Jump to content
Dogomania

zaginiona sara

Members
  • Posts

    3462
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by zaginiona sara

  1. zaginiona sara

    Barf

    Moje pekińce z korpusami sobie radzą :) niedawno pacnęłam im golonkę z indyka po trochu znikała :).
  2. Ja też nie pamiętam kleszczy a co się owłóczyłam z rodzicami na grzyby i po wsi to moje. Też nie mam nic na kleszcze muszę kupić.
  3. [quote name='Yorkomanka']To co? Może pozwolić zagryźć swojego psa? Ja potrafię się obronić, mały piesek nie.[/QUOTE] Przepraszam a o czym do mnie rozmawiasz? Bo chyba nie wyczułaś tematu.
  4. W dodatku ten pies rzucając się na psa na rękach może pogryźć Ciebie.
  5. Słyszałam o wypadku zagryzienia psa przez takiego kojcowego psiaka, który się wydostał. Mój 6kg olbrzym by nie zagryzł psa nawet swojej wielkości.
  6. [quote name='Okamia']Wtedy widząc dużego psa idącego w naszą stronę zapięłabym swojego na smycz. Moja młoda też nerwowo reaguje na większe od niej psy chodź mała nie jest ale wiedząc o tym i zdając sobie sprawę z tego zapinam ją na smycz w takiej sytuacji i zajmuje czymś innym niż dziamganiem i napinaniem się. Za to starsza suka jest typem 'przeoracza' małych piesków i wiedząc o tym nie puszczam jej do nich chyba, że właściciel debil nie potrafi dopilnować by piesek nie podbiegał do innych. Dzięki takim ynteligentnym właścicielom suka stała się niezbyt przyjazna dla piesków poniżej kolana ;) Niestety to jest błędne koło... Jedynie co to możemy jako Ci mądrzejsi pilnować swoich psów, aby do takich sytuacji dochodziło jak najrzadziej ;)[/QUOTE] A jakby ten duży piesek przeskoczył płotek tak jak tutaj było i rzucił się na małego psa. Nie ma się co dziwić, że później niektóre małe nie lubią dużych. Ja tam wolę duże psy.
  7. [quote name='WiedźmOla']Mnie denerwują właściciele małych psów... Nie pracują nad nimi, a później jak się pytam czy mój większy może się przywitać, to Broń Cię panie Boże, bo Fafik się boi dużych piesków! A w moich okolicach większość psów to takie małe, bojaźliwe pierdki... I oczywiście ja muszę chodzić w inne alejki, bo pańcia z mini-psem nawet nie pomyśli, żeby może tym razem ustąpić. Ja się już nie denerwuje tylko jestem zrezygnowana, bo mój pies fakt faktem jest dosyć energiczny, ale nie agresywny do psów i często Bestia nie może podejść do żadnego psa na całym spacerze :shake:[/QUOTE] Moja grubsza sunia waży 6kg, chudsza może ze 4kg, grubaskę przeorała bernardynka ok. 60kg i ledwo ją powstrzymałam przed zjedzeniem małej. Nieraz została też nadeptana przez duże psy. Dziwisz się, że mój klusek może nerwowo reagować na duże psy? Gdyby Cię 10razy cięższy od Ciebie stwór chciał zjeść albo podeptał stałabyś i patrzyła? Wychodziły razem na spacer żeby załagodzić sytuację ale tamta rzadko spaceruje.
  8. Bramę się powinno mieć szczelną a jakby auto go rozjechało to kierowcę usypiać? Moje po wsi chadzają flexi 5m, szelki i dzwonią adresatką-blachą nierdzewną grawerowaną. To ci widowisko.
  9. [quote name='dana'][B]Panbazyl[/B] proszę Cię, nie znać Eweliny Lisowskiej :diabloti:. Bardzo proszę: [URL]https://www.youtube.com/watch?v=LPCwLBCokSk[/URL]. "Nieodporny mam rozum" baaardzo mi się podoba :cool2:. [B]Zaginiona Sara[/B] jestem infantylna, bo tak jak Twoja bratanica, też bym poleciała na ten koncert :-D. Co do netu, to usiłowałam dzisiaj rano pięć razy :crazyeye: zatwierdzić post na dogo... Nie działa mi nadal Enter, muszę stosować jakieś alpejskie :-D fortele, prosiłam moda o pomoc, ale można sobie prosić... Dogo chodzi jak i kiedy chce, zawieszało się dzisiaj pięknie :shake:, rządząc się sobie tylko wiadomymi prawami :diabloti:. Miłego weekendu :lol:.[/QUOTE] Kochana to ta mała (l. 6) jest tak do przodu, zna dużo piosenek, które do mnie docierają dopiero po długim czasie, lubi śpiewać, zmieniać stroje a Lisowskiej sama bym posłuchała bo głos ma ciekawy. Na żywo wszystkich efektów nie odtworzy.
  10. zaginiona sara

    Barf

    Chyba przesadziłam z podrobami... Trochę za dużo dałam, dzisiaj kurczak.
  11. Pytajcie w sklepach czy im zostaje mięso nieświeże i czy sprzedają, można czasem za grosze kupić rarytasy. Oczywiście to nie jest tak, że załóżmy raz na tydz. coś traficie ale można czasem kupić 15-20kg i zamrozić.
  12. Moja bratanica na pewno by chciała posłuchać Lisowskiej :)
  13. zaginiona sara

    Barf

    Psy były zachwycone żołądkami a sercami może bardziej. Dostały dużo i jeszcze trochę zostało. Dzisiaj ćwiartki z kurczaka chyba dostaną.
  14. Ja mam otosol chyba i psy zwiewają i nie znoszą, boją się tego. Ostatnio płatkiem przecierałam ale jedna ma trochę brudne uszy i trzeba będzie nieprzyjemnie oczyścić ucho...
  15. Myślałam czy się tam nie wybrać :) jak będę to zaczepię jak będziesz :D
  16. [quote name='oska1983']a się wkurzyłam. Wysyłam pw do różnych osób w sprawie głosowania, wsyzscy odpisują bardzo miło albo nie odpisują wcale, a tu mi jedna napisała że to niezgodne z regulaminem i że spamuję. No owszem ale to chyba po to jest to forum, żeby dotrzeć do jak największej liczby osób zainteresowanych zwierzętami. I chyba ta pani będąc dogomaniaczką też powinna to rozumieć...[/QUOTE] Musisz to zrozumieć. Ja sama tego nie znoszę ale weszłam i zagłosowałam. Nie raz czekałam na ważną wiadomość a tu nie wiedziałam, że skrzynka zapchana bo bazarki itp. zapchały i czekaj sobie na zdrowie. Zawsze można w profilu zostawić zaproszenie. Taki jest regulamin i tyle a ktoś moze sobie nie życzyć i trzeba to uszanować.
  17. [quote name='Diana S']buhahhahha :megagrin::megagrin::grin:[/QUOTE] Dodam, że wiele osób pytało a gdzie ten piesek ma głowę, bo jak wyjasniłam, że to pies to było kolejne pytanie.... Była wielkości może świnki morskiej ta kruszyna.
  18. [quote name='sara:)']Nie przesadzam :( po prostu ta komóreczka z walącym się dachem mnie powaliła . Przecież trzeba polepszać byt tych bidulków a nie tylko zmieniać miejsce pobytu. Znowu ilość kosztem jakości :([/QUOTE] Według mnie komóreczka jak najbardziej w porządku i ładnie wyglądają kojce. Co do faktur nikt się nadal nie wypowiada. Nie wygląda to ciekawie... Szukałam w fundacjach pomocy dla zwierząt i morał wyszedł taki umiesz liczyć-licz na siebie.
  19. Mojego pekińca mylili z persem jakimś i pytali gdzie ma głowę, bo to czarne całe i puszyste.
  20. Moja czarna jak była mała to w miejscach publicznych np. nad jeziorem to się ludzie rozpływali, teraz uśmiechy cmokania, głaskać pozwalam jak pies tego chce. Ale teraz rzadko bywamy, zazwyczaj na wsi spacerujemy i mamy jeszcze rudą kopię ;) ludzie cmokają albo się uśmiechają, nie narzucają się.
  21. zaginiona sara

    Barf

    Moja ruda wczoraj źle sie czuła, wystraszyła mnie. Przyjechałam, cieszyła się pobawiłam je, mrużyła oczy i była bardzo śpiąca, w dodatku jest leciutka, widziałam, że będzie wymiotować, bo widać było odruch. Wystawiłam na balkon żeby łatwiej sprzątnąć. Wzięłam jej koszyk do ganku, żeby mogła wyjść na dwór i zaraz się ożywiła, dałam żeberka drobne z mięskiem i jak zaczęła jeść to się uspokoiłam. Zwymiotowała żółtą pianę, wyglądała kiepsko taka zaspana :(, ale wszystko już później było w normie bo do weta miałam pędzić. Kupiłam duuużo mięs i kości w większości moim zostanie drób było 15kg mniej świeżych rzeczy w tym kilka kg żołądków i serc kurzych, udka, skrzydła, udo indycze itp. psy będą zachwycone.
  22. [quote name='panbazyl']oj wybacz, ze musiałaś aż 2 razy to oglądać :diabloti: a gry z JIIIS są za friko - w pewnym momencie przeniosą się w świat realny, ale nie pytaj kiedy, bo nie wiem. To jedyne gry w jakie można grać w naszych biurach w czasie pracy :evil_lol: a nawet jest to wręcz zalecane.[/QUOTE] Ja już mam tą grę, znaczy bratanica dostała ale sama bym się chętnie pobawiła :). Gratuluję sukcesów :)
×
×
  • Create New...