Jump to content
Dogomania

OlaLola

Members
  • Posts

    1934
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by OlaLola

  1. Dziewczyny to, że Meggi nie jest widziana, to nic nie znaczy. Dosłownie na tej samej ulicy ( dwa kroki, z 30 sek piechotką) mieszka mój uczeń ( szkolę psy) a widziałam Państwa może ze 2 razy... Po prostu nie trafiamy na siebie. Osoba która za psa była odpowiedzialna i ma numer nie może zadzwonić i zapytać jak tam pies?
  2. [quote name='elik']Skąd masz takie wiadomości ?[/QUOTE] Zacytuje się: [quote name='OlaLola']Zadzwoniłam, od razu w zasadzie dowiedziałam się, że suczka nie jest za darmo, ale na tablicy nie można wystawiać cen. Pani kupiła suczkę za 850zł, chce sprzedać za 750. Nie jest wysterylizowana. [URL]http://tablica.pl/oferta/sznaucer-bialy-miniaturowy-CID103-ID4ETsd.html#c7066c31f1[/URL][/QUOTE]
  3. Zadzwoniłam, od razu w zasadzie dowiedziałam się, że suczka nie jest za darmo, ale na tablicy nie można wystawiać cen. Pani kupiła suczkę za 850zł, chce sprzedać za 750. Nie jest wysterylizowana. [url]http://tablica.pl/oferta/sznaucer-bialy-miniaturowy-CID103-ID4ETsd.html#c7066c31f1[/url]
  4. [quote name='malawaszka']ooo jakiś czas temu widziałam to ogłoszenie białej suczki i myślałam, że migiem dom znajdzie - chyba nawet pisałam tam zapytanie o sterylkę bo taka biała sznupka to... łakomy kąsek dla draństwa... bo pewnie nie jest wysterylizowana?[/QUOTE] niestety suka nie jest do adopcji, tylko co najmniej 750zł, nie jest wysterylizowana oczywiście...
  5. [quote name='megi345'][COLOR=#000000]Kochani nie macie może chętnej osoby na sznaucerka białego ? sunie..[/COLOR] [COLOR=#000000]aktualnie mieszka u Pani, która jest samotną matką, bezrobotną, z 6 kotami i psami.. Suczka zaczęła chyba być zazdrosna o gromadę i podczas jedzenia jest w stosunku do kotów agresywna.. ogólnie ich po prostu nie zauważa, ale podczas jedzenia coś jej nie odpowiada. [/COLOR]w stosunku do psów ok [COLOR=#000000]Sunia jest po rodowodowych rodzicach.[/COLOR] [COLOR=#000000]w stosunku do ludzi jest straszną przylepą, wychowywana z dziećmi, bardzo kontaktowa i chętna uwagi. [/COLOR][IMG]http://img18.tablica.pl/images_tablicapl/119065933_1_644x461_sznaucer-bialy-miniaturowy-starachowice.jpg[/IMG] [COLOR=#000000] mam tylko takie zdjecie.. zdaje sobie sprawe, że jest kiepskie ale może jak już śnieg stopnieje to pójde do Pani i wyjdziemy z sunią na dwór to ją obfocę. teraz suczka wygląda jak maltanczyk bo panią nie stac na strzyżenie[/COLOR][/QUOTE] suka jest do sprzedaży, nie do oddania za darmo. Megi niestety nie wie komu pomaga....
  6. SUKA JEST NIEWYSTERYLIZOWANA, A PANI CHCE ZA NIĄ 750ZŁ,PANI JĄ KUPIŁA. Tego Megi też nie powinnam pisać prawda?
  7. Czyli można oddać psa kiedy pojawiają się problemy, dlaczego Pani nie pójdzie do behawiorysty lub psiego tresera? Rozumiem, że wiesz że na 100% jest sterylizowana i będziesz czuwała, żeby trafiła do dobrego domu? [quote name='megi345'][COLOR=#000000]Kochani nie macie może chętnej osoby na sznaucerka białego ? sunie..[/COLOR] [COLOR=#000000]aktualnie mieszka u Pani, która jest samotną matką, bezrobotną, z 6 kotami i psami.. Suczka zaczęła chyba być zazdrosna o gromadę i podczas jedzenia jest w stosunku do kotów agresywna.. ogólnie ich po prostu nie zauważa, ale podczas jedzenia coś jej nie odpowiada. [/COLOR]w stosunku do psów ok [COLOR=#000000]Sunia jest po rodowodowych rodzicach.[/COLOR] [COLOR=#000000]w stosunku do ludzi jest straszną przylepą, wychowywana z dziećmi, bardzo kontaktowa i chętna uwagi. [/COLOR][IMG]http://img18.tablica.pl/images_tablicapl/119065933_1_644x461_sznaucer-bialy-miniaturowy-starachowice.jpg[/IMG] [COLOR=#000000] mam tylko takie zdjecie.. zdaje sobie sprawe, że jest kiepskie ale może jak już śnieg stopnieje to pójde do Pani i wyjdziemy z sunią na dwór to ją obfocę. teraz suczka wygląda jak maltanczyk bo panią nie stac na strzyżenie[/COLOR][/QUOTE]
  8. A żadnej umowy przy adopcji Negry nie było? To ktoś o numer popyta na tamtym wątku? Albo może ten kto wiózł Negre jeszcze będzie miał numer Nadziei ?
  9. to może ja skoczę na poadopcyjną? Tylko zgubiłam numer do Nadziei bo miałam problem z telefonem i trochę numerów przepadło.... a w końcu mieszkam blisko to raz, dwa teraz jestem po kursie szkolenia psów więc jakby były jakieś problemy chętnie pomogę, doradzę :) Tylko numer prześlijcie, ale zadzwonię dopiero w sobotę, bo teraz mam masakrę i dopiero koło soboty będę wiedziała kiedy mogłabym pójść :)
  10. [quote name='Katarzyna Starkiewicz']OlaOla, poszukuje domu dla cięzko chorego psa z niewydolnością nerek i chorobą nowotworową, do tego bardzo poważne problemy behawioralne, moge liczyć na bezpłatny tymaczas u ciebie? Jak nie ten, to jest drugi , kompletnie zdziczały.[/QUOTE] Skąd jest pies? Żeby nie zaśmiecać wątku poproszę PW. Może uda mi się pomóc. Tymczasuje koty, psiak owszem jest w planach, ale póki co jako osoba odpowiedzialna muszę myśleć o bezpieczeństwie i odpowiedniej kondycji psychicznej zarówno moich podopiecznych, jak i ewentualnego zwierzaka, który przebywać miałby u mnie na DT. Kot to nie pies, a przypominam, że oferowałam na wątku tymczas dla kota nie dla psa. I ekhm.... OlaLola jeśli można... Megi to dobrze, że chcesz pomóc, ale jeśli ktoś piszę że ma 19 lat, nie ma doświadczenia, ale dziwi się, że ma nie iść sama do Pani i nie prosi o pomoc nikogo z Organizacji pro zwierzęcej która działa u Ciebie ( były takie sugestię, nie ode mnie tylko od innej dogomaniaczki) no to wybacz ale dla mnie wszystko wie o co pytać, na co patrzeć itp. I nie mam problemu z tym, że szkoda mi kasy na telefon do Pani. :D EVA Też ciężko mi uwierzyć, ale mam wady. :) Wątek na pewno będę podczytywać przynajmniej do momentu skanów potwierdzenia sterylizacji młodych kotów.
  11. emaila poproszę, dzwonić nie zamierzam szkoda mi kasy. [quote name='megi345']Tak pani pali papierosy... A czy pracuje to nie wiem, wątpie, ale nie pytałam bo to nie moja sprawa[/QUOTE] Wiedziałaś, że Pani pali, nie napisałaś tego, uważam, że dla osób wpłacających kasę jest to istotna wiadomość, czy zwierzęta są wysterylizowane nie zapytałaś będąc u Pani, dopiero po naciskach raczyłaś zapytać. Oznacza to, że książeczek zdrowia nie widziałaś, a może warto byłoby przejrzeć, jak to dokładnie wygląda ze szczepieniami, odrobaczeniami, stanem zdrowia zwierzaków itp.
  12. [quote name='megi345']Skąd wiesz, że przepuszcza 300-400zł miesięcznie? wiesz ile pali ? może pali 5 papierosów dziennie? może sama je robi i wychodzi taniej? to jest nałóg i ciężko sie go pozbyć. A jak Twoja pomoc miała wyglądać tylko na zaproponowaniu DT dla kotki i teraz będzie wyglądać tak,że będziesz oceniać i krytykować, że puszcza z dymem kase a psom i kotom jeść nie da to ja takich ludzi tu na wątku nie potrzebuje i proponuje zrezygnować z subskrypcji..[/QUOTE] Tak, uważam, że zaproponowanie Dt dla kotki jest pomocą, skoro kotka nie skorzysta cóż nic na to nie poradzę.... Nawet jeżeli Pani pali 5 papierosów dziennie jeśli ma się ciężką sytuację to należy z używek zrezygnować całkowicie. Rozumiem, że Pani pali, tak? Dorobella pytała o to czy Pani pali, nie odpisałaś Jej.... wnioskuje, że Pani pali, bo się teraz oburzasz. Nałogu ciężko się pozbyć.... Nie palę od ponad dwóch miesięcy, a paliłam kilka lat. W życiu nie powiedziałabym, że rzucenie palenia może być tak łatwe... Mówię całkiem serio... Moja mama rzuciła palenie po 40 latach nie pali ponad 3 miesiące, ona mnie zmotywowała. :) Da się, ale trzeba chcieć, albo mieć poważny powód. :)Nie ważne, czy się kupuje papierosy, czy jest skręca, kot je karmę z biedronki, bo właściciela nie stać, ale na fajki stać... dla mnie komentarz jest zbędny.
  13. [quote name='irysek']też jakiś czas temu byłam samotną mamą. wiem, że ciężko wszystko naraz pogodzić. więc pani współczuję. tak mi przyszlo na myśl, patrząc na fotki, ten 3 kotek tricolor śliczny. możnaby części zwierząt poszukać domu, bo jak sytuacja jest taka trudna, to chyba nie będziecie wspierać tych stworzeń dożywotnio. więc można np 4 kotom znaleźć dom i może wtedy pani już będzie umiała sobie poradzić finansowo. i wtedy jakąś paczkę karmy 20kg raz na jakiś czas posłać. jeśli pomysł jest niezbyt dobry, to nie zjadajcie mnie od razu :)[/QUOTE] Proponowałam Dt dla kotki tri kolorki, Pani się nie zgodziła. I związek z papierosami jest, jeśli kogoś stać puszczać z dymem 300-400zł miesięcznie a mówi, że na zwierzaki nie ma to coś jest nie tak.
  14. [quote name='dorobella'] Po śmierci suni nie wzięłam żadnego psa i nie wezmę dopóki nie ustabilizuje mi się sytuacja.[/QUOTE] I uważam, że jest to odpowiedzialne podejście. Również na to nie każdego stać.
  15. Megi wydaje mi się, że żeby móc organizować sterylizację ( zbierać kasę, rozmawiać z lecznicami odnośnie ceny, może poprosić organizację działającą w Waszym regionie o udostępnienie konta na zbiórkę) trzeba mieć 100 % pewności, że Pani się zgodzi na tą sterylizację). To jest podstawa pomocy, baaaa ta Pani pomaga zwierzakom tak? Nie jest obojętna na ich los, ale prosi o karmę i żwirek, a odnośnie przeciwdziałaniu bezdomności u siebie w domu, bo za chwilę istnieje ryzyko, że będzie miała małe kociaki nawet nie pyta... Sterylizacja to podstawa, nie rozumiem Megi dlaczego o to nie zapytałaś, mówisz Pani na pewno byłaby chętna, nie zapytałaś - nie wiesz... ludzie na prawdę różnie podchodzą do tego zabiegu, nadal mnóstwo osób uważa, że jest to okaleczanie, a niestety w wypadku tej Pani wydaje mi się, ale podstawą jest to, żeby zwierzaki które ma nie rozmnażały się. Jakie one są płci Megi? Poza tym Pani ma dwa psy i sześć kotów. Opisałaś skąd ma psa ( Onka) i dwa koty. Skąd Pani ma resztę? W jakim wieku są te zwierzaki? EVA... w jakim świecie Ty żyjesz... istnieje coś takiego jak dom tymczasowy, jeśli kogoś nie stać na kolejnego zwierzaka nie ma przejść obojętnie, ale nie ma go też zostawiać u siebie. Co jak co, ale każdy ma ograniczone, warunki finansowe jak i powierzchni mieszkalnej. Można wziąć kota na Dt, nawiązać kontakt z organizacją zwierzęcą, dzięki temu pomożesz zwierzakowi ! Poza tym nie czytasz uważnie tego co napisałam, a napisałam o zwierzakach adopcyjnych i młodych jak np ta trikolorka... ona się nadaje do adopcji, a Pani będzie lżej, bo będzie jednego zwierzaka mniej.
  16. Wydaje mi się, że nie jest tu uprawiane czarnowidztwo, raczej dzielenie się doświadczeniami w tym wypadku niestety przykrymi. Megi kiedy idziesz do Pani? Po pierwsze sterylizacja wszystkich zwierząt, oraz kategoryczny zakaz zabierania kolejnych zwierząt to bezwarunkowy warunek jakiejkolwiek pomocy. Ludziom nie można tak ufać, tylko dlatego, że Pani prosi o pomoc dla zwierząt. Rozumiem, że Pani zależy na zwierzętach, ale w sytuacji takiej jakiej jest powinna rozważyć oddanie części zwierząt. Lepiej mieć jednego psa/kota i móc zapewnić mu odpowiednie żywienie ( a chyba się wszyscy zgodzimy, że karma z biedronki taka nie jest), mieć pieniążki na ewentualne leczenie i profilaktykę ( np szczepienia) Ja ze swoje strony oferuje Dom Tymczasowy dla małej kotki trikolorki ze zdjęcia. Transport na pewno uda się załatwić. Porozmawiaj z Panią, wytłumacz, że niestety czasami z miłości musimy pozwolić odejść zwierzakowi. Nie mówię absolutnie, że należy oddać wszystkie zwierzaki, ale te młode i adopcyjne jak najbardziej.
  17. Zawsze możesz adoptować kota z Fundacji, z domu tymczasowego w którym koty mieszkają z psami i są z nimi zsocjalizowane. Poznanie zwierząt musi odbyć się pod kontrolą, bez względu na to czy kot zna psa czy nie.
  18. to bardzo przykre... [quote name='betka']Mam wolny pakiet ogłoszeniowy. Gdyby były ładne zdjęcia, to można je ogłaszać.[/QUOTE] Jakby co mam kotkę, która czeka u mnie na dom....
  19. Myślę, że nie pilnują aktualizacji na stronie internetowej.... Co jest dużym błędem...
  20. Ciastusiu domku w tym 2014 roku Ci życzę :) Tego cudownego, który nigdy Cię już nie odda. !
  21. Wiesz co to może napisz emaila z zapytaniem do schronu? Do ogłoszeń trzeba podać emaila na którego przyjdą linki aktywacyjne, a ja nie dam Ci gwarancji, że ktoś w schronisku w nie kliknie. Trzeba by ich po prostu uprzedzić, że takie linki przyjdą i żeby je aktywować.
  22. Siwa już mordka Czarusia, cudu chyba nie będzie, kolejna zima w schronisku... [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/537/e7f8ef9683bfcfbcmed.jpg[/IMG][/URL]
  23. Dopiero teraz dotarłam, dla mnie to jest straszne... I żal tych psów co zostały....
×
×
  • Create New...