Jump to content
Dogomania

Kacedy

Members
  • Posts

    1510
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kacedy

  1. Jak narazie czuje się świetnie. Od środy planujemy zgodnie z zaleceniem wet. rozpoczęcie schodzenia z dawki. Odstawiamy 1 tabl. Depakine dziennie i zostanie tylko na jednej. Trzymajcie proszę kciuki :)
  2. SUPER!!! ale dobra wiadomość :) Rzeczywiście drgnęło- wakacje się powoli kończą...
  3. Wczorajszy dzień to pierwszy dzień nowego życia dla Zosi:). Życia w prawdziwym, pełnym troski, zrozumienia i akceptacji domu, gdzie w rodzinnej atmosferze Zosia ma szansę otrzymania tego, co jest jej niezbędne czyli opieki, spokoju, poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa. Jestem przekonana, że będzie kochana, rozumiana i szczęśliwa. Ps. Zosia skradła nam serca, bo to sunia której nie można nie kochać. I kradnie ich coraz więcej :) Z całego serca dziękujemy nowej Rodzinie Zosi za jej adopcję :) ------------ A tu jeszcze kilka fotek z ostatnich chwil Niuni u nas: Asysta przy porannej kawusi. Ciasto było "mniam" :) [IMG]http://i38.tinypic.com/246kto2.jpg[/IMG] Wspólny spacerek z nową "pańcią" Igą. "no co się tak ociągacie?" [IMG]http://i38.tinypic.com/9u3g9d.jpg[/IMG] Ufff jak gorąco: [IMG]http://i36.tinypic.com/263ydmb.jpg[/IMG]
  4. Bardzo dziękujemy :loveu::loveu::loveu::loveu: ------------------------------------------ Wieści o Zosi :) Wczorajszy dzień to pierwszy dzień nowego życia dla Zosi:). Życia w prawdziwym, pełnym troski, zrozumienia i akceptacji domu, gdzie w rodzinnej atmosferze Zosia ma szansę otrzymania tego, co jest jej niezbędne czyli spokoju, poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa. Jestem przekonana, że będzie kochana, rozumiana i szczęśliwa. Ps. Zosia skradła nam serca, bo to sunia której nie można nie kochać. I kradnie ich coraz więcej :) Z całego serca dziękujemy Rodzinie Zosi za jej adopcję.:) A tu jeszcze kilka fotek z ostatnich chwil Niuni u nas: Asysta przy porannej kawusi. Ciasto było "mniam" :) [IMG]http://i38.tinypic.com/246kto2.jpg[/IMG] Wspólny spacerek z nową "pańcią" Igą. "no co się tak ociągacie?" [IMG]http://i38.tinypic.com/9u3g9d.jpg[/IMG] Ufff jak gorąco: [IMG]http://i36.tinypic.com/263ydmb.jpg[/IMG]
  5. [quote name='rufusowa'] może zrób zdjęcie tym kliszom? Myślę, że nie musisz pokazywać wszystkiego, tylko wycinek dla informacji darczyńcom[/QUOTE] ok :) dobry pomysł. Wstawiam linki do zdjęć z rezonansu, bo zdjęcia są w dużej rozdzielczości i się tutaj nie zmieszczą. [URL]http://i35.tinypic.com/2m3hieh.jpg[/URL] [URL]http://i33.tinypic.com/2v2fam9.jpg[/URL] [URL]http://i38.tinypic.com/4hw1le.jpg[/URL] [URL]http://i34.tinypic.com/33awb3c.jpg[/URL] [URL]http://i34.tinypic.com/2eoabk8.jpg[/URL] Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim, którzy wspierają leczenie naszej Zosi :loveu:
  6. W załączeniu wklejam wyniki drugiej morfologii naszej Zosi oraz wypis z Elwetu. Tak jak wspomniałam wcześniej- Zosia od wczoraj jest już w DT. Mam problem z przedstawieniem Wam wyników rezonansu, bo to są 2 ogromne klisze, z kupą małych obrazków głowy naszej Zosi- które nie mam pojęcia jak zeskanować :( [IMG]http://i35.tinypic.com/35d1503.jpg[/IMG] [IMG]http://i33.tinypic.com/1zmdn54.jpg[/IMG] [IMG]http://i37.tinypic.com/2wgar7n.jpg[/IMG] Pani dr. patrząc na wyniki wątrobowe Zosi stwierdziła, że sunia dotychczas nie była nigdy leczona na padaczkę. (parametry wątrobowe przy podawaniu leków antypadaczkowych takie dobre być nie powinny). Tak więc jeśli to nie były pierwsze jej ataki w życiu to musiała się bardzo nacierpieć :(
  7. Tak, Zosia miała długie ataki i dosyć silne. Dlatego byliśmy tak przerażeni! Ona po tych atakach schudła jakieś 2 kg :( Ale na szczęście już ich nie ma. Dzisiaj zabraliśmy Zosię z kliniki do swojego DT, w którym była dotychczas. Czuje się bardzo dobrze. Ma apetyt, humor i chęć do spacerowania. Wprost nie do uwierzenia, że mogła mieć takie ataki. W drugim poście wątku wstawiłam dotychczasowe rozliczenie. Serdecznie dziękujemy za Waszą pomoc i wsparcie!! Jeśli ktokolwiek zechce podarować Zosi jeszcze grosik- będziemy niezmiernie wdzięczni. [B]Neris[/B]- nie, Zosia ma inną panią doktor.
  8. Rewelacyjny tekst! wielkie dzięki :) Bardzo nam taka wiedza pomoże w wyborze i uświadamianiu przyszłego domku. Wierzę, że takowy się znajdzie wcześniej czy później. Jeśli chodzi o dawki leku: Wet prowadząca poinformowała nas, że są one duże ze względu na ataki, które miały miejsce i których (2) była świadkiem. Czyli silne, częste, długotrwałe (min. 15 min) i bez reakcji na luminal. Oczywiście to prawda, że większa wiedza o Zosi, jej przeszłości i ew. wcześniejszych atakach pozwoliłaby poruszać się nieco "mniej po omacku". No ale na to nic nie poradzimy, jest niedostępna......:( Dla nas Zosia "urodziła się" trzy tygodnie temu. Plan pani dr. jest taki, że przez 3 tygodnie Zosia będzie na tych lekach i dawkach, które podałam wyżej. Po trzech tygodniach kontrola, analiza krwi i moczu i stopniowe schodzenie z dawki leku do minimalnej, na której organizm Zosi będzie funkcjonował bez ataków. Pani dr. nie wyklucza w ogóle wyeliminowania leku "na stałę" jeśli nie będzie ataków, a własnie tak jak piszesz- poprzestanie na posiadaniu w zapasie "koła ratunkowego" w postaci wlewek z relanium.
  9. Śpieszę Wam donieść, że wczorajszy rezonans [B][U]nie wykazał żadnych zmian nowotworowych w mózgu[/U][/B] :multi: uffff. Morfologia krwi też bardzo podobna do poprzedniej- a więc większość parametrów w normie. Jak tylko zeskanuję- wkleję wyniki. Dzisiaj jesteśmy umówieni na rozmowę z lekarzem prowadzącym Zosię. Od trzech dni dostaje: Depakine chrono 500 - 2 x dziennie wit. B complex Urotine 2 x 2 tabletki dziennie. I na tym funkcjonuje póki co bez ataków. [I]"U Malizny akurat serie ataków mają miejsce podczas dużych zmian pogody oraz przesilenia wiosennego i jesiennego. Moja wetka mówi, że wiosną to się zdarza u większości psów padaczkowych. I przeczekujemy to dodając do luminalu relsed i już..."[/I] Na luminal Zosia nie reaguje- podano jej na początku pobytu w klinice, ale nie pomógł. Zareagowała natomiast na relanium.
  10. Witajcie na wątku :) Dziękuję, że jesteście! rufusowa- jak wnioskuję masz psa z padaczką. Czy mogłabyś napisać (tak z doświadczenia) na co zwracać uwagę. Chodzi mi o taką wiedzę bardziej praktyczną niż książkową. Jak powinniśmy przygotować i o co wypytać ew. domek jak się zgłosi w sprawie adopcji Zosi? Na co "uczulić" przyszłego właściciela Zosi?
  11. [quote name='Korenia']Czy taką gorczycę kupi się gdzieś na wagę? (może Lilu wie gdzie we Wrocku?)[/QUOTE] Znalazłam coś takiego "na wagę" :) [URL]http://www.gazon.pl/pl/gorczyca_biala.html[/URL] Jeśli chodzi o diagnostykę Zosi to może wstrzymajmy się chwilkę z innymi lekarzami do czasu, aż tutaj prowadzący ją weci postawią diagnozę. Chcielibyśmy oszczędzić suni długiej podróży i związanego z nią stresu. Zosia zareagowała póki co dobrze na wdrożone leczenie (nie ma ataków). Po dzisiejszej diagnostyce: rezonansie magnetycznym (zamiast tomografii, bo podobno w tym przypadku jest to dokładniejsze badanie) oraz po morfologii będzie pełniejszy obraz. A może byłaby możliwość przesłania tylko wyników badań do p. dr Olender i na ich podstawie skonsultowania Zosi?
  12. Z całego serca dziękujemy :) Właśnie wróciliśmy od Zosi. Wieści są dobre- to znaczy Zosia od ostatniego wczorajszego ataku o 18.45 nie miała ANI JEDNEGO!! Dostaje dwa razy dziennie jakiś lek na D.... (zabijcie mnie- nie pamiętam- ale jutro spiszę na kartce). Póki co dostaje go w zawiesinie, ale od jutra będzie dostawała w tabletkach. Do tego dziewczynka otrzymuje wit. B. Jest żwawa, uśmiechnięta, wzrok jak najbardziej obecny- Duch też :) Wyszliśmy z nią na 1,5 godzinny spacer. Ależ była radosna :) Jutro rano będzie miała powtórzoną morfologię z uwzględnieniem w szczególności prób wątrobowych, mocznika i kreatyniny. Cały dzień ma być na czczo, a wieczorkiem jedziemy na rezonans magnetyczny. Po jutrzejszym badaniach powinniśmy już wiedzieć więcej na temat ew. przyczyn ataków. Jeśli nie będzie guza to przypuszczenia dotyczą raczej padaczki nabytej (nie wrodzonej). Być może np. przeszła kiedyś nosówkę... Jeszcze raz gorąco dziękujemy za wsparcie dla Zosi i że jesteście tutaj!
  13. Już wklejam wyniki morfologii i badania moczu Zosi. Zrobione były 4 dni temu, czyli przed atakami. Niemniej jednak morfologię powtórzymy jutro. [IMG]http://i35.tinypic.com/34ypjwi.jpg[/IMG] [IMG]http://i34.tinypic.com/35i2jhh.jpg[/IMG] Zosia przebywa w klinice w Warszawie. Myślę, że byłaby możliwość przewiezienia jej do Tych, tylko tam nie mamy dla niej żadnego DT, w którym mogłaby przebawać na czas badań i diagnostyki :(. Biała gorczyca- słyszałam trochę o jej zbawiennych właściwościach. Nawet mam "jaśka" wypełnonego białą gorczycą :). Kasztany w kieszeniach też czasami miewam :) Myślę, że będziemy w stanie uszyć Zosi taką obróżkę :) Dziękuję za pomysł!
  14. Bardzo dziękujemy :) Tutaj Zosia ma założony wątek pomocowy: [url]http://www.dogomania.pl/threads/190602-Bia%C5%82a-Akita-Zosia-prosimy-o-wsparcie-i-pomoc-w-walce-o-jej-%C5%BCycie[/url]!
  15. [quote name='Korenia']Ja niestety mogę tylko podrzucić :([/QUOTE] Wielkie dzięki!! to też duża pomoc :)
  16. Astra jak zwykle w parze z Hinoko rozrabia :) [IMG]http://i34.tinypic.com/10mjwih.jpg[/IMG] [IMG]http://i35.tinypic.com/20jsn03.jpg[/IMG] Zdaje się, że za miesiąc jedzie do domku :) Dziewczyny- błagam- pomóżcie nam na tym wątku: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/190602-Bia%C5%82a-Akita-Zosia-prosimy-o-wsparcie-i-pomoc-w-walce-o-jej-%C5%BCycie[/URL]!
  17. [I][B]ROZLICZENIA:[/B] [/I][COLOR=Blue][U]Wpływy na konto AwP:[/U][/COLOR] ockhama - 50 PLN AldonaW - 50 PLN AlicjaS -100 PLN Darius - 271,32 PLN Agata S- 100 PLN --------------------------- [B]Razem 571,32 PLN[/B][SIZE=4][B][COLOR=Olive] Serdecznie dziękujemy[/COLOR][/B][/SIZE][I]:loveu::loveu::loveu: [/I][COLOR=Blue][U]Wydatki na diagnostykę Zosi:[/U][/COLOR] [IMG]http://i33.tinypic.com/qsni91.jpg[/IMG] rezonans magnetyczny - [B]600 PLN[/B][B][COLOR=Red] Saldo: -28,68 PLN[/COLOR][/B]
  18. Ponad dwa tygodnie temu zabraliśmy z podwarszawskiego schroniska sunię Akity. Stan w jakim się znajdowała pozostawiał "wiele do życzenia". [IMG]http://i33.tinypic.com/2qbdiiv.jpg[/IMG] Była mocno zaniedbana, wychudzona, wycofana i zestresowana, ale nic nie wskazywało na żaden dramat zdrowotny. Po wykąpaniu i wyczesaniu [IMG]http://i35.tinypic.com/29yqj3c.jpg[/IMG] nasza Zosia okazała się być uroczą sunią: [IMG]http://i31.tinypic.com/sf9m6w.jpg[/IMG] [IMG]http://i27.tinypic.com/ek02f9.jpg[/IMG] Zaledwie kilka dni troskliwej opieki Ludzi o Wielkich Sercach sprawiło, że w oczach Zosi pojawiły się iskierki, a na pysiu zagościł rozbrajający wręcz akici uśmiech. Wypiękniała fizycznie i psychicznie. Okazała się być niezwykle delikatną i subtelną Istotą postrzegającą otaczający ją świat i ludzi bardzo przyjaźnie. [IMG]http://i35.tinypic.com/mlo5xe.jpg[/IMG] ...Przedwczoraj Zosia miała pierwszy atak padaczkowy. Nikt się tego nie spodziewał, nie było wcześniej żadnych symptomów mogących świadczyć o tym, że Zosia cierpi na padaczkę. Po nim kolejnych 5. Wszystkie silne i długo trwające (15- 30 min), z utratą przytomności, oddawaniem kału i moczu, ślinotokiem i ściskoszczękiem. Ataki silne i częste na tyle, że lekarze prowadzący - z obawy o jej życie zdecydowali się wprawadzić Zosię w stan śpiączki farmakologicznej, by zaaplikować spokojnie odpowiednie dawki leków. Zosia zareagowała na leki dobrze. Dzisiaj nie miała żadnego ataku (i niech już tak zostanie). Niemniej jednak musimy poddać Zosię diagnostyce. Wykluczyć ew. guza mózgu i określić rodzaj padaczki. W związku z tym na jutro planowany jest rezonans magnetyczny, badania krwi. Koszmarne pieniądze...(600- 800 PLN). Nie mamy takiej kwoty :( I w tym miejscu ogromna prośba: Pomóżcie nam uratować Zosię. Ona ma dopiero 6 lat. Sądząc po stanie jej uzębienia i sutkach- wiele w życiu wycierpiała. A jednak patrzy na człowieka z oddaniem i ufnością z jaką tylko pies potrafi. Proszę - podarujmy razem Zosi szansę na normalne życie. Jeśli ktokolwiek zdecyduje się pomóc nam finansowo- bardzo proszę o wpłaty na konto: [CENTER][B]Fundacja dla Zwierząt "Akity w Potrzebie" 60–687 Poznań, Os. Stefana Batorego 18/28 Bank: Nordea Bank Polska S.A IBAN: PL [SIZE=3][COLOR=DarkRed]82 1440 1387 0000 0000 1000 8875[/COLOR][/SIZE] SWIFT(BIC): NDEAPLP2 [COLOR=DarkRed][I]z dopiskiem- na leczenie Zosi.[/I][/COLOR][/B] [SIZE=4]Serdecznie dziękujemy za każdy gest pomocy!![/SIZE][/CENTER]
  19. Zosia miała robioną 3 dni temu morfologię krwi i moczu. Wszystkie parametry w normie. Wątrobowe i nerkowe również. Okaz zdrowia po wynikach morfologii :( W tej chwili jest w klinice wprowadzona celowo w san śpiączki farmakologicznej na 24 godz., bo pojawiły się kolejne ataki. Lekarze w trakcie jak jest w śpiączce będą podawali jej środki antypadaczkowe. Jeśli po wybudzeniu ataki się pojawią.....rokowania nie są dobre :( Jeśli natomiast ataki w takiej częstotliwości ustąpią- planowana jest tomografia (czy nie ma guza mózgu) oraz EEC.
  20. [IMG]http://i31.tinypic.com/sf9m6w.jpg[/IMG] Właściwie nie wiem co napisać i jak to napisać. Od wczorajszego wieczora nasza Zosia ma ataki padaczkowe. Dosyć silne, co 5 godzin. Miała już ich 5!! Pojawiły się zupełnie znienacka. Przez dwa tygodnie pobytu u Kasi i Andrzeja nie miała żadnych objawów padaczkowych. Co się mogło stać? jaki czynnik spowodował, że nagle u Zosi pojawiły się tak silne ataki? Kasia z Andrzejem zaraz jadą do kliniki. Błagam! potrzebujemy Waszego wsparcia. I finansowego i w formie DT dla Zosi. Zosia potrzebuje DT, w którym cały czas ktoś będzie miał ją na oku. Ona nie może zostawać sama w stanie w jakim jest teraz. Kasia i Andrzej pracują i siłą rzeczy nie są w stanie czuwać nad Zosią. Jeśli ktokolwiek zdecyduje się pomóc nam finansowo- proszę o wpłaty na konto: Fundacja dla Zwierząt "Akity w Potrzebie" 60–687 Poznań, Os. Stefana Batorego 18/28 Bank: Nordea Bank Polska S.A IBAN: PL 82 1440 1387 0000 0000 1000 8875 SWIFT(BIC): NDEAPLP2 z dopiskiem- na leczenie Zosi. Serdecznie dziękujemy za każdy gest pomocy!!
  21. [quote name='Kacedy'] [B]Misia :)[/B] [URL]http://i31.tinypic.com/tanhn5.jpg[/URL] [/QUOTE] Od soboty w swoim nowym domku :) A tutaj nasz nowy podopieczny - ok. 2 letni Lord zabrany ze schroniska w Dzierżoniowei: [IMG]http://lh3.ggpht.com/_rXwW3QSX9vs/TFUz11TymhI/AAAAAAAAD2c/Peb5i_2I5RQ/s512/IMG_6788.JPG[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_rXwW3QSX9vs/TFUzssKoWvI/AAAAAAAAD14/AwhKIy6RP0Q/s512/IMG_6781.JPG[/IMG]
  22. No, Lordzik już pokazał się w parku z akitowej strony :) Ech... co to za białas tam biega u Was. Jak go złapiecie - daj znać:)
  23. To my dziękujemy :) A [URL="http://www.akity.cba.pl/pogaduchy/index.php?tid=219&title=[dolno%C5%9Bl%C4%85skie]_Lord_w_DT_u_Krzy%C5%9Bka-_szukamy_Domu_Sta%C5%82ego%21#p2856"]tutaj[/URL] możecie śledzić dalsze losy Lordzika! Zapraszam! Piękny pies :)
  24. ano :) Ma swój domek i wspaniałą Rodzinkę! chyba czas na zmianę tytułu :)
  25. Tutaj artykuł: [URL]http://interwencja.interia.pl/news?inf=1512305[/URL] W tym syfie są podobno 4 akity. Potrzebujemy DT, żeby je wyciągnąć. [IMG]http://i25.tinypic.com/votkbq.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...