Jump to content
Dogomania

Kacedy

Members
  • Posts

    1510
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kacedy

  1. [quote name='kora78']Teraz nie wiem, czy Astrę wycałować, czy ochrzanić... [/QUOTE] :evil_lol::evil_lol: teraz to już możesz ją jedynie na odległość wycałować, bo aktualnie to sobie jedzie do nas grzecznie z Pawłem i jego zaślinia rozdając całusy ;)
  2. Z tego, co piszesz to wymarzony pies :) No może z wyjątkiem tych kotów :eviltong: Pani z Poznania chętna na jej adopcję (ta z opcją hotelowania na wakacje) się zmartwi, bo tam z tego co kojarzę są koty. U nas już wszystko na jej przyjęcie przygotowane i wszyscy "na baczność" w oczekiwaniu na powitanie. Czeka na nią ucho wieprzowe :) i Prezes. Zobaczymy co (kogo) wybierze :p Foty, bardzo proszę o foty pięknej uśmiechniętej mordki jeszcze u Ciebie :)
  3. [quote name='kizimizi']ciesze sie ze psiak bedzie miał dom :)A pokaz watek albo chociaz jego fotki[/QUOTE] Proszę uprzejmie :) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/180209-%C5%9Aliczna-ok-3-letnia-Akita-Orion-szukamy-DT-lub-DS-Wrze%C5%9Bnia-Wlkp[/URL] A jeśli chodzi o domek w Krakowie- póki co u mnie cisza. W sumie wszystko zależy od tego jak starsza jest ta pani. Skoro syn z żoną dojeżdżają z Wrocławia to nie sądzę, aby częściej niż w weekendy. I wtedy może by wychodzili z dziewczyną na spacer "świąteczny". A w tygodniu byłaby pewnie bez spacerów tylko ogród. Nie bardzo mi się podoba.
  4. :) Nasz Orion, po którym Astra ma mieć miejsce zamieszkał wczoraj w nowym domu. Zapowiada się dobrze, tak więc trzymajcie mocno kciuki aby tak zostało :)
  5. Dodam do Waszej dyskusji jeszcze taki link: [URL]http://www.koalicja.org.pl/[/URL] ze szczególnym uwzględnieniem pomysłu z par. IV pkt 1 i 2 nic tak nie działa na "wyobraźnię" jak wysokie podatki :)
  6. Orion od wczorajszego popołudnia mieszka w swoim nowym domku z ogródkiem pod Poznaniem. Pierwsze zapoznanie przebiegło bardzo pozytywnie, wszyscy zachwyceni....No może z jednym wyjątkiem - kotem Pan Kracym. Przed adopcją obawialiśmy się, że Orion może kota gonić, a tu niespodzianka- jest całkiem odwrotnie. Pan Kracy jest kotem "bojowym" :) i Orion będzie musiał się wkupić w jego łaski. Miejmy nadzieję, że mu się uda :)
  7. Ja uważam, że to człowiek ma się starać o adopcję psa. Skoro ani jeden ani drugi pan nie byli uprzejmi się odezwać to nie ma sensu moim zdaniem dzwonić. Kwestia sterylki- jeśli Astra do nas przyjedzie zrobimy ją u naszego weta.
  8. Kora ok, maila dostałam :) i odpisałam wedle sumienia i wiedzy ;)
  9. ja bym to widziała tak: - po kilku dniach (czyli w przyszłym tygodniu załóżmy w czwartek) będzie już na 100 % wiadomo, czy mamy u siebie miejsce dla Astry. Chcemy po prostu po adopcji Oriona odczekać jeszcze kilka dni (odpukać) na wszelki wypadek, gdyby miały zaistnieć jakieś niezbyt sprzyjające okoliczności i pies miałby wrócić. - jeśli okaże się, że jest miejsce to możemy je przeznaczyć dla Astry. W tym miejscu kilka słów wyjaśnienia o naszych fundacyjnych procedurach: Każdy pies będący u nas na DT przechodzi pod całkowitą opiekę Fundacji AwP. Czyli my karmimy, sterylizujemy, stosujemy niezbędną profilaktykę oraz leczymy jeśli trzeba ponosząc koszty utrzymania psa do czasu, aż nie znajdzie się dla niego dom stały. - Domu szukamy my i jak najbardziej jesteśmy otwarci na współpracę w tych poszukiwaniach z osobami, które nam psa przekazały, czyli z Wami :) - Każdy pies będący pod naszą opieką ma założony wątek na forum AwP, aktualizowany na bieżąco. W przypadku przekazania nam Astry pod kuratelę, aktualny wątek na dogo również będziemy uzupełniać o najnowsze wieści i fotki. - Co do decyzji i wyboru DS dla psa- w tym przypadku Astry- oczywiście będziemy się z Wami konsultować. Myślę, że nie będzie problemu i dojdziemy do porozumienia, jednak chcę zaznaczyć, że ostateczna decyzja co do DS będzie należała do fundacji. Kwestia umowy przekazującej psa fundacji- do ustalenia. Nam jest w zasadzie obojętne, czy podpiszemy umowę ze schroniskiem, czy z osobą, która ze schroniska Astrę wyadoptuje. I tu małe wyjaśnienie- nie mamy nikogo w Wałbrzychu z fundacji, kto mógłby taką umowę ze schroniskiem podpisać, tak więc Astra musiałaby być "wyciągnięta" ze schronu i wyadoptowana przez kogoś kto np. będzie ją wiózł do Poznania. Na pewno nie jesteśmy w stanie zapewnić środka transportu, ani pokryć kosztów przewiezienia Astry z Wałbrzycha do Poznania. Tak więc tutaj niestety nie pomogę. Jeśli chodzi o samą opiekę: U nas Astra będzie miała swój kojec na zewnątrz. Jeśli będzie zgadzała się z innymi psami będącymi pod opieką fundacji to w kojcu będzie przebywała praktycznie niewiele czasu (noc). Większość będzie spędzała biegając luzem po ogrodzonym terenie z innymi naszymi podopiecznymi. Ponadto będzie miała zapewniony 1 długi spacer dziennie poza teren-czyli po polach, łąkach i lasach. Psy karmimy karmą suchą BOSCH z jagnięciną 2 razy dziennie. Tak jak już wcześnej wspomniałam- współpracujemy ze szkoleniowcem, który przygotowuje psy do adopcji- czyli pracuje z nimi wychowawczo (metodami pozytywnymi), a jeśli trzeba próbuje korygować zachowania niepożądane na tyle na ile jest to możliwe. Zapewnia również swoją opiekę "naszym psom" we wczesnym okresie poadopcyjnym, aby zminimalizować ew. problemy w nowych domach. Wszystkie psy odrobaczamy "na dzień dobry", a kolejne odrobaczanie po pół roku. Wszystkie psy zabezpieczane są również raz na 4 tygodnie preparatem przeciwko kleszczom. Nie ma określonego terminu do którego pies u nas jest na DT. Tym terminem jest po prostu ostateczna adopcja. Tak to wygląda z naszej strony pokrótce. Proszę, rozważcie propozycję i w zależności od tego jaką decyzję podejmiecie tak będziemy działać. Mail nie dotarł nadal :( podaję adres: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
  10. Hmmm- czytam trzeci raz i powiem szczerze, że się pogubiłam :) Kora- oświeć mnie, bo nie bardzo rozumiem co z tymi ludźmi z Poznania. Jaki hotel, jaki DT? Maila żadnego nie dostałam :( Powiem może tak- my jesteśmy z Poznania i sprawdzić tej Pani dom dla nas to nie problem. Prezes chętnie wybierze się z wizytą :) Jak dla mnie to zbyt duże ryzyko nie znając reakcji suki na koty wieźć Astrę do tego domu taki kawał. A jak będzie goniła koty to co wtedy? No niby wtedy może zostać u nas :) na DT, bo się akurat za kilka dni prawdopodobnie zwolni miejsce po naszym Orionie, który znalazł dom. Problem tylko w tym, jak ją z tego schronu Waszego wyciągnąć i do nas do Poznania przetransportować. U nas oczywiście miałaby sterylkę, foty oraz pracę behawioralną ze współpracującym od niedawna z fundacją szkoleniowcem- do czasu znalezienia DS.
  11. Właśnie skończyłam robić Astrze nowy pakiecik ogłoszeń. Mam nadzieję, że zgłosi się nowy "pakiecik" chętnych na jej adopcję ;) Ps. A tą Panią, która ratuje sarny bym sobie raczej darowała skoro oddaje podkarmione psy do schronu. Co prawda maila jeszcze nie dostałam, ale jakoś tak mi "nie pasi" z opisu działalności. Bo nawet jeśli Astrę zatrzyma to Astra będzie "tylko" jednym z wielu zwierzątek, a ona ma być "tym ukochanym" oczkiem w głowie ;)
  12. u Astry nadal bez zmian, czy pojawił się jakiś domek na horyzoncie w międzyczasie?
  13. [quote name='kora78']dzwoniłam do schronu. nie da rady tej sterylki zrobić pod fundację. ale jak będzie już zdeklarowany chętny, na milion procent, to wtedy ją ciachną prawie na pewno, na siebie. nie da się załatwić z lecznicą, a na siebie nie może schron pod fundację i kasy brać, bo wyjdzie, że kasa na lewo. są przepisy i nie można machlojek robić[/QUOTE] Wiesz, mi to jest wszystko jedno, czy ciachną ją na fundację, czy na siebie- byle ciachnęli. Trzymam kciuki za kolejnych chętnych :). Mam nadzieję, że w końcu się uda.
  14. aisaK- również wielkie dzięki :) kora- a pan z Bolesławca nadal chory, czy zdarzyło mu się znowu coś równie niespodziewanego ;)
  15. rewelacja, to jak już coś będzie wiadomo "po oględzinach" to piszcie, czy tam "zjadają psy", czy leczą ;) czekam też na wieści ze schronu w poniedziałek :) Oj, żeby się udało :happy1:
  16. [quote name='kora78'] pokretnie odmawialam[/QUOTE] i bardzo dobrze! szkoda tylko, że jesteś subtelna :), bo ja odmówiłabym stanowczo!!! Niestety, nie wierzę w reformowalność ludzi trzymających do tej pory psa na łańcuchu i choćby zaklinali się, że tym razem tak nie będzie to ode mnie psa by nie dostali. Wracając do p. doktora- dodam może tylko jeszcze, że tam dzieci są już w wieku nieco podrośniętym czyli 15-17 lat :), co ma o tyle znaczenie, że znają "instrukcję obsługi psa" :) Pan pisze, że zawsze w jego rodzinie było kilka psów i psy towarzyszyły mu zawsze. Czyli rodzina w sumie spora :)
  17. dodałabym jeszcze do tego tekstu: "Astra jest bardzo przyjacielsko nastawiona do ludzi, łagodna i spokojna w stosunku do dzieci. Jest także tolerancyjna w stosunku do innych psów." Jeśli chodzi o Pana z Nowego Sącza- raczej nie jest Romem :)
  18. No cóż- ja dostałam taką odpowiedź:[I] [COLOR=Teal]"Długo gadaliśmy z mężem i on jednak nie zdecyduje się na dorosłego psa. Obawia się, że nie uda się wyeliminować ewentualnych urazów z przeszłości takiego zwierzęcia, takich, które mogą wyniknąć dopiero po jakimś czasie, pod wpływem nowych sytuacji. Szkoda, ja myślę, ze dałabym radę, to trochę jak z wychowywaniem dziecka - nie jest to łatwe:) - ale powinniśmy oboje podjąć jednomyślną decyzję, nie mogę go zmuszać (chociaż namawiałam) Bardzo dziękuję za kontakt i maile. Jestem pełna podziwu dla Waszej pracy, szkoda, że nie udało mi się pomóc zabierając psiaka."[/COLOR] [/I]Szkoda, bo moim zdaniem jest to kompletne przeintelektualizowanie "tematu" i pewnie kupią sobie pięknego "rasowego" szczeniorka na Allegro[I]. [/I]Zobaczymy co odpiszą Tobie, ale zakładam że pewnie to samo. A może zaproponuj im jakiegoś szczeniora ze schroniska, chociaż z drugiej strony, przy takim podejściu do sprawy może stwierdzą, że szczeniak schroniskowy może "przywlec" jakieś chorubska[I]. [/I]
  19. Zobaczymy na którą się Państwo zdecydują. Ja z równym zapałem będę polecała i jedną i drugą, bo w końcu obydwie "nasze" i obydwie potrzebują DS jak powietrza :). Ponadto, jakby nie patrzeć to Tarta jest w lepszej sytuacji o tyle że nie siedzi w schronie, a więc "nie jest jej tak źle" i teoretycznie może jeszcze chwilę poczekać. Do mnie wczoraj Państwo się nie odezwali. Może nadal debatują nad wyborem. Czekajmy zatem cierpliwie.
  20. No! super wieści. Ja też oceniam ten domek we Wrocławiu na bardzo fajny i dobry i chciałabym aby Astra do niego trafiła :). Życzę jej tego z całego serducha! A jeśli nie.......to właśnie zaczęłam kolejne negocjacje dla DT dla niej. Nie wiem co z tego wyjdzie, ale zakładam, że wyjdzie :)
  21. O jak miło- ta sama Pani napisała do nas w sprawie adopcji Tarty :) Zobaczymy na jakiego psa się zdecyduje. Oby na jakiegoś :)
  22. Nadal szukamy dla Oriona tego jedynego i wymarzonego domu, A Orion szuka..........krecików :) [video=youtube;UJ7BRKBWzK8]http://www.youtube.com/watch?v=UJ7BRKBWzK8[/video]
  23. Dzięki szybkiej akcji Matagi oraz Iwony sunia już odebrana przez właścicieli. Niestety- to nie była jej pierwsza ucieczka..........
×
×
  • Create New...