Koszmaria

ja bym kupiła w zoologu[jakimś lepiej zaopatrzonym]-są akcesoria które lepiej przymierzyć i najwyżej wymienić na inny rozmiar,reklamować,w internetowym zoologicznym by to trwało nie wiadomo ile... o takie pasy mi chodzi: [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/transporter_klatka_dla_psa/pasy_bezpieczenstwa/30599[/url]

stróż ma umieć ocenić zagrożenie dla swojej rodziny,prawda?ocenić i samemu zdecydować,co robić. a pirenejski pies górski?jakie mamy w Polsce-dobrze stróżujące,czy idące w agresję czy lękliwość?

nie no,jak chce kundelka za bajońską sumę,to jej wybór.jej kasa,nie?[w schroniskach kundelki są za 'co łaska'] wszyscy znamy historie psów,albo kotów kupionych 'taniej' których późniejsze leczenie kosztowało kilka tysięcy,nie?a czasem i były/są leczone do końca życia. jak zwykle-psa mi szkoda w tej sytuacji najbardziej.ludzi absolutnie nie.

dla jego bezpieczeństwa kupcie mu pasy dla psów;-)

[quote name='Ayame Nishijima']Dziękujemy za odwiedziny i chęć pomocy. W tym momencie bazarek zakończony, a kolejne jeszcze omawiane - ale to również na inne psiaki. Czy możemy w razie potrzeby w niedalekiej przyszłości zwrócić się z zapytaniem?[/QUOTE] jasne,mam kilka fajnych rzeczy i mogę trochę zrobić:) przykro mi,że nie mogę wspomóc żywą gotówką. i te dwa szczeniaki i mamusię-Milę mam w pamięci.

ale wyrosła:) śliczna Sati.

[quote name='elik']Niestety z powodu braku dostatecznej ilości nagród - potrzebne 4 nagrody - nie zakończę tego bazarku dzisiaj. Jest już prawie gotowy, brakuje tylko zdjęć nagród. Bea100 ofiarowała dwa kubeczki do zaparzania herbaty, czy ziół, a potrzebujemy jeszcze dwie nagrody. [SIZE=3]Może ktoś z Was mógłby przeznaczyć jakieś drobiazgi na nagrody. Bardzo prosimy.[/SIZE] Ayame ma po powrocie do domu poszukać czegoś co nadawałoby się, ale nie ma pewności czy znajdzie. To link do bazarku w trakcie robienia. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251809-Dwa-psy-dwa-imiona-cztery-nagrody-wpadnij-zaproponuj-zagłosuj-zgarnij-nagrodę?p=21977288#post21977288[/URL] Pomóżcie, bo dzieciaki jak na razie maja tylko 30 zł na koncie :([/QUOTE] dalej potrzebujecie jakiś bibelocików na bazarek?

podkłady higieniczne kup w aptece!!! nie nabieraj się na chwyt marketingowy pt.'pieluchy dla szczeniaków'.podkłady SENI albo TENA w aptece to koszt ok.1,6-1,8zł za sztukę ja bym kupiła jakieś kocyki polarowe w ciuchlandzie[albo w Ikei,tam też mają tanie] i maskotki[żeby mieć zawsze jakąś pod ręką,by oduczyć gryzienia] dużo ręcznika papierowego ;-) i jeszcze jakiś spray,płyn do plam po moczu-na rynku są różne;Biodor,Capturine/Bio-stalfris,Vitopar,Savic Refresh'R[ten mam od kilku lat,jest super] [url]http://germapol.istore.pl/pl/product/browseredirect?category=183819[/url] [url]http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_pielegnacja_kota/odswiezacz_kuwety/189885[/url]

BM.,poszukaj takiego sprayu: [url]http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_pielegnacja_kota/odswiezacz_kuwety/189885[/url] polecam,jest super do usuwania plam i zapachu.i pachnie jak nawilżane chusteczki dla niemowląt:)

[quote name='a_niusia']szczegolnie tekstami o zapaszkach.[/QUOTE] dalej nie wiem,o co bijesz pianę.

[quote name='a_niusia']spko: ipo i pt to jedyna mozliwosc wspolpracy z czlowiekiem.[/QUOTE] przecież Amber napisała,że nie?

no to super,może załóż mu galerię na podforum 'fotoblogi':)

nie no,domyślam się,że sprzedać chorego,za małego psa mógł tylko jakiś kompletny dupek.

trzeba czasu,słyszałam że trzeba sporo czasu dać psu ze schroniska. fajną minę robi:) myślę,że imię samo przyjdzie.

mam nadzieję,że nabywcy pozostałych szczeniaków są tak troskliwi jak Leenqua i też wyleczą swoje psy... myślisz że ich matka też jest chora?

trzymam kciuki. aha,ktoś nabił Cię w butelkę-masz kundelka.porządni hodowcy dają nabywcom szczeniaków porządne metryczki i zdrowe,zaszczepione i odrobaczone szczeniaki. szkoda,że niewinny pies ucierpiał na pazerności obrzydliwego rozmnażacza:(:(

test Campbella daje odpowiedź jaki szczeniak może być w przyszłości,można zrobić nawet samemu:)

powinieneś kontynuować na co dzień dzieło pana tresera-uwierz,Twój pies będzie przeszczęśliwy mogąc dla Ciebie wykonywać komendy.owczarki naprawdę chcą robić dla swojego pana różne rzeczy,nie pozbawiaj go frajdy;-)starczy np.do rytmu dnia wpleść chociażby proste 'siad'.siad przed podaniem psu miski z karmą,siad przed głaskaniem,siad przed wyjściem z kojca itp. dla owczarków fajne jest też fajne aportowanie-pies się wybiega i ćwiczy komendy[zawsze można dołożyć 'siad' przed oddaniem zabawki] super że masz tolerancyjnych sąsiadów,masz rację,to skarb. obaj musicie przywyknąć do nowej sytuacji,myślę że pies zniesie okres bez spacerowy i bez zabawowy;) przemyśl codzienne spacery psiaka-raz,że nie będzie robił z ogrodu toalety,dwa że ograniczanie psu świata do kojca i ogrodu jest niszczące dla psychiki.nazywa się to deprywacja sensoryczna i w Guantanamo stosują to jako torturę na ludziach podejrzanych o terroryzm.Twój pies chyba nie jest terrorystą,nie:P?inaczej by chodził w ręczniku na głowie;-)

co z nim robisz? jakie ma spacery,szkolisz go,jakiś sport?dobry pies to zmęczony pies;-) moim zdaniem pies jest po pierwsze zestresowany,a po drugie nie pokazałeś mu że nowe miejsce jest fajne.do kojca/kennelówki przyzwyczaja się psy stopniowo-za pomocą cierpliwości i smakołyków,żeby pies to traktował jako swój azyl,norkę,a nie jak więzienie.

może to pies sportowy;-)? wiesz,taki,który miałby frajdę z Agility,albo Frisbee:)

moja ciocia jak pojechała do schroniska po śmierci poprzedniego psiaka,tak wróciła z psem i z kotem;)[pracownicy jej powiedzieli,że ten kot nie przeżyje w schronisku-ma cukrzycę]

[quote name='tibby']Nie, odpowiedzialniej byłoby tym psom znaleźć domy ODPOWIEDNIO wcześniej, czyli jak już się przyplątały, a nie czekać aż sytuacja życiowa się skomplikuje[/QUOTE] przecież nie będzie rodzić jutro,tylko za +/- 8 miesięcy.myślę że w ponad pół roku można psy wykastrować[wysterylizować] i znaleźć dobre domy...

[quote name='a_niusia']jak to nie brali ich specjalnie? a kto a nich zdecydowal? ich stara?[/QUOTE] wyobraź sobie[wyobraźnia to wspaniałe miejsce],że czasem tak jest,że jak się ma trochę empatii,to się bierze psa którego ktoś wcześniej przywiązał w lesie.taki przykład.

trochę pokiełbasiliście.wprowadziliście obcego samca na terytorium waszego.w jego głowie to JEGO teren,JEGO rodzina i co ten gnojek tu w ogóle robi?czemu się nie wynosi skoro mu pokazał że ma się wynosić? trzeba było psiaki stopniowo poznawać,na spacerach,na smyczach,wprowadzenie mixa byłoby ostatnim etapem zapoznawania się.

trzymaj się ciepło,na pewno kiedyś się znajdzie jakiś biedak. zabrzmi to trochę głupio,ale po prostu nie zamykasz swojego serca:)