Jump to content
Dogomania

graszka

Members
  • Posts

    525
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by graszka

  1. Camara, a ten nowy domek to musowo blisko Krakowa ma być?
  2. Ten domek w Passau to już DOMEK STAŁY !!!! Hurra, teraz tylko czekamy na fotki i wieści od nowych Pańciostwa.
  3. [quote name='dzodzo']musze sie skupic i pomyślec:cool3: dobermany: 1.Atenka od Graszki-domek stały w Passau:multi: 2.Rex(Connex) z Sosnowca 3.Borysek z Pabianic-domek stały w Hamburgu:multi: 4.Amadeo(u nas na stronce jako Dan) z Pabianic 5.Trójłapek(Gado) z łodzkiego przytuliska na Kosodrzewiny 6.Mara z Łodzi 7.Baki z Łodzi(na naszej stronce jako Lobo) 8.Roland(Pepper) ze Szczecina 9.Dobek z Gorzowa 10.Kora z Skierniewic-operowana oby z dobrym skutkiem-czekamy na wieści!!! 11.Lalunia z Poznania [B]12.Ligo z Ligoty ;)[/B] 13.Amaris z Łodzi 14.mix Mabyn z Łodzi-domek stały z dwoma kotami:razz: 15.mix Lotus z Łodzi [B]16.Ligo z Ligoty ;)[/B] kundelki: 17.mały szczeniorek z Łodzi 18.Babbit z Łodzi 19.szczeniak popielaty z Pabianic ufff...chyba wszystko:multi:[/quote] Tia ;) nawet chyba cuś się "rozmnożyło przez pączkowanie" Cieszę się że moja Atenka w domku stałym olalalilili /to próba jodłowania/
  4. [quote name='ania & jazz']Jeszcze się właściciel nie zgłosił, wyłapany w Krośnie 9.10. Był przyczyną jakiejś kolizji drogowej, prawodpodobnie po dwóch tygodniach trafi do schroniska w Mielcu, jesli nie znajdzie sie nowy domek. Ale podobno już są chętni na niego, tylko szkoda żeby trafil na łańcuch. Ma około 1, 5 roku, jest bardzo przyjacielski - tak mi podano. Tel kontaktowe do przytuliska: 013 43 20834 od godz. 7.00 do 15.00, 601 169280 [URL="http://www.ekrosno.pl/przytulisko/zagubione_zwierzaki/art47.html"][COLOR=#800080]http://www.ekrosno.pl/przytulisko/zagubione_zwierzaki/art47.html[/COLOR][/URL] [IMG]http://img145.imageshack.us/img145/6531/478545690re4.jpg[/IMG] Na tej stronie jest informacja, że został odebrany przez właściciela:watpliwy:
  5. "ja tam byłam, miód i wino...." ale doliczyłam sie 17, ale nie byłam do końca, więc może jeszcze cuś "się urodziło" :evil_lol:
  6. Bardzo fajny psiak /zwany delfin Um;)/, miziochny okropnie, cieszę się również, że mogłam poznać Sandrę. Ps. Roland tak pięknie śpiewał /wg Sandry wydawał ultradźwięki:evil_lol:/ a to Atenka pojechała jodłować do Bawarii :eviltong:
  7. No właśnie nie wiem:oops: Poznałam tylko dzodzo, Olenę i Sandrę, w ogóle, jak sobie dzisiaj o tym myślę już tak na spokojnie i bez emocji to mam takie wrażenie, że wczoraj to w jakimś "transie" byłam. Strasznie mnie to tąpnęło i jakoś dziwnie sama dla siebie się zachowywałam:oops:. Mam wiadomość od Kasi, że Atenka pojechała do Passau i być może jutro będzie więcej info i może nawet jakieś foteczki:lol:. Szkoda, że nie wiedziałam, że Atenka będzie jechać do Bawarii, może byśmy ja jodłować nauczyli:evil_lol:
  8. Dziękuję dziewczyny za słowa pocieszenia, dzodzo naprawdę piękne zdjęcia Ci wyszły i bardzo się cieszę, że mogłyśmy się chociaż zobaczyć. Jeszcze powoli dochodzę do siebie i pocieszam, że Atenka trafiła naprawdę do wspaniałych ludzi. Pozdrawiam wszystkich dobko i dogomaniaków ;-)
  9. Padam wprawdzie na twarz /wyjechaliśmy o 5 rano, a przed chwilą wróciliśmy/, ale Atenka już w drodze do nowego domu. Oczywiście ja co chwilę ryczę, ale Robert tłumaczy mi, że zrobiliśmy dobrze. Poznałam Panią z Niemiec, do której pojechała Atenka /bardzo sympatyczna/, szkoda mi tej "mojej' psinki, że jeszcze taka droga przed nią, ale mam nadzieję, że będzie tam szczęśliwa. Ja się nie nadaję na "dom tymczasowy" ja się za mocno angażuję, wybaczcie, ale już znowu :placz:
  10. No Atenka już po ostatniej wizycie u weterynarza w Polsce, jest zdrowiutka i może jutro jechać ;-) Betinka umowa zdążyła właśnie jeszcze dziś dojść:lol:. Trzymajcie kciuki za szczęśliwą podróż i najlepszy z możliwych domków już w Niemczech. Pan doktor stwierdził, że Atenka ma bardzo zdrowe serduszko, i jak usłyszał całą jej historię to nie wziął od nas grosza za wizytę, myślę że bardzo miło z jego strony:loveu:
  11. Ale jakie 400-500 km, a mało to dogomaniaczek w Warszawie i okolicy? Przecież można tego dopilnować. A umowa adopcyjna też przecież do czegoś zobowiązuje, i w razie "w" zawsze można na jej podstawie Gapcię poziomce odebrać, gdyby jednak okazało się, że jest oporna i suki wysterylizować nie chce. Po za tym, rozumiem wszystkie te argumenty, tylko nie rozumiem napastliwości z jaka staracie się je przedstawić.
  12. właśnie też tego nie rozumiem, ktoś sie tu poziomka na Ciebie "uparł" od początku. Jakie to ma znaczenie, czy poziomka miała nawet 50 niewysterylizowanych suk, jeśli teraz zobowiązuje sie do sterylizacji Gapci? Dziewczyny, ja rozumiem ostrożność, ale tutaj staracie się chyba kogoś zgnębić, nic jeszcze o nim nie wiedząc. Na każde słowo poziomki idzie ostra kontra, w/g mnie zupełnie niezasłużona.
  13. [quote name='ANETTTA']po wplacie tej 50 mi sie wydaje ze transport juest na zero[/quote] ANETTA a możesz powiedzieć gdzie jest błąd? Bo Hund wcześniej pisała, że wpłaci, a dziś wpłaciła, to cały czas jest jedne 50 zł, ale nie upieram się, może coś przeoczyłam, bo nam się tu bałaganik zrobił :oops:
  14. Wiecie co, gubię sie już w tych rachunkach powoli:oops:, ale skoro ostatnio było 100 to mamy 100 - 50 = 50,- tylko oczywiście to wszystko musi nam jeszcze Emir potwierdzić.;)
  15. [quote name='Majawrc']Oto rozliczenie Fundacji: [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][B] JETII - rozliczenie. Wpłaty: [/B][LIST=1] [*][B]01.10.07 - 20,00 - Grazyna - K. [/B][/LIST]to moja wpłata na transport Jetta [/SIZE][/FONT]
  16. a na jakimś bernardynowym forum już dziewczynka jest? no śliczna jest, do zakochania od pierwszego wejrzenia
  17. [quote name='dzodzo']jeśli juz tak dograne wszytko na ta chwilę to ja ustawiam sie na sobotę na wyjazd do pomocy Reno tak jak deklarowałam-mam do zabrania kilka rzeczy od niemców dla Nadziei Dobermana więc będzie mi to nawet na rękę jechać.[/quote] dzodzo kofana, to będzie okazja się zobaczyć i poznać! Ja będę z dobkiem Atenką i owczarkiem Meluchą/ta nie oddania/ przyjedziemy białym golfikiem. :lol:
  18. [quote name='Reno2001']Hehehehe, Dużo nas, dużo nas... i bardzo dobrze :evil_lol:. Wykorzystać trzeba ten transport maksymalnie jeśli tylko jest taka możliwość. Paszporty chyba wyrabia sie szybko?[/quote] Ja sam paszport atenie wyrobiłam w 10 minut, ale ona była już zaczipowana i zaszczepiona. Powodzenia, niezła się Wam robi z tego "arka Noego". /7 psów+szczeniak+kot? - ło matko/:lol:
  19. [quote name='irenaka']Spieszę donieść, że mamy kandydatkę na nową Panią Dextera. Pani znalazła ogłoszenie na owczarkach w potrzebie. Czy będzie szczęśliwy finał? Tego jeszcze nie wiem, ale mam nadzieję, że tak. Jeżeli będę coś konkretnego wiedziała to napiszę.[/quote] No i co u Dextera?
  20. Faktycznie koszmarna kwota, słuchajcie może faktycznie zmienię tytuł i wpiszę tą kwotę za leczenie? Ale też chciałabym wiedzieć ile już się konkretnie uzbierało za transport do Wrocławia.:shake:
  21. jak juz sobie to wszystko poskładacie do kupy to się spotkamy w Gorzowie ;-) do zobaczenia
  22. no nie jest tak do końca, że ja jej nie chcę, to kwestia "dogadania" z moją suńką. Po prostu Atenka to dominant i zdominowała nam Meluchę, Melka jej ustępuje ale widać, że jej z tym źle. Zbyt mocno oboje z mężem kochamy tą naszą Melcię, żeby jej takiego stresa fundować.
×
×
  • Create New...