-
Posts
1282 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Dabrowka
-
Zosiu, trzymaj się... Misiek, nasz kochany wielkopies, zawsze będzie blisko Ciebie... tak wiele miłości nie może przecież tak po prostu zniknąć...
-
[quote name='tanitka']Zuzia pojechała do nowego domu na Ochotę. Ale teraz ja płaczę....[/quote] Tanitko, trzymaj się. Uratowałaś Zuzię :loveu: Trzymam kciuki za dom i za nią, oby się szybko zakochała w swoich ludziach :)
-
No proszę... Rudolf "w pracy" to zupełnie inny pies. W niczym nie przypomina tego sapiącego, tryskającego szczęściem szaleńca, który mnie niedawno wylizał :lol: A jak mu idzie nauka?
-
JAMNIK FELEK z Lublina. Już w domku oczywiście! I jest super:))))
Dabrowka replied to anielica's topic in Już w nowym domu
Jak znam życie to Rudolf będzie pierwszy :cool3: Dzisiaj rano Rudolf poprawił mi makijaż :evil_lol: Wylizał mi dość dokładnie twarz razem z prawym uchem :evil_lol: -
[quote name='Dorothy']i biedny pisunio przepadnie, i pewnie odejdzie w tlumie innych odchodzacych za TM w tym schronie...:-([/quote] Dziwne to wszystko. Wątek został założony... właściwie po co? Tydzień trwało samo dopraszanie się o zmianę tytułu... Ja mogę pomóc finansowo - wpłacić trochę na AFN, wystawić jakiś bazarek. Na pewno ktoś jeszcze dorzuciłby parę złotych. Na pewno znajdą się osoby chętne do ogłaszania (już się znalazły, o ile wiem). Ale, kurka wodna, nie mogę w żaden sposób znaleźć się TAM, żeby fizycznie psu pomóc. Mam zdecydowanie bliżej do Kaliningradu :cool3: Nie takie psy wyciągało się na dogo ze schronu, znajdowało się im hoteliki albo tymczasy, a wreszcie stałe domy... ale skoro nikt na miejscu nie może się tego podjąć, to my na forum niewiele możemy :(
-
Tym bardziej warto przemyśleć ;) Co prawda w 500 zł, zwłaszcza na naszym bazarku, trudno byłoby mi uwierzyć, ale niech to będzie chociaż 10% tej kwoty... A teraz, kiedy Małysz "powrócił" (chociaż jak dla mnie to on nie odchodził zbyt daleko :cool3:), są szanse, że fala zainteresowania znowu się zwiększy.
-
Co jedna Stefcia potrafi zrobić z człowieka :evil_lol:
-
[quote name='Dorothy']czy ten psiaczek ma moze allegro? Jesli nie chetnie zrobie, potrzebowalabym tylko ladne aktualne zdjecie. A jak z jego zdrowkiem?[/quote] Dorothy, problem w tym, że pies jest w schronie (o ile jeszcze jest :( ), a dziewczyny z dogo, które działają w okolicy, nie mają czasu, żeby go odwiedzić... Nie mają też możliwości, żeby się psem zająć, nie ma go gdzie umieścić po wyciągnięciu ze schronu. Tyle zrozumiałam z pw, którą napisała do mnie Alfa_i_Zuzia :(
-
jeśli masz serce, to CIESZ SIę BO MALINKA W NOWYM DOMKU SZALEJE :):)
Dabrowka replied to majafaja's topic in Już w nowym domu
Ooo, mazurki :) [IMG]http://img442.imageshack.us/img442/11/dscn2450sd8.jpg[/IMG] Bardzo się cieszę, że nasza Malinka tak wspaniale trafiła :loveu: Dwie szczęśliwe przyjaciółki :) [IMG]http://img259.imageshack.us/img259/4034/dscn2515sl0.jpg[/IMG] [IMG]http://img259.imageshack.us/img259/7118/dscn2552uy0.jpg[/IMG] -
[quote name='tanitka']jamnicza śliczność dziś została na 5 godzin w domu sama (oczywiście w towarzystwie ze Stefcią i Luką) i zniszczeń żadnych nie zanotawaliśmy:lol:[/quote] No tak, jamnik sam i jamnik w towarzystwie to dwa zupełnie różne psy :cool3: Tanitka, czy ja dobrze pamiętam... że Ty pisałaś kiedyś... że nie przepadasz za jamnikami...? :evil_lol: Proszę ode mnie wypieścić Stefcię. Wyobrażam ją sobie - trochę już zmęczoną życiem paróweczkę, teraz czującą zagrożenie ze strony Zuzy. Stefcia to przecież jedna z moich ulubienic na dogo, zdecydowana czołówka :loveu:
-
Już nie umierajacy z głodu jamnik SUWAŁKI - JANEK zostaje w DT.
Dabrowka replied to AMIŚKA's topic in Już w nowym domu
[quote name='mysza-64']Mój TZ rozmyśla nad Jankiem-że niebardzo chce go oddać.Mały mu jednym słowem przypasował do gustu.[/quote] Tak to jest, proszę państwa. Jamniki mają wbudowaną chyba jakąś podczerwień, która działa na ludzi :evil_lol: Teoretycznie to sporo ludzi nie lubi jamników. Bo małe, jazgotliwe, łapy krótkie i krzywe, charakterki trudne... Ale wystarczy kilka dni z jamnikiem i koniec, przepadli :evil_lol: Nawet na dogo było kilka takich przypadków :cool3: -
Rudi po wielu perypetiach nareszcie ma swój dom
Dabrowka replied to Tigraa's topic in Już w nowym domu
Aniu, właśnie w wątku transportowym zobaczyłam tę wiadomość - życzę Rudiemu, żeby to był TEN dom! Pamiętam, że ktoś deklarował na transportowym, że może dowieźć psa w dowolne miejsce w Polsce - za zwrot kosztów. W razie czego dorzucę się do transportu :) -
No kurcze, jakie fajne jamniki... Moja jest niezła cholera po prostu. Ale ja to wiem i za to ją kocham ;) A ponieważ była pierwszym jamnikiem, z którym miałam bezpośredni kontakt, to właśnie takie zachowania traktuję jako jamniczą normę ;)
-
Pikuś-Ardi. Wiejski chłopak po przejściach ma dom!!!!
Dabrowka replied to Neris's topic in Już w nowym domu
[quote name='diana79'][I][B]a zalicytował pan ?Bo teraz jestem bardzo zestresowany bo pie umiera pomozesz mi prosze[/B][/I][/quote] Diana, napisz o tym w tym wątku o oszustach z allegro. Takie kwiatki powinny mieć jeden wspólny wątek, łatwiej ich gnębić :cool3: -
[quote name='Neris']Nie lubi obcych i nie lubi żeby ją obce osoby próbowały dotykać. Co to w ogóle za pomysły - ludzie na widok jamnika lecą "a tiu tiu tiu" wystawiając łapy. Na szczęście żadne palce w gębie zuzinej nie zostały...[/quote] Neris, przecież znasz jamniki... trochę ;) Ja, wychowana przez moją rudą małpę, dziwię się raczej, kiedy czytam na dogo o jamnikach kochających wszystkich :cool3: Sonia, wychuchana i kochana, nigdy nie przepadała za zaczepkami obcych ludzi, potrafiła też gościom w domu rozwiązać sznurówki albo lekko potarmosić nogawkę :cool3: Trzymam kciuki. Niech się kobitki dogadają ;)
-
wyrzucona z sam.NIE ODDAM JEJ NIKOMU i żałujcie bo jest KOCHANA :P
Dabrowka replied to Aga_Mazury's topic in Już w nowym domu
[IMG]http://img362.imageshack.us/img362/9738/irirp1000541resizeni3.jpg[/IMG] Faceci :loveu: Rośnie Wam dwóch przystojniaków, strzeżcie się, dziewczyny ;) Na tym zdjęciu rozpoznałabym ich na pewno... oczywiście gdybym wiedziała, który jest który :cool3: -
[IMG]http://images20.fotosik.pl/145/dc906190aa9cf9b1med.jpg[/IMG] :loveu::loveu::loveu: Plastuś szczęściarz :) jeszcze biedniutki, ale mina zupełnie inna :)
-
Takie to biedne było, schowane w tej szafce, no... :evil_lol: A to jest nieustraszony pogromca :evil_lol: Plastuś wspaniale trafił :loveu: [I]Czy wykorzystałyście pieniądze ze skarpety na AFN? Pytam, bo miałam "małą " awarię komputera jakiś czas temu i straciłam orientację ;)[/I]
-
[quote name='Dorothy']pepowina o wiele za duza na masowanie, wierzcie mi. ma srednice w tej chwili 4 cm okolo.[/quote] Moja Era, kiedy jeszcze byla taka slodka kluska ;), tez miala przepukline. Duza, wielkosci wlasnie kolo 4 cm. Wet powiedzial, ze za mala na wmasowanie, zoperowal ja bez rzadnych problemow. Z Kluska przeciez juz silny chlopak :)
-
[quote name='Neris']DOwody zabawy to były, ot co...[/QUOTE] A ja zrozumiałam, że to komentarz do Twojego "każdy ma chwile słabości" ;) [QUOTE]Sara niestety jest niezwykle zaczepna. Podbiega do psów i staje do konfrontacji.[/QUOTE] Charakterna wredota :cool3: Wiesz, Felek, ten jamnior, który przyjechał do mojej mamy z lubelskiego schronu, jest taki sam - atakuje wszystkie psy, dla zasady. Suki próbuje gwałcić, psy gwałcić albo gryźć. Trzy dni temu widziałam jak rwał się do bójki z dwoma dobermanami (bracia, prowadzani przez właściciela zawsze w kagańcach i na krótkich smyczach, ciekawe egzemplarze muszą być z całej trójki :cool3:), przedtem wielkokrotnie startował do różnych psów. Nie da się go spuścić ze smyczy, konfrontacja z większym psem skończyłaby się tragicznie :shake: Coś te małe mają chyba problem z osobowością ;) Postura licha, charakter bestii :evil_lol: [QUOTE]Ale sama zaproponowałam im tymczas... więc muszę dbać o to żeby żadnej nic się nie stało.[/quote] Rozumiem. I podziwiam :)