Jump to content
Dogomania

Ōkami

Members
  • Posts

    37
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://tinamaltanczyk.blogspot.com/

Profile Information

  • Gender
    Female

Recent Profile Visitors

1283 profile views

Ōkami's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

2

Reputation

  1. Zmniejsza się chyba, a do weterynarza najbliższego jak już miałam iść z koleżanką nie zdążyłam (był tylko do 13). Nie ma problemu każdemu się zdarza, wiem, że to nie zbyt mądre, żeby szukać w internecie zamiast ruszyć cztery litery niestety nie zawsze jest to możliwe Również pozdrawiamy :)
  2. Był w książeczce nic nie ma o chipie, a rodowód ma moja mama (i nie da mi go, bo skoro mi nie pasuje to mi go nie da, może się wydawać, że to głupie tłumaczenie, ale tak jest). Wydaje mi się, że skoro jest rodowód (nie ważne jaki) to chip lub tatuaż powinien być :/ Do weterynarza wcześniej chodziłam ze wszystkim, a to (chyba) rozwolnienie miał, to do weterynarza, mama zaczęła opowiadać, że żółwia pies zjadł -_- potem żółw się znalazł, pies miał prześwietlenie i ja nie widziałam, ale podobno weterynarz mamie na nim tego żółwia pokazał o.O Jak dla mnie to jakiś żart, ale mówi to śmiertelnie poważnie ;p Raz złapała kleszcza to od razu do weterynarza, odesłali nas do domu, obserwować psa i takie tam, potem złapał chyba w lesie kilka kleszczy 3 jak nie 4 wyciągnęłam ale miała spuchnięte itd. Na ogon też nie wiele powiedział. Większość wizyt kończyła się podobnie więc zaczęłam sobie jakoś sama radzić i jest dobrze ;) Jednak jeśli jest coś poważniejszego lub kiedy nie wiem co zrobić idziemy. Moja koleżanka często narzeka, że dramatyzuje, bo zwykle na następny dzień przechodzi. Co do zdjęć- patrzyłam w internecie mniej więcej jak to wygląda u mojego psa jest to nie widoczne, a ja na fotce zaznaczyłam gdzie to jest (może to mieć jakieś znaczenie) W dodatku możliwe, że do weterynarza uda mi się jechać dopiero w poniedziałek (mama) no chyba, że z koleżanką :/ Chcę wiedzieć czy w ogóle muszę z tym iść czy jak zwykle "nic się nie stało". No i dobrze by było gdybym wiedziała co to może być zanim pójdę (na co się przygotować ) Dziękuję ;)
  3. Wczoraj czesząc psa zauważyłam, że ma coś pod skórą, można tym poruszać,przesuwać jednak nie zbyt daleko, nie widać tego ale czuć. Kiedyś też coś wyczuwałam, a potem jakby zniknęło i teraz znów coś jest. Kiedy dotykam, nie boli psa Nie pójdę z tym do weterynarza, bo nie wiem czy to konieczne, nie chce mi się latać ze wszystkim. Jeśli to może mieć znaczenie pies ma załomek ogona (tak, weterynarz o tym wie) Na fotce mniej więcej pokazane gdzie "to" jest... Najprawdopodobniej nie jest to chip (jednak nie mam 100% pewności czy pies go nie ma). Dowiedziałam się, że może to być tłuszczak, jednak patrząc na zdjęcia wątpię. Czy ktoś z Was wie co to może być? P.S. Nie do końca wiedziałam gdzie dać ten temat i czy jest na pewno dobry.
  4. Ōkami

    Karma Lukullus

    Można pokruszyć lub zalać wodą ;) Mi zapach nie przeszkadzał, a pies koleżanki wyczuwał w kieszeni z daleka :D
  5. *Szczotka pin brush -Według mnie najważniejsza. Jeśli nie stać kogoś na kupienie wszystkiego co potrzebne, myślę, że powinna wystarczyć. *Grzebień metalowy z podwójnym rozstawem, cienkimi zębami lekko zwężanymi ku dołowi. O grzebieniach raczej nie napiszę zbyt wiele ponieważ, pomimo ,że mam kilka używam naprawdę rzadko ( dla mnie zdecydowanie wygodniejsze są szczotki) *Szczotka pudlówka (tylko do kołtunów!) Niby nie jest konieczna, ale jednak nie wyobrażam sobie czesania bez niej. Więcej: http://www.pies-maltanczyk.pl/2014/11/wielkie-czesanie-maltanczyka-czyli-czym.html Grzebień lub szczotkę najlepiej kupić raz, a dobrą. Kiedyś miałam naprawdę świetną (do kołtunów, była nawet tania chyba za 20 zł) niestety moja mama ją wyrzuciła, bo rączka się odłamała (mi to jednak nie przeszkadzało, nawet, było wygodniej) poszłam do zoologicznego kupiłam (najlepszą jaka była), raz, drugi, trzeci, czwarty, piąty ... w końcu się wkurzyłam i wydałam chyba 40 parę zł na nową dobrą szczotkę w innym sklepie (nie w moim mieście). Zamiast zrobić to od razu kupiłam mnóstwo kiepskich szczotek, które rozpadały się zanim skończyłam czesanie. Gdyby nie fakt, że po chwili się rozpadały to zupełnie zniszczyłyby włos. Wydałam więcej kasy na te dziadostwo niż na naprawdę dobrą szczotkę. Więc jeśli naprawdę chcesz zaoszczędzić kup raz, a dobrą. Szczotek i grzebieni szukaj na groomershop, my mamy z tamą tąd Pinbrush z Andis
  6. Tinie weterynarz robi to delikatniej...
  7. Hmmm... Musze podesłać link koleżance A z jakiej hodowli?
  8. Staraj się uspokoić psa, siedź z nim głaszcz, jeśli jest mały noś go na rękach. Mój pies od tego się uspokajał i kładł się (wcześniej tylko stał trzęsąc się) Codziennie dostawała też zastrzyki między innymi przeciwbólowe i pomagało najlepiej skontaktować się z weterynarzem :)
  9. Mirabel, Mohito,Mango, Missy, Misa , Muza Albo coś w innym języku :) Np. Mori (jap. las) ,
  10. Od rumianka lepszy będzie świetlik ;)
  11. edycja limitowana: unikalny design! - Różnica tylko w wyglądzie ;p ;P
  12. A jaki mają skład, bo ja coś się doszukać nie mogę :P?
  13. Na szczęście jest wybór i jak nie pasuje obroża to są jeszcze krople, spray i zawieszka :p Każdy niech używa tego co u niego najlepiej się sprawdza Tina ma zawieszkę i nie łapią jej, a Mikiemu jak złapał pomogły Fiprex :terazpol:
×
×
  • Create New...