Kacedy

Postaramy się :razz: A postaracie się ją szybko ciachnąć?

Jutro mam mieć odpowiedź, czy dom z którym przed chwilą rozmawiałam ją weźmie. Domek super, zatem proszę w miarę pilnie o info- szczególnie w kwestii sterylki.

Witam, dzięki za powiadomienie o suni. Mam w związku z tym kilka pytań: - jak długo ona jest w schronisku? - kiedy i czy będzie miała w schronisku sterylkę? - czy są jakieś problemy z wyciągnięciem psa z tego schronu na DT? - czy jest szansa na jeszcze kilka fotek? - jaki sunia ma stosunek do ludzi? - może tak być, że nie akceptuje innych psów. To częste u akit.

Żeby nie było tak różowo to......szukamy dla Astry domku od nowa. Powód- Państwo zakupili kojec dla Astry. Fakt, że obszerny i "full wypas", ale my żadnego psa do kojca nie oddamy. Astra już swoje za kratami w życiu wysiedziała i więcej żadnych krat, nawet złotych nie zobaczy! Stąd grzecznie i miło się pożegnaliśmy. Państwo wzięli ze schronu dzisiaj inną bidę. Też sunię. Na pewno będzie miała o wiele lepiej niż w schronie i za to Państwu należą się podziękowania. Za to, że jednak zdecydowali się na adopcję psa, a nie kupno szczeniaczka. Dla Astry szukamy domu, do którego będzie miała swobodny wstęp i ciągły kontakt z ludźmi. To wyjątkowo "proludzki" pies i izolacja jej w jakikolwiek sposób, a tym samym pozbawianie tego kontaktu to kara, a nie fajne życie.

No tak- kolega zdecydowanie już bardziej w typie :) Ma ok. 10 miesięcy z czego ponad 2 przesiedział w schronie :(. Chudziak straszny, ale podtuczymy. Wczoraj byli u Astry w odwiedzinach, już w sumie po raz drugi Państwo zainteresowani jej adopcją. To jest cały czas ta sama rodzinka z Poznania, która zgłosiła się po Astrę w czasie, gdy ta była jeszcze w schronisku. Przy pierwszej wizycie Astra dostała od Państwa worek karmy Royal oraz puszeczki. Wtedy była u Astry sama Pani Ewa. Wczoraj natomiast przyjechała cała rodzina z dzieckiem. Relacje między Państwem, a sunią są pozytywne. W przyszłym tygodniu jedziemy do Państwa do domu na wizytę przedadopcyjną. Wszystkie prace remontowo- budowlane do tego czasu mają być zakończone. Jeśli wszystko wypadnie pomyślnie to myślę, że Astra zamieszka już ze swoimi nowymi Opiekunami :). Państwu zmieniły się plany wakacyjne i stąd chcą Astrę wziąć już teraz. Wybierają się za jakiś czas na Słowację, a sunia ma jechać z nimi. Zobaczymy :) Co do samego wyglądu Astry. My też się mocno zastanawialiśmy jak ona przetrwała w schronie taka czyściutka. W pewnym momencie nawet pomyśleliśmy, że musiała być kąpana. Ale nie! Okazało się, że Astra jest niesamowitym czyściochem. Wyobraźcie sobie, że ona po każdym spacerze potrafi przez ponad godzinę czyścić się i wylizywać dosłownie w każdym miejscu. Nie wiemy tylko jak szoruje sobie wewnątrz uszyska. Bo tam o dziwo też prawie sterylnie czysto. Coś niesamowitego :). Pierwszy raz mamy takiego sterylnego psa!

A tu dzisiejsze wygibasy suni z nowym kolegą. Tak go właśnie witała "Pani na włościach" :) Jak widać- energia astrowa już na miejscu :) [video=youtube;FvWUZLuNfT4]http://www.youtube.com/watch?v=FvWUZLuNfT4[/video]

Astra już w pełnej formie fizycznej i psychicznej. Powróciła do swojego trybu "wyścigowego", nawet kołnierz jej w tym nie przeszkadza. Wczoraj go uszkodziła nie mieszcząc się "w pełnym biegu" w drzwiach :evil_lol:. Niezły z niej cudak. Rana po sterylce goi się bardzo ładnie.

Paco jest niestety bardzo chory i walczymy o każdy dzień dla niego. A tu już dzisiejsza - mniej skoczna po sterylce Astra. Bidula :( [IMG]http://i46.tinypic.com/qydb85.jpg[/IMG] ale jutro będzie lepiej :)

Jeszcze jeden zaległy filmik ze spaceru. Dopiero teraz się wgrał na youtube: [video=youtube;JGyI1RPqMyw]http://www.youtube.com/watch?v=JGyI1RPqMyw[/video]

[quote name='kizimizi']mowisz profil zostaje? [/QUOTE] Jak najbardziej :) Nasz jest tylko Paco, grzywacz i sznaucerek to psy właściciela DT, w którym Paco przebywa :)

Astra była dzisiaj pacjentką naszego pana doktora. Została wysterylizowana i zrobiono jej przy okazji morfologię krwi. Wszystkie parametry w normie, Astra jest okazem zdrowia :)

Nie no, nie jest jeszcze tak źle, profil trzymamy :evil_lol: Mamy jeszcze pod opieką na indywidualnych DT: - TOSIĘ-->[URL="http://www.akity.pl/index.php?id=204"] LINK[/URL] - PACO--> [URL="http://www.akity.pl/index.php?id=201"]LINK[/URL] -AKI--> [URL="http://www.akity.cba.pl/pogaduchy/index.php?tid=196"]LINK[/URL]

[quote name='kora78'] Na początek formalności: czy ten teren, gdzie latali luzem jest ogrodzony? tak sądzę, mam rację?...[/QUOTE] Nie, nie jest. To polanka w lesie i z jednej strony rzeka. Astra chodziła po niej na smyczy przez pierwsze trzy dni. A teraz biega luzem z innymi psami ponieważ nie ma u niej problemu z przywołaniem. Przybiega na każde, nie ma też tendencji do oddalania się od człowieka i od reszty psów. Daje się zapinać na smycz po przybiegnięciu też bez problemu. [quote name='kora78']i miałam właśnie pytać o tego golasa... to chow chow? wooow hehe[/QUOTE] no :) wersja letnia bez podkoszulka (notabene kiedyś champion Polski), duma Prezesa :). Teraz odjajczony i na emeryturze. [quote name='kora78']Jak Astra w zaprzęgu się sprawuje? Plącze się?[/QUOTE] A skąd tam, jakby stworzona do zaprzęgu. Równo i grzecznie :). Ona w ogóle jest bardzo posłuszna. [quote name='kora78']a pod nogami pewnie nie Twoimi, bo Twoje są pewnie daleko, więc może Prezio?[/QUOTE] no pewnie, że pod ukochanymi Prezesa :)

Astra w ruchu, a właściwie w locie :) [video=youtube;tV23lpf7iec]http://www.youtube.com/watch?v=tV23lpf7iec[/video]

I ostatnie: Astra: Zaawansowana wersja zaprzęgowa :) [IMG]http://i47.tinypic.com/vmvfo1.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/33e5ved.jpg[/IMG] [COLOR=SlateGray][I](sic!) ten czarny lew w zaprzęgu to "wersja letnia" prezesowego chowa. Jeszcze mi łzy lecą ze śmiechu... (sic!) Hmm- jak można łatwo zauważyć- Akit u nas "zatrzęsienie" :evil_lol: [/I][/COLOR]

Nie, Pani przyjechała do nas bez kota, ale z koleżanką, która robi profesjonalne foty. Cykneła Astrze chyba ze 40 po czym stwierdziła, że może ze dwie będą ładne :). Mam nadzieję, że nam podeśle. A póki co - mniej profesjonalne, ale są z dzisiejszego spacerku: Astra: Wersja podnóżkowo- stołowa :) (hehe- zgadnijcie czyje to nogi?) [IMG]http://i49.tinypic.com/dnhesm.jpg[/IMG] [IMG]http://i47.tinypic.com/23szqee.jpg[/IMG] Astra: Wersja medytacyjno- szuwarowa [IMG]http://i49.tinypic.com/2qmqnw2.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/9i5v9z.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/5jvj4g.jpg[/IMG]

Kilka nowych spacerkowych fotek Astry :) [URL]http://www.facebook.com/album.php?aid=170552&id=343936319071[/URL] Wczoraj u Astry była Pani, która wcześniej już o nią pytała (ten domek pod Poznaniem). Za kilka dni przyjedzie jeszcze raz z całą Rodzinką. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne :lol: u wszystkich.

może i tak być, że to alergia- ale musimy mieć szansę na rzetelną diagnostykę, której nie sposób wykonać gdy sunia jest jeszcze pod opieką byłych właścicieli. Jakby to powiedzieć żeby nie urazić nikogo? No chyba tylko tak, że im już nie zależy............Wystawili sukę na Allegro do oddania za 1 zł. Suka nie jest wysterylizowana.To o czymś świadczy...

Pilnie poszukujemy DT dla suni Akity. Właściciele niestety nie zamierzają dalej się nią opiekować i liczy się każdy dzień. A oto Aki: [IMG]http://i39.tinypic.com/2gt6csx.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.tinypic.com/20a2eza.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/3445j0z.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/24mt7ya.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/rtoo06.jpg[/IMG] Kilka słów o samej suce i jej sytuacji: Aki "kupiliśmy" jakieś 2 tygodnie temu na Allegro od jej właścicieli za 1 zł. Wystawili ją do oddania "w dobre ręce". Sunia ma prawie 5 lat i pochodzi z bliskiego inbredu (brat z siostrą są jej rodzicami). Jak można się spodziewać dzieje się u niej kilka niedobrych rzeczy zdrowotnych. Ale czy inbred jest wyłącznym ich powodem? - nie sądzę, bo przecież pazury można obciąć (rosną każdemu bez względu na pochodzenie), a uszy konsekwentnie leczyć aż do wyleczenia. Moim zdaniem to wynik zaniedbań ze strony dotychczasowych właścicieli. Ale do rzeczy- Fakty: - pazury- jak widać na zdjęciach, - szczepienia na wścieklinę- miała jedno w bodajże czerwcu 2008 r. - odrobaczeń - brak, - profilaktyka przeciwpchelna oraz antykleszczowa - sporadycznie - ok. 1,5 roku temu suka wg. relacji właścicieli wpadła pod autobus. Diagnoza po wykonaniu RTG brzmiała - zmiany zapalno- zwyrodnieniowe w stawie skokowym. Zaordynowano wtedy przeparaty i zastrzyki. Aktualnie suka ma lekkie problemy z chodzeniem (nie dostaje żadnych preparatów, ani środków na chory staw). Jak dłużej pochodzi- kuleje. Problem jest również z "rozchodzeniem" łapy. Co jeszcze? Ano jeszcze Aki ma wieczne problemy skórne- szczególnie uszy, kufa oraz przestrzenie międzypalcowe. Teraz jest na etapie "ocierania się i wylizywania łap". Podejrzewamy grzyby albo roztocza....albo "niewiadomoco". Należy to zdiagnozować. Dodatkowa info- karmiona wg. relacji właścicieli- gotowanym domowym jedzeniem. To tak pokrótce. W związku z całokształtem: - Poszukujemy z wiadomych względów (możliwe, że problem skórny jest zaraźliwy dla innych czworonogów) DT bez innych zwierząt, - Nie ukrywam, że chcemy sukę od początku porządnie zdiagnozować u dobrego weta i leczyć (oczywiście na koszt fundacji) zanim w ogóle zaczniemy szukać jej domu stałego. Zatem szukamy DT, który będzie z Aki chodził regularnie do lekarza i stosował jego zalecenia. Dodam, że sunia w tej chwili mieszka jeszcze (z powodu braku odpowiedniego DT) u byłych właścicieli. Z wiadomych względów chcemy ją stamtąd jak najprędzej zabrać. Jeśli znajdzie się odpowiedni DT to dowieziemy sunię obojętnie w jak daleko położone miejsce. Jeśli chodzi o jej czas pobytu w DT- przewidujemy niestety kilka miesięcy, zanim się podleczy, poddtuczy i będzie możliwa do adopcji. Jeszcze jedna być może przydatna info- do tej pory Aki żyła w bloku w mieszkaniu. Wychowywana razem z dziećmi. Oczywiście jeśli znajdzie się DT to my (AwP) pokrywamy wszelkie koszty weterynaryjne oraz zapewniamy karmę. Czy ktoś mógłby pomóc? może ktoś z Waszych znajomych? - liczy się każdy dzień!

zmienione allegro Astry: [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1042170143[/URL]

[quote name='kizimizi'] Tu widac jaka ona "malutka" jest ;)[/QUOTE] No ona w sumie mocno "malutka" jest jak dla nas, bo Misaki jest wielkości normalnej akity ;) No i jakby kolorystyka odmienna od akit, ale co tam, Astra daje nam tak dużo radości, że z przyjemnością będziemy zawsze wspominać czas, który u nas spędzi. I obiecuję, że znajdziemy jej domek z którego wszyscy razem z nią będziemy się cieszyć :) Stworzyłam taki tekścik po pierwszych obserwacjach. Będziemy go umieszczać w ogłoszeniach: [I]Astra jest ok.2,5 letnią, radosną sunią. Ponad połowę swojego życia spędziła w schronisku. Mimo to jest bardzo przyjacielsko nastawiona do ludzi, łagodna i spokojna w stosunku do dzieci. Jest także tolerancyjna w stosunku do innych psów. Niestety potrafi pogonić za kotem. Jak to młody pies- wykazuje dużo chęci do wspólnych zajęć i zabawy. Szybko się uczy. Nauczona jest reagowania na podstawowe komendy typu "siad", przywołanie. Spokojnie zachowuje się w trakcie podróży samochodem, czy też autobusem. Szukamy dla niej najlepiej domu z ogrodem, może być z innym psem. Dobrze by było, aby Osoba zdecydowana na jej adopcję lubiła długie spacery lub biegi albo jazdę na rowerze, ponieważ Astra lubi "być w ruchu" :) Sunia jest zdrowa, odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana. Posiada chipa.[/I]

Pierwsze chwile z Czarną: blisko.......... [IMG]http://i39.tinypic.com/33092tj.jpg[/IMG] coraz bliżej.......:crazyeye::evil_lol: [IMG]http://i43.tinypic.com/15mkc1z.jpg[/IMG] no dobra "Nowa", popilnujemy razem :drink1: [IMG]http://i40.tinypic.com/16li8e8.jpg[/IMG]

Tak, ona już wczoraj nocowała u nas w Azylu. Poznała już wszystkie kąty i kokietuje cały czas Prezesa - oczywiście w przerwach między szaleństwami ze swoją nową kumpelą Czarną. Czarna to sunia, która u nas jest psim "profesorem" i bardzo nam pomaga w "układaniu" psów :). A wygląda jak mix bordera z "niewiadomoczym". Ale zachowania pasterskie wykazuje jak trzeba i zagania "do kupki" podopiecznych. No więc Astra wprawiła dzisiaj Czarną w prawdziwe zdumienie, które nie zdarzyło jej się od bardzo dawna. Po raz chyba pierwszy zdarzyło się, że Czarna nie może prześcignąć jakiegoś psa :evil_lol:. Jak możecie się domyślać tym psem jest Astra :) Fajna, skora do zabawy, energiczna i wpatrzona w człowieka suńka :). Ktoś kto zdecyduje się podarować jej dom zyska fajnego przyjaciela.

Kilka fotek z podróży: [IMG]http://i43.tinypic.com/1zokal2.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/4qgd9c.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/ok0f1e.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/346bb6a.jpg[/IMG] zapoznanie z Misakim :) [video=youtube;xq2o_hRwkv4]http://www.youtube.com/watch?v=xq2o_hRwkv4&feature=player_embedded[/video] i spacerek z Misakim: [IMG]http://i44.tinypic.com/1zzjp7k.jpg[/IMG]

DOJECHALI! wszyscy zdrowo i cało :) Astra w samochodzie była bardzo grzeczna. Zdarzyły jej się tylko dwa małe pawiki po dziurach drogowych. Przez całą drogę obserwowała widoki, albo spała. Po przyjeździe zapoznała się z psem Pawła, z którym nieźle się wybawili. Teraz po całodziennych emocjach, zakwaterowana, odrobaczona poszła spać. Jutro rano zastanowimy się jak i gdzie ją wykąpać oraz umówimy termin sterylki. Paweł cyknął kilka fot i nakręcił filmik ze wspólnej zabawy Misakiego (swojego psa) z Astrą. Jak tylko mi podrzuci to wstawię.