Jump to content
Dogomania

mala90210

Members
  • Posts

    171
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mala90210

  1. Hmmmmm no to dziwne metody , ale z ciekawości chociaż ją przejże ;)
  2. nooo dokładnie A.Brzezicha i H.Lisecki :roll: a dlaczego zaszkodzi ?? za stara pewnie i przestarzałe metody ??
  3. Pies mojego chłopaka to 7 miesięczny szczeniak i to bardzo łagodny więc akurat jego ataku się aż tak bardzo nie obawiałam jedynie ciężaru gdyby chciała trzasnąć łapą tego małego psa w celu zabawy , i nigdy sama z nimi nie idę tylko idzie z nami mój chłopak którego Neron słucha , tutaj chodzi o to że on słucha stanowczych groźnych komend a ja jako osoba o cichym głosie niestety takich potężnych komend wydawać nie potrafię , i zrozumcie mnie że ja zakładam mu kaganiec kiedy idę z nim sama !!!! jedynie na polu puszczam go bez smyczy i bez kagańca a wtedy mam duże pole widzenia i zdąże zauważyć kiedy ktoś idzie z psem lub kiedy zbliża się do nas inny pies bez właściciela , poza tym szkole go w domu , teraz jeszcze dostałam książke "amatorskie szkolenie psów" co prawda z roku 89 ale mam nadzieję że chociaż troszkę mi w tym pomoże ;)
  4. [CENTER][COLOR=SeaGreen][B][FONT=Century Gothic]Wczorajszy spacerek[/FONT][/B][/COLOR] ;) [IMG]http://img269.imageshack.us/img269/2050/dsc03548n.jpg[/IMG] [IMG]http://img405.imageshack.us/img405/9679/dsc03549.jpg[/IMG] [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/3259/dsc03556m.jpg[/IMG] [IMG]http://img405.imageshack.us/img405/2171/dsc03559.jpg[/IMG] [IMG]http://img58.imageshack.us/img58/726/dsc03589.jpg[/IMG] [/CENTER]
  5. [quote name='zmierzchnica'] W przypadku malej90210 zakładałabym jednak kaganiec, ale fizjologiczny, jak pies jest luzem albo akurat nie ćwiczycie niczego... Sama piszesz, że ciężko Ci go utrzymać, po co prosić się o tragedię? .[/quote] Mój pies jest luzem tylko wtedy kiedy w pobliżu nie ma żadnego innego psa poza tym przeważnie jest wtedy z nami pies mojego chłopaka więc nie wyobrażam sobie wyglądu Qwendii po jednej takiej zabawie z Neronem który na pysku miał by kaganiec fizjologiczny :watpliwy: on jest agresywny tylko wtedy kiedy idzie na smyczy w obrębie blokowisk bo wtedy atakuje wszystkie psy które się na niego spojrzą a jak szczekają do tego to już w ogóle dla niego jest wielka obraza i powód do ataku :pissed: mam na to dowody bo kiedy niedawno byłam z nim i Qwendii na spacerze z nienacka z lasu wyjechało paru rowerzystów za którymi biegł mały pies (w sensie wielkości a nie wieku ) Qwendii(pies chłopaka ) od razu się za nim puściła a Neron za nią :lmaa: już miałam strach w oczach co one zrobia z tym małym pieskiem ale o dziwo Neron dogonił Qwendii (mastify tybetańskie raczej wolniej biegają od owczarków niemieckich ) zagrodził jej droge , złapał ją za kark i zaczął odciągać od tego psa po czym ładnie przyprtowadził ja do nas :lying: byłam w wielkim szoku ale z tąd wiem że on atakuje tylko wtedy kiedy jest na smyczy i w pobliżu mojej osoby :???:
  6. To wcale nie tak:) mi osobiście bardziej podoba sie pies właśnie w kagańcu metalowym niż całkowicie bez kagańca i zakładam go Neronowi kiedy idziemy na spacer w obrębie bloków , ale jak ide z nim na długi spacer to nie chce go męczyć 4-5 godzin z metalem na pysku a poza tym ide w takie miejsca gdzie nie ma za dużo psów a jak już się jakieś napotka to zawsze je widać z daleka i spokojnie można psa złapać i go przytrzymać , gorzej jest jak pies i tak idzie bezpośrednio w moją stronę i jego właściciel nie ma nawet ochoty zawołać psa i złapać go na smycz bo wtedy Neron się rzuca i ciężko jest go utrzymać
  7. Nie no szkolić z kagańcem to nie da rady , ja go szkole w domu lub na działce wtedy nie ma problemu bo jesteśmy tam tylko my , trzeba jakoś mu smakołyki wciskać do pyska a w kagańcu to niemożliwe ;) tylko że ja jestem osobą po chorobie nerwowej (pies miał mnie z niej wyciągnąć ) i bardzo szybko idzie mnie wytrącić z równowagi więc takie szkolenie jest dla mnie bardzo ciężkie psychicznie :)
  8. [quote name='agni'] Jedne co mi sprawia kłopot to że nie da się odwołać jak jest spuszczony i dojrzy jakiegoś luzem to leci w jego stronę nie zważając na moje wołanie (zazwyczaj pierwsza dostrzegam i go zapinam na smycz) [/quote] Z tym to ja tez mam problem , teraz wlasnie jestem na etapie skzolenia Nerona na komendę do nogi , ale cholera jest tak uparty że nawet jego ulubione smakołyki za bardzo nie działają :angryy: no ale czego chce , to dopiero 2gi zień nauki :lol: zobaczymy co będzie dalej ;) obym nie wysiadła przy tym szkoleniu psychicznie :angryy:
  9. Nio nie chce , najchętniej to zostawiła bym mu tylko zwykłą skórkową obroże , ale tutaj to i tak nie ważne czego ja chce ;) najgorsze to jest to że on czasem jest bardzo posłuszny idzie przy nodze , psy go nie interesują a czasami jak by go coś opętało atakuje wszystko i wszystkich :angryy:
  10. Ja kagańca używam tylko kiedy idę z Neronem na małe siku bo wtedy w koło bloku jest pełno dzieci i wszędzie słyszę "proszę pani a czy ja mogę go pogłaskać ??" a kiedy widzą go w kagańcu to nawet nie podlatują :) więc nie wiem czy warto mi kupować nowy plastikowy kaganiec ....
  11. [CENTER][FONT=Lucida Sans Unicode][SIZE=5][COLOR=Lime][B]Mój kochany nieznośny wielkolud :*:*:*:*[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] [IMG]http://img30.imageshack.us/img30/8884/dsc03514z.jpg[/IMG] [/CENTER]
  12. [quote name='mamanabank'] ale właśnie ze względów bezpieczeństwa lepsze sa plastikowe, bo metalowym to można zabić nawet nie tylko krzywdę zrobic, a z resztą poczytaj: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1002/plastikowy-kaganiec-11522/[/URL][/quote] Te wypowiedzi rzeczywiście zachęcają do kupna plastikowego kagańca ale mam obawy że u Nerona wystarczy on na parę dni :/ on niszczy wszystko w ciągu paru minut :angryy: a skórzany to nie działa podobnie ?? myślę że byłby bardziej wytrzymały ;)
  13. nikt nie napisał że go nie ma (załamania nerwowego oczywiście ) hehehhe :roll:
  14. dodam jeszcze że u mnie w domu jest 2jka małych dzieci które mogą z nim zrobić wszystko :) siadają na niego ciągną go za ogon za wąsy a on się z tego cieszy i je liże , ale kiedy obce dziecko chce podejść wtedy już mu sie włącza agresor :roll:
  15. ja posiadam 2 rodzaje kagańców , zwykły metalowy i tzw kantarek , kiedy ide blisko ludzi to wtedy mu zakladam przeważnie metalowy bo kantarek to takie urządzenie że i tak jak by chciał to by komuś rękę odgryzł a kiedy ide z nim do lasu wtedy idzie bez kagańca jest już tak nauczony że spokojnie da się prowadzić w kagańcu z tym że dzieci to są dzieci , widząc psa w kagańcu też podbiegają (zwłaszcza jedna dziewczynka której nie idzie wytłumaczyć że on jest agresywny) a co mi to da że ja kaganiec założę a pies skoczy na dziecko to i tak może krzywde zrobić i jeszcze kagańcem uderzyć :/
  16. [quote name='yamayka']...a mi nikt nie odpowie na posta z poprzedniej strony...? :placz:;)[/quote] Chętnie bym odpowiedziała ale niestety nie jestem ekspertem w tej dziedzinie :roll: ja zaczęłam się "bać" (tzn stwierdziłam że mój pies jest agresywny) w momencie kiedy podeszło do mnie dziecko z pytaniem czy może pogłaskać Nerona i wyciągnęło do niego rączkę a Neron z wyszczerzonymi kłami się na niego postawił :mad:
  17. śliczny pies :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: jak fajnie masz że możesz go w okolicach bloków puszczać wolno ;);););) zazdroszczę :)
  18. Jestem pod wielkim wrażeniem :) wielki z Ciebie człowiek :) a psiak rewelacja !!!! :)
  19. Jest prześliczny :loveu: chętnie będę tutaj wpadała i obserwowała jak Bej rośnie ;):):):)
  20. Oczywiście nagrody obowiązkowo :) ja wiem że to niedorzeczne ale wydaje mi się jak by po dzisiejszym dniu był nieco wyciszony , nie będe się za szybko cieszyła , zobaczymy po miesiącu codziennych ćwiczeń co z tego wyniknie ;):):):)
  21. Ja dzisiaj wzięłam Nerona na spacer na zwykłej obroży , idąc co jakiś kawałek stawałam i dawałam mu komendę siad po chwili siedzenia kazałam mu wstać i szłam dalej , wykonywał te polecenia z kręceniem nosem ale ani razu nie odmówił wykonania i przeszłam się osiedlem domków gdzie za każdym płotem są psy , patrzył żeby zacząć szczekać ale przytrzymywałam go krótko mówiąc "fe" ani razu nie szczeknął :) w domu próbowałam go uczyć przychodzenia do nogi i siadania przy mojej lewej nodze , to idzie mu jak na razie bardzo opornie ale wiadomo to dopiero początek nauki :)
  22. śliczny ten Twój piesek :loveu: i jak ładnie wychodzi za zdjęciach :loveu: no i skoro posiadasz też kota to twój psiak musi być łagodny skoro go jeszcze nie zamęczył , czego bardzo zazdroszczę (łagodnego psa oczywiście) :))))) co do koni to ja właśnie ejstem na etapie ich poznawania :) oswajania się z nimi :) to bardzo duże i ładne zwierzęta ale i tak wole psy :lol:
  23. [CENTER][FONT=Impact][SIZE=6][COLOR=Lime]Leniuszek [/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=6][COLOR=Lime]....[/COLOR][/SIZE] [IMG]http://img195.imageshack.us/img195/962/42626195.jpg[/IMG] [IMG]http://img262.imageshack.us/img262/7313/110fmf.jpg[/IMG] [IMG]http://img379.imageshack.us/img379/1679/115nlf.jpg[/IMG] [IMG]http://img200.imageshack.us/img200/6125/231lko.jpg[/IMG] [IMG]http://img196.imageshack.us/img196/2577/93986775.jpg[/IMG] [IMG]http://img196.imageshack.us/img196/232/dsci0015xfz.jpg[/IMG] :Dog_run: [/CENTER]
  24. dziękuję bardzo wszystkim za wpisy i odwiedzanie mojej galerii :buzi::iloveyou::Cool!::Cool!:
×
×
  • Create New...