Jump to content
Dogomania

ania z poznania

Members
  • Posts

    9091
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by ania z poznania

  1. Tak, pod koniec tygodnia jedziemy do weta, aż się boję co powie! Nie udało nam się tej ropy usunąć, Drago nie ma cierpliwości do takich zabiegów :shake:.
  2. Załujcie, że nie widzieliście dzisiaj żonglerki garnkiem pełnym suchej karmy, to dopiero było :lol::multi:!
  3. Moris a w zasadzie DRAGO, bo tak ma na imię, bardzo źle znosi zamknięcie i odosobnienie, ze stresu gryzie pręty od boksu. Widać też, że denerwuje go sąsiedztwo innych psów..... Przemycie oczu poszło nam tak sobie, nie zachwyca go to, nie ma cierpliwości, ale nie jest agresywny. Próbowaliśmy z Saintem, ale ta ropa jest tak zaschnięta, z opierającym się Drago nie było łatwo.
  4. Marta23t, dzisiaj spróbuję mu oczy przemyć, wtedy powiem Ci jak reaguje na zabiegi przy nich, w czwartek lub piątek pojedzie do weta ale do tego czasu byłoby dobrze zakraplać. Jutro Tobie niestety nie pomogę, bo jadę z Dixonem do hotelu :lol:.
  5. Niestety, Morisa nikt szukać nie będzie, oddał go właściciel, historia jakich wiele, urodziło się dziecko i podobno był wobec niego agresywny. Pytanie czy naprawdę był agresywny czy został oddany "na wszelki wypadek"?
  6. Ladnie to za mało powiedziane :lol:, podziwiałam popołudniu, aż miło się było patrzeć! Jadę do skarbów!
  7. Jaki cudny jest :multi:! Przypomina mi trochę Ziutka a trochę Twixa, taki słodziak.
  8. Kochane Cioteczki i Wujaszku! Nastąpiła mała zmiana planów, zamiast w czwartek Dixonek jedzie do hotelu już we wtorek. Jutro do weta, kontrola, dla formalności i we wtorek ruszamy. Tak więc jeżeli chcecie się pożegnać ze słodkim chłopczykiem to jutro ostatnia szansa :placz: :lol:!
  9. Nie, pazury ma w porządku, też na to zwróciłam uwagę, ale to ta żywa miazga w środku ma takie zabarwienie.
  10. Prosto z kanapy Drago trafił w piątek do przytuliska w Puszczykówku. Zobaczyłam go po raz pierwszy w sobotę, totalnie zdezorientowany nową sytuacją, szczekał próbując zwrócić na siebie moją uwagę. Jest piękny, umięśniony, waży na pewno sporo ponad 30kg, zadbany. Jedynym problemem jest choroba oczu, są bardzo zaropiałe i opuchnięte. Wydaje mi się, że jest młody, 3-4 lata, ale dokładnie będę wiedzieć po wizycie u weta. Wtedy też sprawdzę czy jest zaczipowany lub ma tatuaż, mam cichą nadzieję, że zgubił się, może pobiegł za sunią..... Zasięgałam informacji w TOZ, nic o nim nie wiedzą, na pewno nie jest z interwencji. Przytulisko, w którym obecnie przebywa, nie jest na pewno odpowiednim miejscem dla amstaffa, nie zapewni mu wystarczającej dawki ruchu, jest miejscem, o którym nie wszyscy wiedzą, nawet Poznaniacy. Drago jest bardzo przyjacielski w stosunku do ludzi, zachęca do zabawy, chcebyć głaskany, nie warczy o miskę, natomiast agresywny w stosunku do psów, szczeka bardzo zajadle, trudno powiedzieć jak będzie to wyglądać po jakimś czasie, jak już przyzwyczai się do miejsca. [IMG]http://img194.imageshack.us/img194/2977/18136930.jpg[/IMG][IMG]http://img33.imageshack.us/img33/1053/59837290.jpg[/IMG][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/8282/45365924.jpg%20http://img193.imageshack.us/img193/1233/54923356.jpg%20http://img194.imageshack.us/img194/3261/79931716.jpg[/IMG][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/8282/45365924.jpg[/IMG][IMG]http://img193.imageshack.us/img193/1233/54923356.jpg[/IMG][IMG]http://img194.imageshack.us/img194/3261/79931716.jpg[/IMG]
  11. W czwartek Dixonek jedzie do hotelu :lol:! Ode mnie dostał zabawkę z supłami, w budzie ma piłkę, tak więc pełna radość!
  12. [quote name='fioneczka'] gumowce gdzieś mam i pelerynkę tez ... ciekawe tylko co psiury na to jedyny problem to jak będzie lało - nie będzie fotek[/quote] Fioneczka, uważaj, żeby Cię z pozorantem nie pomyliły :diabloti::evil_lol:!
  13. Najlepiej w drugiej połowie tygodnia, w poniedziałek jadę z Dixonem na kontrolę. Możemy jechać moim samochodem, nie ma problemu. Jak to będzie musiało być pod narkozą to rano trzeba mu będzie miske zabrać, żeby był na "głodniaka".
  14. Tak, właśnie, "geniusz" komputerowy jeszcze nie doszedł do tego jak je zrobić sobie....... Ale się nauczę :lol:.
  15. To może pojedziemy z nim do weta? Będzie ktoś mógł pojechać ze mną?
  16. Założę wątek Morisowi, jutro zrobimy z Saintem piękne zdjęcia. Dowiedziałam się od koleżanki, która pracuje w TOZ że na pewno nie jest z interwencji, mam cały czas nadzieję, że się komuś zgubił i znajdzie się jego właściciel. Jak już trochę sie z nami oswoi to obejrzymy go, może ma tatuaż. Snuszkak, co z Nefi, czy on już nie powinien mieć zdjętych szwów?
  17. Dziewczyny, a co z jego znajomością komend, siad, chodź, itp.? Są oznaki, że ktoś kiedyś z nim pracował?
  18. Niestety, nie wyrobiłam się czasowo :oops:. Dzisiaj rano byłam, teraz na pięć dni wyjeżdżam, będę w sobotę i wtedy ze spokojem zabiorę Dixonka. Pójdzie w kagańcu, tak jak mówiłaś, spacerowiczów może być sporo. Pies stróżujący, Szefowa, otworzyła jedno oko jak wczoraj wchodziłam, ale jeszcze wczoraj podeszła sprawdzić czy to na pewno ja, za to dzisiaj już się nie fatygowała :evil_lol:.
  19. A jaki ma cudowny charakter! Pies z wielkim serduchem.
  20. Absolutnie nie zapominamy o Wujku, ale to Tobie udało się, dosłownie, "dopiąć sprawę na ostatnią dziurkę" :diabloti:.
  21. Bardzo podbiła moje serce, mam słabość do takich nieśmiałych piesków. A łakomstwo dodaje jej dodatkowego uroku :lol:. Mnie nie będzie w Poznaniu od poniedziałku do piatku, mam nadzieję, że Aurorka okaże się zdrowa i od razu trafi do Snuszkak, ale jeżeli nie to od soboty też mogę pomóc w transporcie. Jak w ogóle było na imprezie, dużo ludzi się pojawiło?
  22. Miłość do parówek zgubiła Aurorkę i cioteczka Lineczka w ciągu 2 minut założyła obrożę :evil_lol:!
  23. Jak byłam rano to go nie było, na pewno bym zauważyła, dwa razy obracałam po wodę. Myślę, że przywieźli go krótko przed 15, a tam się dłużej nie pracuje i nikomu już nie przyszło do głowy, że jednak trzeba by się tym psem zająć.
×
×
  • Create New...