Jump to content
Dogomania

al'akir

Members
  • Posts

    2700
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by al'akir

  1. wiesz najpierw trzeba odroznic agresje od agresji, bo rózni ludzi to roznie rozumiejąc. Moj pies rowniez jest agresywny, że tak napisze w przenosni, w Twoim rozumieniu, bo warczy , bo pokazuje zęby przy jedzeniu. I owszem to jest agresja. Ale agresja selekcjonowania to coś całkowicie innego, tutaj mamy duzo wiecej czynników i długo by o tym można pisać. Widzisz masz psy pasterskie masz psy myśliwskie. Dlaczego? Ponieważ krzyzowano je na podstawie predyspozycji. Idąc głębiej taki pies pasterskie PRACUJĄCY rasy np. owczarek podhalański ma całkowicie inni genotyp niż inny owczarek podhalańskie takiego zwyklego Kowalskiego. I mamy wieksze prawdopodobieństwo miotu z pradyspozycja do pasienia od tego podhalana nr. 1 pracującego, który daną cechę ma selekcjonowaną. Dlaczego policja posiada psy z hodowli selekcjonowanych a nie kupuje z pierwszej lepszej hodowli zza rogu? (nie chodzi mi tu o Polske, bo tu mało takich hodowli). Ponieważ psy dziedziczą geny. Dlatego powstają takie linie hodowlane - selekcjonowane. Chociażby podać przykład - rasy. Umieny określić charakter danej rasy,poniewaz go wyselekcjonowalismy i szczenieta dziedzicza go po rodzicach. I wracając w koncu do tych bullowatych. Pomyśl ile ich tam było? ile ta pseudohodowla musiala juz istniec? Selekcja danej cechy wyodrebnia sie stosunkowo szybko, wystarczy ją dobrze pielegnować, co w tym przypadku napewno bylo na wysokim poziomie..... To mozna przedstawić na profilu DNA, ale przy takiej ilości psów bylyby to kolosalne kwoty. Wiec czy ktokolwiek mialby sumienie skazac te psy na dozywocie za kratami? co do gatunku ludzkiego to niewypowiem się, ponieważ nie jestem ani psychologiem ani socjologiem. Mogę jedynie ujac to z antropologicznego punktu widzenia czyli opierając się na gatunku Homo sapiens. I owszem wymienione przez Ciebie czynniki są w pewnym stopniu oznakom słabości, a takowy osobnik zazwyczaj nie jest brany pod uwage w kwestii rozrodu, wiec tych dzieci niebyloby ogole na świecie. Niewiem co masz na celu zadając takie pytanie? Probujesz porownywać dwa calkowiecie odrebne gatunki? Jezeli już tak chcesz to prosze wez pod uwagę np. pojęmnosc mozgu i zdolnosc przestrzennego myslenia. Widzisz nawet ludzie prymitywny wiedzieli, że zwierzęta zostaly udomowione, czyli przyłączone do ludzkiej osady do spelniania danej czynnosci, rdzenne plemiona w Ameryce Łacińskiej do tej pory wierzą, że nadając zwierzeciu imie stajemy się za nie odpowiedzialni, wiec skoro jest za to zwierze odpowiedzialny to wyznacza mu rowniez dana funkcje. Wiec nie porownujmy strajnie roznych gatunktow.
  2. [quote name='WŁADCZYNI']sorry, ale w takim razie zacznijmy eliminować wszystkie psy po rodzicach którzy okazali agresję...kiedykolwiek. Stwórzmy psy wyprane z popędów, nigdy nie agresywne itd może od razu uśmierćmy wszystkie i kupmy sobie po pluszowym - wszak taki jest idealny: cichy, grzeczny, nie siusia w domu, nie jest agresywny itd Karjo2 każdy pies ze schronu, o nie wiadomo jakich genach jest więc potencjalnie problemowym psem, żeby nie napisać psim mordercą?[/QUOTE] tak , oczywiscie jest duzo psow agresywnym. Ale pod uwage trzeba wziasc to, że to była "linia pradukcyjna" takich psów! Tym samym selekcjonowanie osobników najbardziej agresywnych i kojarzenie ich. Reasumując kazdy pies posiadał namiastke takiego genu czy to dominującego, czy recesywnego. I zostaje wybor uspic czy pracowac z takim psem? Skazac takiego psa na klatke? Nieudana adopcje bo warknie/ugryzł nowego wlasciele? To jest genetyka z tym się nie wygra, nie da sie nic robić na siły. Biorą pod uwagę tysiace innych pseudohodowli w USA o wiele gorszych niż w Polste, istnych hurtownie. Czasem trzeba wybrać mniejsze zło.
  3. szczenieta sa usypiane z powodu swoich genów. Chodzi tu głównie o charakter rodziców, który potomstwo w mniejszym lub wiekszym stopniu dziedziczy. Oni nie mogą w stu procentach zagwarantować, że dany kilkumiesieczniak gdy osiagnie dojrzałość nie ujawni zachować rodziców ( w tym przypadku agresji) taki przykład, hodowca kojarza suke hodowlana i reproduktora dogoterapeutów - wychodzi duze prawdopodobienstwo psow podatnych na taką prace.
  4. [quote name='pimpuś']ze piesek jest do odbioru w Katowicach, ponieważ telefonują osoby z drugiego końca Polski.[/QUOTE] zawsze można wykombinować transport :cool3: byleby dom był super
  5. To tylko 27km.. KTO POMOZE? ja niestety jestem z małopolski. A wysyłka kurierska, albo pks-em? (w przypadku pks chyba trzeba przesylke odebrac na dworcu)
  6. tifet zmień tytul, że potrzebny transport! Wiecej osob zobaczy. Napisz skąd dokąd i koniecznie, że to tylko 27km (bo może ktoś pomyśleć ze to b. daleko)!
  7. blues czyli wykastrowanego go juz niechcesz adoptować? :shake:
  8. to czekamy na wiadomosci o Lordziku:cool3: mam nadzieje, że teraz będzie wszystko coraz lepiej
  9. blues nie pisze tego złośliwie, ale z tego co kiedyś czytalam to w Niemczech za kundelki trzeba płacić a co dopiero za psa rasowego albo w typie rasy. Napewno opiekunowie tego pieska nie wydadza go w ciemno tak daleko. Chyba ktoś z dogo mieszka w Niemczech, takze może, może... a co do wielkości to niebardzo rozumiem??? każdy pies zmiesci sie w samochodzi przeciez
  10. [quote name='blues']Nie wiem, takie rzeczy powinien rozstrzygnac weterynarz. Psy, o ile wiem, kastruje sie, gdy sa zbyt agresywne, gdy uciekaja, ale nie w przypadku, gdy pies jest mlodziutki i jest bezproblemowy w zachowaniu. Mojego üsa nie kastrowalam i nie sadze zeby i tu byla taka potrzeba[/QUOTE] psy się kastruje rownież dlatego żeby nie trafily do pseudohodowli
  11. [quote name='blues']Hallo wszyscy, mam juz jednego setera, ale mysle ze moglabym wziac do domu jeszcze jednego. Mieszkam w Niemczech, ale bede w listopadzie w Warszawie. Mam jednak pytanie : czy piesek bardzo duzo szczeka ? Chodzi o sasiadow, ktorzy akcepzuja psa tylko jesli nie robi zbyt duzo halasu. Pisalam juz e-mail na adres podany w Allegro ale nie dostalam odpowiedzi.I jeszcze jedno pytanie - jakiej wielkosci jest piesek ( pytam, bo chodzi o przewoz autem z Polski do Niemiec ) I[/QUOTE] a zgadzasz sie na kastracje psa?
  12. [quote name='tifet']kochani przepraszam za zwłokę w odpowiedziach... Lordzio ma się po staremu... nadal trzeba opiekować się jego brzuszkiem... ale mam dobrą nowinę powolutku brzuszek zaczyna coraz lepiej przyswajać karmę :) Serdecznie Lordzio dziękuje za wpłatę: Kinga-Kinia 5zł Ewelinie Z. 10zł :) Lordzio ma 15 zł w skarbonce... czekamy też na przelewy z aukcji :)[/QUOTE] Ewelina Z. to ode mnie. Cieszę się, że brzuszek Lordzia zaczyna pracować. a jak idzie z pisaniem do RC i sklepów? Tak myśle że może warto byłoby wspomnieć o tych darmowych próbkach, może uzbierałoby się na pare dni, zawsze to coś?
  13. ona wyglada jak grzywacz chinski czy mi sie wydaje?
  14. jaka ona śliczna:loveu: chyba się zle skopiowal link Edit: drugie zdjecie juz dobrze
  15. [quote name='iwonamaj']W pierwszym poście rodzaj żeński, czyli dziewuszka...[/QUOTE] oo jaa .. dzieki nie zwrocilam uwagi:oops:
  16. czia jak wyslesz maila ze zdjeciami to napisz sprawdze pocztę i wstawie zdjecia na wątek a jeszcze napisz czy to sunia czy piesek? (bo chyba ślepne i niewidzę nigdzie info o tym)
  17. co to znowu za człowiek :shake: ... jak można opiekować się psem nic o nim nie wiedząć... zachowując sie gorzej niż dziecko... oranżada, landrynki i chleb istną uczte miał maluszek:mad: PS. tytuł oznacza mixa : pudel x york? czia masz może zdjęcia?
  18. A czy możliwe jest ze wet nie do konca wyczyscil gruczoły? 5 dni temu mój pies miał czyszczone 1wszy raz , dostał do tego 2 zastrzyki. Wydaje mi sie że ma dalej zapełnione. Czy powinna zmienić weterynarza? jutro idę na wizytę żeby to sprawdzić czy powinnam iść do tego samego czy szukać innego? Ktoś z Was miał takie problem że gruczoły po kilku dniach zostały znowu zatkane? Dodatkowo mój pies BARDZO źle zniosl ten zabieg, czy powinnam poprosić o podania mu narkozy?
  19. DG32, a możliwe możliwe też brałam pod uwagę:cool3: pimpuś dałoby się załatwić zdjęcie pieska jak stoi? PS. Może ktoś sie spotkał z ogłoszeniem o zaginieciu/kradzieży? Pies wygląda na zadbanego na zdjeciach
  20. [quote name='Ada-jeje']Pies to nie prawda co piszesz, z tymi ludzmi trzeba walczyc, walczyc i jeszcze raz walczyc, nie ma co sie litowac kto to jest, stary, mlody kobieta czy mezczyzna. My juz mamy pierwsze wyroki, prasa lokalna tez jest z nami, jest to naprawde kropelka w morzu, ale nie mozna sie poddawac, prawo jest jakie jest ale i to ktore jest tez mozna wykorzystac. Karac, karac i jeszcze raz karac, podawac do publicznej wiadomosci i bedzie, musi byc poprawa, :mad: a jak koalicja ktora powstala zlozy wniosek w sejmie o zmiane ustawy ktora napewno przejdzie bedziemy mieli jeszcze wieksza bron w reku do walki z oprawcami i nie ma to znaczenia czy to bedzie wies, czy miasto lub tez przedmiescie. Kazdemu z nas kraje sie serce nad bezdomnymi zwierzetami, ale zajmujac sie zbieractwem nigdy niczego nie osigniemy. Tylko poprzez wyroki, nawiazki na rzecz zwierzat kary w postaci odpracowania w schroniskach czy nawet przy zamiataniu ulicy, jak rowniez podawanie do publicznej wiadomosci napewno troszke poprawi los co niektorych zwierzat juz teraz, jeszcze przed wejsciem nowej ustawy.[/QUOTE] święta słowa! Karać dla sprawiedliwości, dla przykładu! niech każdy kto oglada w TV reportaże czy czyta w prasie/internecie o ukaraniu za bestialskie traktowanie zwierząt zastanowi się nad swoim zachowaniem ! Niech się boją, niech czują respekt. Nie można traktować nikogo ulgowo, czy też dawać społeczne przyzwolenie.. bo to na wsi, bo to starsza osoba!
  21. tak patrze i ten piesek teraz przypomina mi bardzo Picardy Spaniel (chociaż umaszczenie troche odbiega) Czy on przypadkiem nie zginał/ lub ktoś go ukradł, sprawdzcie chip. Mógł mieszkac na drugim końcu Polski lub za granicą. zdjęcie przedstwiciela rasy dla porównania: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img513.imageshack.us/img513/8770/65004821fm7.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img513/65004821fm7.jpg/1/][IMG]http://img513.imageshack.us/img513/65004821fm7.jpg/1/w425.png[/IMG][/URL]
×
×
  • Create New...