Jump to content
Dogomania

_steryd

Members
  • Posts

    13
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by _steryd

  1. Nie nosze ze sobą sticka od czasu odkąd ze swoimi dwoma pierwszymi ttb trenowaliśmy tug z grupą osób zakręconym na punkcie psiego sportu. Co do dźwigni itd. 2 tyg temu w Częstochowie rozdzielałem na psim wybiegu rhodesiana z goldenem chwilę później goldena z mieszańcem onka bo standardowo nikt nie potrafi zachować zimnej krwi. Ludzie uderzają swoje psy ciągną je rzucają w nie patykami itd. No dla mnie żenujące ,bo ludzie nie przyjmują do wiadomości ,że ich kochany psiaczek po szkoleniach i radach behawiorystów konowałów może zrobić krzywdę. I takie krzykacze internetowi jak sowa ,zarka itp. nie robią na mnie wrażenia. Internet wszystko przyjmie nawet takie rozpaczliwe dochodzenie swoich racji. Kaganiec mam nadzieje będzie zbędny mam aktualnie 5msc zmorkę co bawi się ze wszystkimi i wszystko idzie w dobrą stronę na razie mimo ,że został pogryziony już przez ON. Co do tego postu psi entuzjasto, napisze tylko tyle ,że pojęcia nie masz o ttb krzykaczku.
  2. Pies robi tyle na ile mu pozwolilmy jak Ty swojemu pozwalasz sikać do łóżka to dobranoc. O teorii dominacji nię będę dyskutować, wiedzy masz w opór i więcej już nie przyswoisz. Napisałem mój przypadek , zadziałało.
  3. Każdy posiadacz psa powinien wiedzieć co robić. To zwierzę ,ma zęby i zawsze może ugryźć. Twoja postawa tylko mówi ,że jesteś kolejnym przedstawicielem z ubytkami podstawowej wiedzy, a znajomość prawa to masz taką jak nasz rząd.
  4. Jak nie masz nic do napisania konstruktywnego to po co piszesz. Jak masz coś do mnie to napisz pw Szeryfie ;).
  5. Najbardziej debilna metoda na świecie. Najgorsza, można swojemu psu zrobić więcej krzywdy niż atakujący pies. Stosowana przez ludzi panikarzy bo niewiedzą co robić i chwytają jak najdalej od szczęk ,a tak naprawdę jak będzie miał ugryźć to zrobi to bez problemów. Ludzie opamiętajcie się. Walczące psy rozdziela się. 1)unieruchomienie gryzących się psów (tylko) po to ,żeby nie rozszarpywały ran jeszcze bardziej. 2)dusicie psa trzymającego (szubienica z paska ze smyczy a najlepiej duszenie chwytem tzw tyson) pies naturalnie potrzebując złapać powietrze otwiera paszcze lub wsadzacie do pyska tak zwana klepkę albo breaking stick i podważacie zęby , wymaga wprawy. I jeszcze taka konkluzja widziałem jak debil ciągnie mojego psa za tylne nogi i zrywa tym samy płat skóry ze swojego psa.
  6. Ja bym zrobił tak. Oba psy najpierw zmęczyć - spacer piłka cokolwiek , każdy pies osobno potem na ogrodzonym terenie, puścić huskiego luzem, na ten teren wpuścić waszego psa oczywiście bez smyczy. Potrzebne do tego Ci są doświadczone osoby w obyciu z psami szczególnie w syt zwarcia, które będą wiedziały jak je rozdzielić (unieruchomić to raz, poddusić trzymającego dwa) to awaryjnie. Muszą być luzem na smyczy w przeciwnym wypadku będą czuły wasze wsparcie w syt ataku. Wszelkie piłki ,żarcie ,patyki na pierwszy raz usuńcie. Dla powodzenia tego ćwiczenia musicie się wyluzować. Psy czują wszelkie napięcie. Scenariusze. Nie zadzieje się nic szczególnego albo zaczną się bawić. Jeżeli dojdzie do bójki (piski albo krew- bez tego to zabawa) to przewracacie psa dominanta na bok i uspokajacie go rozładowujecie jego napięcie lub ekscytacje i tak za każdym razem do znudzenia w momencie odciągniecia psa mówicie komendę "karną" fe, nie wolno czy co tam stosujecie .. Wszelkie pozytywne zachowania , wzmacniacie waszymi okrzykami radości klikerami itp. itd. Gdy pies zakuma ,że nie akceptujecie jego zachowania to nie będzie prowokować bójki i psy w końcu się zaakceptują i może nie będą best friend ,ale będą się tolerować. W waszych psach niema raczej z Twojego opisu domieszek wrednego i zadziornego teriera co utrudnia albo wymaga większej wytrwałości w stosowaniu tej metody. Metoda wypróbowana na innych psach i działa nawet na niektóre ttb. Jeżeli po rodzieleniu psów następuje od razu kolejny atak, to bez doświadczonej osoby sobie nie dacie rady.
  7. Popieram przedmówce , zanim przeczytałem posty wszystkie przedmówca mnie ubiegł.
  8. Juz Ci odpisałem na zoltym forum. Nie podjelas tematu.
  9. Agresja u takiego gnojka powinna Cię dziwić. Pytanie czy nie przesadzasz w sensie czy to nie zabawa. Powinna jak najwiecej bawić się najlepiej z rowieśnikami. Jeżeli nie to z innymi psami ktore je zdominuja. Skad jestescie? Mam aktualnie 4 psa ttb ma niecale 5msc i też kozaczył. Codziennie od szczeniecia wychodzi na wybiegi z psami i bawi sie od godz do dwoch. Jak miał właśnie 4 msc zaczął przeginać Z 3albo cztery razy inny pies go docisnal do gleby. Mlody popiszczal i jest spokoj swiety i wszystko idzie w dobrym kierunku ze dlugo sie jeszcze bedzie bawil z psami. Wszystko oczywiscie bez smyczy musi byc a wy wyluzowani i terwencje dopiero jak pies piszczy a drugi nie odpuszcza. I jeszcze jedno zawsze zapoznajcie sie jak rozdzielac gryzace sie psy bo powonien to wiedziec kazdy wlasciciel psa. Bo potem sa pajace co podnosza psa za tylne nogi np bulla i ciagnac do tylu.
  10. Ten Twoj co to za pies? tzn mieszaniec czego z czym? wielkość ? waga ? Ile waży husky?
  11. Miałem ten sam problem z bullterierem adoptowanym Miał ponad rok wtedy. Sikał tylko wtedy gdy mnie nie było w domu ale mogła być np moja partnerka. Nic nie pomagało. Dopiero jak się zaczaiłem na niego i na goracym uczynku dostał w pacyne. Zreszta ta metoda działa na wszsytkie nieporzadane zachowania. Wg mnie pies znaczy teren ,ale też przexewszystkim to domaganie się uwagi. Teoria dominacji owszem obalona, ale nie wszystko, więc nie szerz herezji bo potem butne np ttb układa się tylko głaskaniem albo przenoszeniem do kąta za kare.
  12. Nie napisała ,że się nią bawiły tylko z nią. Pies powinien mieć swój azyl to na pewno. Z wychowaniem to co piszesz dwbem nie ma nic wspólnego wręcz psu pokazuje się ,że ma racje ,a jak warczy to najlepiej go omijać szerokim łukiem. Dlaczego pies ma prawo warczeć na dzieci ? Zero karności i z takich szczeniaków wyrastają potem butne podwórkowe burki co im wszystko wolno. Powinny być jasne zasady co psu wolno. Skoro dziewczyna pisze ,że dzieciaki boją się szczeniaka to coś jest nie tak. Wykluczam to ,że któreś dziecko dokuczyło albo zrobiło krzywdę wcześniej psu.
×
×
  • Create New...