abilab

No raczej przy żadnym terierze człowiek sie nie nudzi , ale trzeba zadbac o to aby i on sie nie nudził wtedy chyba mniejsze ryzyko ucieczek .Jednak konsekwencja w wychowaniu wskazana strasznie podobaja mi sie takie szorsciaki a co do spania w lożku cóż my tez lubimy spac ze zwierzyncem

Podczytywałam od początku o losach szorstkiego a na koniec no coz sie poryczałam Laki chyba lepszego zakonczenia nie mogło byc ?

usmiech strasznie przykro , dla Was rozpoczyna się długi i bolesny proces akceptacji straty i powrotu do normalnego życia trzymajcie sie - Feri [*]

Zdecydowanie lepszy tytuł a fotki superowe

Koperku szkoda ze tak krótko , ale miło było Was zobaczyc i Bruńcia w tak dobrej formie

Koreczek sie zmienia zdecydowanie czesciej ogon w górze fajny siersciuch z niego ULV wiem ze zabiegana jestes ale uracz tu nas zdjeciami ze spacerku

dorka z doswiadczenie u swojej psicy wiem ze nie kazdy wet umie dobrze oczyscic gruczoły jeżeli zatoka jest długa i cieńka trzeba miec naparde wprawe i zrobic to dokładnie jezeli zagniezdziły sie juz bakterie to myśle ze pobrze byłoby je wypłukac i zapodac antybiotyk niestety pies lize okolice odbytu pozniej lize łapki a następnie drapie uszy koło zamknięte z roznoszeniem bakterii

Emi nie mogłoas lepiej trafic serce sie raduje czytajac takie wiesci . Merci no cóż pewnie bardzo jej smakowało :evil_lol: no i czekamy na zdjęcia i gratulujemy 1- szej rocznicy i dalszych szczesliwych

Niewiem czy RTG wykaże jakies zmiany w obrębie mózgu ... raczej nie .My tez mamy w domu Relsed w razie W gdyby ataki przedłużały sie , u nas trwaja nie dłużej jak 1,5 do 2 minut (oby nie było gorzej ) , nie przeraz sie na poczatku psy po Luminalu sa bardzo spiące maja niezbornosc ruchowa trwa to jakis tydzien póżniej wraca wszystko do normy i dobra uwaga gryf80 odnosnie jedzenia zwieksza sie apetyt choc u nas ciagle duzy jak to u labów trzeba sie po prostu przyzwyczaic do tego nauczyc sie obserwowac psiaka i wszystko moze byc ok !

Witaj wyobrażam sobie co musiałes przezywac ech ale najwazniejsze ze jestescie pod opieka weta , badania krwi dobrze byłoby zrobic dosc wnikliwe moze dodatkowo profil nerkowy, profil wątrobowy , badania biochemiczne.Wskazane jest tez zrobienie tomografu choc to kosztowne badanie niestety.Pilnujcie podawania luminalu o wyznaczonych porach to dosc ważne , głowa do góry może to były tylko dwa incydenty i wiecej sie nie powtórzą bo bywa i tak trzymamy za Was kciuki my z padaczka u mojej sunie żyjemy juz 4 lata

Bo jego uszy żyja własnym zyciem teraz , no i super informacja że Korek bez dziury juz wiec dosc szybko sie to zasklepiło super super !

Żania wyobrażam sobie waszą radosc i my sie cieszymy :multi:i niech każdy dzień bedzie radośniejszy

Koreczka poznałam wczoraj fajniusi chłopak troche lękliwy , ale mam wrażenie ze park wydawał mu sie przestrzenia kosmiczna myśle ze czeste spacerki i da rade maluszek

Oj to juz rok no patrzcie jak ten czas szybko leci ,a luty no ba ja miałam nawet rocznice pożycia tz małżeńskiego

O matulu Siu w tych warkoczach wyglądałaby jak pocahontas ale mnie sie tam podoba Renia zapuszczaj włosy Siu

Na ulicy jabłecznej kolo 7.30 biegały dwie sunie husky jedna w kolczatce obecnie mam info ze sa na ulicy bardzkiej

Dzisiaj okolo 7.30 na ulicy Jabłecznej ganialy dwie suczki husky jedna czarna ze srebrnymi lapami młodziutka bez obrozy druga bardziej szara wieksza z kolczatka obecnie mam info ze ganiaja na ulicy Bardzkiej

Ulv to następnym razem Koreczek zawita juz na wspolnym spacerku przyda mu sie pogalopowac troche na dworze

Dobra ciocia Madzia znowu gosciła chłopaków u siebie , Amiku teraz to gdzies do ciepłych krajów powinienes emigrowac , ale najlepiej to do DS

Co tam u Amisia trzęsidupki ? bo chyba jeszcze u Ciebie Ulv ? jak on znosi te niskie temperatury?

O Koras to juz facet sie robi chyba czas mu sie szykowac do domku

O matko kobieta jak dziewczątko masakra jakas takie maluszki osierocone :shake:

Oj moja droga ucz ucz do kuwety bo pozniej rozne niespodzianki sie spotyka przykładem dobrym jest nasza Fruzia kotka o małym rozumku (delikatnie piszac ) sikanie do kabiny to pikus ja ciagle chodze sparwdzam wącham Abusia to juz w koszyku pod kocykiem ma folie bo małpiszon koci wchodzi jej tam lac pare ciotek wie ze uwielbiam sakwy do siedzenia z granulatem a Fruzia a co szelesci ugina sia jak żwirek mozna sikac po cichu licze ze jak sie skonczy jej ta kolejna ruja sterylka i moze da sobie na wstrzymanie

Oj tam małe przejęzyczenie :lol:

Reniu masz nosa po prostu, oj to moja Fruzia by sie cieszyła z takiego mlodego kawalera bo ona teraz ma szał pał ruja ruja i na siłe szuka męza narazie owocem jej miłosci jest mój TZ jak go widzi i słyszy to wydaje takie odgłosy ze szok wije sie kula aby byc blizej niego i w dowód miłosci nasikała mu na spodnie wczesniej na czapke niestety musielismy wprowadzic leki czekamy az sie wyciszy i pod nóż .U nas choinka juz rozebrana bo było wspinanie sie po niej ale dla bezpieczenstwa była przywiazana i tak zamiast bąbek były tylko duze szyszki i dzwoneczki zyczymy duzo zdrówka i szczescia dla całego stada , a własnie skad masz kociaka?