Cantadorra

Ja trochę w innym wymiarze, także póki co, cieszę się, że lek jest tani. Ale...... najważniejsze, że ma być skuteczny! Zobaczymy, będziemy myśleć dalej, teraz kolejne tygodnie trzeba czekać........

Hop, ile kosztuje nowy lek i jak przesłać Ci pieniądze. Czy otrzymałaś zapłatę za rachunek? Jeśli to gdzieś jest na wątku, to przepraszam za powielanie treści.

Szata faktycznie przyjemniejsza, ale póki co, to pusto mi się wydaje. Pusto, bo mam 5 śledzonych wątków :) A miałam, nie pamiętam ile :) Ciekawe, jak Helcia. Czy już przyszedł czas na ten drugi lek?

Dziękuję dorcia :) Słabo się tu poruszam niestety......

Zaglądam do giselskich psiaków

Znalazłam Lolkę, fajnie wygląda, ma takie ciekawskie oczy :)

Nic nie mogę teraz znaleźć, wszystkie moje subskrypcje zniknęły. Czy ktoś wie, gdzie są subskrypcje?

[quote name='hop!']U Heli wszystko dobrze. Niedługo będzie zaszczepiona. A jak "Twoje" miauczki? ;-)[/QUOTE] Daj spokój, temat drażliwy, powiedzmy, że częściej się wietrzą. Kto chce ładne wysterylizowane, wykastrowane kotki? Doprawdy urocze, z psami za pan brat, czują respekt, do oczu nie skaczą, dobrze wychowane przez mojego osobistego psiaka. Polecam gorąco! Młode (około roku), urocze, miłe w dotyku!

Zaglądam do Helenki, pewnie miewa się nieźle, jak nie zmusza się jej do czegoś na co nie jest gotowa.....

Wstrząsający film..... :(

Hop, można zrobić tak, że albo dokończte tabletki, albo wypróbuj na innym "opiekowanym" psiakiem. Nie chcę ich wymieniać. Wykup jej ten kolejny mocniejszy lek, może ten okaże się bardziej pomocny.

[quote name='bela51']Czy to jest antydepresant ? To chyba trzeba poczekac dłuzej ?[/QUOTE] Nie Izek, to nie jest "chemiczny" antydepresant. Zaczynamy od najsłabszego, bodajże roślinnego. Producent eufemistycznie podaje, że poprawa może być widoczna już na 3 dzień.

[quote name='hop!']Szczerze odpowiadam: niestety, nie.[/QUOTE] Jak widać Helka to twarda sztuka. Byle co nie działa :roll:

Hop, pytam z przyzwoitości i bez wiary: czy coś drgnęło?

Zaglądam do chłopaka. Tak, nie może cierpieć, trzeba szukać pomocy dla biedaka.

Ja stosowałam Gelacan Fast. To bardzo dobry preparat. Jednak przy większych zwyrodnieniach jest on tylko wspomagający, ale na pewno pomoże. U nas był stosowany, jako dodatek do innego leczenia. Potem mój psiak wszedł na Arthroflex dla koni i Trocoxil. Ale było bardzo źle. Jednak póki nie ma rtg stawów i nie wiecie z czym się zmagacie, to wszystko będzie podawane w ciemno. Gelecan Fast jednak nie zaszkodzi, bo to nie jest chemia a na pewno złagodzi.

[quote name='Loczka']Na ewentualny efekt nowych leków u Helci trzeba czekać dłużej, czy już widać jakieś chociaż symboliczne efekty? Jakiś przyjazdy błysk w oku? Gest?[/QUOTE] Będziemy czekać 3 tygodnie na efekt, którego się specjalnie nie spodziewamy ;) Potem wejdzie na mocniejszy lek.

Fajnie, że Lolka wylizała się z tej choroby. Wszystkiego dobrego Lolka :)

[quote name='hop!']Doszedł list z lekami. Dzięki.[/QUOTE] No to co, czekamy czy cokolwiek drgnie........

[quote name='hop!']Jest nowy plan. Nie poddajemy się. :-)[/QUOTE] Doprecyzuję, Hop się nie poddaje :)

Jutro wyślę Hop tabletki Zylkene na obniżenie lęku. Jeśli to nie zadziała, to dostanie mocniejszy. Pożyjemy, zobaczymy.

Zaglądam do Lolinki :)

[quote name='Zosia123']Rino dzisiaj został wykastrowany. Ma już paszport. Teraz może spokojnie pakować manatki :)[/QUOTE] Taki młody, a już ma paszport, no, no ;)

[quote name='hop!']Cantadorra, zgodnie z ustaleniem kupiłam Heli obrożę Sabunol (różową ;-)). Doliczę 14zł do rachunku za sierpień. Może tak być?[/QUOTE] Oczywiście. Szepnij Heli ode mnie na ucho, żeby zrobiła jakiś kolejny mały kroczek ;)

Bardzo mi przykro, żegnaj urocza psinko :(:(