła opanować rollerów (też podnosiła dopiero jak upadły :evil_lol:) i w końcu się wkurzyłam, rzuciłam jej na próbę i okazało się, że tu bardziej czacze zakumała niż na tych rollerach :multi: teraz ćwiczymy...idzie mozolnie, bo ona chyba nie do końca wie o co w tym chodzi, ale są postępy :loveu:
  17. Ja też jeżdżę tam głównie z powodów towarzyskich :roll: Ludzie, atmosfera jest super. [B]Westiczka[/B] śliczne masz pieski! A to coś jest z tymi westami że one tak ciągle sikają :razz: na naszym turnusie west też wszędzie sikał (cały tor agility np.) i u mnie w parku też znam kilka i to samo... hehe ciekawe czemu tak jest :roll: eeeee...[B]madziulik_13[/B] a co oni niby zrobili z tymi domkami? jezdze tu od paru lat i wybacz, lecz żadnych różnic nie dostrzegłam :shake:
  18. Rafola

    Rafa :)

    Bede nabijac posty bobrze! Ok. A nie mam pojęcia, a co...już tak bardzo się stęskniłaś, że musisz mnie zobaczyć? :loveu::loveu::loveu:
  19. No a nas lipa i niestety nie. Bez sensu...bo kurde moja sucz była już na sześciu tych obozach...i znowu uczyła się ,,siad,, ,,zostań,, :shake: masakra...mimo, że mój pies nie jest do końca rozgarnięty, to i tak ten podział na grupy powinien być...a u nas jakaś dupa.
  20. Rafola

    Rafa :)

    Pamietam :loveu::loveu::loveu: toi toi my love. :evil_lol:
  21. Rafola

    Rafa :)

    huuuaaaahahahahaaa :diabloti: <szyderczy śmiech>
  22. nie jest wymagany, a przynajmniej na naszym turnusie nie był. Był ćwiczony juz normalnie na zajęciach, ale chciałabym zaznaczyć, że u nas np przydział do grup odbywał sie tylko ze względu na wielkość psa (jedna grupa-małe psy, druga grupa-duże psy), a nie żadnego posłuszeństwa czy coś.
  23. Jakiej rasy? Zdrajco! Border Collie for ever! :razz:
×
×
  • Create New...