Jump to content
Dogomania

Katica

Members
  • Posts

    751
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Katica

  1. [quote name='twiggy']i tu sie kochana BARDZO mylisz!!! [quote to jak to się dzieje, że wyzeł sobie ogon łamie?? Czy to nie jest tak, że kilka takich nieszczęśliwych wypadków, rozdmuchało teorię że koniecznie ciąć ogony?[/quote] Poczytaj sobie trochę,pooserwuj rasę,pogadaj z właścicielami. Przecież Wy jak najbardziej jestescie otwarci na poznanie punktu widzenia innych...:lol:[/quote] Tak sie składa, że moja rodzina jako pierwsza sprowadziła do Polski wyżła węgierskiego, więc mnie nie musisz edukować odnośnie tych ras... a ja się w mojej wypowiedzi zapytałam, nie oświadczyłam niczego... nie możesz mi bez złośliwości odpowiedzieć?? Byłam wówczas dość młodą osobą, i nikt mnie nie wtajemniczał w cięcia ogonów, itd itp... twiggy a w czym się mylę? Mialaś kiedyś pitbulla wystawiałaś go w zawodach w uciągu? w HJ? w SP? w TOW? w WDP? w WPS? bo przeczytałam tu o męczeniu zwierząt, odnośnie zawodów? więc musiałaś bywać i widzieć? Tylko chyba na jakiś innych... Rut... tego zdjęcia ja komentować nie będę, wyszukałaś sobie w internecie i używasz dla odwrócenia uwagi od kwestii kopiowania... przyjedz na zawody - które wg was tu wypowiadających się są barbarzyństwem- i wskaż mi takiego psa... a oddam ci wygraną mojej suki z zawodów, bedą miały Twoje psiaki na rok żarcia :)
  2. jkrysiewicz i arjuna, dajcie sobie spokój z tłumaczeniem, ludzie małostkowych, którzy pojęcia nie mają o pewnych sprawach, a klepią nie znając faktów, wierzac w teorie rozdmuchane przez Fakty i Superexpressy nie ma do czego przekonywać... szkoda czasu. A szanowne koleżanki Rut, Twiggy itd, jeżeli naprawdę nigdy nie zetknełyście się z prawdziwym pitem, zawodami, ludzmi którzy hodują te psy z pasją (nie mylcie ze sterydami) to po co wyciagacie to? Ośmieszacie się tylko brakiem wiedzy... W przeciwieństwie do was osoby takie jak arjuna czy jkrysiewicz, miały do czynienia z kopiowaniem, psem po narkozie itd więc chyba swoje zdanie wyrażać mogą na ten temat, zgodnie ze stanem swojej faktycznej wiedzy, a Wy póki co bajdurzycie, i wymyślacie tezy wyssane z palca... P.S. Pozatym nie rozumiem co Was tak boli w tych psich sportach? Rasy północy od lat ciągną sanie, wyżły polują na bogu ducha winne zające czy tam inne żyjątka, kaukazy pilnują w mrozach posesji i nic nikomu nie przeszkadza. Pity kochają pracować, ćwiczyć, trenować więc każdy kupuje sobie taką rasę w zależności od tego co chce z nią robić... nie rozstrząsajcie teraz czy to feee czy niee, bo odwracacie uwagę od głównego problemu tego tematu jakim jest kopiowanie... czy jesteśmy za czy przeciw, jest to zabieg, interwencja chirurgiczna, służąca w 90% przypadków li tylko i wyłącznie poprawianiu "urody"... I jeśli np choćby tym walczącym pitom, się nic nie obcinało, i jakoś żyły do póznej starości z całymi ogonami i uszami, to jak to się dzieje, że wyzeł sobie ogon łamie?? Czy to nie jest tak, że kilka takich nieszczęśliwych wypadków, rozdmuchało teorię że koniecznie ciąć ogony?
  3. Ja już z własnego doświadczenia, w pełni mogę polecić Dr Agnieszkę Janeczek... zwłaszcza jak pies nie przepada za wizytami... badanie przeprowadzała w taki sposób, że suka nawet się nie zorientowała że to badanie... po 15 minutach położyła się na podłodze i zasneła... a zaznaczę że u wetów, ogarnia ją dziki szał, strach...
  4. [quote name='michau']:crazyeye::crazyeye::crazyeye: Coś mi się jednak wydaje, że w USA są wyższe wymagania odnośnie składników w karmach dla zwierząt niż w UE[/quote] No toć właśnie drabster napisał, że ze względu na to że UE nie pozwala na spowadzanie karm z odpadów mięsnych, wszystkie praktycznie karmy z USA, są w porządku. Zdecydowanie normy AAFCO są bardziej rygorystyczne, i przede wszystki dokładnie doprecyzowane ;)
  5. Ja wiem, że sunia bezpieczna... ale tak piszę w razie gdyby zdarzył się taki cud i np znalazł się chętny na adopcję gdzieś z tych regionów :D A może i jakiś inny pies potrzebował przewoźnika ;) w razie co jestem na tej trasie do dyspozycji :D
  6. W razie co, ja jadę do Szczecina z Wrocławia i wracam 2-3 stycznia, takze gdyby się coś działo, i trzeba było suczkę gdzieś przewieżć mogę ją przetransportować, tyle że jadę pociągiem... kontakt do mnie na pw, ew. na forum amstaff-pitbull.cyberdusk.pl nick Katja
  7. mam psa.... pokaż mi w mojej wypowiedzi coś co wskazuje na reklamę karmy? Jak ja nawet nie użyłam jej nazwy, i naprawdę moją wypowiedz mogłabyć zastosować do każdej innej, wartej uwagi karmy. Wyraziłam poprostu swoją opinię, zgodnie ze swoim stanem wiedzy, a nawet tą karmą nigdy nie karmiłam... ale mimo "rzekomej" produkcji w Chinach - nie omieszkam spróbować, gdyż skład kusi mnie dużo bardziej, niż ew. miejsce produkcji, a z drugiej strony... cóż w dzisiejszych czasach w Chinach robione nie jest ;) A zwrot o Azerbejdzanie użyty celowo, w celu zironizowania wypowiedzi... bo jest dla mnie co najmniej śmieszne, uzależnianie zakupu, tej czy każdej innej, karmy od miejsca jej produkcji. Sama karmię karmą Szwajcarską, żebyś nie pomyślał że jestem orędownikiem chińskich produkcji ;)
  8. No ale jeżeli po operacji nie byłoby komplikacji to nie można jej dać na ten kojec?? Suczka po operacji miałaby większe szanse na dom....
  9. Dla mnie karma może być produkowana nawet w Azerbejdzanie przez talibów. To że właściciel marki-producent, zleca produkcję innym firmom to nic nowego, tak postępuje 3/4 świata... Zakup maszyn do produkcji, ich konserwacja itd to niesamowite koszty i chyba lepiej zlecić coś takiego wyspecjalizowanej fabryce wg własnej receptury niż klepać samemu na niepełnym osprzęcie... Bez sensu takie gdybanie. Jeżeli karma potwierdza swoją jakość na skarmianych nią psach, to to jest najlepszy dowód.
  10. Visenna dzięki za obszerne wyjaśnienie problemu suni, tak to fakt nie doczytałam tego, gdyż od kilku stron wstecz czytając w celu zagłębienia tematu, natykałam się na same potyczki słowne userów... :( Co do DT wśród fanatyków ttb, jest to dość problematyczne, jak czytam o obserwuję, większość z nas jest już zapsiona, albo ma choćby 1 psa a to już w tych rasach często wyklucza przygarnięcie 2 ... choćby na DT, no ale nie zmienia to faktu że suczce DT jest potrzebny!
  11. Nie rozumiem po co Arka znowu robisz aferę wydumaną, tam gdzie absolutnie nie jest ona potrzebna. Moze warto by się jednak zastanowić czy nie lepiej operować teraz,[B] przetrzymać sukę, ile będzie trzeba w lecznicy czy w hotelu, [COLOR=red]jak nie będzie komplikacji[/COLOR] [/B]dać na ten kojec o którym pisze arjuna. Kojec z ciepłą budą, plus ubranko ocieplające, ciepła micha i opieka człowieka to chyba dobre warunki? (sama arka jeszcze 3 str. temu była ZA budą, a tu nagle buda FE? - o co chodzi? Kolejny raz zaglądam do jakiegoś tematu i widzę aferę w której głownym zadymiarzem jest arka... tylko po co? przecież tu chodzi o psa, a nie o to jaki wet czyjego psa operował i ile dni kazał zachować sterylność... żenada... Jak doczytałam arjuna napisała o ogólnych zasadach postępowania pooperacyjnego, jasne że są rózne przypadki, ale większość wygląda właśnie tak, komplikacje to są wyjątki, nie reguła... i po co cały ten elaborat? cytowanie? i do tego jak widać nawet bez zrozumienia... Ode mnie tyle... proszę tego postu nie komentować bo to temat psa w potrzebie.
  12. Zapraszam Was na nowopowstałe forum miłośników bullowatych. Forum powstało parę dni temu, także narazie ilość postów nie jest powalająca, ale dość szybko się rozwijamy także mamy nadzieję na dobrą passę. Forum powstało głownie z powodu częstych awarii forum "niebieskiego", jako alternatywa, dla lubiących poforumować w tym miejscy, ale może stanie się równie fajnym miejscem... Zapraszam wszystkich Nie wiem dlaczego mi nie wyświetla adresu pełnego jeśli ktoś jest chętny nas odwiedzić to niestety ręcznie musi wpisać, likwidując pauzy :) [U][COLOR=#0000ff][URL]http://ast-apbt.p h o r u m . p l /index.php[/URL][/COLOR][/U] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img583.imageshack.us/img583/258/beznazwyxu9.jpg[/IMG][/URL]
  13. Podejżewam, że chodzi tu o proporcje białka do tłuszczu, są takie jak w karmach high energy przeważnie. I fakt że pies najwięcej korzyści bierze z białek pochodzenia zwierzęcego zapewne nie jest bez znaczenia... Moja suka jadła tą karmę przed zawodami silowymi i w trakcie przygotowań i całkiem niezle jej poszło :)
  14. Czy ujemny hmmm, bezposrednio zapewne nie, ale jednak zbyt duża ilość węglowodanów - czyli to co ja nazywam paszą bądź śrutą czyli: kukurydza, proso, kasze, ryze itd, nie są psu do szczęscia potrzebne. Stanowią one głownie dużą częsć karmy gdyż są tanim wypełniaczem/balastem. Należy więc szukac karm które mają w składzie na pierwszych miejscach składniki mięsne-mączki mięsne itd, a jak najmniej składników zbożowych....1 góra 2 są optymalne! A jak juz zobaczysz na składzie karmy prawie same zbożowe składniki a gdzieś tam mięsny... to uciekaj jak najdalej ;)
  15. Solid Gold ma ogólnie bardzo dobrą renomę wśród hodowców w USA, ale poszczególne jej wersje... niestety nie całościowo.... Szczerze powiem, że w tej konkretnej karmie nie podoba mi się zbyt duża ilośc "paszy" : Ryż brązowy Proso Krakingu perełkowanego jęczmienia Otręby ryżowe Fakt można docenić, że nie najtansza kukurydza, ale uwazam że i tak za dużo... moim zdaniem dużo lepszy składowo jest choćby TOTW....
  16. [quote name='diabelkowa']jaka karme polecice na odchudzanie i wieksza ilosc energii ale bez zawartosci drobiu. czytalam o karmie taste of wild bo tam jest chyba jagniecina na tej karmie mozna odchudzac ?[/quote] Ten temat ma zaledwie 3 strony, i miedzy innymi TOTW polecaliśmy jako fajną karmę do odchudzanka
  17. [quote name='m@dzi@']Owszem, ale ja wędzone ucho stosuję np. pod koniec "serii szkoleniowej":cool3: kiedy moge je psu dac za te komendy a tak w srodku szkolenia to jakieś psie smakołyki, trochę paróweczki...[/quote] A nie lepiej się z psem na koniec sesji pobawić? Zupełnie na luzie, porzucać piłeczkę, poprzeciągać? coś co pies lubi ale co jest związane z kontaktem z nami... Oczywiście robisz jak uważasz, ale wydaje mi się że to bardziej "zacieśnia" kontakt z psem... wtedy ta zabawa z nami staje się jego najlepszą nagrodą, a co za tym idzie pies jest chętniejszy do kontatku, i lepiej się pracuje, skupia go na sobie ;)
  18. Trochę chyba ciężko szkolić psa na wędzone ucho?? W końcu podanie smakołyka powinno być szybkie, i pies szybko powinien być gotowy do dalszej pracy. Ja najczęściej używam żółtego sera pokrojonego w drobną kostkę (dostosowana do psa u nas to są kawałki około 1cmx1cm) parówki pokrojone w plasterki, czasem kawałki wołowinki ugotowanej, moja suka uwielbia te 3 smakołyki i zrobi za nie wszystko ;)
  19. [quote name='Admin']Diety ketogeniczne bazuja na duzej ilosci bialka i duzej ilosci tluszczu. :razz: Dzieki temu pies jest syty a.. chudnie... ;) Ale cos takiego jest juz wylacznie mozliwe na BARFie, bo wiekszosc psich karm to w wiekszym lub mniejszym stopniu weglowodany ze zboz, itp...[/quote] Tak ja wiem na czym polega dieta ketogeniczna.... mówię z własnego doświadczenia odchudzania kilku psów karmami... Na Orijenie chudły lepiej-szybciej, ale nie miały siły do pracy, na TOTW wolniej ale też skutecznie, i cały czas pełne energii. Jest to więc dobra alternatywa, ja np dla mojej suki pracującej potrzebuję więcej powera, wiec Orijenem jej odchudzać nie mogę, ale są ludzie których psy nie mają tyle ruchu i to już jest dobre wyjście... ;) Pozatym raczej w TOTW jak i Orijenie nie można mówić o węglowodanach ze zbóż gdyż te karmy ich nie zawierają ;/ Są w nich jedynie ziemniaki - ale również w małej ilości... CO do zakupów w Krakvecie- jeśli wskażesz inny internetowy sklep w którym cena karmy jest niższa niż u nich, kupisz tą karmę w Krakvecie o 2% taniej niz w tamtym sklepie ;) Warto doczytać regulamin ;)
  20. Tak chodzi o normalnego Orijena... Moim zdaniem RC się nie umywa do Orijena (żeby nie było- sama nim nie karmię bo suka nie toleruje, wypowiadam się tylko o jakości, żrodłach białka, przyswajaniu itd), raz że RC nafaszerowany chemicznymi konserwantami, a dwa śruta nie karma... jedzie na dawno wypracowanej marce a już obecna karma nie z nią zbyt wiele wspólnego... TOTW też jest świetną alternatywą, ale już ma więcej tłuszczu także pies tak nie będzie chudł jak na Orijenie ale przy sporej dawce ruchu da radę. :)
  21. Orijen jest właśnie typowym przykładem karmy która świetnie się sprawdzi przy odchudzaniu psa - dużo białka, mało tłuszczu. Jedyne zastrzeżenie że psy pracujące mają troche za mało energii na Orijenie, ale zawsze można podlać trochę oliwy :) Ja sukę np przed sezonem startowym (wp, wp sprint itd) odchudzam i rzeźbię jednocześnie, właśnie obcinajać karmę i wprowadzając produkty wysoko białkowe - mięso wołowe, ser biały itd. Niektórzy nawet używają serwatki... Efekt, silny, osuszony pies :)
  22. Katica

    Brit Care - nowość

    Tak surowe kości owszem, ale może niekoniecznie wieprzowe... Tu już nie chodzi o ich rozwarstwianie się itd, ale o to że wieprzowina może przenosić groźną chorobę Ajuszkiego ( mam nadzieje że poprawnie napisałam) ale jest ona zagrożeniem tylko w świeżym mięsie czy kościach, pod wpływem gotowania lub zamrażania bakterie giną ... Ja dla bezpieczeństwa surowiznę daję tylko wołową, cielecą, konine itd ale to i tak sporadycznie, najczęściej gicz cielęca ;)
  23. Jest tez chyba w Szczepankowicach pozorantka dla odmiany. To jest powiązane z hodowlą dobermanów Akagera, więc jak coś to szukać tej nazwy w necie... Ale nie mam pojęcia jaka ona jest ... w sensie dobra czy zła... słyszałam już różne opinie...
  24. Katica

    Brit Care - nowość

    [quote name='budasty']szczeniak jest na Bricie od 3 tygodni już (+raz dziennie około 50 dkg wołowiny lub wieprzowiny surowej), wczesniej miał Orijen + jeden/dwa posiłki naturalne i były problemy skórne, obecnie prawie wszystko juz pieknie zarosło, pies się błyszczy i jest w bdb formie a to ciezki molos, przez kilka pierwszych dni kupy były wieksze niz na Orijenie ale było to jedynie przejsciowe, mojemu szczeniaowi Brit Care L@R dla szczeniakow duzych ras bardzo służy, za kilka dni zamawiam kolejny worek[/quote] Jak podajesz wieprzowinę, to lepiej żeby była dobrze obgotowana, ewentualnie wcześniej zamrożona...
  25. Ja powiem tak... nie oceniam karm nigdy za ich zawartość "artro"... jeśli ją karma ma to super, jeśli nie to nie szkodzi... aczkolwiek lubię mieć świadomość że pies gdzieś tam nawet tą znikomą dawkę tych substancji dostanie, gdy ja np zapomnę dolać arthroflexu czy coś. Ja mam sukę pracującą- sportową- High Jump, Weight Pulling, Weight Sprint Pulling itd, do tego dość sporą i ciężką, i nie wyobrażam sobie nie wspomagać jej stawów!
×
×
  • Create New...