mistwalker1006

[quote name='viola005'] Mistwalker, wtracaj sie, wtracaj, ten watek jest do wtracania. Brad Pattison? podaj jakis link, nie kojarze[/QUOTE] [URL]http://www.slice.ca/Shows/AtTheEndOfMyLeash/QAndA.aspx?Title_ID=105200[/URL]

[quote name='Angelka']No dobra ale tłumaczy to tym ze ten pies jednak ma problemy natury psychicznej,nie zaprzeczysz bo sama Victoria to powiedziała,jest coś takiego jak syndrom rage może ten cocker to miał, Anglia niestety to inne realia ugryzł by jeszcze kogoś innego i tak samo by się skończyło. I nie były to zdrowe psy tylko [B]chore psychicznie[/B] cofnijcie się do tematu. Przestańcie mylić fakty bo jest to irytujące.[/QUOTE] natury psychicznej?? czyli nie neurologiczne prawda? chore PSYCHICZNIE da sie "wyleczyc" a jak maja problemy neurologiczne to nie da sie nic zrobic ale to stwierdza lekarz spedjalista na podstawie testow a nie jakis marny trener...

[quote name='Angelka'] Co do Cesara to większość jego psow to sa jego porażki szkoleniowe,rozumiem że jeśli nie udało mu sie ich zrehabilitować to już tak zostanie tych psów będzie więcej i więcej i co potem?[/QUOTE] mialem sie nie wtacac do tej dyskusju ale juz niemoge, wiesz ja tez chcialbym miec taka porazke zeby ponad 40 psow zgodnie zylo i ja mogl bym je kontrolowac jak Cezar.... oh i mnie tez Cezara metody bardziej pasuja niz kogos takiego jak ta twoja Wiktoria ktora rekomenduje usypianie psow:( jak ktos sie moze nazywac milosnikiem zwierzat kiedy usypia zdrowe psy:<nie> oh a co do telewizyjnych trenerow czy ktos ma jakas opinie o Brad Pattison z programu "at the end of my leash"?

i jeszcze jedna sesja:) z wody:) gonily za kaczka ktora plywala w rzeczce:) [IMG]http://i46.tinypic.com/keaexu.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/2jfnbcn.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/2h7ql3a.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/293v7ur.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/1zl9pao.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/2j5x57c.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/2u6fdid.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/2u6zc04.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/2d78n49.jpg[/IMG]

i jeszcze troszke zdjec z tego samego spaceru, byl ze swoim najlepszym kumplem, psem naszej najlepszej przyjaciolki prawie dwoletnim poczwarkiem niemieckim:) To jest wlasnie Disel:) [IMG]http://i46.tinypic.com/raud1h.jpg[/IMG] Yuka mowi" Nie lubie Cie" [IMG]http://i46.tinypic.com/15eiq2g.jpg[/IMG] zmeczony spacerem...:) [IMG]http://i49.tinypic.com/j79efq.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/14no3zr.jpg[/IMG] spodkanie z innymi psami w parku :) [IMG]http://i45.tinypic.com/jgtd11.jpg[/IMG] Disel I Yuka w trawie..... [IMG]http://i45.tinypic.com/2u97gpd.jpg[/IMG] "cos w trawie piszczy.....:P [IMG]http://i50.tinypic.com/idyhpz.jpg[/IMG]

witam wszystkich, dawno tutaj mnie nie bylo:) ale juz jestem:P Jakies dwa tygodnie temu bylem na polnocy , na polu kampingowym gdzie trzymamy nasza przyczepe kampingowa z Yuka i dowiedzialem sie dwoch ciekawych zeczy o nim:D Po pierwsze , panicznie boi sie firewerkow, nie szczeka tylko 'spiewa" chce uciekac i jednoczesnie "spiewa" cos niesamowitego jescze takiego psa nigdy niewidziale, druga zecza jaka sie dowiedzialem , ale moze zaczne od poczadku, w tym wlasnei parku w tamten weekend byly firewerki, a wstod ludzi ktorzy to przygotowywali to, byl jeden strazak, indianin, wiec przygotowanie trwalo caly dzien i w pewnym momecie ten indianin do mnie podeszedl i zaczelismy rozmawiac o Yuce, facet powiedzial ze jego zdaniem Yuka ma cos z wilka, bo ma typowe "wilcze" oczy, i jego pazury sa takie same jak wilki maja i jego szczeka i kly sa wilkopodobne, a mowil tak, bo hoduje timber wolves i hybrides ( wilcze krzyzowki) juz prawie 19 lat, i Yuka jest skrzyzowany z wilkiem ( moze jego pra pra , albo dziadkowie mieli cos z wilka) jakie 1/8 albo 1/16 krzyzowka:) ciekawe, teraz musze napewno zrobic DNA tests:) a teraz troszke wilczych zdjec mojego psa z ostatniego spacetu jak mialem kamere:) biegnacy :wilk: [IMG]http://i50.tinypic.com/2n8wha0.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/30a7sxx.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/4dvza.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/28cj41h.jpg[/IMG]

tak i nie :) wiem ze bede mial wiecej niz jednego husky ale tem chce miec podhalany:)

udalo mi sie zrobic zdjecia z dzisiejszego spaceru nowym telefonem, Yuka I Bulet na psim wybiegu w moim bloku:) ( yuka's girlfriend, one of many:) [IMG]http://i50.tinypic.com/15g6ouw.jpg[/IMG] i jeszcze [IMG]http://i49.tinypic.com/slp4lt.jpg[/IMG]

dzieki wszystkim za wasze odpowiedzi:) marzata:) podoba mi sie twoja opinia na temat dominacji:) tez sie z tym zgadzam ze nie chodzi i dominacje ale o hierarchie:) i socjalizacje. Wiec moze napisze jak i co mam zamiar zrobic jak juz mi sie urodzi coreczke, ale zaczne od tego co juz zrobilem, wiec mamy przygotowany pokoik dziecka, nie wchodzimy tam ale jak wchodzimy Yuka moze z nami tam wejsc, nie zabraniamy mu tam przebywac, a jak wychodzimy to nawet psa nie trzeba wolac woli z nami byc. A jak juz sie urodzi dziecko to zanim ja przywieziemy ze szpitala to najpierw przyniose cos dziecka zeby pies mogl powachac, i jak ju bedziemy ja przywozic to zawiaze Yuke do moich rodzicow, przwieziemy corke do domu i dopiero potem przyprowadze psa, zeby [U]dziecko bylo juz w domu [/U]jak pies wroci, Yuka spi z nami w sypialni po mojej stronie lozka a nasza coreczka bedze spala narazie na poczadku tez z nami w sypialni ale po drugiej stronie w swoim duzym lozeczku, wiec pies nie bedzie mial jakiegokolwiek dostepu do dziecka ale tez nie bedzie 'wyganiany' z miejsca gdzie spi caly czas. Tyle na poczatek, co sadzicie o tym palnie:)?

[quote name='badmasi']np. właścicielkę buldoga[/QUOTE] oh Ty mowilas o ludziach z programu "dog wisperer" :) a nie z forum:) sorry niezrozumialem cie:)

witaj:) masz slicznego pieska:) a co do twojego pytania Twoja sunia nie jest alaskan husky, alaskan husky to nie jest rasa ale typ psa pracujacego, i specjalnie krzyzowanego do odpowiedniej pracy np bieganie w zaprzegu czy ciagniecie ciezarow albo nawet polowania, to sa krzyzowki psow polnocy z psami ktore maja odpowiednie predyspozycje do konkretnego celu. Ja nazywajac Yuka alaskan husky , troszke zartuje bo nie mam stoprocentowje pewnosci co do jego:) byc moze jest to kundelek:) ale wiedzac skad on przybyl szanse sa wieksze ze to jednak alaskan:) rownie dobrze moglbym powiedziec ze jest w typie wschodnio syberyjskiej laiki, posiada wszystkie cechy ( wymiary umaszczenie, temperament, "wystawia" wiewiorki i inne male futrzaki , chcial sie "dobrac do niedzwiedzia" ale w polnocnej ameryce jest okolu 100 zarejstrowanych osobnikow tej rasy:) i raczej niesadze zeby komus 'zginol" :) taki osobnik jak Yuka:) wiec wiedzac z jakiego regjonu pochodzi:) moge prawie z cala pewnoscia powiedziec ze jest alaskanem:), ale nie wazne czym lub kim jest wazne ze jest moj:)

nie szkodzi , goscie sa mile widziani:) a teraz troszke nowych zdjec Yuki ze spaceru w parku:) [IMG]http://i49.tinypic.com/295suwy.jpg[/IMG] moja zona z przyjaciolmi:) Yuka ich pilnuje:) [IMG]http://i47.tinypic.com/2j2gvg1.jpg[/IMG] i jeszcze jedno:) [IMG]http://i47.tinypic.com/2rfq7m1.jpg[/IMG]

[quote name='badmasi']Jak oglądam tych właścicieli i słucham tych głupot co wygadują to sobie myślę, że też bym ich chętnie pogryzła gdybym była psem.[/QUOTE] jakich ludzi???

[quote name='. [INDENT']Nie jest szkoleniowcem,nie jest trenerem to kim jest w takim razie?;/ [/INDENT][/QUOTE] Cezar jest ( tlumaczenie) " ... rehabilituje psy szkoli ludzi.... a co do jego sloganu [B]discipline, exercise, affection[/B] , to naprawde przetlumaczone zle w tym artykule, [U]discipline[/U] to w tym wypadku nie chodzi o dyscypline jako dyscyplina, ale o konsekwencie w stosunku do psa , czyli pies ma wiedziec co mu wolno a co nie , exercise , wiadomu cwiczenia ( ie treningi, szkolenia, cos fizycznego) i dopiero wtedy okazujemy milosc:)

[quote name='sunshine']O a to dlaczego:O?? U nas o czymś takim nie słyszałam...[/QUOTE] chodzi o psie buty, jak pies ma wilczy pazur i trzeba mu zalozyc buty zeby nie pocial sobie lap o lod czy kamienie to wilczy pzaur przeszkadza i moze zranic noge( obetrze sie do krwi) , i nie za dobrze one przylegaja do nogi :) wiec jak hoduja psy do biegania w ciagu pierwszego tygodnia wilczy pazur jest usuwany bo puzniej usuniecie jest kosztowne i bolesne dla psa:)

[quote name='sunshine']U nas u weterynarzy jest raczej nie przyjemnie dla psa... Moją poprzednią sunię brali na siłę, a jedena klinika która ma super podejście, nie chcę zeby się jej jeszcze gorzej kojarzyła. Jest co prawda jeden salon u nas, stosunkowo nowy. Przyznam szczerze nie byłam tam jeszcze, ale domyślam się że nie mało sobie policzą za obcinanie no i nie znam ich podejścia... Sama sobie już całkiem radzę, teraz Shira ma focha bo dorwałam się do wilczego pazura^^ idę w nagrode na spacer :D[/QUOTE] u nasz to kosztuje grosze, miedzy $5 a $10 ale jak by kosztowalo wiecej to tez bym szedl zeby ktos inny ucinal:) oh a dla porownania dobrej jakosci obcinacze od 50 w gore:) oh i jako ciekawostka, wiesz ze wilczy pazur dyskwalifikuje psa do pracy w zaprzegu...

[quote name='sunshine'] Btw. ma twarde te pazury jak diabli, nie dziwię się że tak ciężko się ścierają:D A wy jaki macie patent na obcinanie? (nie chodzi o to jak przyzwyczajaliście bo o tym już wszystko co się da przeczytałam hehe)[/QUOTE] ja nie mam patentu....... ;)pzyznam sie bez bicia ze obcian pazury u groomers, raz na dwa miesiace, wygodniej jest i nie musze sie meczyc z psem :) a ludzie tam pracujacy maja wiecej doswiadczenia.:)

daj wiecej fotek:) sliczne pieski :D

[quote name='mortikia']Ja mam trzy samce husky i cztery suki - zadnych problemow ;-)[/QUOTE] fajnie masz:) ja tez bede mial duzo... Juz niedlugo:) a z problemem, jak Yuka zna psa to nie ma problemow ale jak jakis nowy pies sie pojawi to sie zaczynaje, az rece opadaja i nie chce sie za kazdym razem z nowym psem to przechodzic:)

[quote name='sunshine']O Boże! Nic wam się nie stało? Bo pan łoś pewnie nie uszedł z życiem:P I nie kuście mi już tu tymi terenami aż serce mi pęka:P[/QUOTE] nam nie, nawet zadrasniecia nie mielismy a biedny łoś, mial polamane nogi, wiec policjant go musial dobic:( , tylko nam nikt niepowiedzial ze moglismy go wziasc bo nam sie nalezal, wyobrazasz jaka by byla skora albo poroze, nie mowiac o prawie tonie miesa?? )

i zeby niebylo ze tylko widoki troszke zwierzyny:) salamander:) [IMG]http://i40.tinypic.com/103eek8.jpg[/IMG] chippie :) [IMG]http://i43.tinypic.com/2wnvcao.jpg[/IMG] ptaszek :) [IMG]http://i42.tinypic.com/2h4jgk7.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/2afwt90.jpg[/IMG] misiu :) [IMG]http://i40.tinypic.com/2nc4axi.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/x2pjjp.jpg[/IMG] a tak wyglada ... moj samochod po spodkaniu z losiem.. :P [IMG]http://i41.tinypic.com/2aezdkg.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/2wnzpsw.jpg[/IMG] i droga:) [IMG]http://i39.tinypic.com/nduoi.jpg[/IMG]

[quote name='sunshine']Wow piekne treny macie:) Kanada jest piękna:) Na pewno kiedyś tam pojadę, chociazby rekreacyjnie, ale marzę aby się tam osiedlić, tam albo na Alasce:)[/QUOTE] tereny sa naprawde piekne:) troszke zdjec:) terenow i psa:) starszych ale..... niepokazanych jeszcze:) [IMG]http://i43.tinypic.com/1687rt2.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/6encqa.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/xpr0gz.jpg[/IMG] slady po morzu polodowcowym [IMG]http://i44.tinypic.com/3151xdg.jpg[/IMG] i troszke zimy:) [IMG]http://i42.tinypic.com/xgiibm.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/avfupu.jpg[/IMG] i jesieni:) [IMG]http://i42.tinypic.com/30ixkrm.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/2zqzjhy.jpg[/IMG] wiosny i lata:) [IMG]http://i39.tinypic.com/efnvpk.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/6ejeqp.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.tinypic.com/mttuut.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/b7za6g.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/2ni90lc.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/13ye8eu.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/23tm35d.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/vfuplz.jpg[/IMG]

oczka sa jak miodzik:) bursztynowe:) [IMG]http://i42.tinypic.com/f210jq.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/hsm5j6.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/242weh3.jpg[/IMG]

[quote name='ira.s']Z jedną sunią zbyt wiele w zaprzęgu nie zwojuję, także nastawiam się tylko na canicross i bikejoring (jako że śniegu w moich pomorskich rejonach jest jak na lekarstwo i to jedynie od święta) ;) Zaś co do filmiku... to aż wierzyć się nie chce, że już półroczne brzdące ciągną sanie :)[/QUOTE] lol wiem jak to z tym sniegiem czasami:) a co do canicross cze bikejoring, najlepiej naucz sunie ze w obrozy nie ma ciagniecia a jak ma szelki moze ciagnac do woli:) bo jak nienauczysz to bedziesz mial ciekawie, wiem bo ja tak niezaczolem i bylo czasami wesolo, a teraz moj jak ma szelki ciagnie jak glupi:) wie ze mu wolno, a na obrozy ladnie chodzi, bardzo malo ciagniecia, wiem ja tez nie moglem uwierzyc, :) biegly ok 2 km :) a ten gosciu sam hoduje i trenuje swoje psy razem z zona :) czasami czytam ich forum, daja duzo rad co do cwiczen i treningow:)

[quote name='Lawinka']Zdecydowanie tak jak pisze [B]Taks [/B]trzeba naprawde porzadnie wyprac dywan zeby nie bylo zapachu moczu, to podstawa. Pozniej ocet bo to faktycznie zneutralizuje resztki zapachu i dodatkowo odstraszy psy. Jesli nie masz mozliwosc polozenia tam foli to moze zastaw to miejsce czyms innym choc na krotko zeby psy zorientowaly sie ze to nie jest juz sikalnia ;) Co do preparatow gotowych, to nie uzywalam ich zbyt wiele ale te dwa ktore probowala podzialy tylko odstraszajaco na koty ale i to na krotko.[/QUOTE] nie wypierzesz tak dywanu sama zeby zapachu nie bylo:( uwierz mi) ja nie wiem jakie masz mozliwosci w polsce albo w necie, ale te preparaty dzialaja bo nie tylko dezynfekuja miejsce ( zarazki) ale tez zabijaja zapach, zastawianie moze pomuc ale zapach sie dalej bedzie roznosil i nie wiadomo czy psy by nie zaczely na ten mebel sikac. Jak nie bedziesz mogla znalesc nic w polsce daj mi znac na prv to moze sie cos da zalatwic , czesto wysylamy przesylki do rodziny w polsce wiec.....