Jump to content
Dogomania

Kacedy

Members
  • Posts

    1510
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kacedy

  1. Ręce opadają :(:angryy: Grażka- kastruj, albo wyrwij jajka, bo ja już na kolejną kastrację nie wydolę..........:shake: ...nie mówiąc o domkach :( Cholerne wakacje....... No nic- nie ma co marudzić. Rękawy w górę i bierzemy się do roboty! Tylko foty poproszę, bo muszę psa jakoś pokazać. Aaaaa- i jeśli jest taka możliwość to weź go proszę na spacerek od razu, żeby nie było jak z tamtym strachulcem :)
  2. [quote name='Kateczka']dziewczyny...psaik do uspienia pójdzie :( ma rodowód...[/url][/QUOTE] Ciapek (bo tak ma na imię- rodowodowo nie pamiętam, ale jak ktoś ciekawy mogę sprawdzić) jest już u nas od dwóch dni. Po 2 tygodniowej obserwacji u weta został wykastrowany i teraz trafił na 2 tygodniową obserwację współpracującego z fundacją szkoleniowca-behawiorysty. Trzymajcie kciuki za los Ciapka. [IMG]http://i50.tinypic.com/2dl3epw.jpg[/IMG] Wani- Ślicznie dziękujemy za piękny bazarek. Zaraz lecę podbijać i zachęcać do zakupów :)
  3. Harcerka, zanim zaczniesz po raz kolejny mówić komuś "od czego jest" i "co robi" to pomyśl chwilę. To nie boli- zapewniam. Jeśli już nawet fundacja zbiera, jak to ładnie określiłaś, pieniądze to na pomoc psom, a nie na napędzanie koniunktury handlarzom i rozmnażaczom psów (obojętnie jakiej rasy). Nie wiem, czy zauważyłaś, że ten człowiek SPRZEDAJE, a nie ODDAJE w dobre ręce te podrośnięte szczeniaki. I zapewniam Cię, że gdyby oddawał to już byśmy się z nim skontaktowali. KUPUJĄC natomiast od niego psy - nie dość, że utwierdzimy go w przekonaniu, że "jego produkcja" się opłaca to jeszcze zwalniamy mu miejsce na kolejną "produkcję" -być może nawej innej "bardziej chodliwej pseuorasy". Widzisz już teraz różnicę między wykorzystaniem przez fundację otrzymanych od ludzi pieniędzy na realną pomoc psom, a nabijaniem nimi kabzy handlarzowi? [quote name='harcerka']Przecież fundacje dla swoich szukających nowych domów podopiecznych też przypinają etykietkę "akita"żeby zrobić określone wrażenie na potencjalnych chętnych na pieska.Każdy orze jak może...[/QUOTE] Co to w ogóle za stwierdzenie? A jeśli już nawet przyjmiemy jego prawdziwość co do osiągnięcia celu przez stronę to: Fundacja nie "orze" dla zysku, a wszyscy jej członkowie "orzą" charytatywnie. Nie sprzedajemy psów, handlarz tak. I w większości przypadków nasza orka dotyczy psów "wyprodukowanych" przez handlarzy. I jeszcze jedna różnica w tej "orce" polega na tym, że handlarz przypinając etykietę "akita" sprzeda psa każdemu, kto się zgłosi. Fundacja natomiast nie każdemu wyda psa, a potencjalne domy są weryfikowane dosyć solidnie. To tyle tytułem wyjaśnienia, bo przeglądając Twoje posty odnoszę wrażenie, że dużo się naczytałaś- a praktyki masz niewiele. Zapraszam do realnej pomocy, a nie klepania zasłyszanych opinii w klawiaturę.
  4. No działo się działo :) Chłopak ewidentnie musiał być źle traktowany w poprzednim swoim domu. Na widok mężczyzny ze smyczą zaczyna piszczeć i się kuli :shake: A nowy Pan chciał go tylko wziąć na pierwszy spacerek..... No nic- powolutku. Myślę, że miłość i dużo cierpliwości nowych właścicieli pozwoli mu z czasem zaufać ponownie człowiekowi. Jestem dobrej myśli. Aaaaaaaaa- no i jak się okazuje- koty ma w nosie ;) Dziewczyny- dziękuję serdecznie za wspaniałą współpracę i uratowanie Sonica (bo tak teraz ma na imię) :eviltong: Dalsze losy Rudego możecie śledzić [URL="http://www.akity.cba.pl/pogaduchy/index.php?tid=205&tpg=3"]TUTAJ-->KLIK [/URL]:). Zapraszam serdecznie!
  5. Pat i Pataszon :) [B]Niniejszym oświadczam oficjalnie, że fundacja cała bez wyjątku i wszyscy jej członkowie ci mniejsi i więksi są jak najbardziej za połączeniem tej cudownej pary czworonogów u boku jeszcze bardziej cudownej pary dwunogów pod jednym wspólnym dachem w nowym domku [/B]:) ufff... Da, da..dadadadada....tu zaintonowałam Marsz Weselny : Jak nieco "wyjechałam" w przyszłość poza własne kompetencje, bardzo serdecznie proszę o wybaczenie (Goś ;)):Rose::iloveyou:
  6. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/187902[/URL] Chrzanów i okolice- Zaginęła nasza TOSIA! Błagamy- Pomóżcie w poszukiwaniach!
  7. Dziękujemy za odwiedznki :) Zapraszamy częściej :) Do Hinoko dorzucimy ciasto. Marek wyczaił jakąś dobrą ciastkarnię :) Promocja : "pies + ciasto" trwa tylko do 30 czerwca. Radzę się pospieszyć :)
  8. [quote name='bety']Nawet nie mam czasu żeby wejść na forum AwP. :shake: Pzdr[/QUOTE] Chodź, chodź mamy dla Ciebie fajnego 10 miesięcznego rozbójnika :diabloti: [IMG]http://i49.tinypic.com/xd8k0m.jpg[/IMG]
  9. Już zajęliśmy się sprawą AA. -->[URL="http://www.akity.cba.pl/pogaduchy/index.php?tid=207"]KLIK [/URL] Łatwo nie będzie, ale może się uda.
  10. [quote name='giselle4']zapytam o szwy.... To jezeli decyzja jest taka to kastrujemy i za 3-4 dni po jedzie do domku ok?[/QUOTE] Jak najbardziej zgoda :) tylko napisz mi dokładnie i ze 100% pewnością :evil_lol: jaka to będzie data, bo muszę wcześniej dograć wszystko organizacyjnie z odbiorem psa ze schroniska i zawiezieniem do DT.
  11. Wczoraj do późna trwały jeszcze debaty z DT, czy wezmą psa niekastrowanego i wykastrują go u siebie. Wspólnie podjęliśmy decyzję, że jednak poczekamy na kastrację schroniskową. Państwo obawiają się po prostu, że przy braku doświadczenia (z kastracją, sterylizacją) mogą psa niedopilnować prawidłowo i się chłopak rozliże. Tak więc kastrujemy u Was. Grażynko- czy u Was wet zakłada szwy rozpuszczalne? No i czekamy na dzisiejszy spacerek i relację :)
  12. No zatrzęsło się u nas ostatnio- rasowcami niestety też :placz: To objaw, że wakacje blisko..... Giselko- jak dzisiejsze ustalenia? Kiedy "jajka- off"? udało się ze spacerkiem?
  13. No akity to uparciuchy, dlatego też muszą mieć równie upartych i konsekwentnych właścicieli :) Wtedy jest OK. Dzięki Ci wielkie, że próbujesz go uparcie namawiać na spacerek. I tak jak Ty wierzę, że w końcu się uda. Hmmm- czy tą wkładką miał być Twój palec? :) Matko jedyna, dobrze że miał chłopak wyczucie i zorientował się co wcina. Tak jak Ci mówiłam przez tel. miałam podobną sytuację ze swoim rudzielcem, bo mi przyszło do głowy podtrzymać mu kostkę w trakcie jedzenia.Wydawało mi się, że je zbyt łapczywie i może ją połknąć (była mała). No i wsadziłam jak ta durna mu w dzioba palec w trakcie.......Do dzisiaj mam ślad, bo mój się tak szybko nie zorientował jak Sonko, że to na czym właśnie zagryzł szczęki to mój paluszek.
  14. Ha! ja to nawet w najśmielszych marzeniach wyobrażałam sobie "szczęście Astry" tylko w połowie takiego domku jaki oferuje Gosia :) A tu! proszę. Jak szaleć to na całego! Kawaler postawny jest, więc pewnie go Astra obszczeka, bo ona do dużych psów ma rezerwę. Ale myślę, że będzie dobrze i że "łapkę" Astry oddamy :) No więc co Wy na to cioteczki Astrowe? Domek z ogródkiem, miłość od pierwszego wejrzenia i taaaaaaaaki kawaler?
  15. Dzisiaj Astra ma gości. Myślę jednak, że jak już wrócą do domku to podzielą się sami wrażeniami na wątku ;)
  16. Po tej, co miałaś w niej kabanosa? :evil_lol: A tak na poważnie- to bardzo dobry znak. Zatem czekamy do jutra cierpliwie :loveu:
  17. [IMG]http://i48.tinypic.com/2h2fimv.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/2s8mkgh.jpg[/IMG]
  18. no to jeszcze kilka z dzisiejszej zabawy w "zagryzanie" :diabloti: [IMG]http://i46.tinypic.com/2dhwy10.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/1zqpqpz.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/b6acnq.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/fw4zmd.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/2rfcyuw.jpg[/IMG]
  19. Jako, że dawno nie było wieści to wstawiam kila ostatnich zdjątek Astruni. Dziewczyna już czuje się "jak u siebie". Nawet ustawiła do pionu naszego Młodziaka, który zaczął powoli "wchodzić jej na głowę". No nie powiem- pokazała pazur :) Czyli- generalnie jest bardzo łagodna i przyjacielska, ale jej tolerancja ma swoje granice. I dobrze! Oczywiście dalej bawią się w najlepsze i zażywają nawet wspólnych kąpieli :). Tyle tylko, że Hinoko już wie na co może sobie pozwolić w stosunku do Astry :) [IMG]http://i45.tinypic.com/2qi4t1i.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/30wb91e.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/13zmreq.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/6yea1g.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/2rdhg91.jpg[/IMG]
  20. O kurcze :( No to chłopak mocno zestresowany jest. Dobrze zrobiłaś- nic na siłę. Czyli co? kabanosikiem nie pogardził? To już dobry znak!
  21. Ale, ale- jak najbardziej masz robotę, bo bez Ciebie nie damy rady :loveu: Czekam na wyniki przeszukiwania naszego Kity pod kątem tatuażu/ chipa. No i jak to tak "nic do roboty"? A mizianko, kanapeczka i spacerek?;)
  22. Zaskoczenie spore :evil_lol:, no ale cóż- taki się urodził, to nie jego wina ;) Domek podtrzymał swoją wcześniejszą decyzję :lol:
  23. Dziewczyny, spokojnie :) Sofia ma na 100% dom! Póki co jest to z ostrożności DT z opcją DS. Państwo boją się jedynie o stosunek suni do kotów. Mają dwa. Jeśli będzie OK i zwierzaki się dogadają to Sofia zostanie u nich na stałę. Jeśli nie- to mają możliwość separacji zwierząt do czasu (ile trzeba będzie) aż nie znajdziemy dla Sofii DS. Nie ma takiej opcji, aby Sofia wróciła do schroniska. Giselle- działamy zgodnie z ustaleniami. Bardzo proszę, czuwaj tam nad sunią dopóki musi być w schronie. A jeśli wyjdzie opcja z wcześniejszą sterylką to byłoby cudownie!!. Wielkie dzięki za pomoc :)
×
×
  • Create New...